„Tam gdzie nie ma prawdy, tam jest niewola. Człowiek, który kłamie jest absolutnie zniewolony – powiedział Abp Senior Edmund Piszcz w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w 30 rocznicę męczeńskiej śmierci Bł. Ks. Jerzego Popiełuszko.
Uroczysta Msza święta została odprawiona w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Olsztynie, w którym ksiądz Jerzy odprawił swoją mszę prymicyjną. Również w tym kościele stoi skromny pomnik bł. ks. Jerzego ufundowany przez Stowarzyszenie Represjonowanych w Stanie Wojennym „Pro Patria".
Mszy św. przewodniczył Arcybiskup Senior Edmund Piszcz. Przytaczamy fragmenty wygłoszonej homilii, nawiązującej do czytania Ewangelii według świętego Mateusza:
„Wtedy faryzeusze odeszli i naradzali się, jak by podchwycić Go w mowie. Posłali więc do Niego swych uczniów razem ze zwolennikami Heroda, aby Mu powiedzieli: «Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Na nikim Ci też nie zależy, bo nie oglądasz się na osobę ludzką. Powiedz nam więc, jak Ci się zdaje? Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?»
Jezus przejrzał ich przewrotność i rzekł: «Czemu Mnie wystawiacie na próbę, obłudnicy? Pokażcie Mi monetę podatkową!» Przynieśli Mu denara.
On ich zapytał: «Czyj jest ten obraz i napis?»
Odpowiedzieli: «Cezara».
Wówczas rzekł do nich: «Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga».
Homilia Abp Seniora Edmunda Piszcza:
Ostatnie zdanie z dzisiejszego czytania Ewangelii, które przed chwilą słyszeliśmy, było ostatnim zdaniem, które zostało wypowiedziane w interpretacji przez Prymasa Tysiąclecia Stefana Kardynała Wyszyńskiego podczas procesji Bożego Ciała w Warszawie. Prymas powiedział, że nie wolno Cezarowi wchodzić na ołtarz i sobie przypisywać władzy boskiej. Było to już po śmierci Stalina, a jednak ówczesne władze aresztowały Prymasa Tysiąclecia i przez 3 lata był zmuszony do milczenia.
Podobnie zmuszono do milczenia kapelana Solidarności, gdy stało się o nim głośno. Ks. Jerzy Popiełuszko całym swoim życiem nawiązywał do tych samych słów. Był to czas stanu wojennego, gdzie wszystko co było myślą bożą i prawdą bożą, było utożsamiane z polityką i był Cezar.
- Za co został zamordowany Jezus? Piłat pyta Jezusa: „Czy jesteś królem?". Jezus odpowiada: „Ja się na na to narodziłem, by dać świadectwo prawdzie".
Ksiądz Jerzy Popiełuszko niczego innego nie czynił, tylko głosił prawdę bożą. A głosił prawdę, bo prawda jest ściśle związana z wolnością Tam gdzie nie ma prawdy, tam jest niewola. Człowiek, który kłamie jest absolutnie zniewolony. W stanie wojennym tłumiono prawdę, by potwierdzić, że wolności nie ma.
- Dlaczego pewni ludzie boją się prawdy? Bo prawda obnaża, mówi kim kto naprawdę jest. Kłamstwo daje korzyść na krótki czas, ale prawda zawsze zwycięża. W Wielki Piątek lud krzyczał „ukrzyżuj go!" i wydawało się, że wszystko jest skończone, ale minęły 2 dni i okazało się, że trzeciego dnia Zmartwychwstał.
Śp. ks. Jerzy głosił piękną tezę św. Pawła; „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj". Ale to dla ówczesnych władz było nie do pomyślenia. A przecież dobro płynie z miłości. Msze święte odprawiane przez księdza Jerzego były w mass-mediach nazywane „seansami nienawiści". Trzeba było mieć wiele złej woli, by Msze odprawiane przez księdza Jerzego, tak nazywać. Przecież tam modlono się także za tych, którzy błądzą, kłamią.
Niejednokrotnie faryzeusze próbowali Jezusa przyłapać na czymś. Nigdy się to nie udawało, więc musiał zginąć, by nie mógł mówić. O księdzu Jerzym powiedziano: „Ten człowiek musi zamilknąć". I to był sygnał, że można z nim zrobić wszystko, łącznie z zamordowaniem. Czasy, w których żył ksiądz Jerzy, były czasami zmagania się prawdy z kłamstwem, wolności z niewolą, dobra ze złem.
To nie było nic nowego. Jezus powiedział: „Was też będą prześladowali". Za co? Za to, że mówił prawdę i niósł miłość i dobro. Ale obok dobra jest zło i ludzie, którzy są w jego służbie.
To męczeństwo zrodziło dobre owoce. We Francji kapelan szpitala, urodzony w tym roku i dniu, co ksiądz Jerzy przyszedł do łoża umierającego. Jego żona już zamówiła trumnę. A ten kapelan uklęknął, położył obrazek z błogosławionym księdzem Jerzym i powiedział: „Dziś jest dzień Twoich urodzin, zrób coś dla tego człowieka". Następnego dnia ten człowiek wstał zdrowy. Postulator mówi o setkach takich uzdrowień za wstawiennictwem bł. ks. Jerzego Popiełuszko.
Święty Jan Paweł II powiedział: „Ta śmierć przyniesie jakieś dobro". Daj Boże, żeby dało dobro naszej Ojczyźnie".
Po Mszy św. odbyły się uroczystości pod pomnikiem Wolności Ojczyzny na Placu Solidarności.
Przybyli, by oddać hołd męczennikowi, kapelanowi Solidarności wysłuchali koncertu patriotycznego pamięci Bł. Ks. Jerzego Popiełuszko. Uwagę wszystkich zebranych zwróciła ikona olsztyńskiej Solidarności Anna Niszczak, skazana na więzienie za współudział w strajku protestacyjnym w OZOS-ie, przeciwko ogłoszeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. Anna Niszczak miała zaklejone usta i trzymała napis UWOLNIĆ SŁOWO (na zdjęciu). Po złożeniu przez nią kwiatów pod Pomnikiem obecni na Placu Solidarności nagrodzili Annę Niszczak brawami. Tą milczącą demonstracją chciała wyrazić protest wobec zakazu publikowania, wydanym przez zarząd Radia Olsztyn redaktorowi Adamowi Jerzemu Sosze, pod pretekstem, iż jego publikacje stanowią konkurencję dla publicznego radia.
W koncercie udział wzięli:
Orkiestra dęta pod dyr. Piotra Niskiego,
Fragmenty homilii bł. ks. Jerzego czytała Joanna Piotrowska,
Hymn Solidarności zaśpiewała Aleksandra Kula,
Grał septet męski Melodia, pod kier. Jerzego Szpojanowskiego,
Orkiestra Parafialno-Strażacka z Zielonej pod dyr. Piotra Niskiego.
Organizatorzy:
1. Stowarzyszenie Represjonowanych „Pro-Patria"
2. NSZZ „Solidarność" Regionu Warmińsko-Mazurskiego
3. Akcja Katolicka Archidiecezji Warmińskiej
Wystąpienie Władysława Kałudzińskiego, prezesa Stowarzyszenia "Pro Patria"
Witam serdecznie wszystkich, którzy przybyli dzisiaj najpierw do Kościoła, a teraz na Plac Solidarności, aby pod Pomnikiem Wolności Ojczyzny uczcić 30. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana Solidarności.
Ta nasza dzisiejsza obecność jest nie tylko wyrazem hołdu ku czci zamordowanego przez PRL-owską Służbę Bezpieczeństwa bohaterskiego kapłana, ale również lekcją historii, poprzez którą pragniemy przypomnieć wszystkich męczenników stanu wojennego.
Jest to lekcja skierowana do starszych, którzy powoli zapominają o dramatycznych wydarzeniach lat 80-ch, a także do młodzieży, która coraz mniej wie na ten temat. To lekcja patriotyzmu, jakże potrzebna, kiedy nauczanie historii w szkolnych programach jest coraz bardziej okrojone, i coraz mniej mówi się o patriotyzmie, tradycji i kulturze narodowej.
To przypomnienie łączy się także z refleksją o kierunek polskich przemian. Czy rzeczywiście okupiona krwią i męczeństwem wolność przyniosła te najbardziej oczekiwane przez Polaków przeobrażenia. Dziś wiemy, że nie spełniły się wszystkie nasze nadzieje i dlatego i w Kościele i tu, pod pomnikiem, prosimy Boga o błogosławieństwo dla narodu, a księdza męczennika o wstawiennictwo w modlitwie o lepszą przyszłość dla naszej Ojczyzny.
Olsztyn, dnia 19.10.2014 r.
Zdjęcia: Wojciech Ciesielski
https://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/olsztyn/3718-tam-gdzie-nie-ma-prawdy-tam-jest-niewola-najnowsze-slajd.html#sigProIdc8fc53031a
Skomentuj
Komentuj jako gość