Decyzją dyrektora radiowej Trójki z prowadzonej przez Marka Niedźwieckiego audycji Lista Przebojów Trójki usunięto piosenkę Kazika Staszewskiego „Twój Ból jest lepszy niż mój”, a następnie unieważniono głosowanie radiosłuchaczy. W piosence tej Kazik odniósł się do wizyty Jarosława Kaczyńskiego na zamkniętym Cmentarzu Powązkowskim.
Uważamy, że w ten sposób przekroczona została granica, poza którą polityczne poglądy i podziały stają się wtórne wobec konieczności wspólnej obrony wolności słowa.
Nie ma znaczenia, czy przedstawiciele rządzącej partii dystansują się od decyzji dyrektora "Trójki", czy nie. Partyjne władztwo nad mediami publicznymi obarcza polityków odpowiedzialnością za podobne praktyki. Sugestie, że odwołanie konkursu było autonomiczną decyzją kierownictwa radia takiej oceny nie zmienia. Wręcz przeciwnie. Oznacza to, że mamy do czynienia ze zjawiskiem serwilistycznej autocenzury. Najdalej idącej i najwygodniejszej dla władzy formy zniewalania umysłów.
W październiku 2019 roku z konkursu organizowanego przez TVP, Polskie Radio, NCK i IPN usunięto książkę Piotra Zychowicza „Wołyń zdradzony” (od tej decyzji odciął się IPN). Teraz dla mediów publicznych niewygodne stają się piosenki.
George Orwell napisał, że wolność słowa to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą usłyszeć. Jeżeli chcemy to prawo zachować, musimy wykazać szczególną czujność.
Redakcja portalu debata.olsztyn.pl
(red. naczelny Bogdan Bachmura, zespół: Adam Kowalczyk, Adam Socha)
Skomentuj
Komentuj jako gość