logodebata

Wspomóż jedyny portal na Warmii i Mazurach, który nie boi się publikować prawdy o politykach i jest za to ciągany po sądach. Nigdy, przez prawie 18 lat istnienia, nie dostaliśmy 1 grosza dotacji publicznej. Redaktorzy i autorzy są wolontariuszami. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 11-030 Purda, Patryki 46B

sobota, listopad 08, 2025
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Wiadomości
  • Olsztyn

Olsztyn

Czy prezydent Olsztyna zatrudnia kiepskich prawników, czy ignoruje ich opinie?

Szczegóły
Opublikowano: sobota, 22 marzec 2025 11:32

W sprawie poszerzenia granic Olsztyna prezydent Robert Szewczyk dwukrotnie naruszył prawo. Raz, rozpoczynając procedurę rozszerzenia, bez uchwały rady miasta, która jest jedynym organem do tego ustawowo upoważnionym, co jest tzw. przestępstwem urzędniczym. Dwa, aby wypełnić ankietę konsultacyjną w sprawie zmiany granic, mieszkaniec musiał podać swoje dane, co narusza ustawę o RODO. Dlatego zapytałem prezydenta, czy przed upublicznieniem swoich decyzji i dokumentów, daje je prawnikom do akceptacji?

Rzecznik prezydenta Patryk Pulikowski odpowiedział, że prezydent konsultuje swoje decyzje z prawnikami. Jeśli to prawda, to albo płacimy setki tysięcy rocznie kiepskim prawnikom, albo prezydent lekceważy ich opinie?

Poniżej moje pytania i odpowiedzi rzecznika

Adam Socha

1. Jaką kancelarię prawną (kancelarie) zatrudnia Urząd Miasta w Olsztynie?

Odp.: W tym momencie na zlecenie wydziałów Urzędu Miasta Olsztyna swe usługi świadczą następujące kancelarie:
- Pawłowski Skromak Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych sp. p. (w
zakresie projektów „Budowa nowego przebiegu drogi wojewódzkiej nr 527 na
odcinku od granicy miasta do wiaduktu kolejowego w ciągu ulicy
Bałtyckiej” oraz „Rozwój transportu zbiorowego”),
- Kancelaria Radców Prawnych Siergiej i Partnerzy,
- Kancelaria Radcy Prawnego Jacek Kaczkowski.

2. Ile miasto płaci rocznie kancelarii (kancelariom)?

Odp.: Po przeliczeniu miesięcznych kosztów roczna kwota to 645486,40 zł brutto.

3. Czy wszystkie decyzje prezydenta przed podpisaniem są opiniowane przez prawników?

4. Czy wnioski prezydenta Olsztyna wysłane w grudniu 2024 roku i w lutym 2025 roku do Rady Gminy Purda i do Rady Powiatu Olsztyńskiego w sprawie zaopiniowania rozszerzenia granic Olsztyna o część gminy Purda były
konsultowane z prawnikami? Jeśli tak, to poproszę o skany tych opinii.

Odp.: W Urzędzie Miasta Olsztyna funkcjonuje wydział prawny. Decyzje podejmowane przez prezydenta Olsztyna są konsultowane z prawnikami. Nie jest to jednak jednoznaczne z wydawaniem przez nich opinii na piśmie.

Z poważaniem
Patryk Pulikowski

Czytaj też

Ankieta prezydenta Olsztyna w sprawie granic miasta naruszyła RODO

Kolejny błąd prezydenta Olsztyna. Czy R. Szewczyk konsultuje swoje decyzje z prawnikami?

Wynik ankiety w sprawie powiększenia Olsztyna: sukces prezydenta czy czerwona kartka?

Czytaj więcej: Czy prezydent Olsztyna zatrudnia kiepskich prawników, czy ignoruje ich opinie?

Komentarz (13)

„Miasteczko Prawa” prezydenta Olsztyna jak „potiomkinowska wieś*”

Szczegóły
Opublikowano: czwartek, 20 marzec 2025 16:53
Adam Jerzy Socha

W końcu otrzymałem odpowiedź z Ministerstwa Sprawiedliwości w sprawie projektu prezydenta Olsztyna budowy „Miasteczka Prawa”. Prezydent koniecznością jego budowy uzasadnia wniosek przejęcia przez Olsztyn części gminy Purda. Z odpowiedzi wynika, że „Miasteczko” to jakaś „potiomkinowska wieś” – mglista wizja, bez planu i kosztorysu.

Ministra Adama Bodnara zapytałem, czy prezydent Robert Szewczyk wysłał do niego wniosek nt. budowy „Miasteczka”, do którego chce przenieść z centrum Olsztyna wszystkie sądy i prokuratury, a także komendy policji i areszt, wraz z projektem i kosztorysem, kiedy i czy ministerstwo go zaakceptowało i sfinansuje budowę nowych siedzib sądów i prokuratur koło wsi Stary Olsztyn?

Poniżej odpowiedź ministerstwa:

„13 lutego 2025 roku wpłynęło do Ministerstwa Sprawiedliwości pismo Prezydenta Miasta Olsztyna z informacją o zamiarach wystąpienia do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z wnioskiem o zmianę granic Gminy Olsztyn poprzez dołączenie do niej terenów znajdujących się obecnie na terenie Gminy Purda. Prezydent Miasta Olsztyna wskazał, że w ramach tak poszerzonych granic administracyjnych miasta mogłyby powstać budynki administracyjne z przeznaczeniem na obiekty szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości m.in. sąd, prokuraturę oraz areszt śledczy.

W przeszłości Kierownictwo Sądu Okręgowego w Olsztynie, jak również przedstawiciele prokuratury oraz więziennictwa brali udział w roboczych rozmowach z włodarzami miasta, przy czym żadne wiążące deklaracje w tym zakresie dotychczas nie zapadły. Przedstawiono jedynie zarys koncepcji, który spotkał się ze wstępnym zainteresowaniem. Największe zainteresowanie wyraża Sąd Rejonowy w Olsztynie, który planuje od dłuższego czasu budowę nowej siedziby, jak również Prokuratura Rejonowa-Północ oraz Prokuratura Rejonowa-Południe w Olsztynie.

Możliwość wdrożenia proponowanego przez Prezydenta Miasta Olsztyna rozwiązania jest w dalszym ciągu analizowana zarówno przez Ministerstwo Sprawiedliwości, jak również kierownictwo zainteresowanych jednostek organizacyjnych wymiaru sprawiedliwości funkcjonujących na terenie Miasta Olsztyna, a dalsze rozmowy w tym zakresie będą kontynuowane.

W chwili obecnej koszty ewentualnego przeniesienia nie były szacowane ze względu na bardzo wstępny etap rozmów, jak również nieustalone ostatecznie potencjalne jednostki do takiego przeniesienia. Szacunkowe koszty będą ustalane dopiero w momencie poznania szczegółowych warunków, w szczególności dokładnej lokalizacji, w której mógłby taki kompleks obiektów powstać”

Przypomnę, że mieszkańcy gminy Purda protestują przeciwko odebraniu im jedynego terenu inwestycyjnego a mieszkańcy wsi Stary Olsztyn włączenia w granice Olsztyna.

Prezydent Olsztyna Robert Szewczyk przeprowadził głosowanie ankietowe wśród mieszkańców Olsztyna, czy są za poszerzeniem granic Olsztyna (Na 2500 wypełnionych ankiet, na 166 tys. mieszkańców, 70% odpowiedzi było na tak).

Z kolei mieszkańcy gminy Purda powołali komitet społeczny i ogłosili na 27 kwietnia referendum w sprawie oddania części gminy Olsztynowi.

Wynik referendum będzie też głosem za zmianą obecnej procedury zmiany granic gminy. Teraz o zmianie granic decyduje minister spraw wewnętrznych, opinie negatywne mieszkańców nie wiążą ministra i jego decyzja jest ostateczna. Ruch protestu domaga się zmiany ustawy i wprowadzenia zaskarżalności decyzji ministra do sądu administracyjnego.
Adam Socha
* POTIOMKINOWSKA WIEŚ. Książę Grigorij Potiomkin, kiedy chciał przypodobać się carycy Katarzynie, urządził na trasie jej przejazdu sztuczne wsie w zarządzanej przez siebie prowincji. Weseli wieśniacy, pozdrawiający przejeżdżających oraz schludne fasady domostw – to wszystko miało wywrzeć na carycy i jej towarzyszach wrażenie sprawnego i umiejętnego zarządzania regionem, i jednocześnie ukryć tamtejszą biedę. Określenie ‘wieś potiomkinowska’ na stałe weszła do wielu języków jako synonim mistyfikacji, oszustwa i kreowania obrazu rzeczywistości zgoła odmiennego od stanu faktycznego.

Czytaj też:

Czy „Miasto Prawa” to parawan, czy wizja budowy nowego centrum Olsztyna?

 

Czytaj więcej: „Miasteczko Prawa” prezydenta Olsztyna jak „potiomkinowska wieś*”

Komentarz (4)

Działacze PiS w Olsztynie zapalili znicze pod drzwiami prokuratury na znak protestu

Szczegóły
Opublikowano: poniedziałek, 17 marzec 2025 22:24

Działacze i sympatycy partii Prawo i Sprawiedliwość, wśród nich poseł Iwona Arent i szef Komitetu Miejskiego PiS w Olsztynie, członek zarządu wojewódzkiego tej partii i radny wojewódzki Paweł Warot, w poniedziałek 17 marca wieczorem, zapalili znicze i położyli żółte tulipany pod drzwiami Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Zdjęcia zamieścił na swoim FB Warot i podpisał: "Demokracja walcząca... Teraz zaczynają ginąć ludzie".

Zebrani pod olsztyńską prokuraturą pomodlili się za zmarłą. Do zgromadzonych przemówiła posłanka PiS, Iwona Arent:

- Zawsze wiedzieliśmy o tym, że ona nie jest politykiem. Wmontowano ją w jakieś polityczne akcje zemsty – dzisiaj mamy takie efekty - powiedziała Arent i dodała: - Nie możemy się poddać i nie możemy się dać zastraszyć.

Ze strony uczestników było słychać takie słowa jak "wszystkich nas nie zamkną".

- Dzisiaj jest Pani Basia, a jutro może to być każdy z nas – podsumowała Arent.

- W ten sposób chciałem wyrazić swój protest w związku ze śmiercią pani Barbary Skrzypek – wyjaśnił Warot motywy. - Pani Barbara została przesłuchana przez prokurator Ewę Wrzosek i dwóch prawników, jednego wysłanego przez Romana Giertycha i drugiego Jacka Dubois reprezentującego Austriaka. Prokurator Wrzosek nie dopuściła do przesłuchania pełnomocnika pani Barbary. Trzy dni później pani Barbara zmarła. Widząc, że mamy do czynienia z nielegalną prokuraturą i z bezprawiem panującym w Polsce, widząc, że w takim państwie bezprawia ginie człowiek, musiałem zareagować.

- Politycy koalicji rządzącej zarzucają politykom PiS, że „tańczą na trumnie”, że ta śmierć to dla PiS „polityczne złoto”, jakby pan się do tego odniósł? - zapytałem.

- Na takie zarzuty nie ma odpowiedzi. Jesli osoba przesłuchana trzy dni później umiera, to możemy się tylko domyślać, co musiała na tym przesłuchaniu przeżyć – odparł Warot.

Przypomnijmy, że śp. Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zmarła w sobotę 15 marca. Trzy dni wcześniej była przesłuchiwana przez prokurator Ewę Wrzosek w obecności dwóch pełnomocników pokrzywdzonego Austriaka: Jacka Dubois i prawnika wysłanego przez Romana Giertycha - Krystiana Lasika, przez wiele godzin, w śledztwie dotyczącym tzw. "dwóch wież" (To miała być inwestycja powiązanej z prezesem PiS spółki Srebrna, ale została zablokowana przez warszawski ratusz. Austriacki biznesmen Gerald Birgfellner, który projektował „wieże” twierdzi, że Jarosław Kaczyński mu nie zapłacił. Prokuratura pierwotnie umorzyła śledztwo w tej sprawie).

Kobieta została pozbawiona możliwości skorzystania ze wsparcia własnego pełnomocnika. Prokurator Ewa Wrzosek, która prowadzi po wznowieniu śledztwo ws. „dwóch wież” przesłuchała do tej pory troje świadków. Wszyscy, poza Barbarą Skrzypek, składali zeznania z udziałem pełnomocnika – tak wynika z odpowiedzi udzielonej portalowi Niezależna.pl przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Przesłuchanie nie zostało nagrane. Natomiast przeciek z przesłuchania natychmiast trafił do „Gazety Wyborczej”.

W przeddzień przesłuchania 12 marca mecenas Jacek Dubois, zaangażowany politycznie w walkę przeciwko PiS, napisał na swoim X:

„Trwają przesłuchania w sprawie »dwóch wież«. Dziś kultowa »pani Basia«. Pytanie do Roberta Górskiego czy po »Ucho prezesa« nie czas na ciąg dalszy »Ucho prokuratora«?”.

Natomiast Wrzosek przed przesłuchaniem, w rozmowie w TVP przyznała, że w tej sprawie "nie ma dowodów". Czy miało dostarczyć je przesłuchanie Barbary Skrzypek?

W niedzielę 16 marca Jarosław Kaczyński skomentował śmierć Barbary Skrzypek.

„Wezwanie i wielogodzinne przesłuchanie przez neoprokurator Wrzosek było dla Barbary Skrzypek ogromnym wstrząsem i ogromnym stresem. Mówiła to sama Pani Barbara, gdy odmawiano Jej bezpodstawnie asysty prawnika, ale i tuż po przesłuchaniu. Śmierć Pani Barbary Skrzypek ma więc bezpośredni związek i z tym przesłuchaniem i szczuciem na p. Skrzypek przez prokuraturę, Romana Giertycha i ludzi z nim związanych. Nie damy się zastraszyć”.

Ten wpis, jak i wypowiedź prezesa PiS w TV Republika wywołał lawinę oskarżeń pod adresem prokuratury ze strony polityków PiS.

Wówczas Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała oświadczenie, zapewniając, że przesłuchanie, które trwało cztery godziny, było kulturalne. Jednocześnie poinformowała, że „łączenie śmierci świadka z faktem jego przesłuchania i podnoszenie bezpośredniego związku pomiędzy tymi zdarzeniami skutkować będzie wystąpieniem przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie na drogę cywilnoprawną celem ochrony dobrego imienia instytucji i referenta sprawy”.

Ponadto prokuratura przyjęła, że „do udziału w przesłuchaniu nie został dopuszczony pełnomocnik świadka, albowiem nie wymagał tego interes świadka, który nie był przesłuchiwany z pouczeniem o uprawnieniach wynikających m.in. z dyspozycji art. 183 kpk”.

Dubois twierdził, że przesłuchanie trwało tak długo, bo tyle im zajęło: „układanie w pewne zdania, które można było w tym protokole zapisać tego co dynamicznie mówiła przesłuchiwana”, a Wrzosek twierdzi, że świadek nie skarżyła się na zły stan zdrowia, jedynie na słaby wzrok a przesłuchanie przebiegało "w miłej, kulturalnej atmosferze".

Oswiadczenie adwokata B. Skrzypek

Fragment protokołu przesłuchania śp. B. Wrzosek. Cały protokół został zamieszczony na stronie Prokuratury Okręgowej w Warszawie:

Protokol przesluchania wzrok

Przyczyną zgonu rozległy zawał serca

Prokuratura wydała we wtorek 18 marca oświadczenie w sprawie wstępnych wyników sekcji zwłok Barbary Skrzypek, przeprowadzonej we wtorek w ramach czynności śledztwa. - Przyczyną zgonu była niewydolność krążenia spowodowana rozległym zawałem tylnej ściany serca, z obecnością skrzepliny i upośledzeniem drożności gałęzi okalającej lewej tętnicy wieńcowej - odczytał prokurator.

Niezależni komentatorzy i prawnicy podkreślają, że prokurator Ewa Wrzosek nie powinna kierować śledztwami przeciwko czy w związku z oskarżeniami pod adresem polityków PiS, bowiem jest skrajnie upolitycznionym prokuratorem, co potwierdzają jej wystąpienia publiczne w mediach i komentarze w sieci. Wyjawiała w nich swoją nienawiść do PiSu i żądzę zemsty.

W maju 2024 roku powiedziała w wywiadzie dla tygodnika Polityka:

"Żyjemy w czasach powojennych, gdzie „po lasach grasują bandy”, państwo wciąż jest zagrożone i trzeba działać w sposób niestandardowy. Prokurator ma prawo sam oceniać, jakie działanie jest zgodne z interesem społecznym. Ja mam odwagę to robić. Ci, którzy mnie najgłośniej krytykują – nie. Nie złamałam prawa, co najwyżej regulamin".

Komentatorzy przypomnieli pani prokurator, że nawiązuje do okresu stalinowskiego, gdy trwało polowanie na żołnierzy podziemia niepodległościowego oddziałów sowieckich, UB i KBW, a w katowniach ubeckich mordowano polskich patriotów. Prokuratorkami były "Krwawa Luna" - Julia Brystygierowa i Helena Wolińska.

Prok. Wrzosek zatrudniona przez min. Adama Bodnara jako radczyni ministra zaatakowała go za brak rezultatów w rozliczeniach Polityków PiSu w prokuraturze i w sądach. Mówiła, że stracono bezpowrotnie 8-9 miesięcy. Krytykowała zatrzymanie Janusza Palikota i prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka.

Chodzi o wypowiedź z 10 grudnia 2024 roku. Wrzosek była w programie TVP Info „Trójkąt polityczny”. Na początku programu padły krótkie pytania, na które można było odpowiedzieć „tak” lub „nie”.

Na pytanie dziennikarek: „Roman Giertych byłby lepszym ministrem sprawiedliwości niż Adam Bodnar? Tak, czy nie?”, Wrzosek odpowiedziała: „Tak”. Pytanie: „Jestem rozczarowana tempem rozliczeń? Tak, czy nie?”. Wrzosek: „Tak”.
Potem Wrzosek precyzowała, dlaczego lepszym ministrem byłby Giertych. Mówiła, że jest okres przejściowy „sprawiedliwości transformacyjnej”. I konieczne są zdecydowane, niepopularne działania, które mogą ściągnąć ostracyzm środowiska prawników.

Zapewniała, że Bodnar jest dobrym procesualistą, znawcą prawa europejskiego, ale w jej ocenie jest idealnym ministrem na czasy spokoju. A teraz jest okres „powojenny”. Wrzosek: „To nie jest czas, by ściśle trzymać się litery prawa”.

Dodała, że na obecne czasy oddaje szacunek Romanowi Giertychowi.

Po śmierci Barbary Skrzypek sytuacja eskaluje z godziny na godzinę. W poniedziałek 17 marca Jarosław Kaczyński zwołał konferencję pod Prokuratura Okręgową w Warszawie.

- Mamy w Polsce demokrację walczącą i pierwszą ofiarę śmiertelną tej demokracji walczącej. To, co zrobiła prokuratura z panią śp. Barbarą Skrzypek, to był skandal, i to skandal pod każdym względem — powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- Sama ta sprawa, samo prowadzenie tej sprawy, prawomocnie umorzonej – umorzonej przez panią sędzię, która została skierowana przez nowe władze do Sądu Okręgowego, czyli awansowana. Zdaje się, że była lub jest, członkiem Iustitii. A mimo wszystko tę sprawę umorzyła, bo nie ma żadnej materii dla tej sprawy — podkreślił.

- To przedsięwzięcie czysto polityczne i trzeba tutaj wymienić jedno nazwisko. To jest nazwisko Romana Giertycha. On z całą pewnością jest tutaj człowiekiem szczególnie zaangażowanym. Ale bezpośrednio w tych działaniach nie uczestniczył — dodał lider PiS.

W jakim stanie była Barbara Skrzypek po przesłuchaniu?

- Co spowodowało straszne zdenerwowanie i z całą pewnością doprowadziło do tragedii? Otóż osoba pani prokurator Wrzosek. Jej opinia skrajnej, ogarniętej agresją, a w związku z tym całkowicie nieobiektywnej osobie, która mówi o zemście, która „smakuje na zimno”, najlepiej ze wszystkiego — podkreślił Kaczyński.

- To właśnie była główna przyczyna. Barbara Skrzypek, którą bardzo dobrze znałem, była osobą delikatną. Z jednej strony bardzo dzielną i twardą, ale zarazem delikatną. Różnego rodzaju sytuacje, rzadkie, ale zdarzające się w ciągu ostatnich 30 lat naszej znajomości, gdy musiała zeznawać w rożnych sprawach, także o charakterze cywilnym, nawet takie sprawy zawsze ją denerwowały. Ale ta sprawa doprowadziła ją do stanu po prostu niebywałego. Ale można było tę sytuację złagodzić. Po prostu, podejmując normalną, rutynową decyzję o dopuszczeniu pełnomocnika, adwokata — dodał prezes PIS.

„Ta pięciogodzinna konfrontacja przyczyniła się do tragedii”

- Wiem, że w tej chwili rozpowszechniane są przez pana Ćwiąkalskiego informacje, że takie dopuszczenie jest czymś wyjątkowym. Otóż nie, jest dokładnie odwrotnie. To można sprawdzić w praktyce. I ja to wielokrotnie sprawdzałem, bo byłem przesłuchiwany dziesiątki razy w życiu. I za każdym razem, jeżeli był adwokat, to był dopuszczany – powiedział Jarosław Kaczyński.

- A tu właśnie chodziło o doprowadzenie do konfrontacji skrajnie zdenerwowanej i chorej kobiety, konfrontacji z trzema osobami. Z jednej strony chodzi o samą prokurator Ewę Wrzosek, z drugiej – dwóch adwokatów. Jeden, ściśle związany z Giertychem, a drugi to też znany z tego samego towarzystwa adwokat Dubois – wyliczał prezes PiS.

- Ta pięciogodzinna konfrontacja była czymś, co przyczyniło się do tragedii. Kiedy z tego gmachu wyszła śp. Barbara Skrzypek, to nie mogła złapać oddechu. Na szczęście był obok niej jej adwokat i odwiózł ją do domu. Później już zaczęły się różnego rodzaju kłopoty ze zdrowiem, no i w końcu nastąpiła śmierć. Związek między tymi wydarzeniami jest związkiem w mojej ocenie – ale to jest ocena oparta o mocne fakty – całkowicie oczywistym – podkreślił.

„My tej sprawy nie pozostawimy”

- Ta władza dopuszcza się takich rzeczy, że nie ma żadnych względów, w żadnej sytuacji, w taki sposób, że już nie można mówić o łamaniu praworządności, bo można złamać coś, co istnieje. A w Polsce po prostu nie obowiązuje prawo, tak to można określić. Dotąd nie było jednak ofiar śmiertelnych, teraz ta pierwsza już jest. Jest pytanie, ile jeszcze będzie? – pytał Jarosław Kaczyński.

- Jeżeli chodzi o nasze wnioski tam mamy wnioski dyscyplinarne w stosunku do tych adwokatów i stosunku także do pani Wrzosek. Wnioski karne, jeżeli chodzi o ujawnienie pewnych elementów śledztwa, do czego osoby, które ujawniły, nie mają żadnego prawa, i te wnioski zostaną złożone – zapowiedział.

- Ale my tej sprawy nie pozostawimy. My będziemy ją podnosić na różnych forach i będziemy dążyć do tego, aby została wyjaśniona do końca, stała się elementem tej wielkiej walki, która dzisiaj toczy się w Polsce. Walki o przywrócenie państwa prawa i przywrócenie demokracji. Bo nie ma dzisiaj ani państwa prawa – praworządność to jest w gruncie rzeczy określenie równoznaczne - i nie ma także demokracji. Jest coś, co Tusk określił jako „demokrację walczącą”, a co w gruncie rzeczy jest niczym innym, jak procesem konsekwentnego likwidowania w Polsce demokracji. Przy czym w perspektywie mamy także likwidację całkowitą i tak już dzisiaj ograniczonej suwerenności naszego państwa i to wszystko razem się łączy. A Barbara Skrzypek, osoba naprawdę niezwykła, przejdzie do pięknych kart naszej historii – zakończył lider największej partii opozycyjnej.

Prokurator Wrzosek pojawiła się obok konferencji PiS. "Nie mszczę się"; "Już ja jestem bardziej poruszona faktem jej śmierci"

Prokurator Ewa Wrzosek postanowiła wyjść przed budynek Prokuratury Okręgowej w Warszawie, tuż przed rozpoczęciem konferencji prasowej polityków Prawa i Sprawiedliwości.

„Jestem zbulwersowana”

- Państwo mogą powiedzieć na mój temat wszystko, ja natomiast jestem zbulwersowana tym, że osoby, które ją znały, to już ja jestem bardziej poruszona faktem jej śmierci, bardziej mnie to poruszyło właśnie z uwagi na ten jej sposób bycia, niż to, co państwo próbujecie teraz zrobić z faktem jej śmierci. Wykorzystujecie to państwo instrumentalnie

— powiedziała Ewa Wrzosek, już w środku budynku, odpowiadając na pytania dziennikarzy.

- Będą dogłębnie wyjaśnione okoliczności śmierci pani Barbary Skrzypek — dodała.

„Moja mama ma 80 parę lat”

- Moja mama ma 80 parę lat i ona również czytała te wszystkie wpisy plus materiały publikowane przez pańską telewizję i jeżeli dojdzie do tej tragedii, to czy ja będę twierdziła, że to przez pana pytania np. kierowane do mnie czy przez materiały telewizyjne, czy przez kierowane do mnie groźby, czy jeżeli pogorszy się stan zdrowia mojej matki — mówiła prok. Ewa Wrzosek, której przerwała redaktor Anita Gargas i prosiła, by nie wprowadzała opinii publicznej w błąd.

Komentując słowa Jarosława Kaczyńskiego, powiedziała, że jest zdumiona i zniesmaczona tym, „że mam wrażenie, że to mnie najbardziej w sensie osobistym śmierć pani Barbary Skrzypek poruszyła”.

- Znaczna część opinii publicznej i niektórych telewizji nie skupia się na tej tragedii, która dotyka członków rodziny pani Barbary. Jako człowiek oczekiwałabym, że gdy umrze człowiek mojej rodziny, to zostanę z jakąś empatią, a nie z publicznym, medialnym rozgrywaniem tragedii

— mówiła.

- Żadnych nieprawidłowości w toku tego postępowania nie było, w toku tego przesłuchania nie było

— stwierdziła Ewa Wrzosek.

Została zapytana przez poseł PiS Anitę Czerwińską o jej wpis:

„ Zemsta smakuje najlepiej na zimno?” Ponieważ tak pani napisała?

— zapytała posłanka.

- To jest utarte powiedzenie, powszechnie znane wszystkim […]. Nie mszczę się i nie mściłam. Proszę zwrócić uwagę, że są w tym kraju obowiązujące przepisy i to nie jest tak, że prokurator jest jakimś inkwizytorem, że jego decyzje nie podlegają kontroli

— odparła prok. Ewa Wrzosek.

Później Wrzosek skomentowała na swoim X: „Prawda umiera w milczeniu”.

Do eskalacji emocji dołączył b. minister, obecnie poseł PiS Zbigniew Ziobro:

Były minister sprawiedliwości zamieścił na platformie X ostry wpis skierowany do obecnego ministra sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska - Adama Bodnara.

Polityk PiS wymienił w nim bezprawne działania, które jego zdaniem podejmuje Bodnar.

- Adam Bodnar! Tak, jesteś gangsterem i bandytą. Pytasz dlaczego, bo przemocą przejąłeś Prokuraturę Krajową. Uniemożliwiasz wykonywanie obowiązków legalnemu Prokuratorowi Krajowemu. Na jego miejsce, wspólnie z Tuskiem, wyznaczyłeś nielegalnego uzurpatora. Bez wymaganego ustawą udziału Prokuratora Krajowego powołałeś szefów prokuratur różnych szczebli. Wymieniłeś prezesów sądów, łamiąc ustawy – jak choćby prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, bez zgody kolegium tego sądu

- napisał Ziobro.

Ponadto polityk PiS zarzuca ministrowi sprawiedliwości bezprawne odsunięcie od orzekania sędziów wydziałów karnych, "którzy zostali powołani przez Prezydenta z udziałem demokratycznej KRS".

Poprzez swoich ludzi manipulujesz losowaniem sędziów, ustawiając polityczne wyroki. Lekceważysz wiążące decyzje KRS, nie wykonujesz orzeczeń Sądu Najwyższego i bierzesz udział w przestępczym wygaszaniu Trybunału Konstytucyjnego

– dodał.

- Nie podejmujesz śledztw dotyczących licznych naruszeń prawa przez rządzących i ich pomagierów, jak choćby w sprawie znęcania się nad zatrzymanymi urzędniczkami Ministerstwa Sprawiedliwości, które to fakty potwierdził Rzecznik Praw Obywatelskich. Jednocześnie błyskawicznie zamykasz śledztwa podjęte przed zmianą władzy. Akceptujesz powierzenie sprawy „dwóch wież” prokurator Wrzosek, co jest rażącym złamaniem elementarnych zasad obiektywizmu, wymaganych przez prawo - pisze dalej Zbigniew Ziobro.

Jak dodał, za to wszystko Adam Bodnar odpowie karnie.

- A jeśli myślisz, że ujdzie Ci to płazem, to – wbrew profesorskiemu tytułowi – masz rozumek Puchatka albo jesteś najbardziej naiwnym człowiekiem w Polsce. Nie ma kwestii, czy będziesz zato siedział – jest tylko pytanie, kiedy. I to nastąpi szybciej, niż myślisz…

Min. Bodnar zapowiedział złożenie pozwu przeciwko Ziobrze.

Śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez prokurator Ewę Wrzosek zostało przedłużone do 14 marca 2025 r. - informuje portal Wirtualna Polska.

Przypomnijmy, iż w marcu media obiegły doniesienia o działaniach prokurator Ewy Wrzosek, polegających na przygotowywaniu dokumentów prokuratorskich (dotyczących m.in. mediów publicznych) poza prokuraturą. Jak donosiła Wirtualna Polska, problem polega na sieci niejasnych powiązań między Ewą Wrzosek, organizacją Wolne Sądy oraz kancelarią Clifford Chance — ta ostatnia, po zmianie władzy, miała otrzymać szereg płatnych zleceń od nowego zarządu TVP, Polskiego Radia i PAP.

Działania prokurator Wrzosek polegały na wysyłaniu wniosków prokuratorskich — jeden z nich wzbudził jednak poważne wątpliwości. Według ustaleń WP, „wniosek wysłano na poczcie znajdującej się kilkadziesiąt metrów od siedziby międzynarodowej kancelarii prawnej Clifford Chance. Zeskanowano go na urządzeniu, którym nie dysponuje prokuratura, zaś dysponuje Clifford Chance”. Ponadto, „dzień przed wysłaniem przez prokurator Wrzosek wniosków w sprawie Radia Kielce swoją opinię do sądu przesłała Fundacja Wolne Sądy. Została ona przygotowana na takim samym urządzeniu, co pismo Wrzosek. Jedna z założycielek Wolnych Sądów jest prawniczką w Clifford Chance”.

- Prokurator nie wykonuje swoich obowiązków służbowych wyłącznie w siedzibie jednostki, w której jest zatrudniony – broniła się w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prokurator Ewa Wrzosek pytana o tę sprawę.

Sprawa przekazania informacji ze śledztwa w sprawie kierowcy autobusu w Warszawie

Prok. Małgorzata Mróz przekazywała w lipcu 2020 r. swojej koleżance – Ewie Wrzosek wiedzę o tym, co jest w śledztwie dotyczącym tragicznego wypadku autobusu w Warszawie (kierowca był po narkotykach, jeden pasażer zginął). A ta przez szyfrowany komunikator wysyłała je do Michała Domaradzkiego, dyrektora ds. zarządzania kryzysowego w stołecznym ratuszu. Był to newralgiczny czas kampanii prezydenckiej, w której startował Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. Ustalenia SN potwierdzają, że Małgorzata M., przekazując Wrzosek informacje, miała świadomość, że trafią one do prezydenta. Potwierdza to wpis Wrzosek do M. treści: „R.T. jest twoim dłużnikiem – a ja trzy razy bardziej” .

Według prokuratury, "w korespondencji z Michałem D. Ewa W. przekazywała także swoje sugestie co do linii obrony kierowcy autobusu".

"Z innych wpisów Ewy W. wynika, że była bezpośrednio zaangażowana politycznie w epicentrum kampanii wyborczej: +politycy platformy chcą zrobić szoł medialny. Odradzałam, może posłuchają+" - pisze szczecińska prokuratura cytując fragmenty korespondencji.

PO dojściu do władzy Donalda Tuska prokuratura umorzyła postępowanie wobec obu prokuratorek.  Media sugerowały, że umorzenie nie było przypadkowe, dopatrując się związku pomiędzy umorzeniem a awansem prokuratora Krzysztofa Bukowieckiego, który je podpisał.

KOMENTARZ

Min. Bodnar, który przekazał śledztwo prok. Wrzosek, powinien podać się do dymisji, następca  powinien  natychmiast odsunąć prok. Wrzosek od prowadzenia śledztwa i uruchomić śledztwo w sprawie prawidłowości śledztwa prowadzonego przez Wrzosek i przyczyn śmierci Barbary Skrzypek.

Inaczej w kraju rozpęta się piekło. Pogrzeb Skrzypek ma być masową manifestacją partyjną przeciw rządowi Tuska, jeśli tylko zgodzi się rodzina.
Adam Socha

Czytaj więcej: Działacze PiS w Olsztynie zapalili znicze pod drzwiami prokuratury na znak protestu

Komentarz (30)

Ankieta prezydenta Olsztyna w sprawie granic miasta naruszyła RODO

Szczegóły
Opublikowano: poniedziałek, 17 marzec 2025 12:12

Czytelnik zwrócił nam uwagę, że konsultacje w sprawie poszerzenia granic Olsztyna naruszyły zasady RODO, bowiem mieszkańcy głosując za pomocą ankiety na stronie olsztyn.eu, musieli podać dane osobowe. Dlatego on zrezygnował z udziału w konsultacji.

Przypomnijmy, że prezydent Olsztyna ogłosił jako wielki sukces, że na 166 tys. mieszkańców Olsztyna aż 2,5 tys. wypełniło ankietę, z tego 70% opowiedziało się za poszerzeniem granic Olsztyna o część gminy Purda.

Wynik ankiety w sprawie powiększenia Olsztyna: sukces prezydenta czy czerwona kartka?


Czytelnik wskazał na następujące orzeczenia sądów oraz przepisy prawa, z których wynika, że ankieta uniemożliwiła zachowanie tajności.

NSA: konsultacje społeczne powinny być tajne

Czytelnik powołał się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego: W procedurze konsultacji społecznych każdy mieszkaniec gminy powinien mieć zagwarantowane, że będzie podejmował decyzję w takich warunkach, które umożliwią mu nieskrępowane prawo do jej podjęcia, i że jego decyzja nie będzie ustalona i ujawniona - uznał Naczelny Sąd Administracyjny.

Wyrok NSA z 5 listopada 2015 r., sygn. akt II OSK 518/14

Tezy
I. Istotą konsultacji jest uzyskanie obrazu poglądów mieszkańców danej wspólnoty samorządowej, a nie indywidualnych jednostek. Instytucja konsultacji jest faktem społecznym o możliwie największej doniosłości politycznej nie tylko ze względu na wymaganie reprezentatywności, lecz także ze względu na rangę i doniosłość polityczną wypowiedzi osób konsultowanych.

II. W procedurze konsultacji ustawodawca wprawdzie nie nakazuje expressis verbis zachowania wymogu tajności, niemniej jednak każdy mieszkaniec gminy powinien mieć zagwarantowane, że będzie podejmował decyzję w takich warunkach technicznych i politycznych, które umożliwią mu nieskrępowane prawo do jej podjęcia, i że jego decyzja nie będzie ustalona i ujawniona.

Gmina naruszyła zasady RODO. W konsultacjach mieszkańcy musieli podać dane osobowe

Z materiałów Rzecznika Praw Obywatelskich.

"W demokratycznym państwie chroniącym dane osobowe swoich obywateli trudno zaakceptować sytuację, w której po głosowaniu organ władzy publicznej ma informacje, kto z imienia i nazwiska był za pomysłem władz gminy, a kto był przeciw. W pełni zrozumiałe jest, że w takich warunkach mieszkańcy krytycznie nastawieni do pomysłu władz gminy mogą nie chcieć skorzystać z prawa do wyrażenia opinii w konsultacjach". ~ z wystąpienia RPO

Zastępca RPO Stanisław Trociuk zwrócił się do wojewody dolnośląskiego Anny Żabskiej o rozważenie stwierdzenia nieważności uchwały Rady Gminy Grębocice w sprawie przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami tej gminy odnośnie przyłączenia jej do innego powiatu.

Czytaj więcej na Prawo.pl:

"zakwestionowana regulacja uchwały rady gminy może rodzić wątpliwości co do zgodności z prawem w zakresie przetwarzania danych osobowych o poglądach politycznych oraz ograniczania swobody wypowiedzi w procedurze konsultacji społecznych, jako naruszający konstytucyjne prawa i wolności (art. 51 ust. 2 i art. 54 ust. 1 Konstytucji RP)."~ z wystąpienia RPO.

Dokładnie tak było u nas – napisał do redakcji czytelnik. - Ja właśnie dlatego (bo dane osobowe) zrezygnowałem z udziału w konsultacjach. I kilka osób, z którymi rozmawiałem - również, z tego samego powodu i są ostro wkur…. na prezydenta Roberta Szewczyka, że robi takie rzeczy.

Konsultacje pana prezydenta Roberta Szewczyka były w mojej ocenie z rażącym naruszeniem prawa krajowego (wręcz konstytucyjnych praw i wolności, jak w przywoływanej w artykule podobnej sprawie stwierdził RPO) i RODO oraz odbyły się z przekroczeniem ram upoważnienia rady miasta (jej uchwały nr X/139/25 z 29.02.2025).

Pytanie: kto - personalnie - ustalił treść 1 strony ankiety z żądaniem podania danych, bo nie rada miasta uchwałą ani nie prezydent (nie było zarządzenia)? Co za upadek miasta!

Kontekst dodatkowy:
Europejska Karta Samorządu Lokalnego:
Artykuł 5 Ochrona granic społeczności lokalnych

"Każda zmiana granic społeczności lokalnej wymaga uprzedniego przeprowadzenia konsultacji z zainteresowaną społecznością, możliwie w drodze referendum, jeśli ustawa na to zezwala".

W poniedziałek 17 marca ponowiłem pytania do prezydenta Roberta Szewczyka, które pierwotnie wysłałem 28 lutego, a więc minęło ponad 14 dni. Organ zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej ma obowiązek udzielić informacji bez zbędnej zwłoki, najpóźniej w ciągu 14 dni.

1. Jaką kancelarię prawną (kancelarię) zatrudnia Urząd Miasta w Olsztynie?

2. Ile miasto płaci rocznie kancelarii (kancelariom)?

3. Czy wszystkie decyzje prezydenta przed podpisaniem są opiniowane przez prawników?

4. Czy wnioski prezydenta Olsztyna wysłane w grudniu 2024 roku i w lutym 2025 roku do Rady Gminy Purda i do Rady Powiatu Olsztyńskiego w sprawie zaopiniowania rozszerzenia granic Olsztyna o część gminy Purda były konsultowane z prawnikami? Jeśli tak, to poproszę o skany tych opinii.

Te pytania zadałem w związku z podejrzeniem o popełnienie przez prezydenta tzw. przestępstwa urzędniczego:

Kolejny błąd prezydenta Olsztyna. Czy R. Szewczyk konsultuje swoje decyzje z prawnikami?

W poniedziałek 17 marca wysłałem kolejne pytania:

1. Kto - personalnie - ustalił treść PIERWSZEJ strony ankiety konsultacyjnej w sprawie zmiany granic Olsztyna, z żądaniem podania danych?
2. Czy treść ankiety była konsultowana z prawnikiem? Jeśli tak, to z kim?
Oprac. A. Socha

Czytaj więcej: Ankieta prezydenta Olsztyna w sprawie granic miasta naruszyła RODO

Komentarz (4)

Więcej artykułów…

  1. Prezydent RP: "Wzywam moich rodaków, by przejrzeli na oczy i zrozumieli, o co toczy się ta gra"
  2. Kolejny błąd prezydenta Olsztyna. Czy R. Szewczyk konsultuje swoje decyzje z prawnikami?

Strona 19 z 505

  • start
  • Poprzedni artykuł
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • 21
  • 22
  • 23
  • Następny artykuł
  • koniec

Komentarze

Bingo !!!
Urszula Pasławska prezesem PSL...
1 dzień temu
Referendum to inicjatywa Wróbla. Kamińska zwolniła kilka lat wczesniej żonę Wróbla ze stanowiska dyrektorki Domu Kultury w Barcianach. Zwolniła za len...
Burmistrz Korsz: Dzieci ze wsi...
1 dzień temu
Wielkie brawa, panie pośle Śliwko, za brawurową obronę ministra Ziobry na obradach Komisji Regulaminowej.
Zbigniew Ziobro nadal MS, to s...
1 dzień temu
"Agent Tomek podejrzewa: Tusk chodzi w kradzionych garniturach" - https://natemat.pl/53197,agent-tomek-podejrzewa-tusk-chodzi-w-kradzionych-garniturac...
Agent Tomek: Jesteśmy ofiarami...
około 2 dni temu
Ofiara zemsty politycznej: https://www.pudelek.pl/artykul/115256/agent_tomek_zdefraudowal_prawie_poltora_miliona_zlotych_nikt_ze_mnie_na_sile_nie_zrob...
Agent Tomek: Jesteśmy ofiarami...
około 2 dni temu
Kiedyś to on bałamucił dziewczynki i te stare i te młode jako lowelas Tomcio, a dał się omamić dwóm blondynom z krasnego Olsztyna. Kasia i Iwona bo o ...
Agent Tomek: Jesteśmy ofiarami...
około 2 dni temu

Ostatnie blogi

  • Apel o optymizm na wypadek wojny Dwadzieścia rosyjskich dronów, które ostatnio wleciały do Polski wzbudziły u wielu moich rodaczek i rodaków głęboki niepokój, a często przerażenie… Zobacz
  • Barbarzyński atak "silnych ludzi" Tuska na praworządność Zbigniew Lis Motto Tuska: Będziemy stosować prawo, tak jak my je rozumiemy, czyli uchwałami Sejmu i rozporządzeniami zmieniać ustawy, wg zasady –… Zobacz
  • Co trzeba zrobić, żeby PiS wygrało kolejne wybory? Zbigniew Lis Wielu Polaków głosujących nie za opozycją, tylko przeciw PiS, nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji ich decyzji oraz z powagi… Zobacz
  • Michał Wypij, Paweł Warot – komentarz osobisty Bogdana Bachmury Bogdan Bachmura Dużo łatwiej o krytykę osób, których nie darzymy sympatią, z którymi jesteśmy w sporze lub konflikcie. Ale tym razem jest… Zobacz
  • 1

Najczęściej czytane

  • Związkowcy wnoszą o wyłączenie Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie z konsolidacji
  • Wyborcza sporządziła listę osób do zwolnienia z pracy, związanych z PiS
  • Urszula Pasławska prezesem PSL na Warmię i Mazury
  • Chcą odwołać władze Białej Piskiej za zgodę na budowę farmy wiatrowej
  • Agent Tomek: Jesteśmy ofiarami zemsty Ziobry, Kamińskiego, Wąsika i Bejdy
  • Walka komika z władzami Olsztyna o „Dorotkę”
  • Co ukrywa posłanka PSL Urszula Pasławska?
  • Zmarła działaczka Solidarności Elżbieta Syniec-Jaryńska
  • Operatora Term Warmińskich licytuje komornik
  • Minister-pilarz rozwali do końca wymiar sprawiedliwości
  • Pomóżmy odnaleźć skradzioną figurkę z ul. Prostej w Olsztynie
  • Pomóżmy odnaleźć skradzioną figurkę z ul. Prostej w Olsztynie

Wiadomości Olsztyn

  • Olsztyn

Wiadomości region

  • Region

Wiadomości Polska

  • Polska

O debacie

  • O Nas
  • Autorzy
  • Święta Warmia

Archiwum

  • Archiwum miesięcznika
  • Archiwum IPN

Polecamy

  • Klub Jagielloński
  • Teologia Polityczna

Informacje o plikach cookie

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.