Wyborcza: Tylko wspólna, wielka lista opozycji wygra z PiS
- Szczegóły
- Opublikowano: poniedziałek, 20 marzec 2023 10:48
Opozycja ma tylko jedną opcję, by rządzić po jesiennych wyborach - tak wynika z sondażu Kantar Public, który przepytał 4 tys respondentów. Na cztery warianty kilku różnych list opozycji, tylko jedna, wspólna lista daje większość. Sondaż sfinansowano ze zbiórki ogłoszonej przez Fundację Forum Długiego Stołu (zebrali 90 tys zł). Wyniki podała poniedziałkowa (20.03.) Wyborcza.
Ankieterzy przepytywali Polki i Polaków o preferencje wyborcze od 1 do 13 marca, a był to gorący okres. Najpierw dotarła do nas wiadomość o samobójczej śmierci Mikołaja, syna posłanki KO. Po 6 marca PiS rozpętał wojnę o reportaż TVN 24 o Janie Pawle II. Marcin Gutowski postawił tezę, że metropolita krakowski Karol Wojtyła krył pedofilów w sutannach, a ich ofiarami się nie zainteresował. Inni badacze tych samych dokumentów zarzucają autorom manipulacje faktami, naciąganie ich pod z góry założoną tezę i pomijanie dokumentów nie pasujących do tezy.
Pisaliśmy o tym na debata.olsztyn.pl:
Czy kardynał Wojtyła krył ks. Sadusia?
Do tej pory opozycja mogła być pewna zwycięstwa bez względu na to, w jakiej konfiguracji pójdzie do wyborów - razem czy osobno - stwierdza Wyborcza. - Jednak sondaż Fundacji pokazuje, że w ostatnich miesiącach poparcie dla KO, PL 2050, PSL i Lewicy osłabło na tyle, że startując oddzielnie, nie będą w stanie pokonać PiS (z Konfederacją, która zyskuje).
Jedyną szansą na pokonanie PiS jest zbudowanie na wybory wielkiej czteropartyjnej koalicji - twierdzi Wyborcza. Lider PO Donald Tusk od dawna namawia Szymona Hołownię z Polski 2050, Władysława Kosiniaka-Kamysza z PSL oraz Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia z Nowej Lewicy do jednej listy. Bezskutecznie.
Wyborcza liczy, że gdy liderzy partii przeanalizują wyniki sondażu Fundacji stworzą taką wspólną listę.
Andrzej Machowski, dr psychologii w zakresie psychometrii i analityk badań sondażowych związany z fundacją Forum Długiego Stołu, przeliczył wyniki sondażu w czterech wariantach na mandaty w Sejmie. Liczył poparcie tylko wśród tych, którzy na pytanie, czy pójdą zagłosować, odpowiedzieli „zdecydowanie tak", i rozdzielił poparcie tych, którzy wylądowali pod progiem (tak się dzieli mandaty).
Z badania wynika, że frekwencja waha się między 57,2 a 60,3 proc. w zależności od wariantu, który badamy.
Wariant A zakłada osobne listy KO, Lewicy, PL 2050 i PSL. W sumie mają wtedy 225 mandatów, a PiS (180) i Konfederacja (55) - 235. I to ta koalicja ma bezwzględną większość parlamentarną (ponad 231 głosów).
Wariant B to dwa bloki opozycji: KO i Lewica oraz PL 2050 i PSL. Tu PiS ma aż 201 mandatów, Konfederacja - 51, czyli razem aż 252 miejsca w Sejmie.
Wariant C to też dwie listy opozycji: blok KO, PL 2050 i PSL oraz idąca osobno Lewica. Tu PiS ma 183 mandaty, Konfederacja - 62, w sumie 245. I też pewną większość.
Wreszcie kluczowy wariant D, czyli wspólna lista KO, Lewicy, PL 2050 i PSL. Tylko wtedy Tusk, Hołownia, Kosiniak-Kamysz oraz Czarzasty i Biedroń mogą liczyć na większość w Sejmie - 245 mandatów. W takiej sytuacji PiS miałby 167 mandatów, a Konfederacja – 48 (razem 215).
Specjaliści postawili tym badaniom szereg zarzutów, m.in. dlaczego nie zbadano najbardziej prawdopodobnego wariantu, a mianowicie startu osobno: KO, Lewicy oraz Polski 2050 i PSL?
Machowski mówi "Wyborczej": – Niektórzy liderzy opozycji mówili, że zgodzą się na wspólną listę, gdy wydarzy się coś takiego, co wykluczy – jeśli chcemy wybory wygrać – inny start, niż na jednej liście. To się właśnie wydarzyło.
Wyborcza i Machowski nie analizują przyczyn nagłego tąpnięcia notowań partii opozycyjnych, głównie KO i wzrostu poparcia dla PiS.
(oprac sa)
Czytaj więcej: Wyborcza: Tylko wspólna, wielka lista opozycji wygra z PiS
https://deon.pl/kosciol/zdemolowany-kosciol-zniszczone-witraze-proboszcz-to-efekt-nagonki-na-j...
Słyszeliście co on powiedział?".
https://twitter.com/szef_dywizji/status/1637789312358948866?cxt=HHwWhICxwfiszLotAAAA