Według najlepszych wzorców propagandy sukcesu lokalne media odnotowały historyczny pierwszy lot z Szyman (20.01.) do Berlina. Czego media lokalne nie podały i nie napisały?
Dopiero z depeszy PAP dowiedziałem się, że wśród 23 pasażerów na pokładzie nie było ani jednego, który by kupił bilet za własne pieniadze. Była to wycieczka sponsorowana przez podatników dla przedstawicieli władz samorządowych, kierownictwa portu Olsztyn-Mazury, dziennikarzy oraz przedstawicieli Regionalnej Organizacji Turystycznej.
Media lokalne nie podały też, ile podatnicy będą dopłacać rocznie do biletów dla wybrańców (cena biletu z Szyman do Berlina i powrót: 349 zł). Wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego Wioletta Śląska-Zyśk powiedziała PAP: "Mamy również takie wsparcie, jest to 15 mln zł rocznie, z tendencją malejącą, ze spłatą obligacji. I to wsparcie jest przewidziane do 2023 r." - wyjaśniła. Czyli 7 lat x 15 mln zł = 105 mln złotych.
Rozbudowa dawnego wojskowego lotniska w Szymanach do standardu lotniska cywilnego kosztowała 204 mln zł. Koszt specjalnej linii kolejowej z Olsztyna do Szyman, to kolejne ponad 145 mln zł. Razem 454 miliony złotych.
W 2016 r. port lotniczy w Szymanach ma obsłużyć 30 tys. pasażerów. W ocenie warmińsko-mazurskich samorządowców jest to "liczba bardzo realna". Jak przekonywali, lotnisko w przyszłości jest w stanie obsługiwać nawet 700-800 tys. pasażerów rocznie, ale musi dojść do tego "małymi krokami".
Pierwszy przewoźnik - SprintAir - będzie realizował połączenia z Krakowem i Berlinem (po trzy tygodniowo). W sezonie zimowym uruchomione zostanie jeszcze połączenie z Monachium, a w letnim - z Londynem, Dublinem, Oslo i Zagłębiem Ruhry.
Adrian Furgalski z Zespołu Doradztwa Gospodarczego „Tor”, tak te liczby i dane skomentował dla Faktów TVN: Żeby lotnisko wychodziło na „zero”, to musi być co najmniej 1,5 miliona pasażerów rocznie. A na fb Adrian Furgalski dodał:: „Szymany otwarte. Mimo, że potencjał ma ciut większy niż Radom, województwo (jeden z 20 najbiedniejszych obszarów UE) będzie do niego dopłacać przez 20/25 lat corocznie nawet 5 mln zł. A już totalną głupotą jest uruchomienia połączenia kolejowego na lotnisko: 1,2 mln zł. strat rocznie; prognoza 25 pasażerów na dobę”.
Pot Lotniczy Olsztyn-Mazury w Szymanach nie uprzedza pasażerów, iż na lotnisku nie działają komórki, dowiedziałem się od jednego z reporterów, który obsługiwał otwarcie Portu. Po prostu żadnej telefonii nie opłacało się budować masztu w Puszczy Napiwodzko-Ramuckiej dla kilku leśników i zwierząt.
Adam Socha
Zdjęcia z otwarcia lotniska, screenshot z TVN24
https://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/region/4848-odlotowe-szymany-najnowsze-slajd-kafelek.html#sigProId09a534cf3c
Skomentuj
Komentuj jako gość