Debata sierpień2023 okl

logo flaga polukr

 

 

 

Prosimy Czytelników i Przyjaciół o wpłaty na wydawanie miesięcznika „Debata” i portalu debata.olsztyn.pl. Od Państwa ofiarności zależy dalsze istnienie wolnego słowa na Warmii. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 11-030 Purda, Patryki 46B

sobota, wrzesień 23, 2023
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Blogi
  • Bogdan Bachmura
  • Polska jest tylko snem

Bogdan Bachmura

Polska jest tylko snem

Szczegóły
Opublikowano: środa, 27 listopad 2019 10:33
Bogdan Bachmura

Potrzebę likwidacji Senatu w III RP deklarowały w zasadzie wszystkie liczące się ugrupowania polityczne. Z wyraźnym wsparciem piewców demokracji, jakich wśród konstytucjonalistów, politologów i ustrojowych ekspertów nie brakuje. I w zasadzie nie ma się czemu dziwić. Przecież w systemie politycznym, którego ustrojowym pryncypium jest likwidujący wszystkie hierarchie i autorytety egalitaryzm, istnienie tzw. Izby Wyższej czy izby rozsądku wydaje się utopijną fanaberią.

Jak zatem się stało, że instytucja Senatu, mając tylu zdeklarowanych przeciwników i prześmiewców, uchowała się, choć w stanie zmienionym w stosunku do pierwowzoru nie do poznania? Odpowiedź wydaje się w swojej prostocie oczywista: ponieważ w ostatecznym, partyjnym rozrachunku senacka atrapa okazywała się zwyczajnie potrzebna. Nie tylko – jak twierdzą złośliwi – dla uposażenia partyjnej klasy próżniaczej. Chodzi o coś znacznie ważniejszego. Dla posiadających większość w obu izbach parlamentu - o nadanie choćby pozorów powagi i dodatkowe uprawomocnienie sejmowej maszynki do głosowania. A dla posiadających jedynie senacki przyczółek – uprzykrzenie życia sejmowej większości.

Nie inaczej jest i tym razem. Wyposzczona od władzy i szukająca okazji do odwetu opozycja w wyborach do krytykowanego za swoje istnienie Senatu znalazła – jak to określił senator PiS Jan Maria Jackowski – doświadczalny poligon do wykuwania strategii politycznych. To nic, że w następnym zdaniu senator Jackowski oznajmia, że w dotychczasowym modelu Senat był raczej izbą refleksji. Wrażenie, że Jackowski wrócił z dalekiej podróży i nikt mu nie powiedział jak jest naprawdę, może być mylące. Kto bowiem zaprzeczy, że głosujący na cito i zgodnie z partyjną instrukcją senatorzy nie kierują się głęboką refleksją nad marnym losem wątpiących, że partia ma zawsze rację?

W czasach oświeceniowego racjonalizmu powyższy model Senatu użytkowego sprawdza się nie najgorzej. Na to właśnie liczy większość w obecnym Senacie. Że uda się z Senatu ustawić barykadę wokół której na chwilę zjednoczą się wszyscy wrogowie PiS. Przed takim scenariuszem ostrzega marszałek Senatu Stanisław Karczewski, dzieląc się spóźnioną o całe cztery lata refleksją, że Senat ma być izbą zadumy i refleksji, a nie zadymy i awantury. To hasło zmiany senackiej dekoracji nie wyszło oczywiście od nominalnie trzeciej osoby w państwie,lecz od de facto pierwszej. Teraz, gdy Senat wymknął się spod kontroli PiS, Jarosław Kaczyński dostrzegł możliwość i potrzebę uczynienia z niego pola kompromisu i dyskusji. Brzmi groteskowo? Bynajmniej nie dla szefa PiS, dla którego nowe oblicze Senatu to jedynie kwestia aktualnej „mądrości etapu”.

Polską demokrację szlachecką i jej współczesną, liberalną odmianę, łączy dość odległe kuzynostwo, ale nie na tyle, aby losy Senatu nie budziły skojarzeń. Dzisiejszy Prezydent, Senat i Sejm to przecież echo dawnego, królewsko-senacko-sejmowego porządku ustrojowego. Jak więc drzewiej z tym Senatem bywało? Piotr Skarga pisał, że senatorowie to ziemscy bogowie, bogowie ludu. Według prymasa Stanisława Karnkowskiego posłowie winni uczciwość wszelaką, reverentiam et obsequium (uszanowanie i uległość) panom senatorom oddawać. Seniores enim et duces populi sunt (są starszymi i wodzami narodu).

W tamtym czasie wąska grupa najważniejszych osób w Senacie pełniła funkcje doradcze przy królu. Senat jako całość pełnił przede wszystkim rolę pośrednika pomiędzy królem a izbą poselską, zwłaszcza wtedy, kiedy wszystkie trzy stany musiały zgodzić się na przyjęte przez sejm uchwały. Gdy w czasie sejmu 1642 r. posłowie krakowscy postanowili na znak protestu opuścić izbę poselską, obradujący na górze senatorowie ruszyli ich zatrzymywać. Albrycht S. Radziwiłł w swoim Pamiętniku o dziejach w Polsce odnotował: zaledwie ich przywołaliśmy, albo raczej, schwyciwszy za ręce poszczególnych opierających się posłów, na miejsce ich sprowadziliśmy. Podobna sytuacja powtórzyła się rok później.

Znaczący upadek znaczenia i autorytetu Senatu to dopiero druga połowa XVII w., choć tendencja do ograniczania jego roli zaznaczyła się już wcześniej. Na sejmie 1635 r. prymas Jan Lipski żalił się, że nam bracia młodsi wszystką autoritatem cunsultanti (powagę radzenia) do izby poselskiej przeciągnęli.

Na ów proces malejącego znaczenia Senatu znaczący wpływ miały niewątpliwie walki magnackich stronnictw. Ale z drugiej strony także anarchizujący się, nie wolny od obcych wpływów system demokracji szlacheckiej.

Na elekcji w 1669 r. wkurzona na senatorów szlachta zaczęła do nich strzelać. Do senatorów III RP strzelać nie trzeba. Wystarczy, że znajdują się pod czujną batutą partyjnych dyrygentów. Senat, ze względu na historyczne miejsce obrad, jak i rangę zasiadających w nim osób, tradycyjnie nazywany Izbą Wyższą, w „prawdziwej” demokracji sprowadzono do symbolicznego poziomu piwnicy. We wrześniowym numerze „Debaty” kolega Marian Zdankowski jako radę na podły jakościowo stan wybieranych parlamentarzystów proponuje powrót do cenzusów wyborczych. W istocie, demokracja przedstawicielska jako system nie została skonstruowana z myślą o powszechnym głosowaniu, bo powstała w czasach istnienia resztek społecznych hierarchii oraz chęci słuchania mądrzejszych od siebie. Ostatecznie równościowa, demokratyczna ideologia zlikwidowała i jedno i drugie, dając w zamian powszechne „prawo” do głosowania. Konsekwencją pojmowania głosowania jako prawa był zanik myślenia o głosowaniu jako przywileju i odpowiedzialności. Jak pisze T. S. Eliot, od tego momentu zaczęliśmy podążać w stronę rządu w postaci niewidocznej oligarchii, zamiast rządu oligarchii dla wszystkich widocznej.

W tej sytuacji powrót Senatu na wyższe piętro państwowej budowli może nastąpić tylko z łaski partyjnej oligarchii. Ta jednak, obojętnie, prawicowa czy lewicowa, święcie wierzy, że reprezentując wolę ludu ma prawo do decydowania, kto, kiedy i w jakich okolicznościach przemawia językiem rozsądku i refleksji.

Kończę ten tekst na kilka godzin przed kolejną rocznicą odzyskania niepodległości. Stąd może historycznie smutna refleksja, że instrumentalne traktowanie Senatu przez polskie partie polityczne przypomina rolę obrońców polskiego Sejmu i opiekunów polskich swobód narodowych, jaką zgodnie wyznaczyły sobie w 1773 r. dwory rosyjski, pruski i austriacki.

Marszałek Józef Piłsudski nie świętował żadnej rocznicy odzyskania niepodległości. Mówił, że Polska nadal jest tylko snem.

Bogdan Bachmura
Prezes Stowarzyszenia „Święta Warmia” i „Fundacji Debata”, politolog, publicysta

Tweet
Pin It
  • Poprzedni artykuł
  • Następny artykuł

Skomentuj

Komentuj jako gość

    0

    Biorą udział w konwersacji

    Komentarze (6)

    • Sortuj - najpierw najstarsze
    • Sortuj - najpierw najnowsze
    • Subskrybuj poprzez e-mail
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      To fakt, że „Polska jest tylko snem”. Przy czym, dla jednych jest to sen w którym nagie kur...wy latają po pokojach i trzaskają drzwiami, a dla drugich jest to marzenie senne o tym, co w Ojczyźnie w realu zdarzyć się nie może, a powinno. Nie mogę się zdecydować, jakiego typu jest senacki sen, bo istota jego jest ukryta – przeciwnicy senatu zbyt naciągają kołdrę na głowę i nie widać, o co chodzi. Można tak jak Pan: dobry to moment, kiedy „senat nie jest nasz” postraszyć go likwidacją, chociaż to może zadziałać dopiero od wyborów. Poza tym jest to problem konstytucyjny i nie tak łatwo go rozwiązać, choć tej władzy to ja wierzę, że może kuźwa wszystko.
      Panie BB, wiem, że zadaniem tak wysokiej inteligencji, jak Pańska, jest prowokowanie innych do myślenia, ale czy wziął Pan pod uwagę, że ani Jędraszewski, ani Głódź et consortes nie wypowiedzieli się na ten temat? Nie wychodzi Pan przed szereg? Przecież u nas nie ma myślenia poza sferą duchowną a i tu nie przywiązywałbym uwagi do myślenia, bo tu wiara wystarcza. Pan też chciałby wierzyć, że te przywileje da się odebrać bez rewolucji? Aferzyści dadzą sobie radę, ale „uczciwi” muszą gdzieś zarabiać swoje duże pieniądz. „Każdy musi gdzieś pracować”…, bo niektórym nie śnią się te nagie… i muszą na nie wydać realne pieniądze, a swoi też liczą godziny.
      Nikt mnie nie przekona, że kur...stwo jest kur…stwem (tu odwołuję się do protoplasty w sprawie kolorów), bo są różne odmiany, ale też nikt mnie nie przekona, że senat był kiedykolwiek izbą refleksji. Ot tak sobie Żydzi w obrębie naszej konstytuanty, pod przewodnictwem AK, zażartowali z narodu, który do dziś żartu nie zrozumiał.

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - inny gość

      Odnośnik bezpośredni

      Ksiądz spoliczkował kobietę w sądzie. I to nie był sen.
      https://natemat.pl/291957,sad-w-zgorzelcu-proces-ws-ksiedza-piotram-duchowny-spoliczkowal-kobiete

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - inny gość

      W odpowiedzi na: Gość - inny gość
      Odnośnik bezpośredni

      Specyficzną wrażliwością wobec ofiary seksualnej duchownego popisał się także - przywoływany często na tym forum - Stanisław Michalkiewicz. No cóż, nosił wilk razy kilka...
      https://poznan.onet.pl/stanislaw-michalkiewicz-nie-zamierza-przepraszac-katarzyny-ofiary-ksiedza-pedofila/t56q7mp

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Panie redaktorze, lepiej żeby pan zaśpiewał kołysankę. Do niej śni się lepiej. Ba, im lepsza kołysanka tym lepiej się śni. O Ojczyźnie to najlepiej rano się śni, jeśli u drzwi nie stanie załoga dżi (G).
      Jedna uwaga dla śniących! Czasem może się śnić, że władza zaprasza na śniadanie. Nie dajcie się na to skusić, bo PiS ordynuje apetizer, podobny jak w pepsi – słodycz z kwasem...fosforowym, żeby uniknąć wyrzygania się od nadmiaru słodyczy. Nikt nie musi tego świństwa spożywać, choć demokracja służy temu, żeby suweren sam zadecydował.

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Może właśnie tu i jako słowo na niedzielę?
      Po upadku komuny Kościół szykował (dobierał) rycerzy do walki z lewicą, podejrzewając, że jest to ciąg dalszy komuny. Wziął od komuny wszystko co chciał ale już wtedy zaczął posługiwać się walecznym hasłem „lewactwo”. Wtedy to o. Dyrektor został świadomie wybrany, mimo że władze kościelne wiedziały wiele na jego temat. I teraz Kościół nie może sobie poradzić z tymi rycerzami (powszechny jest żal, że JPII nie utrącił o. Dyrektora mimo że było blisko), którzy przy sprzyjających okolicznościach zawarli sojusz z neobolszewikami tworząc sui generis katobolszewizm. Kościół ma to, co chciał i nieco więcej, czego będzie się wstydził i co w przyszłości zmniejszy jego możliwości. Sądzę, że ten „+” zaważy na jego losach w Polsce.
      Katobolszewizm ośmiesza naszą Ojczyznę. Tak na zewnątrz, jak i wewnątrz. Przecież to nie chodzi o wiarę, religię, Boga czy patriotyzm i życie polityczne – tu chodzi o mądrość wszystkich na miarę cywilizacji, do której chcemy należeć. Dosyć mamy tych buców, którzy wzięli górę wszędzie. I nie mogę zrozumieć, jak ich mogliśmy wpuścić w szkodę. Kościołowi też trzeba dać do zrozumienia, np. nieobecnością, do jakiego Kościoła należeć nie chcemy. Nie chodzi też o to, że wszystko mamy naśladować z tej cywilizacji, do której tak chcemy przynależeć, ale o to byśmy twórczo do niej podchodzili, a niekoniecznie z widłami… Martwię się tym, że te „widły” są zarówno po stronie władzy jak i Kościoła i prowokują to samo z drugiej strony. Opamiętajcie się teraz Wy, bo Waszych przeciwników może nie będzie na to stać.

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      https://demotywatory.pl/4961841/25-wiekow-minelo-ale-ludzie-sie-nie-zmienili

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz

    Wyróżnione

    Lubiane

    System komentarzy oparty o Komento

    Komentarze

    Jedyna niezawodna, której można wierzyć...
    https://demotywatory.pl/5212733/Wielu-osobom-z-PiS-nie-mozna-odmowic-kompetencji-i
    Debatka czyli polityczne przty...
    1 godzinę temu
    Dopiero teraz pani to "gdzieś" zauważyła?
    Min. Błaszczak: Rząd Tuska w r...
    1 godzinę temu
    "Dzieło " AH - próba gniota - hołd dla putina - sierpa imłota ?
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Sierp_i_m%C5%82ot
    Min. Błaszczak: Rząd Tuska w r...
    2 godzin(y) temu
    Nie kupuję w Lidlu, ty też nie kupuj.
    Wojewoda zbada prawidłowość wy...
    2 godzin(y) temu
    To rzeczywiście jest niepokojące: https://kobieta.wp.pl/nie-pojda-do-urn-trend-niepokoi-ekspertow-6944283916778304a Na potwierdzenie tego mam „zeznani...
    Debatka czyli polityczne przty...
    12 godzin(y) temu
    Córka stalinowca / AH /
    Nie bywa sobą
    zmienia oblicze
    nie ... na twarzowe
    na... POtylicę
    Debatka czyli polityczne przty...
    14 godzin(y) temu

    Ostatnie blogi

    • Michał Wypij, Paweł Warot – komentarz osobisty Bogdana Bachmury Bogdan Bachmura Dużo łatwiej o krytykę osób, których nie darzymy sympatią, z którymi jesteśmy w sporze lub konflikcie. Ale tym razem jest… Zobacz
    • Polska racja stanu - refleksje po obejrzeniu "Resetu" Zbigniew Lis Do napisania tego artykułu skłoniły mnie bulwersujące fakty i ujawnione dokumenty, przedstawione podczas emisji serialu dokumentalnego "Reset" w TVP1, który… Zobacz
    • Modlitwa kardynała de Richelieu (komentarz do sprawy Jana Pawła II) Bogdan Bachmura Tyle znanych osób i organizacji zatroskanych o dobre imię Jana Pawła II wzywa i apeluje o natychmiastowe działanie, że z… Zobacz
    • Dwie wojny... Adam Kowalczyk 192 lata temu, 5 lutego 1831 r., Moskale nie mogąc pogodzić się niewdzięcznością Polaków nie potrafiących docenić i pokochać ruskiego… Zobacz
    • 1

    Najczęściej czytane

    • Janusz Cieszyński - jedynką PiS w Olsztynie. Na 20. miejscu Szmit
    • Relacja z pikiety i akcji ulotkowej przeciwników inwestycji Lidla w Gietrzwałdzie 10.09.
    • Relacja z pikiety i akcji ulotkowej przeciwników inwestycji Lidla w Gietrzwałdzie 10.09.
    • Sąd uchylił decyzję wojewody uchylającą pozwolenie na budowę Centrum Lidla w Gietrzwałdzie
    • Czy ks. Tomasz Szałanda stał się nieformalnym rzecznikiem Lidla?
    • Poseł Zbigniew Babalski odchodzi z polityki. Powodem jest 6. miejsce na liście
    • Znamy nowego dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego UWM
    • PILNE! Szubienice do likwidacji! Prezydent Olsztyna przegrał w WSA z ministrem kultury
    • Partie ogłosiły pełne listy kandydatów z Olsztyna i Elbląga. Wg sondażu Kantar PiS wygrywa wybory
    • Smutni ludzie na wiecu Trzaskowskiego w Olsztynie, radośni w Gietrzwałdzie. Dlaczego?
    • Wojewoda zbada prawidłowość wydania pozwolenia na budowę Lidla w Gietrzwałdzie
    • Spór o Ukrainę w sierpniowej "Debacie"

    Wiadomości Olsztyn

    • Olsztyn

      • Zmarł olsztyński fotografik Witold Mierzejewski

        2023-09-21 22:39:22

        Zmarł olsztyński fotografik i wydawca Witold Mierzejewski 18 września w wieku 66 lat (1957-2023),...

      • Kim jest Marek Żejmo, autor książki "Liderzy podziemia Solidarności"? (cz. 6)

        Adam Jerzy Socha 2023-09-13 07:00:27

        Na swój proces lustracyjny Marek Żejmo powołał licznych świadków, głównie byłych funkcjonariuszy SB i...

      • Protest w SM "Jaroty" w Olsztynie: "tańsza woda, tańszy zarząd"

        2023-09-12 09:59:19

        Kolejny protest członków SM ‘Jaroty” w Olsztynie. Tym razem został wywołany dużymi kwotami, które...

    Wiadomości region

    • Region

      • Wojewoda zbada prawidłowość wydania pozwolenia na budowę Lidla w Gietrzwałdzie

        2023-09-20 09:29:34

      • Sąd uchylił decyzję wojewody uchylającą pozwolenie na budowę Centrum Lidla w Gietrzwałdzie

        2023-09-17 19:03:27

        Protestujący przeciwko budowie Centrum Dystrybucyjnego Lidl w Gietrzwałdzie wiązali nadzieje z...

      • Oskarżony o porzucenie w lesie chorego kota

        2023-09-12 12:22:14

        Sąd zajął się sprawą mężczyzny oskarżonego o porzucenie w lesie chorego kota Sąd Rejonowy w...

    Wiadomości Polska

    • Polska

      • Min. Błaszczak: Rząd Tuska w razie wojny był gotowy oddać połowę Polski.

        2023-09-17 21:12:17

        PiS pokazało w niedzielę nowy spot dot. bezpieczeństwa Polski, w którym szef MON stwierdził, że w...

      • Dlaczego wojsko rosyjskie opuściło Polskę dopiero w 1993, a nie w 1989 roku?

        prof. Marek Konrat 2023-09-17 15:25:53

        Dopóki w polskich granicach stacjonowały rosyjskie wojska, Polska była państwem zmierzającym do...

      • 17.IX.1939. Pod czerwonym butem

        Sławomir Kalbarczyk 2023-09-17 15:14:19

        To nie była „zwykła” napaść, bo nawet zakładając, że każda agresja jest wyjątkowa, musimy w tej...

    O debacie

    • O Nas
    • Autorzy
    • Święta Warmia

    Archiwum

    • Archiwum miesięcznika
    • Archiwum IPN

    Polecamy

    • Klub Jagielloński
    • Teologia Polityczna

    Informacje o plikach cookie

    Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.