Według szacunkowych wyników - Bronisław Komorowski wygrał wybory prezydenckie, zdobywając w II turze 53 proc. głosów. Na Jarosława Kaczyńskiego, kandydata Prawa i Sprawiedliwości, głosowało 47 proc. wyborców.
Frekwencja wyniosła 56,2 proc. Była wyższa niż w I turze. Pierwsze wstępne rezultaty z Państwowej Komisji Wyborczej pojawią się za kilka godzin.
Wygrała nasza polska demokracja - tymi słowami zaczął swoje wystąpienie zwycięzca (według wszystkich sondaży) tegorocznych wyborów. Bronisław Komorowski dziękował "z całego serca" nie tylko wszystkim, którzy poszli do wyborów w I i II turze, ale i swoim konkurentom - zwłaszcza Jarosławowi Kaczyńskiemu.
- Gratuluję znakomitego wyniku oraz tego, że - jak mało kiedy - widać, że Polska, aczkolwiek prawie podzielona równo, prawie pół na pół, jest jednak Polską wspólną - zaznaczał.
- Musimy pamiętać, że aby zwyciężyć, trzeba pamiętać o maksymie Józefa Piłsudskiego "zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska, być zwyciężonym, a nie ulec to zwycięstwo" - mówił Jarosław Kaczyński po ogłoszeniu sondaży dotyczących wyników wyborów prezydenckich.
- Musimy dalej zmieniać Polskę, przed nami kolejne wybory: samorządowe, parlamentarne, musimy być nadal zmoblizowani, musimy zwyciężyć – mówił prezes PiS.
Prezes PiS podziękował także wszystkim, którzy wzięli udział w wyborach i tym, którzy go poparli. – Jest ich tak dużo, że możemy spokojnie powiedzieć, że Polska się zmieniła – podkreślał polityk. – Polska się zmieniła i naszym zadaniem jest z tej zgromadzonej siły skorzystać, musimy dalej zmieniać Polskę, przed nami kolejne wybory: samorządowe, parlamentarne, musimy być nadal zmobilizowani, musimy zwyciężyć – przekonywał. – Dziękuję wam i liczę na jedno: że gdy rozpocznie się kolejna w tym roku kampania wyborcza, to będziecie także z nami. Bo Polska jest najważniejsza. Dziękuję bardzo! – zakończył Kaczyński.
tvn24/ fronda.pl
Skomentuj
Komentuj jako gość