W ciągu dwóch tygodni były dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Olsztynie Paweł J. oraz przedsiębiorca budowlany z Olsztyna Romuald C. usłyszą decyzję prokuratora okręgowego w Białymstoku - potwierdził rzecznik tej prokuratury Adam Kozub. (na zdj. Pl. Solidarności w Olsztynie, który budował Romuald C.)
Do tego, by zatelefonować do prokuratury zainspirował mnie sam Romuald C., którego przypadkowo spotkałem. Miał żal do mnie, że moja krytyka wobec prezydenta Olsztyna rykoszetem również trafiła w niego. Tłumaczyłem się, że taka jest rola pismaka, by informować o takim zdarzeniu jak zatrzymanie znanego olsztyńskiego przedsiębiorcy przez CBA. - Sprawa została umorzona - usłyszałem w odpowiedzi.
Romuald C. uprawia różne sporty, tutaj podczas gry w golfa
Jednak jak poinformował mnie rzecznik prokuratury Adam Kozub, śledztwo zostało zamknietę 16 maja br., a nie umorzone i teraz prokurator je prowadzący ma 2 tygodnie na podjęcie decyzji. Natomiast częściowe umorzenie dotyczy jedynie 44-letniego przedsiębiorcy z Kołobrzegu, który w Olsztynie kupił od miasta kilka działek za w sumie 3 miliony złotych i prowadził w Olsztynie inwestycje budowlane (m.in. budował markety). W śledztwie ustalono, że 58-letni przedsiębiorca z Olsztyna Romuald C. w zamian za korzyść majątkową od kołobrzeskiego przedsiębiorcy podjął się pośrednictwa w uzyskaniu pozytywnych decyzji w urzędzie miasta. Usłyszał zarzut płatnej protekcji.
Natomiast były dyrektor, autor kryminałów 59-letni Paweł J. usłyszał zarzut niedopełnienia obowiązków poprzez poświadczenie nieprawdy w dokumentach dotyczących realizacji jednego z kontraktów budowlanych - przebudowy placu Solidarności w Olsztynie. Miał nie naliczyć kary umownej w wysokości ponad 136 tysięcy złotych pomimo niezakończenia przez wykonawcę prac w terminie.
Cała trójka została aresztowana przez funkcjonariuszy CBA 12 października ubiegłego roku i po przesłuchaniu wypuszczona za poręczeniem majątkowym.
Paweł J., drogowiec i autor kryminałów
Paweł J. w grudnia 2011 roku został odwołany przez prezydenta Piotra Grzymowicza z funkcji dyrektora, które piastował od 2001 roku i powołany na specjalistę od inwestycji. Odpowiada m.in. za przebudowę ul. Bałtyckiej oraz zagospodarowanie brzegów Jeziora Krzywego. Paweł J. jako dyrektor miejskiego zarządu dróg od lat był krytykowany. Zasłynął szczególnie w pobiciu rekordu Polski a może i świata w liczbie sygnalizatorów światła na 1 km ulic. Po raz kolejny pobił własny rekord w tej dziedzinie na ul. Bałtyckiej ustawiając m.in. sygnalizatory przy wjeździe z Bałtyckiej, przed wiaduktem kolejowym w ślepą, krótką uliczkę, na której praktycznie nie ma ruchu. Przejdzie też do historii miasta jako twórca żółtych barierek oraz tunelu im. Ryszarda Ochódzkiego z wysokimi, stromymi schodami prowadzącym donikąd. Bezpośrednio został odwołany po zablokowaniu przez społeczników betonowania ścieżek w Lesie Miejskim nad Jeziorem Długim.
Z kolei przedsiębiorca budowlany Romuald C. mający bazę w podolsztyńskich Dywitach kojarzony był z prezydentem Piotrem Grzymowiczem z uwagi na liczne zlecenia z ratusza na prace budowlane. Poseł Twojego Ruchu (Palikota) nawet wysłał oficjalne zapytanie, czy Romuald C. to jego krewny. Prezydent, by przeciąć spekulacje opublikował na swoim blogu swoje drzewo genealogiczne, by dowieść, że nie jest rodzinnie powiązany z Romualdem C.
Adam Socha
Skomentuj
Komentuj jako gość