Inż. Piotr Kowalski nie dopuszczony na sesji Rady Miasta Olsztyna 30.10. do głosu, radna Elżbieta Wirska spacyfikowana, strategia rozwoju Olsztyna przyjęta, a decyzja w sprawie budowy kolejnych galerii handlowych odłożona do połowy listopada. Czytaj relację z XLV sesji Adama Sochy. (na zdj. inż. Piotr Kowalski)
Inż. Piotr Kowalski nie został dopuszczony do głosu na sesji Rady Miasta Olsztyna (30.10.) w punkcie „Wnioski mieszkańców Olsztyna”. Z pism, które otrzymał 29 lipca od przewodniczącego rady Jana Tandyraka wynikało, że będzie mógł przedstawić swój wniosek. Stało się inaczej. Dlaczego?
Piotr Kowalski zgłosił 29 lipca 2013r. do Biura Rady Miasta prośbę o umożliwienie wystąpienia na Sesji Rady Miasta w dniu 31 lipca. Tego samego dnia (!) otrzymał odpowiedź od przewodniczącego Rady Jana Tandyraka, że „wyrażam zgodę aby Pana wniosek, którego tematem jest gospodarka odpadami komunalnymi był rozpatrywany na sesji Rady Miasta w dniu 30 października 2013r., na której jednym z tematów wiodących jest Informacja o stanie wdrożenia i realizacji nowych zasad gospodarki odpadami komunalnymi”.
Szczęśliwy Piotr Kowalski zaczął przygotowywać wystąpienie i wnioski.
15 października poinformował Biuro Rady Miasta Olsztyna, iż do konspektu wystąpienia wprowadził jeszcze temat Olsztyńskiego Zakładu Komunalnego. Dosłownie w przeddzień sesji otrzymał do wiadomości pismo, które przewodniczący rady Jan Tandyrak wysłał do przewodniczącego Komisji Gospodarki Komunalnej Rady Miasta Krzysztofa Szewczyka, iż przekazuje wnioski Piotra Kowalskiego Komisji.
Piotr Kowalski uznał, że nie oznacza to odwołania jego wystąpienia. Dlatego 30.10. przyszedł na sesję. Niestety przewodniczący Jan Tandyrak ogłosił, że jego wniosek odesłał do Komisji i nie dopuścił go do głosu.
- Wystraszyli się tego co miałem do powiedzenia, bo wystąpienia na sesji są rejestrowane i mogłyby posłużyć jako dowód, iż Rada Miasta Olsztyna nie zareagowała na zgłoszenie przeze mnie niegospodarności władz miasta i i poświadczania nieprawdy w dokumentach - skomentował Piotr Kowalski po wyjściu z sali sesyjnej. WYSTĄPIENIE PIOTRA KOWALSKIEGO WKRÓTCE OPUBLIKUJEMY NA PORTALU.
Dodajmy, że po referendum w sprawie odwołania prezydenta i rady miasta Olsztyna, zarówno prezydent jak i przewodniczący twierdzili, że jedynym problemem mogła być jedynie komunikacja władz z mieszkańcami. - W ostatnich tygodniach na szczęście bardzo się poprawiła, a ostatnio była wręcz wzorcowa – stwierdził przewodniczący rady miasta na konferencji prasowej, poreferendalnej.
Przedstawiamy korespondencję z przewodniczacym Janem Tandyrakiem.
Pacyfikacja radnej Elżbiety Wirskiej
Na sesji byłem też świadkiem pacyfikacji radnej Solidarnej Polski Elżbiety Wirskiej. W porządku obrad znalazł się punkt „Projekt uchwały Rady Miasta w sprawie wyrażenia zgody na rozwiązanie z radną stosunku pracy”. O zgodę wystąpił władze UWM, gdzie dr E. Wirska pracuje na Wydziale Nauk Technicznych w Katedrze Mechaniki i Konstrukcji Budowlanych. Jak poinformowała „Gazeta Wyborcza”, olsztyńska uczelnia zwalnia grupę naukowców, w tym prawicową radną. Jak wyjaśniły władze uczelni radna trafiła na listę pracowników do zwolnienia na skutek negatywnej oceny podczas okresowej kontroli dokonywanej co kilka lat. Jak wynika z Ustawy o szkolnictwie wyższym, kryteria tej oceny są dwa: trzeba wziąć pod uwagę pracę naukową danej osoby i jej efektywność dydaktyczną. Jak powiedział „GW” prorektor prof. Grzegorz Białuński, dr Wirska przez ostatnie pięć lat nie miała na swoim koncie żadnej publikacji naukowej.
Jednak po ukazaniu się artykułu władze UWM wycofały wniosek, o czym już radni wiedzieli przed rozpoczęciem sesji. Dlatego zaskoczeniem było poproszenie przez szefową klubu radnych PO o 15 minutową przerwę, która przeciągnęła się do pół godziny, po której przewodniczący wycofał ten punkt z porządku obrad.
Czy wniosek o zwolnienie to zbieg okoliczności, czy też pacyfikacja radnej, która zasłynęła na sesjach Rady Miasta Olsztyna i na spotkaniach konsultacyjnych z mieszkańcami z ostrych wystąpień w sprawach m.in. inwestycji miejskich, szczególnie krytykowała projekt budowy Kombinatu Energetycznego? W każdym razie efekt został osiągnięty. Radna miała przygotowane wystąpienie na sesję w sprawie uchwały przyjmującej Strategię Rozwoju Olsztyna na lata 2014-20, jednak nie zgłosiła się do głosu.
Galeria handlowa, jedna czy dwie?
Decyzję, gdzie powstanie galeria handlowa, czy na dworcu PKS, czy przy ul. Kasprzaka, czy też powstaną dwie, radni przesunęli na połowę listopada. Inwestor, właściciel PKS, twierdzi, że w Olsztynie jest miejsce jeszcze tylko na jedną galerię. Stwierdził, że jeśli radni wyrażą zgodę na budowę galerii także przy ul. Kasprzaka, to on wycofa się z inwestycji na dworcu. W zamian za wydanie decyzji tylko jemu obiecuje, że zbuduje nowy dworzec PKP i PKS.
Przewodniczący prezydenckiego klubu radnych i komisji budżetu Rady Miasta Olsztyna prof. Mirosław Gornowicz stwierdził, że w przypadku podjęcia decyzji o budowie kolejnej galerii przy ulicy Kasprzaka miasto musiałoby albo partycypować w kosztach – bo część gruntów w tej okolicy należy do samorządu – albo trzeba by te grunty odsprzedać inwestorowi.
Adam Socha
Skomentuj
Komentuj jako gość