logodebata

Wspomóż jedyny portal na Warmii i Mazurach, który nie boi się publikować prawdy o politykach i jest za to ciągany po sądach. Nigdy, przez prawie 18 lat istnienia, nie dostaliśmy 1 grosza dotacji publicznej. Redaktorzy i autorzy są wolontariuszami. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 11-030 Purda, Patryki 46B

wtorek, listopad 11, 2025
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Archiwum IPN
  • Wolność słowa na kartki- raz jeszcze

Archiwum IPN

Wolność słowa na kartki- raz jeszcze

Szczegóły
Opublikowano: piątek, 23 kwiecień 2010 06:36

woos_oleksy„Debata” obywa się bez reklam i reklamy. Wśród mniejszości ukraińskiej w Polsce szansę na zetknięcie się z jej przekazem mają głównie Ukraińcy z terenu Warmii i Mazur. Stefan Migus – członek Rady Głównej Związku Ukraińców w Polsce (ZU w P), dziennikarz Radia Olsztyn, a nade wszystko żurnalista „Naszego Słowa”, postanowił wśród całej społeczności ukraińskiej w szczególny sposób – metodą à rebours – rozpropagować „Debatę”.

A.Wołos

Zdefiniował ją jako pismo „znane ze swych antyukraińskich tekstów– oskarżeń wysuwanych pod adresem ukraińskich liderów, zarówno na Ukrainie, jak i w Polsce i na świecie – polityków, dyplomatów, hierarchów cerkwi, aktywu ZU w P, diaspory w USA i w Kanadzie, a także ukraińskiej szkoły w Górowie Iławeckim, która ponoć przeszła w ręce ukraińskich nacjonalistów”.[1]

Stefan Migus już od ponad trzydziestu lat trudni się dziennikarstwem na użytek „Naszego Słowa” – jest członkiem zespołu redakcyjnego tego tygodnika. Do momentu upadku PRL gazeta pełniła rolę oficjalnego organu Ukraińskiego Towarzystwa Społeczno – Kulturalnego (UTSK). Obecnie jest wydawana przez ZU w P.

Jak zatem traktować ustalenie zawartości pojęcia „Debata” dokonane przez Stefana Migusa? Co za intencje przyświecały autorowi, który deklaratywnie, co wynika z jego innych tekstów, ze szczególną estymą podchodzi do „utrzymania wielokulturowej harmonii” w naszym regionie? Czy fragmenty odnoszące się do „Debaty” to polemika z zamieszczanymi tam poglądami, czy bezpodstawne etykietowanie periodyku, który jest mu niewygodny? Którym sensem pojęcia „debata” uwiera Stefana Migusa desygnat zmaterializowany w postaci wolnego regionalnego medium?

W pierwszym numerze nowego pisma - „Grekokatolicy.pl”,  zamieściłem artykuł odnoszący się do powyższych kwestii.[2] Polską wersję tekstu prezentuję poniżej.

Wolność słowa na kartki

Bardzo groźnym zjawiskiem dla upadającego systemu komunistycznego w Polsce lat 80. była niezależna wymiana myśli, pojawienie się tzw. „drugiego obiegu” i wydawanie przez środowiska opozycyjne druków ulotnych, prasy, broszur, a nawet książek poza zasięgiem cenzury. Podobnie było na Ukrainie. Krytyczne wobec komunistycznej „werchiwki” („góry” – w sensie władzy) teksty ukazywały się w tzw. „samwydawie”. Złamanie monopolu informacyjnego władz było pierwszym celem opozycjonistów, a wolność słowa ich pierwszym postulatem. Służba Bezpieczeństwa PRL pieczołowicie zbierała informacje na temat każdego przypadku rozpowszechniania ulotek, miejsca produkcji oraz kanałów dystrybucji „literatury antysocjalistycznej”. W esbeckim żargonie kolportaż druków ulotnych oraz niezależnej publicystyki określano mianem „szkodliwego aktu politycznego”.

21 marca w tygodniku „Nasze Słowo” ukazał się artykuł autorstwa Stefana Migusa  pt. „Doktorska prawda” poświęcony przede wszystkim deprecjacji wypowiedzi dr. Władysława Kozubla, zamieszczonej w niezależnym miesięczniku „Debata”. Wywiad z dr. W. Kozublem przeprowadził redaktor naczelny pisma Dariusz Jarosiński. Rozmowa dotyczyła problemów związanych z lustracją wewnątrz środowiska ukraińskiego w Polsce.[3]

Stefan Migus, pisząc na łamach „Naszego Słowa”, nie dostrzegł problemu w tym, że Związek Ukraińców w Polsce nie podjął tematu rozrachunków z przeszłością działaczy tej organizacji. Przeciwnie, kłopot jemu sprawił już sam temat lustracji, a głoszenie potrzeby jej przeprowadzenia wywołało „alergiczną reakcję”.

W 1983 r. Stefan Migus rozpoczął pracę na stanowisku starszego redaktora w zespole wydawanej właśnie od tego roku popołudniówki „Dziennik Pojezierza”. Decyzja o utworzeniu w Olsztynie pierwszej gazety popołudniowej zapadła w październiku 1982 r. Z kandydatami do redakcji SB zaplanowała rozmowy profilaktyczne. Miał je przeprowadzić pion II, tj. kontrwywiad.[4] Jak widać Stefan Migus pozytywnie przeszedł weryfikację i zaliczono go do „odpowiednich kadr zespołu dziennikarskiego”. Tu rodzi się pytanie, czym zasłużył sobie na zaufanie esbecji? Naczelnym redaktorem nowego pisma został Andrzej Bałtroczyk, wcześniej kierownik Wydziału Ideologiczno – Wychowawczego w Komitecie Wojewódzkim PZPR w Olsztynie.

W „Dzienniku Pojezierza” S. Migusowi powierzono bardzo ważne, z punktu widzenia władz, zadanie, tj. budowę i umacnianie pozytywnego wizerunku Milicji Obywatelskiej, ukazywanie jej skuteczności, wychwalanie osiągnięć. Źródłem informacji do tekstów podpisywanych przez S. Migusa była właśnie Milicja. S. Migus jawnie współpracował z tym organem peerelowskiej władzy. Czynił to wbrew opinii społecznej, dla której w latach 80. XX wieku skróty MO, SB, ZOMO, ORMO kojarzyły się jak najgorzej. S. Migus kreował na łamach „Dziennika Pojezierza” pozytywny obraz MO – instytucji, która ściśle współpracowała z SB. Funkcjonariusze obu służb doskonale się znali, wspólnie obchodzili resortowe święta, a na zewnątrz postrzegani byli jako zbrojne ramię – aparat przymusu władzy komunistycznej.

S. Migus pozyskiwał informacje m.in. z Komendy Miejskiej MO w Olsztynie. Chodził tam po opisy spraw i ciekawostki, które następnie publikował w „Dzienniku Pojezierza”. To wtedy właśnie jego biografia wzbogaciła się o licznych znajomych w milicyjnych uniformach.

Pierwszy artykuł S. Migusa – opublikowany jeszcze w numerze próbnym „Dziennika Pojezierza” – w dniu 13 stycznia 1983 r., nosił tytuł: „Wzorem Arsena Lupin. Włamywacze za kratkami – śledztwo trwa” i dotyczył szajki włamywaczy z okolic Biskupca, trudniącej się m.in. handlem … kartkami na mięso. Później umieszczał również artykuły związane np. z Towarzystwem Przyjaźnie Polsko – Radzieckiej (TPPR): „Upowszechnianie idei przyjaźni wśród młodzieży. Plenum ZW TPPR w Olsztynie, 3 kwietnia 1984”. Związek Sowiecki był największym wrogiem ukraińskiej państwowości, natomiast S. Migusowi – dziennikarzowi, a zarazem członkowi olsztyńskich struktur UTSK, zupełnie wtedy nie przeszkadzała upowszechniana przezeń wizja przyjaźni z komunistycznym imperium.

Stefan Migus zaliczał się w PRL do kategorii osób cieszących się zaufaniem władz i milicji. Należał do tzw. „ludzi usłużnych” , tj. w pełni lojalnych wobec panującego systemu. Był dobrze zorientowany w terminologii i strukturze MO i SB, także w metodach ich działania.[5] W 1988 r. dojrzały jego komunistyczne sympatie – wstąpił do PZPR. Stało się to w momencie destrukcji systemu, gdy nawet „stara gwardia” opuszczała szeregi partii. Być może wierzył, że uda się jeszcze uratować „socjalistyczną ojczyznę”.

***

Okazuje się, że i współcześnie, 20 lat po upadku komunizmu oraz pomimo ustawowych gwarancji, wolność słowa może być ograniczana. Dzieje się tak wówczas, gdy zamiast rzetelnej publicystyki czytelnik otrzymuje treść wyprodukowaną przez dziennikarza nawykłego do spełniania zachcianek swoich mocodawców. Wtedy – w okresie PRL – wbrew społecznym odczuciom i opiniom, Stefan Migus kreował pozytywny wizerunek milicji i przyjaźni polsko – radzieckiej, teraz czyni tak w stosunku do wybranych osób. Jednocześnie jest gotów dyskredytować każdego, kto przyjmuje inne stanowisko. Czytając artykuły S. Migusa, można odnieść wrażenie, że jego dziennikarska mentalność zatrzymała się na  1983 r.

Nieodparcie nasuwa się refleksja, że istnieje nadal kategoria ludzi, którzy tęsknią za reglamentacją, kartkami na cukier, mięso i … wolność słowa.

Post scriptum

Stefan Migus, po zainstalowaniu się w 1983 r. w „Dzienniku Pojezierza”, zaczął propagować działalność Mirona Sycza (został on wówczas przewodniczącym RU ZSP).[6] Migus, pisujący równolegle do „Naszego Słowa”, zajął się intensywnie upowszechnianiem wiedzy na temat osoby M. Sycza z chwilą, gdy ten wszedł do struktur samorządowych. Migusowi  nigdy nie przeszkadzała pezetpeerowska przeszłość obecnego posła PO, obaj wzajemnie się wspierali. Symbioza Migus – Sycz trwa po dziś dzień, ku ich obopólnej medialno – politycznej korzyści.

W odległym 1984 r. oficer SB zauważył, że S. Migus nie ulega prośbom tych czytelników, którzy listownie domagali się publikowania tekstów dotyczących tła historycznego i sylwetek osób walczących o niepodległą Ukrainę. Esbecja z uznaniem odnosiła się do tego, że pisał, nie wykraczając poza dozwolone ramy.[7]

Przyuczony - nawet dziś,  nie narusza granic nakreślonych niewidzialną ręką  PRL.

Jerzy Necio- Nauczyciel historii, Ukrainiec o łemkowskich korzeniach. Publikował m.in w wydawnictwach Wspólnoty Kulturowej "Borussia" , do której należy. Publicysta miesięcznika Debata.


xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

[1]Stefan Migus, Doktorska „prawda” i „dalsze kroki” albo należy zaczynać od siebie. „Nasze Słowo” 2010, nr 12, s. 7.

We wstępie do w/w artykułu S.Migus napisał: „Do budowania przyszłości na prawdzie nawołuje doktor nauk humanistycznych – Władysław Kozubel z Górowa Iławeckiego. Po przeczytaniu przeprowadzonej z nim rozmowy na łamach olsztyńskiego czasopisma „Debata” (znanego ze swych antyukraińskich tekstów (…)), od razu przypomina się , jak to w czasach komunistycznych kwalifikowano prawdę – mówiło się, że jest całkowita prawda, prawda i g…no prawda. Pan doktor choć bardzo się stara przekonać, że mówi prawdę, to jego wypowiedzi trzeba zaliczyć do trzeciej kategorii.”

[2] Jurij Necio, Swoboda słowa na talony, „Grekokatolicy.pl” 2010, nr 1, s.19 – 20.

[3] Por. Rozmowa z dr. Władysławem Kozublem – „Przyszłość winniśmy budować na prawdzie”, „Debata” 2010, nr 1/28, s. 5-6.

[4] A IPNBi 064/123/4 – Oceny miesięczne sytuacji pod względem operacyjnym. Ocena z 02.11.1982 r.

[5] A IPNBi 0088/2597 – Informacja operacyjna z 13.11.1984 r.

[6] A IPNBi 0089/2033 – Uzupełnienie meldunku operacyjnego z dnia 28.04.1983 r.

[7] A IPNBi 0088/2597 – Raport o zezwolenie na pozyskanie w charakterze tajnego współpracownika, 04.09.1984 r.

Tweet
Pin It
  • Poprzedni artykuł
  • Następny artykuł

Skomentuj

Komentuj jako gość

    0

    Biorą udział w konwersacji

    Komentarze (56)

    • Sortuj - najpierw najstarsze
    • Sortuj - najpierw najnowsze
    • Subskrybuj poprzez e-mail
    Pokaż poprzednie komentarze
    • Gość - debatowiec

      Odnośnik bezpośredni

      A może Stefan Migus napisze coś w odpowiedzi do \"Debaty\", chociażby ze względu na charakter i tytuł tego miesięcznika. Panie Migus na pewno pan to czytasz, nie pokusiłby się pan na słówko?

      około 15 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - słuchacz

      Odnośnik bezpośredni

      Pisowskie Radio Olsztyn wypieprzyło niezależnych publicystów związanych z prawicą. Taki to Pis mamy w Olsztynie i takiego prezesa. Zobaczcie co teraz króluje na antenie? Zamiast z Archiwum IPN jakieś historyczne audycji, w których brak lustracji, zamiast Adamskiego i jego świetnego programu jakieś rozmowy o banielukach. Barkuje też wyważonego Expresis verbis. Szkoda bo było to fajne radio z dobrymi felietonami i ciekawymi programami. Jaki Pis takie radio.

      około 15 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - gość

      Odnośnik bezpośredni

      To racja! Zawsze czekałam na audycję \" Z archiwum IPN\" - było to jak odkrywanie najświeższej historii toczącej się obok nas! Świetne felietony Adamskiego! A teraz same bzdury i nudy!

      około 15 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - matka byłego ucznia

      Odnośnik bezpośredni

      bohdan - twój przypadek świadczy, że jednak pamięcią historyczną nie da się sterować, nawet młodymi umysłami. Nawet w dobrym kierunku! A na matematyce i wosie - jak najbardziej można odgrywać wielki teatr dla młodych umysłów.
      I takie działania maja uznanie i naśladowców. Ostatni wielki teatr odbył się w tragiczną sobotę, naśladowca wielkiego gracza wygłupił się na całego. Ale to ciebie i tak nie przekona, że uczestniczyłeś i uczestniczysz nadal w wielkiej grze małego człowieka, który uważa się za wielkiego przywódcę

      około 15 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - TP

      Odnośnik bezpośredni

      Czy Socha też pisał do \"Dziennika Pojezierza\"?

      około 15 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - czytelnik

      Odnośnik bezpośredni

      Socha nie dostał stanowiska zastępcy Dziennika Pojezierza na dzień dobry, nie dostał mieszkania w Olsztynie na dobry poczatek itd. Przeczytaj artykuł Sochy, to zobaczysz , w jakiej był sytuacji. Poza tym Migus jest tu rzeczywiście przykładem dziennikarza, którego wolność słowa boli. Tylko on ma rację, uprawia pseudopublicystykę do dziś. Może jednak jakieś zmiany są potrzebne. Oby tylko nie na uczniów szkoły dziennikarskiej Migusa

      około 15 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - TP

      Odnośnik bezpośredni

      Pracował w partyjnym szmatławcu, czy nie pracował?

      około 15 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Ira

      Odnośnik bezpośredni

      Przecież problem polega na dążeniach niektórych osób, w tym dziennikarzy pokroju Migusa, do ograniczania wolności słowa. Wiele słychać o tym podporządkowaniu mediów określonym interesom polotycznym - wcześniej i teraz. Niektórzy nadal tkwią czasach PRL. Autor tekstu w ogóle nie wspomina Sochy. Ponadto ważne jet też, co i o czym się pisze. Warto przeczytać artykuł MIgusa, do którego odnosi się autor. To przykład dziennikarstwa z czasó komuny i manipulacji

      około 15 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Konrad

      Odnośnik bezpośredni

      Migus to stary komunista. Mają z Syczem taką samą przeszlość. Obaj dostali \"zlotą drabinę\" i z niej skorzystali.

      około 15 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Bonnie19Chambers

      Odnośnik bezpośredni

      That\'s understandable that money can make people disembarrass. But how to act when someone doesn\'t have cash? The only one way is to receive the business loans or short term loan.

      około 14 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz

    Wyróżnione

    Lubiane

    System komentarzy oparty o Komento

    Komentarze

    miasto komuny
    Olsztyn, 11 Listopada - miasto...
    1 godzinę temu
    TVN i TVP Info podawały na paskach że jest to MARSZ NARODOWCÓW.
    Na moim domu flaga wisi przez cały rok.
    Olsztyn, 11 Listopada - miasto...
    3 godzin(y) temu
    Panie redaktorze, święto 11 Listopada każdy obchodzi tak, jak chce. I nikomu nic do tego. Co do flag: o ich powieszeniu lub nie, decydują zarządcy (wł...
    Olsztyn, 11 Listopada - miasto...
    5 godzin(y) temu
    Zwykła zbieżność nazwisk.
    Czy Grzegorz Smoliński "zdradz...
    12 godzin(y) temu
    W 2008 r. Tymieniecka sprzedała Bibliotece Narodowej (BN) w Warszawie swoją korespondencję z Janem Pawłem II. Choć pierwotnie została ona wystawiona n...
    Stanowisko Episkopatu wobec dz...
    16 godzin(y) temu
    Bo to jest gość, który ma jeszcze większe ego od poprzednika...
    Prezydent Karol Nawrocki oddał...
    1 dzień temu

    Ostatnie blogi

    • Apel o optymizm na wypadek wojny Dwadzieścia rosyjskich dronów, które ostatnio wleciały do Polski wzbudziły u wielu moich rodaczek i rodaków głęboki niepokój, a często przerażenie… Zobacz
    • Barbarzyński atak "silnych ludzi" Tuska na praworządność Zbigniew Lis Motto Tuska: Będziemy stosować prawo, tak jak my je rozumiemy, czyli uchwałami Sejmu i rozporządzeniami zmieniać ustawy, wg zasady –… Zobacz
    • Co trzeba zrobić, żeby PiS wygrało kolejne wybory? Zbigniew Lis Wielu Polaków głosujących nie za opozycją, tylko przeciw PiS, nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji ich decyzji oraz z powagi… Zobacz
    • Michał Wypij, Paweł Warot – komentarz osobisty Bogdana Bachmury Bogdan Bachmura Dużo łatwiej o krytykę osób, których nie darzymy sympatią, z którymi jesteśmy w sporze lub konflikcie. Ale tym razem jest… Zobacz
    • 1

    Najczęściej czytane

    • Związkowcy wnoszą o wyłączenie Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie z konsolidacji
    • Wyborcza sporządziła listę osób do zwolnienia z pracy, związanych z PiS
    • Czy Grzegorz Smoliński "zdradził" PiS zatrudniając się w UW?
    • Urszula Pasławska prezesem PSL na Warmię i Mazury
    • Chcą odwołać władze Białej Piskiej za zgodę na budowę farmy wiatrowej
    • Agent Tomek: Jesteśmy ofiarami zemsty Ziobry, Kamińskiego, Wąsika i Bejdy
    • Walka komika z władzami Olsztyna o „Dorotkę”
    • Co ukrywa posłanka PSL Urszula Pasławska?
    • Operatora Term Warmińskich licytuje komornik
    • Minister-pilarz rozwali do końca wymiar sprawiedliwości
    • Pomóżmy odnaleźć skradzioną figurkę z ul. Prostej w Olsztynie
    • Pomóżmy odnaleźć skradzioną figurkę z ul. Prostej w Olsztynie

    Wiadomości Olsztyn

    • Olsztyn

      • Narodowe Święto Niepodległości w Olsztynie

        2025-11-10 10:22:37

        Narodowe Święto Niepodległości w Olsztynie co roku ma w sobie coś wyjątkowego. To dzień, który...

      • Czy Grzegorz Smoliński "zdradził" PiS zatrudniając się w UW?

        2025-11-08 16:50:41

        Jest „inba” jak mówi młodzież, czyli aferka w olsztyńskim środowisku PiS z powodu zatrudnienia...

      • Agent Tomek: Jesteśmy ofiarami zemsty Ziobry, Kamińskiego, Wąsika i Bejdy

        Adam Jerzy Socha 2025-11-02 17:01:26

        Kontynuuję relację z procesu zarządu "Helpera". Afera Helpera została utożsamiona z Tomaszem...

    Wiadomości region

    • Region

      • Trwa presja koncernów OZE na gminy Warmii i Mazur. Kolej na Korsze

        Adam Jerzy Socha 2025-11-10 20:15:29

        Gminy na Warmii i Mazurach podlegają silnej presji ze strony zachodnich koncernów OZE, które chcą...

      • Prezydent Karol Nawrocki oddał w Kętrzynie hołd Obrońcom Ojczyzny

        2025-11-08 21:07:15

        W sobotę w Kętrzynie gościł Prezydent RP Karol Nawrocki, gorąco witany przez mieszkańców, swoich...

      • Burmistrz Korsz: Dzieci ze wsi nie powinny chodzić do szkoły w mieście...

        2025-11-03 22:27:48

        ... są gorzej ubrane i to będzie powodem ich traumy, gdyby trafiły do szkoły w mieście, w...

    Wiadomości Polska

    • Polska

      • Prezydent RP: "Część polskich polityków gotowa jest do tego, aby po kawałku oddawać polską niepodległość"

        Paweł Wolski 2025-11-11 13:59:27

        „30 pokoleń tworzyło piękną wspaniałą Rzeczpospolitą, zanim upadła pod naporem trzech zaborców. 30...

      • Olsztyn, 11 Listopada - miasto-bastion KO, bez flag

        2025-11-11 13:42:19

        Tradycyjnie w Święto Niepodległości flag Biało-Czerwonych na budynkach w Olsztynie, w stolicy...

      • Lecą drony

        Adam Kowalczyk 2025-10-27 21:11:59

        Lecą drony jak żurawie, a lud patrzy i nie wie co z tego. Obawiam się, że nie tylko lud. Do tej...

    O debacie

    • O Nas
    • Autorzy
    • Święta Warmia

    Archiwum

    • Archiwum miesięcznika
    • Archiwum IPN

    Polecamy

    • Klub Jagielloński
    • Teologia Polityczna

    Informacje o plikach cookie

    Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.