Debata styczeń2023 okl

logo flaga polukr

 

 

 

Prosimy Czytelników i Przyjaciół o wpłaty na wydawanie miesięcznika „Debata” i portalu debata.olsztyn.pl. Od Państwa ofiarności zależy dalsze istnienie wolnego słowa na Warmii. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 10-686 Olsztyn, ul. Boenigka 10/26.

sobota, luty 04, 2023
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Wiadomości
  • Olsztyn

Olsztyn

Prof. Michalski: "Rozbiórka byłaby czynem barbarzyńskim"

Szczegóły
Opublikowano: poniedziałek, 30 styczeń 2023 19:21

Po decyzji wojewody warmińsko-mazurskiego, nakazującej prezydentowi Olsztyna rozbiórkę Pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej, Wyborcza Olsztyn opublikowała list historyka sztuki prof. Sergiusza Michalskiego w jego obronie.

Prof. Michalski powtarza te same argumenty obrońców pomnika autorstwa Xaverego Dunikowskiego, które już padły setki razy, a więc, że „rozbiórka pomnika Dunikowskiego byłaby czynem barbarzyńskim”. Dzieło utraciło „dzięki upływowi historii i zmianom kontekstu znamiona „pomnika wdzięczności" oraz, że „jest akceptowane przez społeczność lokalną”.

Poniżej cała treść tego listu

"Trzy już publikacje w GW (Profesor uczy prezesa IPN historii, 24.10.2022; Władze Olsztyna chcą, żeby prezes się douczył, 29.11.2022; Olsztyn. Wojewoda nakazuje rozbiórkę pomnika autorstwa Dunikowskiego, 26.1.2023) poświęcone zostały bezmyślnej i przeprowadzonej ze skandaliczną dezynwolturą administracyjną decyzji PiS-u rozbiórki pomnika autorstwa Dunikowskiego w Olsztynie.

Zwalnia mnie to z relacjonowania raz jeszcze powszechnie znanych faktów. Ponieważ jako historyk sztuki opublikowałem onegdaj pierwszy w ogóle przegląd analityczny pomników o charakterze politycznym (Public Monuments, Londyn-Chicago 1997), to jest książkę, która uchodzi do tej pory – przepraszam za ewidentny brak skromności – za opracowanie klasyczne, pozwalam sobie na kategoryczne stwierdzenie: rozbiórka pomnika Dunikowskiego byłaby czynem barbarzyńskim. Jako obywatel zgadzam się wprawdzie w pełni z odrzuceniem całej kategorii pomników „wdzięczności Armii Radzieckiej", lecz dyrektywa ta nie może być realizowana w sposób mechaniczny. Zwłaszcza gdy głównym ekspertem i na poły decydentem w tej sprawie ma być osławiony historyk dr Karol Nawrocki, prezes IPN-u i eksbokser, który, jak się zdaje, zbyt wiele walk stoczył bez kasku ochronnego.

Polska nie jest niestety krajem słynącym ze szczególnego poziomu artystycznego swoich pomników, dwa najlepsze pod względem artystycznym dzieła XX wieku, Mickiewicz Zbigniewa Pronaszki (1923) i Droga Oskara Hansena (1958) pozostały albo na etapie makiety (Pronaszko) albo też w ogóle (Hansen) nie zostały wykonane. O poziomie artystycznym rozlicznych pomników Jana Pawła II czy Lecha Kaczyńskiego najlepiej zamilczeć.

Na tym tle pomniki Dunikowskiego są dziełami wybitnymi i stwierdzenie to odnosi się też do dzieł powstałych w okresie socrealistycznym. Stylistyka socrealizmu zresztą tylko w niewielkim stopniu odcisnęła się na wielkim artyście i dotyczy to również powstałego w latach 1950-54 pomnika olsztyńskiego, w którego reliefach wyraźne są echa zachodnioeuropejskich pomników wojennych lat 1918-39.

Wymowa treściowa pomnika olsztyńskiego jest cokolwiek ambiwalentna, co dostrzegają też co inteligentniejsi komentatorzy prawicy (Pomnik wdzięczności Armii Czerwonej to kod ośmieszający sowieckich żołnierzy? Wpolitycepl, 14.10.2014). A tam, gdzie Dunikowski naprawdę podjął idiom socrealistyczny, czyli w legendarnym projekcie pomnika Józefa Stalina (1953/54), to zrobił to w sposób tak genialnie przewrotny, iż wywołał panikę wśród towarzyszy rządzących krajem. Makietę gipsową „Stalina jako azjatyckiego stupajki" utajniono i upchnięto w magazynie.

Pomnik olsztyński, który utracił już dzięki upływowi historii i zmianom kontekstu znamiona „pomnika wdzięczności", jest akceptowany przez społeczność lokalną - co jest bardzo ważnym argumentem. Jest on też po prostu wybitnym artystycznie świadkiem swojego czasu i zasługuje bezwzględnie na ochronę konserwatorską. Najlepszym wyjściem byłoby sugerowane przez wybitnego historyka, prof. Roberta Trabę, rozwiązanie „południowotyrolskie" zastosowane w Bolzano/Bozen, czyli opatrzenie kontrowersyjnego dzieła czymś w rodzaju dydaktycznej izby pamięci, która ukazałaby historię jego powstania i fascynujące meandry jego recepcji.

*Sergiusz Michalski to polski historyk sztuki, profesor nauk humanistycznych, nauczyciel akademicki Uniwersytetu w Tybindze, Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, specjalista w zakresie historii sztuki nowożytnej i nowoczesnej.

Czytaj więcej: Prof. Michalski: "Rozbiórka byłaby czynem barbarzyńskim"

Komentarz (58)

Wojewoda nakazał prezydentowi natychmiastowe usunięcie "szubienic"

Szczegóły
Opublikowano: czwartek, 26 styczeń 2023 14:03

Informuję, iż w dniu dzisiejszym (26 stycznia 2023 r.) Wojewoda Warmińsko-Mazurski Artur Chojecki wydał decyzję nakładającą na Gminę Olsztyn obowiązek usunięcia pomnika „Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej” (pomnika „Wdzięczności dla Armii Radzieckiej”), usytuowanego na placu Xawerego Dunikowskiego w Olsztynie, nadając jej rygor natychmiastowej wykonalności.

Zgodnie z wyrażoną dwukrotnie opinią Instytutu Pamięci Narodowej i w świetle zgromadzonych informacji związanych z tym obiektem nie ulega wątpliwości, że jest to obiekt propagandowy, poświęcony Armii Czerwonej, będącej narzędziem totalitarnego państwa jakim był Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich, wykorzystanym do budowy w Polsce systemu komunistycznego w oparciu o powszechny terror i łamanie praw człowieka. Co za tym idzie symbolizuje on komunizm w rozumieniu art. 5a ust. 1 ustawy o zakazie propagowania komunizmu. Ponadto, wystawiony w wyeksponowanym miejscu pomnik, o negatywnych konotacjach historycznych, nie może być nośnikiem wartości artystycznych, edukacyjnych czy historycznych, skoro de facto wartości te zafałszowuje bądź zniekształca. Pomnik tworzony był i wystawiony w celu upamiętnienia i oddania hołdu dla udziału Armii Radzieckiej w „wyzwalaniu” Olsztyna.

Przesłanka nadania decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności ze względu na inny interes społeczny wynika wprost z idei towarzyszącej powstaniu w Olsztynie pomnika „Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej” (pomnika „Wdzięczności dla Armii Radzieckiej”), zaś okoliczności dotyczące zmiany nazwy budowli czy usunięcia z niego symbolu „sierpa i młota” nie świadczą o zmianie jego przekazu.

W świadomości mieszkańców nadal pozostaje on pomnikiem gloryfikującym wojska radzieckie, a w szczególności ich zbrodnicze poczynania na terenach obecnych Warmii i Mazur po II wojnie światowej. Budowa tego pomnika w okresie Polski Ludowej nie miała nic wspólnego z rzeczywistą wdzięcznością mieszkańców Olsztyna dla okupanta, lecz była rezultatem odgórnie realizowanej polityki propagandowej ówczesnych władz centralnych. Obecnie pomnik kojarzony jest z bolesnymi doświadczeniami okresu powojennego i reżimu komunistycznego oraz zniewoleniem i długotrwałą obecności wojsk sowieckich w Polsce.

Trwanie tego typu obiektu w przestrzeni publicznej godzi w konstytucyjne zasady niepodległości i suwerenności Rzeczypospolitej Polskiej, oznaczające odrębny byt państwowy oraz zdolność państwa do samodzielnego decydowania o wszystkich dotyczących go sprawach.

Kwestia usunięcia pomnika stanowiącego upamiętnienie żołnierzy Armii Czerwonej jest dla Polski ważną racją stanu, szczególnie w kontekście międzynarodowym w sytuacji zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. Pozostawienie pomnika w reprezentacyjnym punkcie polskiego miasta czyni go w swej istocie symbolem panowania i dominacji ZSRR nad Polską, a zarazem legitymizuje rosyjskie podboje militarne. Nadanie rygoru natychmiastowej wykonalności ma na celu ostateczne usunięcie pomnika i odebranie narzędzia do dalszego jego wykorzystywania do prorosyjskiej działalności propagandowej na terenie naszego kraju.

Obecnie Rosja jest niewątpliwym spadkobiercą idei przemocy i totalitaryzmu, które aktualnie kłamliwie prezentuje światu jako wyzwalanie Narodu Ukraińskiego, a w rzeczywistości bestialsko i barbarzyńsko morduje ludność cywilną na terytorium Ukrainy.

Należy mieć na względzie, że wybuch w lutym 2022 r. wojny wywołany przez Federację Rosyjską z sąsiadującym z Polską państwem, unaocznił skalę poczucia zagrożenia polskiego społeczeństwa. Stan ten wynika z pamięci i wiedzy o zbrodniach żołnierzy radzieckich wobec bezbronnej ludności cywilnej po zakończeniu II wojny światowej. Działania te, nazywane w tamtym czasie „wyzwoleniem”, uzasadniały rosyjską brutalną agresję, której obecnie doświadczają „wyzwalani” przez Rosję obywatele Ukrainy. Przesądza to o przesłance nadania decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności ze względu na inny interes społeczny.

Realizację nałożonego obowiązku w kwestii sposobu usunięcia pomnika z przestrzeni publicznej pozostawia się dysponentowi pomnika. Decyzja niniejsza nie nakazuje zniszczenia pomnika, a jedynie jego usunięcie z przestrzeni publicznej w jakiej obecnie funkcjonuje.

Wojewoda Warmińsko-Mazurski obowiązany jest nadzorować wykonanie nałożonego obowiązku, a w przypadku braku wykonania decyzji zastosowanie znajdzie ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Komunikat rzecznika prasowego wojewody

Czytaj więcej: Wojewoda nakazał prezydentowi natychmiastowe usunięcie "szubienic"

Komentarz (83)

22 stycznia 1945 r. – jedna z najtragiczniejszych dat w dziejach Olsztyna

Szczegóły
Opublikowano: niedziela, 22 styczeń 2023 17:30

22 stycznia 1945 r. sowieckie wojska 3. Korpusu Kawalerii Gwardii pod dowództwem gen. Mikołaja Oślikowskiego bez większych walk zajęły Allenstein – dzisiejszy Olsztyn. „Data ta nieodwracalnie zmieniła oblicze miasta w każdym jego aspekcie: architektonicznym, kulturowym, ludnościowym” – mówi historyk-regionalista Rafał Bętkowski.

Wojska 3. Korpusu Kawalerii Gwardii dowodzone przez gen. Nikołaja Oslikowskiego weszły do dzisiejszego Olsztyna wczesnym rankiem 22 stycznia. Było to pierwsze większe miasto zdobyte na terenie Prus Wschodnich.

Pierwsza grupa zdobywców zajęła się przede wszystkim grabieżami, gwałtami i mordowaniem cywilów. Kiedy ci odeszli, przyszła druga grupa, to oni spalili miasto w lutym 1945 roku. W efekcie centrum Olsztyna legło w gruzach, zniszczonych zostało 1040 z 2640 budynków.

"Wojsko miało przyzwolenie na odwet: mordowanie miejscowej ludności, gwałty, grabieże, rabunki. Z tego przyzwolenia żołnierze sowieccy od początku korzystali" - powiedział Rafał Bętkowski z Muzeum Nowoczesności w Olsztynie. Dodał, że "22 stycznia 1945 roku to w dziejach naszego miasta jedna z najtragiczniejszych dat".

Czerwonoarmiści w pierwszych dniach "panowania" w Olsztynie zapisali się niezwykle brutalnie: wymordowali pacjentów szpitala psychiatrycznego w dzielnicy Kortowo i pacjentów. — Zgodnie z ujawnioną ostatnio relacją 40-letniej wówczas pielęgniarki… Rosjanie najpierw podpalili wypełniony ludźmi nieistniejący już duży, trzykondygnacyjny budynek przy drodze do Olsztynka. Wzniecony przy użyciu miotaczy ognia od parteru pożar skutecznie odciął uwięzionym tam nieszczęśnikom drogę ucieczki. Do tych, którzy szukali ratunku przed płomieniami, wyskakując przez okna, strzelano z broni ręcznej — pisał przed laty w „Gazecie Olsztyńskiej” Stanisław Piechocki (1955-2005), autor m.in książek „Olsztyn styczeń 1945” oraz „Czyściec zwany Kortau”.

Ekshumacje masowych grobów w Kortowie przeprowadzono w pierwszej połowie lat 50., ale pierwszy masowy grób (80 ciał) odkryto koło stołówki akademickiej w 1949 roku. Byli to zamordowani przez Rosjan ranni niemieccy żołnierze. Potem odkryto trzy kolejne masowe groby, w których spoczywało po kilkadziesiąt osób. W 1955 roku z masowego grobu w centrum Kortowa wydobyto 227 ciał kobiet, dzieci, mężczyzn.. Ten był największy z odnalezionych, ale w 1945 roku w Olsztynie było ich wiele. Pogrzebano w nich ofiary sowieckich żołnierzy z zimy 1945 roku.

Kiedy Rosjanie zajęli Olsztyn w styczniu 1945 roku zgwałcili wszystkie młode kobiety jakie w nim zastali. Wiele z nich zamordowali. Były wśród nich trzy pochodzące z Warmii zakonne opiekujące się chorymi w szpitalu mariackim (dzisiejszy szpital miejski). które najprawdopodobniej pochowano na tymże cmentarzu. Spoczął na nim także kapelan szpitala ks. Josef Steinka, który zmarł zimą 1945 roku w więzieniu.

Jesienią 2020 roku zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN prowadził prace poszukiwawcze na terenie cmentarza. Odnalezione przy kilku osobach przedmioty kultu religijnego oraz stroju duchownego pozwalają przypuszczać, iż natrafiono na pochówki sióstr zakonnych i księdza. Zostały wytypowane szczątki, co do których zachodzi przypuszczenie, że są to poszukiwane trzy siostry zakonne. Szczątki przekazano do Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku. Przypomnijmy, że trwa proces beatyfikacyjny 16 Sióstr Katarzynek, które w 1945 r. poniosły męczeńską śmierć ze strony czerwonoarmistów. Są wśród nich trzy wspomniane zakonnice.

"Olsztyn odnotował w swej historii wypadki, których następstwa zmieniły jego oblicze. Dochodziło do epidemii, klęsk żywiołowych, okupacji i rabunków ze strony obcych wojsk. Wiele zła ludności i miastu wyrządzili np. w 1807 r. żołnierze Napoleona. Wcześniejsze wydarzenia wojenne nigdy nie były jednak tak gwałtowne i tragiczne, jak te z 1945 roku. Kiedy podczas I wojny światowej wojska rosyjskie na jeden dzień zajęły miasto dyscyplina, którą narzuciło dowództwo sprawiła, że nie doznało ono większych szkód. W 1945 roku Olsztyn został z premedytacją i za pełnym przyzwoleniem dowództwa zniszczony i spalony. Zajęcie miasta przez Sowietów poskutkowało całkowitą wymianą ludności miasta, zmianą kultury i języka jego mieszkańców. Ciągłość historii została przerwana" - powiedział Bętkowski. Dodał, że zmiany te były nie tylko gwałtowne, ale też nieodwracalne.

Z pogromów czerwonoarmistów ocalały jedynie olsztyńskie kościoły - wynegocjował to z dowództwem ks. Jan Hanowski. Nietknięty pozostał także zamek.

Żołnierze Armii Czerwonej podpalali dom po domu, rabowali majątek prywatny, potem specjalne oddziały wojska radzieckiego demontowały wyposażenie zakładów przemysłowych, fabryk, rozbierały tory kolejowe. Zachowało się wiele relacji o niezwykłej brutalności żołnierzy radzieckich wobec Warmiaczek, które były upokarzane, gwałcone na oczach dzieci, czy osób postronnych. Wiele z nich zostało zatłuczonych kolbami. Miejscowych zamykano w obozach i wywożono na Syberię, skąd tylko niewielu udało się potem wrócić.

Radziecka komendantura wojskowa oficjalnie rządziła miastem do 23 maja 1945 roku.

"Potem tragedii dopełnili szabrownicy z centrum Polski, którzy przyjeżdżali do Olsztyna, by wywozić to, co przedstawiało jakąkolwiek wartość" - dodał Bętkowski. Przypomniał, że kradziono dosłownie wszystko, m.in. druty miedziane z trakcji trolejbusowej i tramwajowej.

Opustoszały i zniszczony Olsztyn od wiosny 1945 roku zaczęli zasiedlać mieszkańcy Mazowsza, potem repatrianci z Kresów.

W dowód wdzięczności dla Armii Radzieckiej ówczesny wojewoda olsztyński Mieczysław Moczar polecił wznieść im pomnik. Zlecenie przyjął wybitny rzeźbiarz Xavery Dunikowski. Pomnik odsłonięto w centrum Olsztyna. Wkrótce obecny wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki ma wydać decyzje jego rozbiórki, gdyż właściciel pomnika, prezydent Olsztyna, odmawia i zapowiada, że zaskarży decyzje wojewody do sądu administracyjnego. Prezydent Piotr Grzymowicz powołuje się na historyka, prof. Roberta Trabę, który twierdzi, iż po tylu latach pomnik zmienił swoja wymowę

(dzieje.pl)

Czytaj więcej: 22 stycznia 1945 r. – jedna z najtragiczniejszych dat w dziejach Olsztyna

Komentarz (21)

Jedyny taki przystanek PKP w Polsce, bo na cmentarzu, otwarto w Olsztynie

Szczegóły
Opublikowano: piątek, 13 styczeń 2023 17:51

Po 4 latach został oddany do użytku węzeł przesiadkowy PKP Olsztyn Śródmieście. Prace nad nim zostały wstrzymane na tyle lat w związku z tym, że ekipy budowlane natrafiły na szczątki ludzkie i pozostałości dawnego cmentarza ewangelickiego. Zauważył to Rafał Bętkowski, wybitny badacz dziejów przedwojennego Olsztyna, oprowadzając wycieczkę.

Obszar u zbiegu ul. 1 Maja a Partyzantów był terenem, na którym w latach 1873-1947 istniał cmentarz ewangelicki. Później teoretycznie został zlikwidowany, a na jego zostały wybudowane m.in. garaże. W ten sposób wymazywano przedwojenną historię Olsztyna.

Wówczas Stowarzyszenie Święta Warmia, którego Rafał Bętkowski jest członkiem, zawiadomiło Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który polecił wstrzymać prace budowlane, a następnie stowarzyszenie wystąpiło do władz miasta, wspólnie z parafią ewangelicko-augsburską, o zachowanie nekropolii, ważnej dla historii Olsztyna.

Roboty zostały wstrzymane, a władze miasta po negocjacjach podpisały porozumienie ze społecznikami ze stowarzyszenia Święta Warmia oraz przedstawicielami parafii ewangelicko-augsburskiej. Efektem tego porozumienia jest nekropolia upamiętniająca dawnych mieszkańców Olsztyna w oryginalnej przestrzeni, wkomponowana w przystanek. Oficjalne otwarcie przystanku nastąpiło 10 stycznia.

- To miejsce jeszcze półtora roku temu wyglądało zupełnie inaczej - mówi prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. - Natomiast teraz to kolejne wspaniałe miejsce także na turystycznej i historycznej mapie naszego miasta. A jednocześnie nawiązujące do przestrzeni parkowej. Dziękuję parafii oraz Świętej Warmii za wysiłek, który został wyłożony, byśmy mogli dojść do tego momentu.

Prezydent Piotr Grzymowicz zaznaczał, że jest to jeden z kolejnych obszarów zieleni na mapie miasta i podkreślał łączenie różnych funkcji. Ubolewał też, że teren ten nie ma kontynuacji na gruntach należących do Komendy Wojewódzkiej Policji. - Szkoda, że za bramą nie mogliśmy już wyeksponować cmentarza - mówi Grzymowicz.

Teren kończący ulicę 1 Maja przy przejściu podziemnym na Zatorze i peronie kolejowym Olsztyn-Śródmieście przez lata był bardzo zaniedbany. Jednym z elementów prac była rozbiórka ponad 50 znajdujących się tam garaży i budynków gospodarczych.

- Gdy chodziliśmy, oglądaliśmy to miejsce, resztki drzewostanu, wyglądało to fatalnie - przyznaje Rafał Bętkowski ze stowarzyszenia Święta Warmia. - Pewnie gdyby sytuacja z odkryciem szczątków zdarzyła się w innym momencie, sprawa mogłaby nie mieć tak szczęśliwego końca. Mieliśmy różne koncepcje, jak to miejsce przywrócić pamięci. Cieszę się bardzo z dojścia do porozumienia i ostatecznego efektu. Przypomniał trudy urzędników z wykupem garaży, które trzeba było zburzyć (do dzisiaj w sądzie toczą się dwie sprawy o odszkodowanie). Przyznał też, że początkowe problemy nie zwiastowały tak szczęśliwego zakończenia. Bętkowski uważa, że upamiętnienie zniszczonego niegdyś cmentarza to coś więcej niż inwestycja. Uznał, że w ten sposób naprawiono to, co się stało, gdy nekropolię zniszczono. - Przywróciliśmy w ten sposób godność nie tylko tylko tym, którzy tu leżą, ale również nam - mówi przedstawiciel Świętej Warmii. Dziś mogą tu przyjść choćby przewodnicy turystyczni i opowiadać o historii miasta.

- Uważnie śledziłem, w jaki sposób są upamiętniane takie dawne cmentarze ewangelickie w naszym kraju - mówi proboszcz olsztyńskiej parafii, ks. Łukasz Stachelek. - Muszę przyznać, że nigdzie nie ma innego takiego miejsca. Wszyscy możemy być dumni.

Architekt Wojciech Gadomski podkreślał, że trzeba był połączyć oczekiwania i funkcje, uszanować nawarstwienia kulturowe i dostosować się do wymogów współczesności. Kompozycyjnie wykorzystano dawną aleję cmentarną, która stała się drogą do pobliskiego policyjnego parkingu. - Pomysł polegał na tym, by architektura uszanowała to miejsce - mówi architekt i podkreśla, że ok. 30 proc. powierzchni to teren biologicznie czynny. - Dlatego o jego wyglądzie w pełni przekonamy się w marcu i kwietniu, kiedy zazieleni się roślinność.

Jerzy Skorłutowski, szef firmy, która podjęła się tego przedsięwzięcia, podkreśla: - To nietypowa realizacja w nietypowych czasach. Zrobiliśmy ją z sercem. To nie jest budowa supermarketu czy deweloperka. To jest rzemiosło.

Na specjalnych tablicach oraz w pawilonie pamięci zostało upamiętnionych z imienia i nazwiska oraz daty śmieci ponad 1300 osób, które zostały w tym miejscu pochowane. Przed laty na tym cmentarzu zostali pochowani m.in. burmistrzowie Olsztyna Friedrich von Roebel, Oskar Belian czy przedsiębiorca i przewodniczący olsztyńskiej Rady Miasta Karl Roensch. Układ nazwisk jest alfabetyczny (za wyjątkiem wyróżnionych w pawilonie pamięci). O charakterze miejsca przypomina ewangelicki krzyż.

Urządzona została także zieleń, dojścia do peronu kolejowego oraz do przystanków autobusowych przy ul. Partyzantów. Poza tym powstało siedem krótkoterminowych miejsc postojowych. Postój jest tutaj ograniczony do 5 minut, czyli ma umożliwić dowiezienie i zabranie pasażera korzystającego z przystanku kolejowego Olsztyn Śródmieście. To chyba pierwsze rozwiązanie tego rodzaju w Olsztynie. Przy okazji zbudowano też kanalizację deszczową dla ul. Partyzantów i doprowadzono do niej ciepłociąg MPEC-u. Koszt inwestycji to 5,1 mln zł.
(sa)

Zdjęcia w galerii Urząd Miasta (z logo), pozostałe Jacek Strużyński

  • Click to enlarge image CM 10.JPG
  • Click to enlarge image CM 11.JPG
  • Click to enlarge image CM 12 GRZYM.JPG
  • Click to enlarge image CM 13.JPG
  • Click to enlarge image CM 14.JPG
  • Click to enlarge image CM 15.JPG
  • Click to enlarge image CM 17 slajd.jpg
  • Click to enlarge image CM 17.JPG
  • Click to enlarge image CM 18 OK slajd.jpg
  • Click to enlarge image CM 18.JPG
  • Click to enlarge image CM 2.jpg
  • Click to enlarge image CM 3.JPG
  • Click to enlarge image CM 4.JPG
  • Click to enlarge image CM 5.JPG
  • Click to enlarge image CM 6.JPG
  • Click to enlarge image CM 7.JPG
  • Click to enlarge image CM 8.JPG
  • Click to enlarge image CM 9.JPG
  • Click to enlarge image CM TABLICA.jpg
  • Click to enlarge image Cm Martens Grete UM.jpg
  • Click to enlarge image Cm ewangelicki napisy UM.jpg
  • Click to enlarge image cm Rafa pastor.jpg
  • Click to enlarge image cm ewangelicki prezydent UM.jpg
  • Click to enlarge image cm tablice od policji UM album.jpg
  • Click to enlarge image cm tablice od policji UM.jpg
  • Click to enlarge image cm widok z boku UM.jpg
  •  
View the embedded image gallery online at:
https://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/olsztyn.html#sigProIdd7dcdc7804

Czytaj więcej: Jedyny taki przystanek PKP w Polsce, bo na cmentarzu, otwarto w Olsztynie

Komentarz (19)

Więcej artykułów…

  1. Cztery pomniki prezydenta Piotra Grzymowicza
  2. Posłowie PiS tłumaczyli w Olsztynie, dlaczego ceny paliw nie wzrosły

Strona 1 z 420

  • start
  • Poprzedni artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • Następny artykuł
  • koniec

Komentarze

Panie Wójcie, czy zna Pan osobę, która sprzedała ziemię na ten cel?
Już w lutym Lidl ma uzyskać zg...
2 godzin(y) temu
Czynem barbarzyńskim jest tolerowanie obecności tego potwora !
Prof. Michalski: "Rozbiórka by...
3 godzin(y) temu
Remanent- oprócz odłożonej sprawy z BB, pozostała jeszcze jedna kwestia, a mianowicie cena chleba. Awatar, awatara któregoś gościa twierdził, za Donal...
Prof. M.Matyja: Jak obronić po...
4 godzin(y) temu
D pani P. wysłano kiedyś list by powiedziała dobre słowo, wsparła inicjatywę rozbudowy infrastruktury biednej szkoły, by dzieci miały lepszy start... ...
Pytania do poseł Pasławskiej w...
5 godzin(y) temu
WŁADCY ŚWIATA - BILL GATES


https://fakto.pl/index.php/video/wladcy-swiata-bill-gates
Prof. M.Matyja: Jak obronić po...
11 godzin(y) temu
WŁADCY ŚWIATA - BILL GATES


https://fakto.pl/index.php/video/wladcy-swiata-bill-gates
Aktywne Mazury skarżą TVP do s...
11 godzin(y) temu

Ostatnie blogi

  • Bezpieczeństwo na Wschodzie Adam Kowalczyk Pół roku temu pisałem o podniesionym przez Marka Budzisza temacie sojuszu, a nawet federacji z Ukrainą. To o czym pisał… Zobacz
  • Jezus Chrystus dla każdego Bogdan Bachmura Pomimo upływu 2022 lat żadnych urodzin tak gremialnie i radośnie nie obchodzimy, jak przyjścia na świat, zapowiadanego przez proroków, Jezusa… Zobacz
  • Propagandyści Kremla Adam Kowalczyk Często oglądam programy mojego ulubionego rosyjskiego propagandysty Władimira Sołowjowa tak jak wcześniej Igora Girkina, prezentowane na You Tube przez Andromedę.… Zobacz
  • Mundial w Katarze też stał się pretekstem do wojny polsko-polskiej Zbigniew Lis Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, jak wszystko, też stały pretekstem do włączenia Mundialu w wojnę polsko-polską przez media, szczególnie te… Zobacz
  • 1

Najczęściej czytane

  • Radni Stawigudy za budową hotelu w Rybakach nad Jeziorem Łańskim
  • Jedyny taki przystanek PKP w Polsce, bo na cmentarzu, otwarto w Olsztynie
  • Cztery pomniki prezydenta Piotra Grzymowicza
  • Wojewoda nakazał prezydentowi natychmiastowe usunięcie "szubienic"
  • Pytania do poseł Pasławskiej w związku z odorami fabryki Egger i odpowiedź
  • El Pais: Mit faszystowskiego lidera Stepana Bandery drażni sojuszników Ukrainy
  • Polecamy styczniowy numer miesięcznika „Debata”
  • Posłowie PiS tłumaczyli w Olsztynie, dlaczego ceny paliw nie wzrosły
  • Nawalanka między sędziami rozkręca się. Cierpią obywatele i sprawiedliwość
  • 22 stycznia 1945 r. – jedna z najtragiczniejszych dat w dziejach Olsztyna
  • Już w lutym Lidl ma uzyskać zgodę na budowę Centrum Dystrybucyjnego pod Gietrzwałdem
  • Operatora Term Warmińskich licytuje komornik

Wiadomości Olsztyn

  • Olsztyn

    • Prof. Michalski: "Rozbiórka byłaby czynem barbarzyńskim"

      2023-01-30 19:21:14

      Po decyzji wojewody warmińsko-mazurskiego, nakazującej prezydentowi Olsztyna rozbiórkę Pomnika...

    • Wojewoda nakazał prezydentowi natychmiastowe usunięcie "szubienic"

      2023-01-26 14:03:26

      Informuję, iż w dniu dzisiejszym (26 stycznia 2023 r.) Wojewoda Warmińsko-Mazurski Artur Chojecki...

    • 22 stycznia 1945 r. – jedna z najtragiczniejszych dat w dziejach Olsztyna

      2023-01-22 17:30:53

      22 stycznia 1945 r. sowieckie wojska 3. Korpusu Kawalerii Gwardii pod dowództwem gen. Mikołaja...

Wiadomości region

  • Region

    • W ZK w Barczewie mogło dochodzić do stosowania tortur – Raport KMPT

      2023-02-01 12:24:13

      Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie podejrzenia znęcania się ze szczególnym okrucieństwem przez...

    • Pytania do poseł Pasławskiej w związku z odorami fabryki Egger i odpowiedź

      2023-01-30 10:43:18

      Cztery tygodnie temu zwróciłem się do Pani Urszuli Pasławskiej, posłanki na Sejm RP, która w...

    • „Atak na region” czyli zgrzytanie zębami

      Łukasz Adamski 2023-01-24 21:01:03

      26 tysięcy złotych- taki jest budżet „Ataku na region” duetu Maciej Mydlak/Zenon Złakowski. To kluczowa...

Wiadomości Polska

  • Polska

    • Aktywne Mazury skarżą TVP do sądu za niepodanie kosztów Sylwestra Marzeń

      2023-02-02 19:37:53

      Stowarzyszenie Aktywne Mazury z Wydmin złożyło skargę na TVP, która ciągle nie ujawniła informacji o...

    • Prof. M.Matyja: Jak obronić polską demokrację? Demokracja i Kościół

      2023-01-31 11:54:26

      Demokracja bezpośrednia służy przede wszystkim klasie ubogiej i średniej. Stanowi miedzy innymi...

    • Czy sędzia Juszczyszyn doprowadzi do aresztu I prezes Sądu Najwyższego?

      2023-01-30 18:49:23

      Trwa telenowela z sędzią olsztyńskim Pawłem Juszczyszynem w roli głównej. W ostatnim odcinku Sąd Rejonowy...

O debacie

  • O Nas
  • Autorzy
  • Święta Warmia

Archiwum

  • Archiwum miesięcznika
  • Archiwum IPN

Polecamy

  • Klub Jagielloński
  • Teologia Polityczna

Informacje o plikach cookie

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.