AKTUALIZACJA. Piotr Obarek na swoim blogu zawiesił skan zawiadomienia, jakie złożył 9.12. do JM Rektora UWM „w sprawie stwierdzenia nieważności postępowania w sprawie nadania tytułu zawodowego licencjata Pani Małgorzacie Chomicz z uwagi na podejrzenie, że w pracy stanowiącej podstawę nadania tytułu Pani Małgorzata Chomicz przypisała sobie autorstwo istotnych fragmentów cudzego utworu”.
Piotr Obarek oskarżył na swoim blogu Małgorzatę Chomicz o popełnienie plagiatu pracy licencjackiej. Małgorzata Chomicz ode mnie dowiedziała się o tym oskarżeniu (jest we Włoszech). Natychmiast oddała się do dyspozycji rektora. Jednak do władz UWM nie wpłynęło od P. Obarka żadne zawiadomienie o plagiacie!
Na blogu dra hab. Piotra Obarka prof. UWM, byłego dziekana Wydziału Sztuki ukazał się 30 listopada br. artykuł oskarżający zatrudnioną na tym samym wydziale dr. hab. Małgorzatę Chomicz, prof. UWM o plagiat. (Przypomnę, że przed Sądem Okręgowym w Olsztynie toczy się sprawa z powództwa Piotra Obarka przeciwko M. Chomicz o naruszenie dóbr osobistych poprzez anonimowe zawiadomienie CK o podejrzeniu popełnienia plagiatu pracy doktorskiej (w części teoretycznej) przez P. Obarka.
W artykule P. Obarka, na jego blogu czytamy:
„W czwartek 28 listopada złożyłem w archiwum naszej Uczelni wniosek o udostępnienie pracy dyplomowej Małgorzaty Chomicz, która tam jest przechowywana.
Po otrzymaniu kopii pracy wykonanej w archiwum UWM, przez pracownika tej placówki i po przeanalizowaniu tekstu, nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Praca dyplomowa Małgorzaty Chomicz to JEDEN WIELKI PLAGIAT !!!!
Nie będę gołosłowny. Poniżej zamieszczam szereg zdjęć pracy dyplomowej M. Chomicz i zdjęć źródłowych, skąd pochodzi tekst, który przypisywała sobie „autorka” tejże „pracy”. W pracy celowo i świadomie ukryto zapożyczenia, gdyż praca ta nie posiada przypisów lub cudzysłowów w miejscach gdzie M.Chomicz dokonywała ordynarnych „zapożyczeń”. Jej praca to nie wykład uzupełniający dorobek artystyczny, jak to ma miejsce w przypadku doktoratu, czy habilitacji na kierunkach artystycznych. Ta praca jest typową pracą teoretyczną, o charakterze monograficznym, a to że jest PLAGIATEM, to już sarkastycznie powiem – to szczegół. Pragnę zauważyć, że nie jest to praca przypisywana M. Chomicz, jak to „robiono” w moim przypadku. PLAGIAT JEST PRACĄ MAŁGORZATY CHOMICZ i tego nie da się zmienić, ani przykryć bezczelną i zakłamaną publicystyką Sochy”.
Do artykułu załączone są skany 7 stron pracy licencjackiej zestawione ze skanami stron z książki Szymona Bojko „Polska sztuka plakatu” i zaznaczonymi przez P. Obarka identycznymi zdaniami.
Również udałem się do Archiwum UWM, gdzie udostępniono mi pracę dyplomową Małgorzaty Chomicz napisaną pod kierunkiem mgr Marka Marcinkowskiego na WSP w Olsztynie, Wydział Pedagogiczny, kierunek: wychowanie plastyczne, pt. „Plakat – dzieło sztuki czy dokument społeczny”. Praca została napisana w 1992 roku.
Praca liczy 42 strony i zawiera 4 rozdziały (przypomnę, że doktorat P. Obarka liczy sobie 23 strony). 5 stron pracy dyplomowej, których skany zamieścił na swoim blogu Piotr Obarek pochodzą z rozdz. II "Historia plakatu", a dwie strony z z rozdz. III „Plakat jako dokument społeczny” i rzeczywiście zawierają zdania z książki Szymona Bojko, bez zaznaczenia tego w tekście. Książka Szymona Bojko jest podana w bibliografii wśród 8 innych pozycji.
Po szybkim przeglądnięciu zawartości stwierdziłem, że praca dyplomowa „Plakat – dzieło sztuki czy dokument społeczny” w jakiejś mierze pokrywa się z pracą „Plakat przewrotnym obrazem rzeczywistości”, którego autorstwa Piotr Obarek się wypiera. Przypomnę, że swoją pracę Piotr Obarek bronił 4 lata później, w 1996 roku.
(10 grudnia Piotr Obarek zamieścił kolejny artykuł, w którym wskazał także na innych stronach pracy licencjackiej M. Chomicz przepisane akapity w sumie z 7 źródeł)
Dalej w swoim akcie oskarżenia Piotr Obarek napisał:
"Pragnę w tym miejscu zwrócić uwagę, że w świetle prawa fakt popełnienia przez Małgorzatę Chomicz plagiatu w swojej pracy dyplomowej skutkuje pozbawieniem tytułu zawodowego magistra i nieważnością nadanych następnych stopni doktora i doktora habilitowanego".
Jednak Piotr Obarek ukrył istotną informację. Otóż, jak poinformowała mnie prof. Chomicz, w trakcie studiów na III roku WSP przeniosła się na 5-letnie, jednolite studia magisterskie w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu. Tam zdała w 1995 roku egzamin magisterski na zupełnie inny temat.
Zadzwoniłem z tymi informacjami do ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego, do Departamentu Szkolnictwa Wyższego, Kontroli i Nadzoru. Oto co się dowiedziałam od pani Ewy Trojanowskiej jeśli chodzi o przepisy prawa, które w tej sprawie mają zastosowanie.
- Plagiat pracy licencjackiej nie unieważnia tytułu magistra zdobytego na jednolitych, 5-letnich studiach magisterskich. Oskarżenie kogoś o plagiat na blogu nie pociąga za sobą żadnych skutków prawnych wobec osoby oskarżonej. Co najwyżej osoba oskarżona może wnieść z powództwa cywilnego do sądu sprawę o naruszenie dóbr osobistych. Żeby sprawa nabrała biegu prawnego, oskarżyciel musiałby złożyć oficjalne zawiadomienie do władz uczelni, może też zgłosić sprawę do prokuratury o naruszenie cudzych praw autorskich. Jednak w tym przypadku prokuratura umorzyłaby śledztwo z uwagi na przedawnienie sprawy. W przypadku zgłoszenia sprawy władzom uczelni, decyzję podejmuje rektor. Z reguły rektorzy czekają na werdykt sądu, ale w tym przypadku sprawy sądowej nie będzie. Toteż rektor po ocenie sprawy może wdrożyć postępowanie wyjaśniające, ale nie musi. Jeśli wdroży, to może przekazać ją do wyjaśnienia rzecznikowi dyscyplinarnemu uczelni i podjąć decyzję w zależności od wniosku, jaki przedstawi mu rzecznik. Kary jakie może zastosować rektor zawarte są w art. 40 ust. 1 ustawy o szkolnictwie wyższym (od upomnienia do zwolnienia z pracy).
Wobec tego wysłałem pytania do rektora UWM, ale jak odpowiedziała mi 6 grudnia br. rzecznik prasowy UWM pani Wioletta Ustyjańczuk, do piątku 6 grudnia do władz UWM nie wpłynęło żadne zawiadomienie w tej sprawie od Piotra Obarka.
Na moje pytania wysłane do prof. M. Chomicz otrzymałem taką odpowiedź mejlową:
„Szanowny Panie Redaktorze !
W świetle informacji jakie mi Pan przekazał 1 grudnia 2013 pragnę Pana poinformować, że zwróciłam się do Pana Dziekana Profesora Benedykta Błońskiego o podjęcie działań, w świetle obowiązującego prawa, w kwestii wyjaśnienia sprawy. Jestem do dyspozycji zarówno J.M. Rektora Ryszarda Góreckiego, jak i stosownych komisji.
W chwili obecnej, jak Pan wie, jestem we Włoszech. Mój rozkład zajęć został zaplanowany już w październiku i zatwierdzony przez Pana Dziekana Wydziału Sztuki. W załączeniu przesyłam na pana ręce rezerwację, na której widnieje data jej dokonania. Stosowne pismo o moim pobycie we Włoszech złożyłam w Sądzie Okręgowym w Olsztynie bodajże pod koniec października br. Z pewnością zatem data ataku na mnie nie jest przypadkowa, gdyż powód doskonale o tym wiedział.
30 listopada byłam umówiona w Rzymie na rozmowę z panią profesor Maria Pina Bentivenga z Akademii Sztuk Pięknych RUFA w Rzymie w sprawie wspólnego, międzynarodowego projektu, który ma uświetnić obchody pięciolecia Wydziału Sztuki UWM w maju 2014 (szkic mojego autorskiego projektu złożyłam do Pana Dziekana prof. Benedykta Błońskiego, Dyrektora ISP Z. Drońskiego oraz Kierownika Grafiki J. Połoma prof.UWM, ze wskazaniem 30 listopada br. jako datę spotkania w Rzymie. 14 grudnia będzie miało miejsce otwarcie wystawy w Rzymie, które być może otworzy mi drogę do wystaw w Stanach Zjednoczonych.
Dziś dowiedziałam się, że moja grafika została wyróżniona w Międzynarodowym Konkursie Graficznym XII MIĘDZYNARODOWEGO BIENNALE GRABADO IM. "JOSEP DE RIBERA" XÀTIVA 2013 (WALENCJA) HISZPANIA.
Jak Pan widzi moje artystyczne plany są w tej chwili napięte i nie mam zamiaru rezygnować z podjętych twórczych działań. Nie będę w tej chwili ustosunkowywała się do knajackiego, prywatnego bloga, Pan wybaczy Panie Redaktorze.
Po powrocie do Olsztyna przedstawię Panu wszystkie moje prace i dyplomy. Nie muszę ich szukać po piwnicy i jak sądzę z archiwów uczelnianych te prace również nie zginęły”.
Adam Socha
PS. O wszelkich decyzjach władz UWM dotyczących tej sprawy natychmiast czytelników poinformuję.
__________________________________________________________________________________________________________________________________________________
Małgorzata Chomicz urodzona w 1970 roku w Olsztynie. W 1995 r. dyplom z wyróżnieniem w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu. W roku akademickim 1996/97 staż naukowy na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Doktorat w dyscyplinie grafika w 1997 r. na Wydziale Grafiki w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W 2005 r. habilitacja na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Na uczelni pracuje od 1992 roku. W latach 1999/2005 członek Międzyuczelnianej Rady Edukacji Artystycznej. Od 2007 roku profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Kierownik Pracowni Grafiki Instytutu Sztuk Pięknych UW-M w Olsztynie w latach 2006/2008. Mieszka w okolicach Perugii we Włoszech.
(za Leksykonem Kultury WiM)
Skomentuj
Komentuj jako gość