logodebata

Wspomóż jedyny portal na Warmii i Mazurach, który nie boi się publikować prawdy o politykach i jest za to ciągany po sądach. Nigdy, przez prawie 18 lat istnienia, nie dostaliśmy 1 grosza dotacji publicznej. Redaktorzy i autorzy są wolontariuszami. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 11-030 Purda, Patryki 46B

niedziela, czerwiec 22, 2025
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Wiadomości
  • Polska
  • Elita po polsku

Polska

Elita po polsku

Szczegóły
Opublikowano: niedziela, 29 maj 2016 21:14
Zdzisława Kobylińska

Na jednym z wykładów studenci zapytali mnie, co sądzę o roli polskich elit na bieżącą sytuację społeczno-polityczną. Pytanie, przyznam, nie jest wcale proste. Owszem, można by odpowiedzieć zdawkowo, że zawsze i wszędzie elity mają znaczący wpływ na rozumienie świata, na kreowanie rozmaitych postaw, trendów, zapatrywań, że standardy ich zachowań powinny zachęcać do naśladowania, a wysoka kultura aksjologiczna, którą reprezentują powinna stać się dla innych celem do zdobycia. Jednak wątpliwość, jaka najpierw mi się narzuciła, to problem zdefiniowania kto dziś w Polsce stanowi elitę? Wydaje się bowiem, że obecnie pod etykietą „elita” kryje się wiele rozmaitych grup osób, które wbrew zdroworozsądkowej intuicji, elitami jednak nie są.
I tak za elitę uchodzą celebryci, czyli osoby znane z tego, że są znane; politycy, którzy zasiadają w parlamencie, bądź tworzą rządy; sportowcy, którzy dobrze zarabiają; znani dziennikarze, ale również prezenterzy, pogodynki, prowadzący programy telewizji śniadaniowej; różnej maści biznesmeni; a nawet kucharze, gotujący w programach telewizyjnych. Natomiast na szczeblu lokalnym są to samorządowcy, radni, lokalni przedsiębiorcy, dyrektorzy i kierownicy publicznych urzędów, lekarze. Nie ma wątpliwości, że zwłaszcza w małych środowiskach, są to osoby ważne, które są popularne i często budzą respekt ze względu na swoje możliwości. Czy jednak to wystarczy, aby nazywać je elitą? Czy członek rządu w randze podsekretarza stanu, którego przygotowanie sprowadza się do zaocznie ukończonych studiów licencjackich, może być uważany za przedstawiciela elity? Czy posłanka, która nie wie kto jest drugą osobą w państwie może uchodzić za członka elity? Czy człowiek, który stoi na czele dość sporego ruchu społecznego, walczącego o praworządność w państwie, który notorycznie nie płaci alimentów należy do elity? Czy szef znaczącej partii, który publicznie ogłasza, że obowiązująca konstytucja w Polsce ma 225 lat, jest godny tego miana? Czy dziennikarka, która zwracając się do kobiety, mówi do niej „proszę panią”, jest rzeczywiście członkiem elity?

Edyta Gorniak Kora Jackowska Joanna Krupa
Gdy zatem przyglądamy się szczegółowo tym przedstawicielom polskich elit, to jednak pojawia się jakiś elementarny sprzeciw wobec nadużywania tego pojęcia. Bo jednak ani dyplom skończonej uczelni, ani zajmowane stanowisko, ani sprawowana funkcja, ani drogi garnitur, ani zasobne konto nie dają automatycznie przepustki do stania się reprezentantem elity. Co więc stanowi o byciu elitą? Dotychczas wydawało mi się, że przede wszystkim kapitał kulturowy, odziedziczony po kilku pokoleniach przodków, pielęgnowany, kultywowany, ceniony, na który składają się wysokie kompetencje etyczne, wyostrzona wrażliwość aksjologiczna, uformowana tożsamość aretologiczna, wyrobiony gust estetyczny, trwałość poglądów, umiejętność samostanowienia, wzgląd na dobro wspólne, przywiązanie do ziemi przodków. Wykształcenie, tytuły i sprawowane funkcje, choć ważne, zdawały się być kwestią drugorzędną, sprawiającą jedynie, że kogoś zaliczałam do tak zwanej inteligencji, która jeszcze nie tworzy elity. Choć i nawet w tej grupie społecznej, jak obserwowałam, niejednokrotnie trudno było odnaleźć się osobom, które stały się inteligentami w pierwszym pokoleniu z racji zdobytego wykształcenia. Pewien mój znajomy profesor ujmując to nieco autoironicznie, twierdzi że pochodząc z rodziny, z dziada pradziada, chłopskiej, w której został inteligentem w pierwszym pokoleniu, nie umie nadal nosić garnituru i czuje się niepewnie w sytuacjach towarzysko zobowiązujących. Dlatego też pasjami czytuje podręczniki z zakresu savoir vivre, aby rozwiewać rozmaite wątpliwości, co do swoich dobrych manier. Pan profesor niewątpliwie jest inteligentem, ale czy czuje, że z tego tytułu należy do elity? Jeśli na sprawę spojrzeć wąsko, to można stwierdzić, że konkretnie ta osoba z pewnością reprezentuje „elitę intelektualną”. Ale czy wszyscy, którzy zdobyli pewne wykształcenie, mogą być zaliczeni w szeregi szeroko rozumianej elity?

kaczorek
Elita bowiem, to w moim odczuciu, specyficzna i przede wszystkim nieliczna grupa osób, przynajmniej w Polsce, która tak naprawdę jest słabo zauważalna, niejednokrotnie skromnie żyjąca, jednak przede wszystkim kultywująca wartości moralne, poznawcze, intelektualne, estetyczne, religijne, ceniąca honor, odwagę, pokorę, uczciwość, jak również dobre maniery, wychowanie, prostotę i elegancję. Osoby takie, to potomkowie dawnych elit, które w naszym kraju były w różny sposób systematycznie likwidowane. Najpierw w okresie zaborów przez powstania, emigracje, zsyłki, potem przez nazistów, a następnie wytrzebione przez komunistów. Tak więc wszyscy ci, którzy posiadali kulturę etyczną, wysokie kompetencje, umiejętności, wiedzę służące narodowi byli masowo wywożeni na nie-ludzką ziemię, zabijani lub sami emigrowali do innego świata. Ich miejsce, jak pisał Aleksander Sołżenicyn w odniesieniu do sytuacji w Rosji, zajęli „wykształceńcy” lub w Polsce „wykształciuchy”, a więc osoby pochodzący w ogromnej większości ze wsi, którzy, jak celnie zauważa Bohdan Jałowiecki, jednak nie mieli we krwi „wiekowych tradycji, etosu, manier, kompetencji językowych”.
Dziś nasze pokolenie, niestety, cierpi na kryzys autentycznych elit, często nie wiedząc, że myli elity z klasą polityczną, klasą rządzącą, koterią polityczną, grupą trzymającą władzę, banksterami, celebrytami czy tak zwanymi gwiazdami. Owszem w każdej z tych grup istnieje spore prawdopodobieństwo znalezienia autentycznego przedstawiciela elity, jednak daleka byłabym od tego, aby elitą nazwać na przykład całą klasę polityczną, wszystkich biznesmenów, wszystkich pracowników nauki czy celebrytów. Poseł z tytułem profesora nazywający swoich oponentów „bydłem”, artysta, który profanuje Biblię, nauczyciel akademicki, który, jak twierdzi, potrafi ze studentami „obalić kratę piwa” z całą pewnością do elity nie należą.

palacprezydecki
Jeśli jednak nadszedł zmierzch dawnych elit z ich zstępowalnością i dziedzictwem kulturowym, to być może, znajdując się hic et nunc, warto dostrzec elitarność we wszystkich tych osobach, które choć nie dziedziczą kapitału kulturowego i statusu majątkowego, nie zajmują eksponowanych stanowisk, to jednak są moralnie i aksjologicznie zintegrowani, są autorytetami w swoich dziedzinach, wyróżniają się osobistą kulturą, językiem, cieszą się uznaniem, podziwem czy prestiżem z racji ponadprzeciętnych zalet moralnych i intelektualnych. Świetni nauczyciele, wyróżniający się pedagodzy, charyzmatyczni duchowni, znakomici filozofowie, bezinteresowni działacze społeczni, wybitni artyści, inspirujący intelektualiści, uczciwi badacze, rzetelni dziennikarze, niezależnie od swej proweniencji, są to osoby mogące być dziś reprezentanci autentycznych polskich elit.
Niegdyś, gdy znamienite stanowiska przypadały właśnie takim osobom, łatwo było uznać, że przez sprawowane funkcje i urzędy osoby te stanowiły trzon elit. Jednak dziś, gdy niemal wszystkie dziedziny życia uległy spauperyzowaniu i deputowanym do parlamentu może zostać uczestniczka filmów porno, a profesorem na Uniwersytecie Jagiellońskim gwiazda disco polo, nie jest to już takie oczywiste. Dlatego elitę tak naprawdę należy dopiero wyłuskać spośród rodzimej inteligencji, ignorując zalew pseudoelit i różnej maści uzurpatorów, którzy aspirują do tej sfery, tylko i wyłącznie, z racji pokaźnego konta, zajmowanego stanowiska, sprawowanej funkcji, sieci kontaktów czy zdobytego mandatu, pamiętając, że elitą nie bywa się na jakiś czas, ale się nią jest bez względu na koniunkturę i „wiatr historii”. W Polsce, na szczęście, osób, które mogą stanowić dzisiejszą elitę nie brakuje, więc jest szansa, że ich siła elitotwórcza, wcześniej czy później, objawi swoją moc i zyska potrzebne uznanie.
Zdzisława Kobylińska

Tweet
Pin It
  • Poprzedni artykuł
  • Następny artykuł

Skomentuj

Komentuj jako gość

    0

    Biorą udział w konwersacji

    Komentarze (4)

    • Sortuj - najpierw najstarsze
    • Sortuj - najpierw najnowsze
    • Subskrybuj poprzez e-mail
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Szczera prawda!

      około 9 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      " osób, które mogą stanowić dzisiejszą elitę nie brakuje" - problem polega jednak na tym, czy te osoby chcą byc w tej elicie, bo wtedy niewątpliwie przyjdzie im się spotykać z tymi z innej "elyty" i będą przez nich instrumentalnie wykorzystywani (np. prof. Jadwiga Staniszkis i wiele innych osób, które zgrały swój kapitał w starciu z wytrawnymi politycznymi cwaniakami).
      Ostatnio co elit i ich "kapitału kulturowego" naszła mnie refleksja przy okazji odsłonięcia pomnika Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przed warszawskim ratuszem. http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dyskusja-na-temat-wizerunku-lecha-kaczynskiego-z-plaskorzezb,nId,2185985 Przecież pomnik zamawiali i odbierali wykształceni ludzie, elita państwowa Polski. I postawili taki koszmar, który nie przynosi chluby ś.p. Prezydentowi . Czy kanon estetyczny nie obowiązuje? Autor tłumaczy, ze za darmo. To współpracownicy, partia, ludzie, którym bliski był Lech Kaczyński uważają, ze za pracę się nie płaci? Chyba zarabiają wystarczająco dużo, żeby sfinansować taka tablicę.
      Ja już nie będę rozwijał wątku prac plastycznych prezentowanych w kościołach- to jest dopiero "disco-polo". A wspomnieć, że dla kościołów tworzyli najwięksi artyści.
      Reasumując- przy obecnej naparzance dwóch przeciwstawnych obozów nikt na poziomie nie będzie chciał tworzyć elity, bo teraz spełnia się klątwa mannowska "nie ma nie-polityki, wszystko jest polityką" i łatwo stracić cały swój dorobek i autorytet. Pozostaje emigracja- wewnętrzna...

      około 9 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      W odpowiedzi na: Gość - Gość
      Odnośnik bezpośredni

      Twórczość religijna jest trudna. Jakby się człowiek nie starał to wychodzi "rym częstochowski". Tym mogą się zajmować tylko mistrzowie.

      około 9 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Szanowna Pani Autor, po co szukać czegoś, co jest daleko? Po co rozgrzebywać smrody między celebrytami a politykami? Czy nie może się Pani zająć elitą na UWM jako rezerwuarem elit i twórcą tychże? Proszę wykazać taka odwagę i krytyczną analizę wobec tego, co ma Pani na wyciągnięcie ręki. A temat, jak Pani widzi, jest na czasie i jest ważny, bo i Pani praca może zależeć od tego, że u takich elit młodzież nie zechce pobierać nauk. A może tak się zdarzyć i w skali uczelni w skali kraju, że ta masa krytyczna ciemnoty elit przekroczy przyzwoity procent i wstyd będzie młodym ludziom starać się o wejście do tego grona. Dziś dobry spawacz ma większy autorytet, niż pracownik naukowy UWM, bo spawacz robi coś pożytecznego i w miarę trwałego, a pracownik UWM? Uzależniony od wielu własnych lęków nie tylko egzystencjalnych i przeważnie zdany na miłościwie nam panującą ideologię i światopogląd. Ani niezależności, ani samorządności, ani solidarności, ani związku zawodowego, ani osiągnięć (w wielu przypadkach).
      Pozostaję w nadziej, że Pani nie „łapie się” na ten gorszy sort w stosunku do spawacza.

      około 9 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz

    Wyróżnione

    Lubiane

    System komentarzy oparty o Komento

    Komentarze

    Czy służby nie powinny sprawdzić kazdą stodołę w tych laszkach?
    Czy Campus Rafała Trzaskowskie...
    10 godzin(y) temu
    A gdzie konkurs? Już NIGDY nie zagłosuj na koalicję.
    KOTowski został dyrektorem Age...
    12 godzin(y) temu
    Dodam, że moim zdaniem prezydent Szewczyk zachował się jak rasowy polityk. W końcu to jego zawód.
    Dekonstrukcja "szubienic" wedł...
    15 godzin(y) temu
    Zmiana stanowiska prezydenta Szewczyka jest następstwem zwycięstwa Karola Nawrockiego oraz wzmocnienia pozycji IPN i środowisk patriotycznych. Gdyby w...
    Dekonstrukcja "szubienic" wedł...
    15 godzin(y) temu
    Wierzę w "dobrą zmianę" w olsztyńskim Ratuszu i, że Prezydenckie decyzję będą sterowane wolą - "decyzją" mieszkańców czyli np. - szubienice idi na h...
    Dekonstrukcja "szubienic" wedł...
    1 dzień temu
    Afera za aferką - Najpoważniejszą aferą polskiego wojska ujawnioną w ostatnich tygodniach było zniknięcie z wojskowych magazynów 17 tys. elementów umu...
    Tysiące pracowników zwolnionyc...
    1 dzień temu

    Ostatnie blogi

    • Barbarzyński atak "silnych ludzi" Tuska na praworządność Zbigniew Lis Motto Tuska: Będziemy stosować prawo, tak jak my je rozumiemy, czyli uchwałami Sejmu i rozporządzeniami zmieniać ustawy, wg zasady –… Zobacz
    • Co trzeba zrobić, żeby PiS wygrało kolejne wybory? Zbigniew Lis Wielu Polaków głosujących nie za opozycją, tylko przeciw PiS, nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji ich decyzji oraz z powagi… Zobacz
    • Michał Wypij, Paweł Warot – komentarz osobisty Bogdana Bachmury Bogdan Bachmura Dużo łatwiej o krytykę osób, których nie darzymy sympatią, z którymi jesteśmy w sporze lub konflikcie. Ale tym razem jest… Zobacz
    • Polska racja stanu - refleksje po obejrzeniu "Resetu" Zbigniew Lis Do napisania tego artykułu skłoniły mnie bulwersujące fakty i ujawnione dokumenty, przedstawione podczas emisji serialu dokumentalnego "Reset" w TVP1, który… Zobacz
    • 1

    Najczęściej czytane

    • W gronie zatrzymanych syn znanego biznesmena z Olsztyna
    • Czy Platforma straci władzę w sejmiku warmińsko-mazurskim?
    • Wyborcza sporządziła listę osób do zwolnienia z pracy, związanych z PiS
    • "Dzban dnia" dla poseł Kingi Gajewskiej za worek ziemniaków dla DPS
    • LIDL wycofał się z budowy Centrum w Gietrzwałdzie!
    • Awantura w Sejmiku nt. imigrantów. Wezwano policję. Słoma nazwał Wąsika "przestępcą"
    • Skarga do premiera: „Przestępca i szkodnik demokracji (Socha) zmanipulował wybory"
    • Stołek wiceprezes WFOŚiGW w Olsztynie dostała kandydatka Koalicji Obywatelskiej
    • Tysiące pracowników zwolnionych z PKP Cargo. Dyrektorem został działacz PSL z Kętrzyna
    • Protest działaczy PiSu w Olsztynie: "Donald Tusk do dymisji!"
    • Wojewoda negatywnie ocenił wniosek Olsztyna o aneksję części gminy Purda
    • Nawrocki (Mentzen i Braun) znokautowali Trzaskowskiego (Tuska)

    Wiadomości Olsztyn

    • Olsztyn

      • Dekonstrukcja "szubienic" według prezydenta Szewczyka. Bachmura komentuje List prof. Traby

        Bogdan Bachmura 2025-06-20 20:32:37

        Oświadczenie prezydenta Roberta Szewczyka wydane po środowym spotkaniu tzw. zespołu...

      • Czy Campus Rafała Trzaskowskiego odbędzie się i kto będzie sponsorem?

        2025-06-12 20:21:49

        Po klęsce wyborczej Rafała Trzaskowskiego pojawiło się pytanie, czy będzie kontynuował swój...

      • Sąd nie przedłużył aresztu wobec 19-latków z Olsztyna, którzy rzekomo planowali zamach

        2025-06-12 08:35:07

        Sąd Rejonowy w Olsztynie w piątek (13 czerwca) nie przedłużył tymczasowego aresztowania...

    Wiadomości region

    • Region

      • Wojewoda negatywnie ocenił wniosek Olsztyna o aneksję części gminy Purda

        2025-06-13 13:17:21

        Wojewoda warmińsko-mazurski, Radosław Król negatywnie odniósł się do koncepcji poszerzenia granic...

      • Czy Platforma straci władzę w sejmiku warmińsko-mazurskim?

        Adam Jerzy Socha 2025-06-13 07:36:44

        W powyborczy poniedziałek 2 czerwca czworo radnych złożyło na ręce przewodniczącego Sejmiku...

      • Proces "Agenta Tomka": "Jestem ofiarą polityków PiS i służalczych prokuratorów"

        Adam Jerzy Socha 2025-06-09 16:56:07

        W poniedziałek 9 czerwca składanie wyjaśnień przed sądem rozpoczął 48-letni Tomasz Kaczmarek, jeden z...

    Wiadomości Polska

    • Polska

      • Tysiące pracowników zwolnionych z PKP Cargo. Dyrektorem został działacz PSL z Kętrzyna

        2025-06-13 12:11:53

        Ponad 3600 pracowników zwolniła w ostatnim czasie będąca w restrukturyzacji firma PKP Cargo....

      • W czerwcowej Debacie R. Bętkowski opisuje jak powstało Osiedle Mazurskie w Olsztynie

        2025-06-12 19:52:42

        W punktach sprzedaży ukazał się czerwcowy numer miesięcznika „DEBATA” za jedynie 6,50 zł a w nim jak...

      • Nawrocki odebrał dokument z PKW: Musimy zburzyć mury nienawiści

        2025-06-11 21:31:45

        - Dzisiaj doświadczeni wszystkimi wiekami możemy z radością być tutaj podczas tej uroczystości i...

    O debacie

    • O Nas
    • Autorzy
    • Święta Warmia

    Archiwum

    • Archiwum miesięcznika
    • Archiwum IPN

    Polecamy

    • Klub Jagielloński
    • Teologia Polityczna

    Informacje o plikach cookie

    Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.