Ambasador USA w Olsztynie: W Polsce musicie chronić wolne media, bo to jest klejnot
- Szczegóły
- Opublikowano: poniedziałek, 28 sierpień 2023 20:24
Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce spotkał się w poniedziałek 28 sierpnia z Rafałem Trzaskowskim na Campusie Polska Przyszłości w Olsztynie. Hasłem wywoławczym spotkania była postać ojca ambasadora Zbigniewa Brzezińskiego, doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego USA za prezydentury Jimmy Cartera w latach 1976-81.
- Dla mojego ojca Polska była zawsze kierunkiem, w którym spogląda. Dokładnie obserwował przemoc, której doświadczali Polacy podczas II wojny światowej, i właśnie to ukształtowało go potem jako geostratega - podkreślił na wstępie spotkania z uczestnikami Campusu Polska Przyszłości Mark Brzezinski.
- Gdyby on tu dziś siedział zamiast mnie - kontynuował ambasador USA - powiedziałby do was, młodych ludzi: dziękuję, dziękuję, dziękuję. Bo to, co zrobiliście w 2022 i 2023 roku dla narodu ukraińskiego, jest ucieleśnieniem jego ideałów.
Zdanie "Tutaj jesteście bezpieczni" znajdujące się na stacji kolejowej w Przemyślu było ucieleśnieniem tego, kim był mój ojciec. To jest poruszające, bo przez długie lata jego życia Polska nie była bezpiecznym miejscem, a wy sprawiliście, że stała się bezpieczna nie tylko dla was, ale też dla innych.
Towarzyszący Brzezinskiemu Trzaskowski zauważył, że polskie społeczeństwo mogło się tak otworzyć na uchodźców, ponieważ gwarantem bezpieczeństwa naszego kraju jest NATO, w tym wojska USA. Prezydent Warszawy przypomniał, że to właśnie ojciec dzisiejszego ambasadora miał duży wpływ na to, że w tych strukturach się znaleźliśmy.
- To, co widzimy dziś w Polsce i na całej wschodniej flance NATO, jest potwierdzeniem tego, że system zbiorowej ochrony działa, że założenia mojego ojca i Jana Nowaka-Jeziorańskiego były właściwe - odpowiedział Trzaskowskiemu amerykański ambasador. Następnie oddał hołd 10 tysiącom kobiet i mężczyzn, którzy obecnie pełną wartę od Odry po Bug. - Polska jest bezpieczna, bo nasi żołnierze traktują swoje obowiązki bardzo poważnie - dodał.
Tokarczuk na Campusie Polska: Musimy wystrzegać się biało-czarnego myślenia
Zapisz na później
Potem Brzezinski przywołał lata 90., kiedy to Kongres Stanów Zjednoczonych uznał, że "nie może być NATO dwóch prędkości", wspólnoty podzielonej na taką, która jest mniej i bardziej chroniona.
- Podjęto wówczas decyzję, że każdy kraj. niezależnie, kiedy został przyjęty, ma być tak samo bezpieczny. My wszyscy jesteśmy dziś beneficjentami tej decyzji - powiedział dyplomata.
Trzaskowski przypomniał z kolei założenia Brzezińskiego seniora, według którego Polska powinna być silnym partnerem w UE, bo im ważniejsza będzie w Europie, tym ważniejszym sojusznikiem będzie dla USA.
Brzezinski: - Ojciec był wielkim zwolennikiem pojednania niemiecko-francuskiego i uważał, że takie pojednanie jest konieczne w przypadku Polski i Niemiec. Sęk w tym, że powinno się do niego dochodzić krok po kroku, przy zachowaniu prawdziwej pamięci o tym, co było. On twierdził, że Polska potrzebuje Europy tak bardzo, jak Europa Polski.
Według obecnego ambasadora USA w Polsce dobre stosunki polsko-europejskie będą kluczowe, by po wojnie pomóc Ukrainie w odbudowie i transformacji. - Polska nie zrobi tego sama, musi współpracować ze swoimi sąsiadami - stwierdził.
Jak wykorzystać oddolny entuzjazm młodych Polaków
W dalszej części spotkania Brzezinski przypomniał, że w związku z wojną w Ukrainie w USA mówiono dużo o Polsce. - Szczególnie o młodych ludziach, którzy się mobilizowali, by pomagać uchodźcom. Amerykanie zobaczyli waszą moc. Dotarło do nas, że jeśli możecie robić coś takiego, to nie możemy, ja również, doczekać się tego, co osiągniecie w przyszłości. I teraz mam pytanie do ciebie, Rafał:
Jak ten oddolny entuzjazm młodych Polaków można przełożyć na kontekst, w którym Polska mogłaby być wzorem dla regionu i świata?
Prezydent Warszawy podkreślił, że w Polsce jest silne społeczeństwo obywatelskie. I że aktywizm oddolny może przełożyć się na aktywizm długofalowy, na działania, które będą rozwiązywać problemy, a nie będą jedynie komentarzem do bieżących wydarzeń.
- Młodzi ludzie muszą kontynuować drogę obraną po 1989 roku. Pomimo tej czkawki ostatnich ośmiu lat ta droga jest dobra. Mój przekaz jest taki (Trzaskowski zwrócił się do uczestników Campusu):
- Nie dajcie się zdemobilizować, zrazić, myślcie o przyszłości, bo wasze pokolenie ma szansę uczynić Polskę znowu wielką.
Brzezinski: Wolne media to klejnot
Pod koniec spotkania przyszedł czas na pytania widowni. Paweł z Gdańska zapytał ambasadora o to, co zrobić, by w Polsce po tegorocznych wyborach nie powtórzył się scenariusz z 2021 roku, kiedy zwolennicy Donalda Trumpa zaatakowali Kapitol.
Brzezinski odpowiedział, że do uniknięcia takich sytuacji potrzebne są m.in. silne wolne media, które przekazują prawdę. Jego zdaniem amerykańscy dziennikarze są niezauważalnymi bohaterami pierwszej części XXI wieku.
- W Polsce musicie chronić wolne media, bo to jest klejnot. To one dają możliwość pokazywania prawdy obywatelom, co nie zawsze jest proste.
Hubert z Jeleniej Góry zwrócił natomiast uwagę na wiek kluczowych polityków, w tym m.in. prezydenta Bidena, i zapytał, kiedy przyjdzie czas na przejęcie sceny politycznej przez młodych.
Trzaskowski odpowiedział, że wiek nie zawsze odgrywa kluczową rolę, bo są "młodzi" osiemdziesięciolatkowie, jak dwudziestolatkowie "starzy sercem i głową". Jego zdaniem polskie partie tworzą dobry klimat dla młodych polityków, ale jeśli młodzież nie będzie zdeterminowana, nie pokaże, że można na niej polegać, to "nic samo z siebie się nie wydarzy".
Brzezinski podał przykład Baracka Obamy i jego wytrwałości w dążeniu do swojej prezydentury. - On w 2000 roku na konwencji demokratów w Los Angeles nie mógł dostać na tę konwencję wejściówki, zaś cztery lata później został gwiazdą konwencji w Bostonie, był jej głównym mówcą. Przedstawił się wtedy Ameryce, która w 2008 roku wybrała go na prezydenta.
Głos zabrała także Agnieszka z Warszawy, która całą salę oraz głównych bohaterów spotkania zostawiła z pewną myślą:
- Pan ambasador mówił o tym, w jaki sposób rośnie aktywizm w Polsce. Myślę, że nie byłoby Campusu, polskie społeczeństwo obywatelskie nie istniałoby, gdyby nie to, przez co przechodzimy w Polsce od ośmiu lat. że to jest ogromna tragedia naszej demokracji, że w tym momencie dopiero społeczeństwo obywatelskie się budzi
— powiedziała.
- Chciałabym zajmować się relacjami transatlantyckimi, iść w ślady pańskiego ojca, ale nie mogę tego zrobić, nie myśląc o demokracji w Polsce. Czy myśli pan, że w dzisiejszym spolaryzowanym świecie, po tej wielkiej iluzji, która się rozwiała, iluzji demokracji liberalnej, kiedy demokracje są słabe, to czy społeczeństwo obywatelskie może istnieć, czy naprawdę musimy narażać demokracje na rozpad, po to, żeby wreszcie zaktywizować społeczeństwo obywatelskie?
— pytała aktywistka.
Brzeziński: Trzeba być aktywnym społecznie
Nie powinniśmy musieć tego robić. Chciałbym również powiedzieć, że czuję, że w jakiś sposób w tym momencie dokonujecie ogromnej inwestycji. Ty i twoje pokolenie. Inwestujecie we własną przyszłość przez to, że teraz angażujecie się w coś większego
— odpowiedział Brzezinski.
Młody organizator, w Radomiu, Białymstoku czy np. Poznaniu, który dziś organizuje np. wsparcie wolnych mediów, jakiś protest, jakiś wiec, albo gotuje zupę, jedzenie dla ukraińskich uchodźców, myślę, że taka aktywistka tworzy, zdobywa umiejętności, które będą konieczne w przyszłości. I kiedy zostanie prezydentką za 15 czy 20 lat, to będzie wtedy lepiej wyposażona, żeby przewodzić Polsce w świecie wielobiegunowym
— podkreślił.
I wtedy Polska będzie mogła być lepszą uczestniczką świata na korzyść Polski, na korzyść całego świata. Więc jest wiele powodów, dla których warto i trzeba być aktywnym społecznie
— dodał.
Jako gość w waszym kraju zrozumiałem jedną rzecz: organizujemy okrągłe stoły w ambasadzie, np. dotyczące równości płci. Widać, że wiele jest do zrobienia, ale też potrzeba bardzo dużo zaangażowania. A rzeczy, które trzeba zrobić, są tak naprawdę proste. Dlatego zorganizowałem spotkanie z organizacją Vital Voices, organizacją prokobiecą. Jeden z profesorów na Uniwersytecie mi kiedyś powiedział: dziel się swoimi znajomościami z facetami, a nie kobietami. A dlaczego? Przecież trzeba stworzyć lepszą przyszłość dla wszystkich, jesteśmy na tym samym wózku. Na pewno to, co robisz dzisiaj, pomoże ci w przyszłości
— wskazał ambasador.
Polska jest pełna energii, dzięki temu, co robisz ty, i tak wielu młodych ludzi w całej Polsce. polska po prostu wibruje tą energią
— podsumował Brzezinski.
(pw)
Czytaj więcej: Ambasador USA w Olsztynie: W Polsce musicie chronić wolne media, bo to jest klejnot