Akcja telefonowania do kin z prośbą o uwzględnienie filmu „Nieplanowane” w repertuarze zakończyła się pełnym sukcesem. Pragnę bardzo serdecznie za to podziękować – napisał Paweł Woliński z CitizenGO .
Wszystkie duże sieci kinowe (Helios i Multikino), a nawet ta największa, która początkowo odmówiła współpracy (Cinema City), oraz dziesiątki kin studyjnych i mniejszych niezrzeszonych kin lokalnych, będą od 1 listopada wyświetlać „Nieplanowane”! W wypadku sieci Helios, która jest własnością koncernu Agora, czyli m.in. wydawcy Gazety Wyborczej zupełnie się tego nie spodziewaliśmy :)
Jednakże ten sukces może być krótkotrwały jeśli po premierze, czyli w pierwszym tygodniu listopada, frekwencja w salach kinowych będzie niska lub tylko średnia. Taką właśnie deklarację złożyło największe, pod względem przychodów ,Cinema City. Co prawda, pod Państwa naciskiem, zdecydowało się na wyświetlanie od 1 listopada filmu przez tydzień w tzw. prime time, ale jednocześnie uzależniło jego obecność w repertuarze w drugim tygodniu od tego, ile osób obejrzy go w ciągu weekendu (1, 2 i 3 listopada) i czterech kolejnych dni miesiąca.
Mamy prawo przypuszczać, że inne sieci też będą kierowały się początkową frekwencją przy decydowaniu o ewentualnej kontynuacji wyświetlania tego filmu.
Jeśli zatem wybierają się Państwo do kina na „Nieplanowane” (do czego gorąco zachęcam) bardzo proszę nie zwlekać.
Od tego bowiem, ilu z nas zjawi się w kinie zaraz po premierze, zależeć będzie, czy inni widzowie, którzy dowiedzą się o filmie później, będą w ogóle mieli szansę go zobaczyć po 7 listopada.
Z nadzieją, że wszyscy spotkamy się w kinach już w ten weekend jeszcze raz dziękuję za Państwa masowy udział w akcji.
Po raz kolejny mogliśmy się przekonać jak ważne i skuteczne może być nasze wspólne działanie.
Historia Abby Johnson, nawróconej szefowej kliniki aborcyjnej
Abby Johnson trafia do kliniki aborcyjnej przypadkiem. Jest młodą studentką, zaczepia ją wolontariuszka podczas imprezy. Pyta, czy chciałaby pomagać kobietom. To szczytny cel. Tak Abby zostaje wolontariuszką, pomaga kobietom, które przyjeżdżają na aborcje, by bez gnębienia przez koczujących pro-liferów trafiły do placówki. Wkrótce sama zostaje szefową jednej z klinik sieci Planned Parethood.
Czy nie ma wątpliwości? Nic jej nie zgrzyta? Trudno w to uwierzyć, bo rodzina – wierzący rodzice i mąż – nie kryją niezadowolenia z powodu pracy Abby. Co więcej, kobieta sama przeszła aborcje, wie, jak to wygląda, z jakim cierpieniem się wiąże. Okazuje się, że mimo wcześniejszych doświadczeń i dosadnych (ale nienachalnych) napominań ze strony najbliższych, Abby potrafi znaleźć rozsądnie brzmiące argumenty, dla których pracuje tam, gdzie pracuje. Ona naprawdę szczerze wierzy, że w ten sposób pomaga kobietom.
Planned Parenthood i target na aborcje
Z czasem zaczyna zgrzytać. Ludzie z ruchu pro-life stojący przed kliniką sięgają po inne środki. Zamiast atakowania kobiet, nieprzebierania w wyzwiskach i zdjęć zakrwawionych szczątków sięgają po… różańce. Modlą się, próbują rozmawiać z kobietami, pytają, jak pomóc. To sprawia, że Abby zaczyna się zastanawiać. Szczególnie przejmująca jest scena, kiedy do kliniki przyjeżdża młoda dziewczyna, a pod płotem stoi jej zrozpaczona matka. Szlocha i błaga, by córka przemyślała decyzję.
Największe wątpliwości przychodzą, kiedy Johnson otrzymuje z góry polecenie… zwiększenia liczby zabiegów. Target na aborcje. Ma być ich tyle i tyle. Jak to? Nie chodzi o pomaganie kobietom, które w sytuacji życiowego dramatu nie widzą innego rozwiązania, tylko o to, by wykonywać konkretną liczbę zabiegów? Wykres ma rosnąć, a kasa się zgadzać.
Punktem kulminacyjnym w przemianie Abby jest asystowanie przy zabiegu. Choć pracowała w klinice od lat, nigdy nie uczestniczyła w aborcji. Tamtego dnia dzieje się to przypadkiem, jakby poza nią. Na monitorze wyraźnie widzi dziecko, które ucieka przed narzędziami lekarza. Wpada w histerię i z płaczem ucieka z pomieszczenia. Tamtego dnia, w jednej chwili, podjęła decyzję, że do aborcji nie przyłoży ręki.
Już w najbliższą sobotę zapraszamy na kolejną pikietę przeciwko aborcji - tym razem organizujemy ją na Starym Mieście w Olsztynie przy Fontannie.
Aborcja zabija nienarodzone dzieci. Przyjdź i razem z nami stań w ich obronie!
Sobota, 2 listopada 2019 o 16:00
Olsztyn Stare Miasto
Skomentuj
Komentuj jako gość