Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Olsztynie ukarał mandatem przedstawiciela MPEC-u za palenie w kortowskiej kotłowni makulaturą, na co MPEC nie miał zezwolenia. WIOŚ zawiadomiło o tym procederze Towarzystwo na Rzecz Ziemi, po publikacji na portalu debata.olsztyn.pl o paleniu dokumentów w piecach MPEC-u. Sprawę ujawnił pracownik MPEC-u Marian Piwcewicz prześladowany przez prezesa spółki komunalnej za publiczne sprzeciwianie się prywatyzacji MPEC-u oraz budowie spalarni śmieci.
więcej na ten temat czytaj TUTAJ:
Komentarz Jacka Pachuckiego
Czyżby Prezes Nowak nie mogąc doczekać się spalarni śmieci zaczął termiczne przekształcanie odpadów na własną rękę?
Zadajmy sobie pytanie:
Kto szkodzi wizerunkowi i dobremu imieniu MPEC, radny Sejmiku Powiatowego Marian Piwcewicz, który powiadomił opinię publiczną o paleniu dokumentów MPEC, czy zachowujący się jak rozgorączkowany piroman prezes Nowak ?
Pytanie nie jest retoryczne z uwagi na nikczemne prześladowania Mariana Piwcewicza.
Co na to załoga MPEC ? Prosimy o opublikowanie listu delegatów załogi MPEC pietnujących postawę Mariana Piwcewicza, Listu, o którym w swoim wystąpieniu w dniu 16 grudnia wspomniał Prezes Nowak.
http://kuprawdzie.pl/pracownicy-mpec-olsztyn/
Dodam, że ściganie piromańskich zapędów prezesa Nowaka nastąpiło nie na skutek poinformowania opinii publicznej przez Mariana Piwcewicza, ale na skutek publicznej wypowiedzi Prezesa, w której z nienawistnego wobec Mariana rozpędu sam na siebie złożył donos. Co zresztą znakomicie ułatwiło dochodzenie WIOŚ, jak można się domyślać.
Zachowanie Prezesa Nowaka, jego troska o koszta funkcjonowania zakładu budzi zrozumiały niepokój w sytuacji, gdy pomysł Prezydenta Grzymowicza się ziści i Prezes Nowak zacznie zarządzać spalarnią odpadów. Czy i wówczas celem optymalizacji kosztów Prezes Nowak będzie ręcznie sterował systemem oczyszczania toksycznych spalin ? Niepokój wydaje się być uzasadniony.
Pozdrawiam
Jacek Pachucki
PS. Dodajmy, że mandat wyniósł 500 złotych, a zapłacił go jakiś "kozioł ofiarny", na którego zwalono decyzję o paleniu makulaturą, a nie prezes Konrad Nowak.
Redakcja debata.olsztyn.pl
Skomentuj
Komentuj jako gość