Debata styczeń2023 okl

logo flaga polukr

 

 

 

Prosimy Czytelników i Przyjaciół o wpłaty na wydawanie miesięcznika „Debata” i portalu debata.olsztyn.pl. Od Państwa ofiarności zależy dalsze istnienie wolnego słowa na Warmii. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 10-686 Olsztyn, ul. Boenigka 10/26.

poniedziałek, styczeń 30, 2023
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Wiadomości
  • Polska
  • Były doradca Putina: Tusk popełnił ogromny błąd, ufając Moskwie

Polska

Były doradca Putina: Tusk popełnił ogromny błąd, ufając Moskwie

Szczegóły
Opublikowano: piątek, 28 maj 2010 13:00

illarionowPo katastrofie Donald Tusk zrobił na mnie wrażenie człowieka zaszokowanego tragedią, ale potem nie widziałem w nim siły, która kazałaby mu wyciągnąć od Rosjan jak najwięcej informacji. Takiej postawy nie widzę też u Bronisława Komorowskiego  - mówi Andriej Iłłarionow, doradca ekonomiczny Władimira Putina w latach 2000-2005, w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

fot. Andriej Iłłarionow, 2003 za fronda.pl

 

W obszernym wywiadzie udzielonym amerykańskiemu korespondentowi „Rz” wybitny rosyjski ekonomista przypomina, że w historii przewinęło się wiele przypadków tajemniczej śmierci osób, które próbowały się dowiedzieć, co się stało w Katyniu. - Katastrofa samolotu z Władysławem Sikorskim na pokładzie wydarzyła się wkrótce po tym, gdy poprosił on Międzynarodowy Czerwony Krzyż o śledztwo w sprawie Katynia. W 1946 roku podczas procesów norymberskich jeden z polskich prokuratorów, Roman Martini, został zamordowany, gdy przekonywał, że zbrodnia była dziełem NKWD. W maju 1946 jeden z członków rosyjskiej delegacji w Norymberdze – Nikołaj Zoria – wyrażał wątpliwości co do tego, że Niemcy byli sprawcami tej zbrodni. Następnego ranka znaleziono go martwego w pokoju hotelowym.

Ekonomista, pracujący obecnie w amerykańskim think-tanku CATO, wyjaśnia, dlaczego wraz z czołowymi rosyjskimi dysydentami wystosował list otwarty po katastrofie smoleńskiej, wyrażający zaniepokojenie przebiegiem śledztwa.

Pytany o hipotezę zamachu, nie odpowiada wprost, tylko zwraca uwagę na wadliwy sposób prowadzenia śledztwa. - Wbrew obietnicom śledztwo w sprawie katastrofy nie jest ani transparentne, ani dynamiczne. Polska strona nie ma pełnego i swobodnego dostępu do dokumentów i zgromadzonych dowodów. Polakom późno udostępnia się czarne skrzynki, choć niemal od razu było wiadomo, że są one w dobrym stanie i można odczytać ich zapis. Obawiamy się więc, że śledztwo nie jest prowadzone we właściwy sposób i dlatego napisaliśmy list otwarty, który wysłaliśmy do "Rzeczpospolitej", "Gazety Wyborczej" i dziennika "Polska The Times" – wyjaśnia.

Odnosi się również do krążących teorii spiskowych na temat katastrofy. - I chciałbym myśleć, że to nie był spisek. Proszę mi jednak pozwolić przypomnieć śmierć Aleksandra Litwinienki w Londynie. Wiele osób myślało, że to był przypadek, a pracownicy brytyjskiego Scotland Yardu – choć mają opinię najlepszych na świecie – przez ponad 20 dni nie byli w stanie dojść do prawdy. Sprawę udało się wyjaśnić dzięki próbce moczu, którą pobrano na krótko przed śmiercią Litwinienki. To wtedy się dowiedziano, że otruto go przy użyciu materiałów radioaktywnych. Gdyby nie pobrano tamtej próbki, do dziś nie wiedzielibyśmy, iż było to morderstwo wykonane z zimną krwią i przy dużym udziale środków rządowych. Chciałbym być absolutnie pewny, że przy wyjaśnieniu katastrofy prezydenckiego samolotu zostaną użyte przynajmniej takie środki jak w przypadku sprawy Litwinienki – stwierdza.

Zwraca uwagę na kampanię dezinformacyjną strony rosyjskiej i metodyczne ferowanie w mediach niepopartej dowodami wersji o błędzie pilota - Przechodząc do samego śledztwa, to po pierwsze uważam, że sposób jego prowadzenia nie spełnia standardów badania tego typu katastrof. Po drugie przez ostatnie 45 dni nie spełniono obietnic dotyczących dostarczenia materiałów ze śledztwa i ujawnienia części z nich opinii publicznej. Po trzecie wreszcie obserwujemy przemyślaną kampanię, której celem jest skierowanie uwagi Polaków, Rosjan oraz opinii międzynarodowej na jedną przyczynę katastrofy – błąd pilota – twierdzi.

Historyk zastrzega, że nie wyklucza błędu pilota, jednak zwraca uwagę, że takie wnioski powinny być ogłaszane dopiero po zakończeniu śledztwa, przeanalizowaniu oraz odrzuceniu innych hipotez na podstawie jasnych dowodów. – W przeciwnym razie twierdzenia o błędzie pilota są czystą spekulacją. W tym wypadku wygląda jednak na to, że nie mamy do czynienia ze spekulacją, lecz konsekwentną kampanią prowadzoną bez przerwy od 45 dni – alarmuje. - Bardzo dużo uwagi poświęcono analizie czarnych skrzynek, co oczywiście jest postępowaniem właściwym i potrzebnym – dodaje.

Następnie zwraca uwagę na brak wiarygodnych danych o informacjach, jakie kontrolerzy lotów przekazywali pilotom. - Wiemy, że pogoda zepsuła się tak bardzo, że żaden samolot nie mógł wylądować co najmniej 40 minut przed zaplanowanym czasem lądowania samolotu prezydenckiego. Jak ta informacja została przekazana? Jaka była reakcja załogi? Najważniejszą rzeczą jednak jest sprawa położenia samolotu. Dlaczego, gdy zaczął kosić czubki drzew, znajdował się co najmniej 100 metrów niżej, niż powinien? Dlaczego zboczył o 40 metrów na lewo od kursu, który powinien był przyjąć? Czy kontrolerzy lotów nie widzieli na radarach jego pozycji? A jeśli widzieli, to dlaczego nie ostrzegli pilotów? Dlaczego po prostu nie zabronili lądowania, do czego mieli prawo? – mnoży pytania.

Andriej Iłłarionow przypomina, że takie pytania padały już wiele razy. Zastanawia się, czemu kontroler lotu nie zachowywał się ściśle zgodnie z procedurami, a trzy dni po katastrofie odszedł na emeryturę. Dziwi go, że nie stało się to jednak przedmiotem dyskusji, miast tego dywagowano na temat osoby, która poza załogą była w kokpicie. - Początkowo miała to być kobieta, potem się okazało, że to jednak mężczyzna – przypomina kolejny element dezinformacji.

Zastanawia się nad inercją polskiego rządu i łatwowiernością w stosunku do strony rosyjskiej i poddaje krytyce zapewnienia premiera Tuska o zaufaniu do rosyjskich śledczych. - Jeżeli premier Tusk rzeczywiście tak mówił, to popełnił ogromny błąd. Niezależnie od osobistych relacji ostatnia rzecz, jaką może zrobić szef rządu, to zaufać komukolwiek spoza swojego kraju. To podstawy dyplomacji, które mają zastosowanie nawet do najbliższych sojuszników. Sam spędziłem trochę lat w rządzie i wiem, że w polityce zagranicznej nie można postępować w ten sposób. Jako osoba prywatna może pan wierzyć, komu chce, bo jeśli się pan pomyli, to tylko pan poniesie odpowiedzialność za swój błąd. Ale urzędnik państwowy, premier, prezydent, nie mają do tego prawa. Stosunki międzynarodowe to branża, w której nie można poprzestać na zaufaniu. W Rosji mamy takie powiedzenie: "ufaj, ale sprawdzaj" – mówi.

Przechodzi wreszcie do jawnych kłamstw na temat katastrofy, które trafiły do mediów. Zgromadził ich aż 27. - Tuż po katastrofie usłyszeliśmy, że pilot cztery razy podchodził do lądowania. Wszyscy na lotnisku wiedzieli, że była tylko jedna próba lądowania. Przez wiele dni powtarzano jednak kłamstwo o czterech próbach. Potem zaczęto rozpowszechniać dezinformację, że polski pilot był niedoświadczony. Dopiero po jakimś czasie okazało się, że miał wystarczające doświadczenie. Mówiono, że nie znał rosyjskiego i nie mógł się porozumieć z wieżą. To też było kłamstwo. Wreszcie nieprawdziwy okazał się czas katastrofy. W kabinie pilotów nie było też żadnej kobiety – wylicza, odpowiadając korespondentowi „Rzeczpospolitej”.

Ustosunkowuje się wreszcie do żądania utworzenia międzynarodowej komisji do zbadania katastrofy, które pod adresem premiera sformułowało ponad 50 tysięcy Polaków. - Międzynarodowa komisja powinna powstać tuż po katastrofie. Mówiło o tym wiele osób. Nienaciskanie w tej sprawie na rosyjskie władze było błędem polskiego rządu. Obecnie nie wiemy, jakie dowody zniszczono, a które przetworzono tak, by nic nie dało się już wykryć – twierdzi i zastanawia się nad możliwą reakcją Rosjan na takie żądanie. - Nie można wykluczyć negatywnej reakcji. Najpierw musielibyśmy jednak widzieć zainteresowanie tą kwestią polskiego rządu. Tymczasem w sprawie śledztwa zajmuje on bierną postawę. Po katastrofie Donald Tusk zrobił na mnie wrażenie człowieka zaszokowanego tragedią, ale potem nie widziałem w nim siły, która kazałaby mu wyciągnąć od Rosjan jak najwięcej informacji. Takiej postawy nie widzę też u Bronisława Komorowskiego – ocenia.

Czym mógł narazić się prezydent Kaczyński? - Opóźnienie porozumienia między Rosją a UE czy fakt, że był on głównym sprawcą tego, iż Rosja nie zwyciężyła podczas ataku na Gruzję. Jeszcze ważniejszy był jednak jego udział w czyszczeniu wojskowych służb wywiadowczych z ludzi, którzy byli związani z rosyjskimi służbami. To była największa wina Kaczyńskiego i nie ma wątpliwości, że w Rosji dla niektórych osób było to niewybaczalne - wylicza Rosjanin.

M.J www.fronda.pl

Tweet
Pin It
  • Poprzedni artykuł
  • Następny artykuł

Skomentuj

Komentuj jako gość

    0

    Biorą udział w konwersacji

    Komentarze (11)

    • Sortuj - najpierw najstarsze
    • Sortuj - najpierw najnowsze
    • Subskrybuj poprzez e-mail
    Pokaż poprzednie komentarze
    • Gość - perez

      Odnośnik bezpośredni

      a jakby sie okazalo ze to rzeczywiscie CzeKa stoi za tym zamachem to co wtedy? Trzebaby nasza armie z Afgana i Iraku obrocic karabinami w druga strone?

      około 12 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - fifi

      Odnośnik bezpośredni

      Czekiści to osobny temat - ich rękami szef czyli Dzierżyński natłukł Rosjan co niemiara. To jedyny Polak , który może pochwalić się takimi sukcesami , nigdy wcześniej w żadnej wojnie z Polską Rosjanie nie stracili tylu mieszkańców.

      około 12 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Adam Kowalczyk

      Odnośnik bezpośredni

      fifi!
      Ty mi tu dziecka w brzuch nie wciskaj. Jacy oni są tacy są ale postępują logicznie inaczej dawno by ich nie było. A że ich prasa i dysydenci podają różne wersje zdarzeń czy informacje o np. pogodzie? Naszym mediom nie można wierzyć a ich tak? Ja tam spokojnie czekam na raport komisji. Nie dam sobie głowy uciąć, że będzie w pełni rzetelny, ale przynajmniej będzie logiczny, spójny nie będzie w nim podstawowych błędów. Skąd wiemy, że wypowiadający się w mediach ludzi dysponują jakimikolwiek prawdziwymi informacjami? Nie sprawdzałem jak Rosji ale np. w Polsce premier nie ma prawa pytać się o przebieg konkretnego śledztwa. Jest to naruszenie prawa.
      Dla mnie ta cała dyskusja to raczej studium socjologiczne na temat: \"Kto kogo nie lubi a media w Polsce\".

      około 12 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - perez

      Odnośnik bezpośredni

      no to juz jest plaskie jak plaszczyzna Panie Kowalczyk

      około 12 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Jan z Gór

      Odnośnik bezpośredni

      W Rosjo premier stoi na czele komisji prowadzącym śledztwo. To taka różnica. I w Rosji zabija się niezależncyh dziennikarzy, napada na niepodległe kraje, przesladuje opozycje etc. Katastrofa nie zdarzyła się w Hiszpanii i Austrii, gdzie panuje normalna, demokratycznie wybrana władza. Rosja to nie jest kraj normalny i przyznaje to nawet doradca Putina. Przecież on nie mądrzy się za dużo na temat samego wypadku, on sugeruje, że Rosjanie nie będą tego śledztwa prowadzić rzetelnie. Mówi to na czym się świetnie zna.

      około 12 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Adam Kowalczyk

      Odnośnik bezpośredni

      No i co z tego wynika? Żeby użyć tych metod trzeba mieć powód żeby coś ukrywać. Mogą chcieć ukryć bajzel na lotnisku ale nie sądzę, że coś więcej. Gdyby spowodowali katastrofę to popełniliby coś gorszego od zbrodni. Popełnili by błąd! Zbrodnie popełniali często. To fakt. Natomiast błędy zdecydowanie rzadziej. Cokolwiek by o Rosji złego nie powiedzieć to przyznać im trzeba, że od wieków politykę zagraniczną mają doskonałą. To co robią na zewnątrz zawsze służy interesom Rosji. Jak chcemy wiedzieć dlaczego coś robią to musimy wpierw pomyśleć jaki mają interes. A, darujcie mi brutalność, z ich perspektywy żadnego Kaczyńskiego czy Tuska to nawet nie widać.

      około 12 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - hen

      Odnośnik bezpośredni

      Uzupełniając stanowisko Pana Adama dodam: I nie jest to w żadnym wypadku sprawa wzrostu.

      około 12 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - copolska

      Odnośnik bezpośredni

      Druzgocące tezy Wasilija Jerszowa np \"Ekstremalnie niewystarczające doświadczenie załogi....\" itd. są dla naszego rządu kompromitujące. Jak można było Prezydenta Polski, wielu innych najwazniejszych ludzi, w tym kilku generałów umieścić w samolocie pilotowanym przez ekstremalnie nieprzygotowanych pilotów? I jak polska strona ulegle przyjmuje takie oskarżenia. Jak znam życie Tusk za jakiś czas publicznie ogłosi niepodważalne wyniki śledztwa rosyjskiego. Ale on zawsze znajduje jakieś pozytywy więc ogłosi :Katastrofa była tragiczna, ale miała też dobre strony. Po pierwsze zobaczyliśmy nasze słabe punkty, z którymi musimy sobie jakoś w przyszłości poradzić, po drugie, niewątpliwie rządzenie stało się łatwiejsze, bo Komorowski podpisuje wszystkie nasze ustawy i nikt już ich nie zakwestionuje. Po trzecie - możemy nareszcie obsadzić kluczowe stanowiska odpowiedzialnymi członkami PO, którzy będą realizowali naszą linię. Dlatego zrobię wszystko, by Komorowski był prezydentem.

      około 12 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - nie bojący się IV RP

      Odnośnik bezpośredni

      Jak ustalił \"Fakt\", 10 kwietnia w wieży kontrolnej ruchu lotniczego w Smoleńsku oprócz dwóch kontrolerów, którzy prowadzili prezydenckiego tupolewa, był jeszcze prawdopodobnie wysoki rangą oficer rosyjskich służb specjalnych. \"Badamy ten wątek\" – potwierdziła wojskowa prokuratura okręgowa w Warszawie.

      Jak ustalił \"Fakt\", 10 kwietnia w wieży kontrolnej ruchu lotniczego w Smoleńsku oprócz dwóch kontrolerów, którzy prowadzili prezydenckiego tupolewa, był jeszcze prawdopodobnie wysoki rangą oficer rosyjskich służb specjalnych. \"Badamy ten wątek\" – potwierdziła wojskowa prokuratura okręgowa w Warszawie.


      Nasi śledczy nie wykluczają, że oficer ten był w stałym telefonicznym kontakcie ze zwierzchnikami w Moskwie i decydował o poczynaniach kontrolerów. Ale nie mogą doprosić się o zgodę na jego przesłuchanie. Rosja nie odpowiada na nasze oficjalne wnioski o pomoc prawną.

      To nie koniec pytań. 8:39:35 – dokładnie o tej godzinie smoleńska elektrownia zanotowała przerwanie linii wysokiego napięcia. Według raportu urzędu energetycznego Smoleńsk Energo, kable miał wtedy zerwać polski tupolew. Problem w tym, że ze stenogramów wynika, że o tej godzinie maszyna była na... 400 metrach. Kable wiszą na mniej więcej 20 metrach. Co więc je zerwało? Problemy z ustaleniem dokładnego czasu różnych wydarzeń związanych z katastrofą w Smoleńsku śledczy mają od samego początku. Zamieszanie było nawet z kwestią podstawową – czasem katastrofy. Coś, co jak się wydawało, można było ustalić szybko i dokładnie, zajęło specjalistom ponad dwa tygodnie! Początkowo Rosjanie podali bowiem godzinę 8:56. Dopiero po kilkunastu dniach okazało się, że była to w rzeczywistości 8:41.

      około 12 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Adam Kowalczyk

      Odnośnik bezpośredni

      Szanowny Panie!
      Cieszę się, że nie boi się Pan IV RP. Do tego jednak przyda się trochę krytycyzmu.
      Po pierwsze: \"Fakt\" niczego nie ustalił. Powielił jedynie plotkę, że PRAWDOPODOBNIE na wieży był wysoki rangą oficer rosyjskich służb specjalnych. Gdyby ustalił to nie byłoby prawdopodobnie, nieprawdaż?
      Po drugie: nasi śledczy nie wykluczają - a przynajmniej nie mówili o tym - obecności kapłana Woo Doo i odprawianie przez niego dziwnych praktyk. Informacją jest potwierdzenie albo wykluczenie. Gadanie o niewykluczaniu tłumaczy się na język prosty \"spadaj i d...y mi nie zawracaj\". Sam prowadzę postępowania i piszę odpowiedzi to wiem.
      Po trzecie: zamieszanie z czasem katastrofy było ale w mediach. Nic nie wiadomo o kłopotach specjalistów. To, że jakiś urzędnik coś tam powiedział znaczy tylko tyle, że chciał znaleźć się w telewizji. Nie liczą się żadni Rosjanie, redaktorzy \"Faktu\" ani wójt Sępopola. Jedyne informacje, do kŧórych można się odnosić pochodzą od komisji. Reszta to szum i śmieci.
      A co do kabli to może zerwał je ten IŁ 76 co w ostatniej chwili zrezygnował z lądowania i jeszcze zdążył przystrzyc skrzydłem brzózki ale szczęśliwie nie zwalił się na ziemię?

      około 12 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz

    Wyróżnione

    Lubiane

    System komentarzy oparty o Komento

    Komentarze

    Tak , popieram panie Zdzisławie
    Wojewoda nakazał prezydentowi ...
    7 minut(y) temu
    No, no, od 30 lat żyje z tego, co wyżebrzą dzieci do puszek.
    "Trzeba jeszcze zająć się legendą niezbędności WOŚP, według której bez Orkiestry dziesią...
    Wojewoda nakazał prezydentowi ...
    11 minut(y) temu
    kto co robi prywatnie z kasą prywatnie otrzymaną to jego sprawa a jak dobrze gospodarzy i wspiera kulawą służbę zdrowia to już super, ale jak obecna w...
    Wojewoda nakazał prezydentowi ...
    49 minut(y) temu
    sprawdź Prezesa Jarka i wylicytuj a zobaczysz czy to ukryty gej z lgbt?
    Wojewoda nakazał prezydentowi ...
    52 minut(y) temu
    A może by tak zapytać Polaków , co sądzą o Ukrainie ?
    Opinie są zawarte w artykule GP :
    https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/864805...
    Bezpieczeństwo na Wschodzie
    2 godzin(y) temu
    Owsiak jest prezesem spółki „Złoty Melon”, którą sam powołał jako prezes WOŚP, a dokładniej zrobił to zarząd, w skład którego wchodzi również Lidia Ni...
    Wojewoda nakazał prezydentowi ...
    3 godzin(y) temu

    Ostatnie blogi

    • Bezpieczeństwo na Wschodzie Adam Kowalczyk Pół roku temu pisałem o podniesionym przez Marka Budzisza temacie sojuszu, a nawet federacji z Ukrainą. To o czym pisał… Zobacz
    • Jezus Chrystus dla każdego Bogdan Bachmura Pomimo upływu 2022 lat żadnych urodzin tak gremialnie i radośnie nie obchodzimy, jak przyjścia na świat, zapowiadanego przez proroków, Jezusa… Zobacz
    • Propagandyści Kremla Adam Kowalczyk Często oglądam programy mojego ulubionego rosyjskiego propagandysty Władimira Sołowjowa tak jak wcześniej Igora Girkina, prezentowane na You Tube przez Andromedę.… Zobacz
    • Mundial w Katarze też stał się pretekstem do wojny polsko-polskiej Zbigniew Lis Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, jak wszystko, też stały pretekstem do włączenia Mundialu w wojnę polsko-polską przez media, szczególnie te… Zobacz
    • 1

    Najczęściej czytane

    • Radni Stawigudy za budową hotelu w Rybakach nad Jeziorem Łańskim
    • Jedyny taki przystanek PKP w Polsce, bo na cmentarzu, otwarto w Olsztynie
    • Cztery pomniki prezydenta Piotra Grzymowicza
    • Posłowie PiS tłumaczyli w Olsztynie, dlaczego ceny paliw nie wzrosły
    • Jak zatrzymać erozję polskiej sceny politycznej
    • El Pais: Mit faszystowskiego lidera Stepana Bandery drażni sojuszników Ukrainy
    • Wojewoda nakazał prezydentowi natychmiastowe usunięcie "szubienic"
    • Polecamy styczniowy numer miesięcznika „Debata”
    • Nawalanka między sędziami rozkręca się. Cierpią obywatele i sprawiedliwość
    • Grudniowy numer „Debaty” do nabycia także w KOLPORTERZE. Można zamówić też PDF
    • Pytania do poseł Pasławskiej w związku z odorami fabryki Egger w Biskupcu
    • 22 stycznia 1945 r. – jedna z najtragiczniejszych dat w dziejach Olsztyna

    Wiadomości Olsztyn

    • Olsztyn

      • Wojewoda nakazał prezydentowi natychmiastowe usunięcie "szubienic"

        2023-01-26 14:03:26

        Informuję, iż w dniu dzisiejszym (26 stycznia 2023 r.) Wojewoda Warmińsko-Mazurski Artur Chojecki...

      • 22 stycznia 1945 r. – jedna z najtragiczniejszych dat w dziejach Olsztyna

        2023-01-22 17:30:53

        22 stycznia 1945 r. sowieckie wojska 3. Korpusu Kawalerii Gwardii pod dowództwem gen. Mikołaja...

      • Jedyny taki przystanek PKP w Polsce, bo na cmentarzu, otwarto w Olsztynie

        2023-01-13 17:51:16

        Po 4 latach został oddany do użytku węzeł przesiadkowy PKP Olsztyn Śródmieście. Prace nad nim...

    Wiadomości region

    • Region

      • „Atak na region” czyli zgrzytanie zębami

        Łukasz Adamski 2023-01-24 21:01:03

        26 tysięcy złotych- taki jest budżet „Ataku na region” duetu Maciej Mydlak/Zenon Złakowski. To kluczowa...

      • Radni Gietrzwałdu jednomyślnie za inwestycją Lidla

        2023-01-19 18:32:50

        Radni Gietrzwałdu jednomyślnie odrzucili petycję o nie udzielenie zgody na budowę Centrum...

      • Pytania do poseł Pasławskiej w związku z odorami fabryki Egger w Biskupcu

        2023-01-19 10:43:18

        Cztery tygodnie temu zwróciłem się do Pani Urszuli Pasławskiej, posłanki na Sejm RP, która w...

    Wiadomości Polska

    • Polska

      • El Pais: Mit faszystowskiego lidera Stepana Bandery drażni sojuszników Ukrainy

        2023-01-18 13:40:51

        Konflikty dyplomatyczne między Ukrainą i jej sojusznikami należą do rzadkości, z wyjątkiem kiedy...

      • "Nie można pobierać opłat za udział w eksperymencie medycznym". Czy to koniec biznesu komórkowego?

        2023-01-17 17:41:03

        „Podmiot przeprowadzający eksperyment medyczny nie może pobierać od jego uczestnika opłat za udział w...

      • Nawalanka między sędziami rozkręca się. Cierpią obywatele i sprawiedliwość

        2023-01-16 20:04:34

        Sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi grożą trzy nowe dyscyplinarki. Za podważanie legalności powołania...

    O debacie

    • O Nas
    • Autorzy
    • Święta Warmia

    Archiwum

    • Archiwum miesięcznika
    • Archiwum IPN

    Polecamy

    • Klub Jagielloński
    • Teologia Polityczna

    Informacje o plikach cookie

    Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.