Olsztyn

Pełnomocnik PiS na WiM poseł Artur Chojecki potwierdził, że powołał na szefa KM PiS Pawła Warota. Stało się to na skutek rezygnacji Edyty Markowicz (w rozmowie telefonicznej nie chciała podać powodu). Paweł Warot nie odebrał telefonu. W ostatnich wyborach samorządowych zdobył mandat radnego wojewódzkiego. Jest też prezesem Warmińsko-Mazurskiego Okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Z tej okazji wysłałem nowemi szefowi kilka pytań. Poniżej odpowiedzi Pawła Warota

- Jaki masz plan działania, na czym chcesz skupić działania miejskiej organizacji?

Paweł Warot: Ten plan w zasadzie składa się z dwóch części, z działalności bieżącej i długofalowej. Obecnie skupie się, podobnie jak członkowie Komitetu Miejskiego PiS na zorganizowaniu poparcia dla listy kandydatów Prawa i Sprawiedliwości do Europarlamentu, gdzie liderem w naszym okręgu jest Maciej Wąsik, więzień polityczny Donalda Tuska, były wiceminister MSWiA. To bardzo ważne wybory dla Europy i Polski, w tym dla Warmii i Mazur. Widzimy w co zmienić chcą Europę dominujący w niej Niemcy. Musimy powstrzymać to zagrożenie, aby tego dokonać konieczne jest zwycięstwo w najbliższych wyborach. Liczymy też, że po zwycięstwie najlepszego kandydata lub może nawet kilku kandydatów do Europarlamentu otwarte będzie biuro eurodeputowanego z PiS, dzięki któremu poprzez cykliczne spotkania nie tylko wyborcy PiS, ale wszyscy mieszkańcy Warmii i Mazur będą mogli poznać działania w Europarlamencie swojego przedstawiciela, szczegóły zgłaszanych przez niego inicjatyw i pomysłów na rozwój i wsparcie Polski i naszego regionu. Dotychczas ludzie nie mieli takiej możliwości, sygnalizowali ten problem.

Tuskowi nie udaje się przebić szklanego sufitu poparcia dla kierowanej przez siebie partii, który od dawna wynosi 30%, nie następuje zjawisko tzw. mijanki, na co liczył i co obiecał swoim akolitom te „król Europy”. Każdego dnia ten rząd szkodzi interesom Polski, podejmowane są decyzje, które zagrażają naszej niepodległości, szkodzą polskiej gospodarce, bezpieczeństwu narodowemu. Dlatego jest tak ważne, by PiS zwyciężyło w najbliższych wyborach, wprowadziło jak największą liczbę ludzi do Europarlamentu i powstrzymało przekształcanie Polski w obszar administracyjny Unii drugiej czy trzeciej kategorii.

Odnośnie PiS w Olsztynie jest też plan długofalowy polegający na wzmocnieniu istniejących struktur miejskich partii o nowych członków, dynamizację naszych działań, a przede wszystkim skupienie wokół nas wszystkich tych, którzy dostrzegają jakim niebezpieczeństwem dla nas są rządy obozu zdrady. Będziemy prowadzić m.in. monitoring poczynań włodarzy z PO w mieście, gdzie jednym z pomysłów, choć jest ich wiele, będzie próba bieżącego rozliczania pana prezydenta z PO i jego świty ze złożonych obietnic wyborczych na rzecz miasta i jego mieszkańców.

Wprawdzie znana jest doktryna wygłoszona przez jednego z prominentnych ministrów KO, że dwa razy obiecać, to jak raz dać, niemniej jednak mamy spisane wszystkie obietnice prezydenta Roberta Szewczyka, gdzie znalazło się wiele „konkretów”, które po zestawieniu będą ma bieżąco rozliczane przez nas w regularnych odcinkach czasowych, tak aby mieszkańcy Olsztyna dowiedzieli się czy były to tylko puste obietnice, tak jak w przypadku tzw. 100 konkretów Tuska, czy chęć realnej pracy na rzecz Olsztyna.

Problemy, tematy którymi trzeba się zająć pojawiają się niemal każdego dnia, że wspomnę tylko ostatnie niegodne zachowanie pracownika MOK i jego tekst na temat polskiej flagi, zachowanie które wpisuje się w lewackie atakowanie podstaw naszej wspólnoty, naszych wartości, świętości. Będziemy cyklicznie jako PiS organizowali konferencje prasowe, spotkania z mieszkańcami Olsztyna, na których podawać będziemy informacje o naszej ocenie polityki władz miasta.

Decyzje obecnie rządzących sprawiają, że Polacy czują się zagrożeni, ekonomicznie, militarnie, politycznie. Ludzie oczekują narracji w związku z tym co w błyskawicznym tempie dokonuje się w naszym kraju. Ludzie oczekują pomocy, ochrony i rzetelnej informacji, w związku z planami realizacji tzw. zielonego ładu, wzrostem cen energii, gazu benzyny. Kolejnym zagrożeniem jest katastrofalna w skutkach zgoda rządzących dla sprowadzania do Polski obcych nam kulturowo migrantów. Będziemy walczyć o zachowanie polskiego charakteru naszej ziemi, gdyż wiemy co szykują eurokraci ze zdominowanej przez Niemców Komisji Europejskiej.

A.S.: Ile jest w tej chwili członków organizacji miejskiej PiS w Olsztynie, czy chcesz zwiększyć ich liczebność?

P.W.: Takie dane zawsze są aktualizowane, następuje pewna ewaluacja, liczba członków i sympatyków partii na pewno będzie rosła, ale już teraz jest ona odpowiednia, aby reagować na to co wyprawia PO, i aby skupić dużą liczbę cześć mieszkańców regionu na obronie polskich wartości i tradycji narodowych, co można robić w sposób nowoczesny, niesztampowy i atrakcyjny dla młodego pokolenia Polaków.

- W wywiadzie udzielonym w 2014 roku jako główne zagrożenie wskazywałeś pozostawanie na ważnych stanowiskach osób, które współpracowały z SB czy WSI. Jak oceniasz, czy dzisiaj już to zagrożenie jest nieaktualne zważywszy na zmianę pokoleniową. Do władzy doszli politycy 40+ (prezydent Olsztyna, przewodniczący rady miasta Olsztyna, marszałek województwa).

P.W.: Dziś zagrożenie jest o wiele większe, do tego jeszcze sytuacja zewnętrzna stała się groźniejsza – wojna, realizowana przez Niemcy próba podporządkowania sobie po raz trzeci na przestrzeni przeszło stu lat Europy, rozlewająca się wszędzie lewacka utopia zagrażająca podstawom naszej cywilizacji – rodzinie, życiu, kulturze. Dziś zagrożona jest polska państwowość i byt narodowy. Polacy mogą stać się jedynie „ludnością zamieszkującą określone terytorium”, której znaczenie będzie trzeciorzędne, która nie będzie decydowała o własnym losie, o rozwoju, o bezpieczeństwie.

Rezygnacja w momencie powtórnego odzyskania niepodległości z przeprowadzenia rozliczenia komunistów – funkcjonariuszy peerelowskich służb specjalnych, ich agentury, działaczy partyjnych, oddanie gospodarki lewicowym gangsterom, oddanie mediów różnej maści cwaniakom powiązanych z służbami, uwłaszczenie nomenklatury, brak prawdziwej lustracji, doprowadził do sytuacji, w której przez ostatnie dziesięciolecia wpływ na władze w Polsce, w tym na Warmii i Mazurach miała postkomuna, dziś dochowała się ona godnych siebie następców, wyznawców lewackich utopii, przy których Marks i Engels ze swoimi teoriami to mały pikuś...

2. Czy organizacja miejska PiS ma w planach doprowadzenie do usunięcia "szubienic"?

P.W.: Widzieliśmy wszyscy jak poprzedni prezydent Olsztyna z wiadomym rodowodem bronił pomnika wdzięczności Armii Czerwonej niczym o. Kordecki Jasnej Góry. Wbrew ustawie o symbolach nazizmu i komunizmu w centrum Olsztyna pozostało straszydło – symbol sowieckiego zniewolenia, Grzymowiczowi i jego ludziom to nie przeszkadzało, podczas gdy PiS zawsze domagał się usunięcia tej wstydliwej pamiątki komunistycznej. Ale czas biegnie, Europa zmienia się, napływ obcych kulturowo imigrantów, nierespektujących naszych praw, nachalne wpychanie, wtłaczanie niedorzecznych antyludzkich ideologii, to wszystko powoduje, że rośnie świadomość zagrożenia i wzrasta poparcie dla sił politycznych, które bronią wartości europejskich, chrześcijańskich, którzy bronią naszej kultury i naszego bezpieczeństwa.

Europa musi trwać i jak dawniej przewodzić światu, jednakże nie będzie to jej udziałem, kiedy władzę sprawować będzie to czerwono-ziolono-różowe szaleństwo. Wielu Polaków jest obecnie zaskoczonych tym, co po 13 grudnia dzieje się w naszym kraju, są w szoku w związku z powrotem magdalenkowej recydywy, tym jak obecny rząd podobnie, jak niegdyś właśnie komuniści realizuje interesy obcych, działając na szkodę własnego narodu, niszcząc polską gospodarkę, polską walutę, hamując nasz rozwój. Polska zbyt szybko rozwijała się w ciągu ostatnich ośmiu lat, w ocenie mocodawców tych, którzy obecnie sprawują władze w naszym kraju. Stan rządów partii zewnętrznej nie może jednak trwać wiecznie – dlatego tak szybko obecna ekipa stara się podporządkowywać Polskę, jej prawo, gospodarkę, system edukacyjny Brukseli. Zagrożenie obecnie najbardziej odczuwają rolnicy, staje się ono coraz powszechniej jednak udziałem kolejnych grup społecznych. Widocznie ostateczne opamiętanie i rozliczenie postkomuny wymaga wcześniej trzeciej kadencji rządów obozu zdrady narodowej. Po nim przyjdzie czas na usunięcie sowieckiego pomnika z centrum Olsztyna, szkoda że tak późno.

Pytał Adam Socha

Pełnomocnik PiS na WiM poseł Artur Chojecki potwierdził, że powołał na szefa KM PiS Pawła Warota. Stało się to na skutek rezygnacji Edyty Markowicz (w rozmowie telefonicznej nie chciała podać powodu). Paweł Warot nie odebrał telefonu. W ostatnich wyborach samorządowych zdobył mandat radnego wojewódzkiego. Jest też prezesem Warmińsko-Mazurskiego Okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Paweł Warot w 2005 r. ukończył historię na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Pracę doktorską obronił na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy - w 2017 r. Jej tytuł: „Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Olsztynie 1945-1956. Struktury, kadry, działalność".

Zaraz po magisterce rozpoczął pracę w Delegaturze Instytutu Pamięci Narodowej w Olsztynie. Zdobył rozgłos publikując w "Debacie" szereg artykułów, w których demaskował agentów SB z grona olsztyńskich elit. Ujawnił, iż niemal wszyscy kolejni rektorzy ART zawdzięczali stanowiska gorliwej współpracy z SB. Zrealizował kilkadziesiąt autorskich audycji radiowych o tematyce historycznej, współpracował z TVP 3 Białystok.

W 2012 roku przegrał proces o naruszenie dóbr wytoczony przez Zdzisława Szymochę, który zabiegał o prezesurę Radia Olsztyn. W tym momencie Warot opublikował artykuł, w którym pojawiła się sugestia, iż Szymocha współpracował z SB.

Dwa lata później, za rządów Platformy Obywatelskie, Warot został zwolniony z IPN.

- Kiedy skrytykowałem kierownictwo za powstrzymywanie i zastopowanie procesu lustracji zaraz po katastrofie smoleńskiej, to stało się bezpośrednim powodem mojego zwolnienia - mówił w Radiu Olsztyn.

Wywołało to protesty środowisk patriotycznych Olsztyna i pikiety pod siedzibą IPN w Olsztynie. Wówczas historyk zaczął otwarcie angażować się w działalność polityczną. Przemawiał na demonstracji zorganizowanej w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Mówił m.in. o tym, że "Olsztyn jest jednym z najbardziej czerwonych miast w Polsce". Namawiał też do zorganizowania w Polsce "narodowej rewolucji" i pozdrowił uczestników manifestacji okrzykiem narodowców - "Czołem Wielkiej Polsce".

W 2014 roku wystartował z listy PiS do Rady Miejskiej Olsztyna. Bez powodzenia. Udzielił wówczas wywiadu „Debacie” pt. „Pomóżcie mi dokonać zmian”. Oto jego fragment:

- Startujesz w wyborach do rady miasta pod hasłem: „Prawda, determinacja i siła". Co to znaczy?

P.W.: Znaczy to tyle, że prowadzona od kilku lat walka o prawdę jest kontynuowana. Kontynuowane są zmagania z kłamstwem i postkomunistyczną zdradą. Są one kontynuowane na innej niż dotąd niwie. Dotychczas, będąc pracownikiem IPN nie mogłem wprost angażować się w działania polityczne, choć dla wielu poruszanie tematów dotyczących przeszłości osób kiedyś uwikłanych w tamten zbrodniczy system, a dziś sprawujących eksponowane stanowiska w Olsztynie zostało ocenione w moim odczuciu, jako działanie polityczne.

Jaki jest Twój program?

P.W.: Mój program jest prosty. Precz z komuną! A wszystko się zmieni na lepsze”.

Po zwycięstwie PiS w 2015 roku Warota przywrócono do pracy w IPN (wcześniej pracował jako nauczyciel w szkole). W latach 2018-2019 kierował Biurem Edukacji Narodowej w Oddziale IPN w Białymstoku. W 2020 roku został naczelnikiem olsztyńskiej Delegatury IPN i pełnił tę funkcję do 2022 r., następnie zasiadł w fotelu dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku.

Podczas pracy w Gdańsku zwrócił na siebie uwagę Wyborczej Gdańsk wpisami politycznymi na swoim profilu na FB:

Strajk Kobiet zilustrował grafiką z napisem "oczyścić Polskę z takiego syfu", na zdjęciu prezentował się z przypiętym na klapie marynarki Mieczykiem Chrobrego – symbolem przedwojennego Obozu Wielkiej Polski.

„Ilu takich zwyrodnialców liczy jeszcze nasza ojczyzna? - pytał odnosząc się do nagrania Donalda Tuska, który w języku niemieckim składał podziękowania Niemcom za przewodzenie Unii Europejskiej.

Kolejny raz skomentował działalność Tuska wpisem pod zdjęciem z rewizji mieszkania przez żołnierzy Wehrmachtu: „Szwabstwo pozostaje szwabstwem, a Tusk Tuskiem”

O Rafale Trzaskowskim w czasie kampanii prezydenckiej: Matka – komunistyczny kapuś. Syn – donoszący na Polskę… Co ktoś taki robi w polityce?”

W sierpniu 2023 roku zakończył pracę w Gdańsku i został dyrektorem TVP Olsztyn, w trakcie kampanii wyborczej do parlamentu. Był nim do czasu „odbicia” mediów publicznych przez min. B. Sienkiewicza.

W ostatnich wyborach samorządowych dostał „jedynkę” do sejmiku i zdobył mandat. Zapowiedział, że „będzie się działo”. Kilku działaczy olsztyńskiego PiSu, twierdzi, że jedynkę uzyskał dzięki posłowi PiS z Elbląga Leonardowi Krasulskiemu. Warot przyznał, że komuś spoza olsztyńskiego PiSu zawdzięcza to miejsce na liście, ale nie jest to poseł Krasulski. Może posłowi z Elbląga Andrzejowi Śliwce?

Adam Socha

Paweł Warot cały czas na Facebooku komentuje wydarzenia polityczne. Poniżej kilka ostatnich wpisów i komentarzy:

Pożegnanie byłego komunistycznego sekretarza.
Czas na zmiany
Wczoraj podczas ostatniej sesji sejmiku warmińsko-mazurskiego z wielką pompą pożegnano jednego z radnych z PO Juliana Osieckigo. Szczególnie dziękowano mu za „niezwykłą służbę publiczną” - jak podkreślano - „przez aż 26 lat(!), nieprzerwanie wspierał on rozwój regionu i wpływał na jego otoczenie”, natomiast jego „zaangażowanie i oddanie sprawom loklanym” uznano za „nieocenione”. Odniosłem wrażenie jakbym oglądał „Alternatywy 4” i słuchał laurki nt. gospodarza domu Stanisława Anioła - Archanioła. Zastanowiło mnie tylko, czy Osieckiemu jako byłemu I sekretarzowi PZPR w Mrągowie podziękowano również za służbę na rzecz partii komunistycznej? Myślę, że mamy na WiM więcej takich „zasłużonych”, by nie powiedzieć „utrwalaczy władzy ludowej” ze słusznie minionej epoki, których polityka doprowadziła do zubożenia naszego województwa z takim skutkiem, że jesteśmy najbiedniejszym regionem Polski i Europy. To właśnie dzięki takim m.in. byłym aparatczykom różnych instancji partii komunistycznej uciekają stąd co roku tysiące mieszkańców, region się wyludnia. Aktywność takich ludzi jak Osiecki - w moim odczuciu - doskonale wpisuje się w kolejny rozdział znanej książki pt. „Rozwój Warmii i Mazur w Polsce Ludowej”. Ja żegnanemu również serdecznie dziękuję, że... odchodzi.

"Należy to powstrzymać! Oni nie potrafią rządzić państwem! Komentarz do informacji: Kolejny międzynarodowy gigant ogłasza zwolnienia. Pracę straci tysiąc osób.

„Co właściwie obecnie się dokonuje, dlaczego Polska traci niepodległość? Dlaczego sprawiono tak, iż jest to dla większości sprawa obojętna? Brak odpowiedzialności za cokolwiek, za niszczenie gospodarki, za realizację obcych interesów, za wystawianie doświadczonego tak narodu na kolejne niebezpieczeństwo.

Ci, którzy jednak to wszystko dostrzegają spragnieni są narracji obecnych wydarzeń i oczekują mobilizacji społeczeństwa".

„Niemiecka "cywilizacja" - komentarz do wywiadu w Polskim Radio Katowice o tym, ile firma ubezpieczeniowa Allianz zarobiła na ubezpieczeniu obozów koncentracyjnych.

„Efekt PO” - komentarz do informacji: „Jedna czwarta załogi na bruk. Zwolnienia w kolejnej fabryce”.

„Zdemolował media publiczne i chce uciec do Brukseli, ale się nie ukryje, pogarszać się będą nastroje społeczne, naród zapamięta, ja będę pamiętał. - komentarz do informacji „Sienkiewicz odchodzi z resortu”.

„Rządy PO i "zielony ład" dają znać o sobie - komentarz do informacji „Zamyka się Odlewnia stali w Elblągu”.

„Efekt Tuska, on nie potrafi zarządzać. To chodząca katastrofa” – komentarz do artykułu w „Gazecie Polskiej” „Bezrobocie nadciąga nad Polskę”.

„Nie miałem najmniejszych wątpliwości. Oni zwijają Polskę - komentarz do wpisu Marcina Horały: Już nie tylko lotnisko, kasują też kolej Być może słyszeli Państwo od obecnie rządzących, że podstawowe połączenia kolejowe planowane w ramach CPK będą realizowane (np. Y - Warszawa-Łódź-Poznań/Wrocław).