Obrońcy „szubienic” ponownie kandydują do rady miasta Olsztyna
- Szczegóły
- Opublikowano: czwartek, 04 kwiecień 2024 23:18
Niecałe dwa tygodnie po napaści Rosji na Ukrainę, 10 marca 2022 roku, na wniosek radnych klubu PIS została zwołana nadzwyczajna sesja RM Olsztyna. Tematem tej sesji był tylko jeden punkt. To był projekt uchwały radnych PIS o natychmiastowe przeniesienie "Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej" do muzeum lub na cmentarz wojskowy przy ul. Szarych Szeregów. Na "szubienicach" wisiał już baner z napisem" Solidarni z Ukrainą".
Przypomnijmy że prezydent Piotr Grzymowicz złożył wniosek do ministra kultury o zdjęcie ochrony konserwatorskiej z pomnika.
Wydawało się w tamtych strasznych dniach, kiedy Rosjanie zmierzali na Kijów, że dni sowieckiego monumentu w Olsztynie są policzone...
Już w trakcie sesji Jarosław Babalski jedyny radny w Olsztynie, który zadaje władzy trudne pytania zarzucił prezydentowi Grzymowiczowi "mataczenie" w sprawie pomnika.
Oburzony prezydent ripostował, że radny Babalski „majaczy"!
Oczywiście, głosami rządzącej Olsztynem koalicji KO, Ponad Podziałami (prezydenta Grzymowicza) wniosek o relokację "szubienic" został odrzucony i ten ostatni w Polsce sowiecki monument nadal szpeci swym wyglądem centrum naszego miasta!
Jednak dalsze działania prezydenta Grzymowicza, za które otrzymał nawet podziękowania od agencji Rosyjskiej TASS wykazały, że Jarosław Babalski bezbłędnie wyczuł fałsz i dwulicowość urzędującego prezydenta miasta Olsztyna.
Także mieszkańcy Olsztyna doskonali poznali się na janusowym obliczu włodarza miasta i w badaniach przedwyborczych pokazali mu czerwoną kartkę, niejako zmuszając go do rezygnacji z walki o fotel prezydenta!
Na koniec przypomnijmy nazwiska tych radnych którzy nawet w tamtych trudnych wojennych dniach byli przeciwni szybkiemu wyniesieniu "szubienic" z Olsztyna.
Przeciw relokacji "szubienic" z Olsztyna głosowali następujący radni:
Mirosław Arczak. Z klubu KO: Halina Ciunel, Tomasz Głażewski, Mirosław Gornowicz, Marta Kamińska, Paweł Klonowski, Łukasz Łukaszewski, Joanna Misiewicz, Robert Szewczyk – przewodniczący rady miasta, Wiktor Wójcik, Ewa Zakrzewska. Z klubu prezydenta Grzymowicza Zbigniew Dąbkowski i Marian Zdunek.
Poza Wiktorem Wójcikiem wszyscy ponownie kandydatują do rady miasta. Niektórzy z nich nawet na prezydenta miasta jak Robert Szewczyk - namaszczony przez Piotra Grzymowicza oraz Mirosław Arczak.
Jednak Szewczyk dzisiaj zmienił zdanie i na pytanie Wyborczej Olsztyn: "Czy należy usunąć z centrum Olsztyna "Szubienice"?
odpowiedział: „Powinniśmy przenieść ten pomnik, który jest świadkiem historii naszego miasta”.
Natomiast Arczak na to samo pytanie odparł:
"Nie. Ten pomnik I jego otoczenie powinno być trwałym elementem świadczącym o trudnej I skomplikowanej historii Olsztyna i regionu. Powinno służyć prowadzeniu rzetelnej I powszechnej edukacji historycznej skierowanej do różnych grup odbiorców".
Jego zdanie podziela kandydat Lewicy na prezydenta Bartosz Grucela, który wcześniej bronił nazwy ul. Dąbrowszczaków w Olsztynie:
„Nie. Okolica pomnika powinna zostać uporządkowana i już dawno teren powinna pełnić funkcję historyczną, opowiadając trudną historię Warmii i Mazur”.
Czesław Jerzy Małkowski odpowiedział, że wykona wyrok NSA w tej sprawie.
Natomiast za usunięciem "szubienic" są kandydaci na prezydenta Marcin Możdżonek i Grzegorz Smoliński. Swojego zdania nie wyraziła kandydatka na prezydenta Monika Rogińska-Stanulewicz
Jan Wichrowski
(Stały czytelnik „Debaty”)
Czytaj więcej: Obrońcy „szubienic” ponownie kandydują do rady miasta Olsztyna
Zawsze można zostać i poprosić o zmianę warunków zatrudnienia aby pobrać odprawę i ......podp...