- Nie można w moim laboratorium wykonać prywatnie testu na koronawirusa – zdementował mi Adam Żmudziński, Prezes Onkologicznej Pracowni Molekularnej na terenie Samodzielnego Publicznego Zespołu Gruźlicy i Chorób Płuc w Olsztynie. Taka informacja obiegła media kilka dni temu.
Dlatego zaskoczenie czytelnika debata.olsztyn.pl wywołał wpis prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza na fb:
„Bardzo dobra wiadomość w zmaganiach z koronawirusem! Od najbliższego poniedziałku (6.04) Onkologiczna Pracownia Molekularna, zlokalizowana na terenie olsztyńskiego Szpitala Pulmonologii i Chorób Płuc, rozpoczyna diagnostykę pod kątem wirusa COVID19. Jako samorząd dorzuciliśmy do tego swój „kamyczek” wspierając Pracownię sprzętem specjalistycznym z Olsztyńskiego Parku Naukowo-Technologicznego, wypożyczonym do prowadzenia tych, niezwykle ważnych badań”.
- Dlaczego miasto użycza sprzęt do robienia kasy prywatnej firmie na testach na koronawirusa dla bogatych ludzi? - zapytał czytelnik.
Zadzwoniłem więc do Adama Żmudzińskiego we wtorek 14 kwietnia i usłyszałem, że laboratorium tylko i wyłącznie wykonuje badania na zlecenie szpitali i jeśli to będzie konieczne, wspomoże Sanepid.
(sa)
Skomentuj
Komentuj jako gość