Rura podtrzymująca zadaszenie mini-amfiteatru w Parku Centralnym stanowi potencjalne zagrożenie dla zdrowia występujących – zaalarmował inż Piotr Kowalski dyrektora Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu Jerzego Romana.
Pierwotnie, tak jak przewidzieli projektanci zadaszenie amfiteatru miało trzymać się na wspornikach na obrzeżu amfiteatru. Widać to na wizualizacjach:
Jednak wykonanie odbiega od projektu, rura o dużej średnicy została umocowana centralnie.
Oprócz oczywistego zagrożenia wpadnięcia na rurę przy występach dzieci, takie rozwiązanie jest niepraktyczne – uniemożliwia tak naprawdę występy np. zespołów tanecznych. Należałoby ją przynajmniej osłonić matą.
Juz w tej chwili problemem są dzieci kąpiące się w fontannie, do których wstawiono kule, które pierwotnie miały stanąć pod Wysoką Bramą (na szczęście nie stanęły). W Toruniu podobna fontanna z układem słonecznym w okresie letnim służy do spektakli światło - dźwięk w godzinach 20-24. W pogodne, ciepłe dni uczestniczą w nich
fontanna w Toruniu
tłumy. Warto takie spektakle uruchomić i w Parku Centralnym w Olsztynie.
Jednak generalnie Park Centralny prezentuje się dobrze i będzie bodajże jedyną udaną inwestycją prezydenta Piotra Grzymowicza, która nie wzbudzi protestów (przypomnę, że projekt zagospodarowania Jeziora Długiego wywołał protest mieszkańców tego osiedla, dzięki temu nie wycięto 414 drzew, jak planowano i nie wylano dookoła jeziora betonowej autostrady). Jak ten park w centrum miasta był mieszkańcom potrzebny świadczą tłumy, które w niedzielę 13 lipca przybyły do niego, mimo że oficjalnie otwarcie nastąpi za tydzień 19 lipca.
Szedłem do Parku z moim przewodnikiem inż. Piotrem Kowalskim z obawą, iż zobaczę triumf betonu nad naturą oraz lampy – świecące pały typu „Dezor", jak na placu Jana Pawła II, ale na szczęście to wyjątkowe miejsce zostało uszanowane. Szczególne uznanie należą się za mostki i zagospodarowanie brzegów rzeki Łyny, z drewnianymi pomostami do siedzenia. Można dyskutować, czy nie należało jednego mostku zbudować w pobliżu zamkniętego mostu na ul. Pieniężnego, skoro przejście dla pieszych zostało zamknięte co najmniej do 2017 roku. W każdym razie został zrobiony dobry początek do odzyskania przez miasto wyjątkowej rzeki Łyny.
Zaskakuje też brak kostki granitowej do budowy krawężników, którą zastosowano nad Jeziorem Długim. A ja już myślałem, że jest to wymóg Unii Europejskiej:-) Co prawda Berlin w Tiergarten do budowy ścieżek użył pospółki, a nie płyt, no ale Berlin jest bankrutem, więc musieli oszczędzać na materiale, a Olsztyn to miasto bogate i nie zadłużone.
Uwagę zwracają dwie super nowoczesne toalety najeżone elektroniką. Czas pobytu reguluje wrzucona do automatu kwota. Zastanawiam się tylko, co się dzieje, gdy ktoś przekroczy wykupiony czas (maksymalnie można przebywać w tym przybytku do 20 min.
Uwagę zwracają też nowe bloki-apartamentowce przy ul. Kościuszki z wyjściami do parku. To bardzo atrakcyjne miejsce, a mieszkania stoją puste!
W projekcie czytamy, iż w parku miała być strefa sportów i rekreacji czynnej, a w sąsiedztwie placu z fontanną zaplanowano także plac gier i zabaw dla dzieci. Nic z tego nie ma, a na 13 ha jest dość miejsca i na boiska do np. badmintona, i na trwałe stoły do tenisa stołowego, a także na stoliki dla szachistów-warcabistów.
Można też pomyśleć o kręgu tanecznym w pobliżu amfiteatru. Mój przewodnik po parku inż. Piotr Kowalski, który wychował się i mieszka do dzisiaj w sąsiedztwie parku chciałby jeszcze miejsca na grilla, nawet wskazał miejsce odpowiednio odizolowane zielenią, by dym nie przeszkadzał wypoczywającym w innych częściach parku.
Mój przewodnik wskazał też na kilka mankamentów.
Oto jedno z nich, po co ten stopień, czy nie można było zrobić równej powierzchni w tym miejscu, zwłaszcza, że fontanna robi furorę wśród dzieci.
Park Centralny o powierzchni ok. 13 ha. położony jest w centralnej części miasta Olsztyna, wzdłuż rzeki Łyny. Ograniczony jest ulicami: 22 Stycznia, E. Plater, T. Kościuszki, Niepodległości, R. Knosały oraz S. Pieniężnego.
Projekt wykonała pracownia Re Studio Architektury, kierowana przez Rafała Jacaszka.
Wykonawca: przedsiębiorstwo „Prasbet" z Grudziądza - 10 mln 741 tys. złotych. Miasto na inwestycję przeznaczyło 11 mln 286 tys. złotych.
Oficjalne otwarcie nastąpi 19 lipca, władze miasta zapraszają na śniadanie na trawie. Wystarczy wziąć ze sobą koc i piknikowy koszyk.
https://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/olsztyn/3451-park-centralny-a-problem-rury-najnowsze-slajd.html#sigProId6bda67c023
Skomentuj
Komentuj jako gość