Region

O tym wszystkim wiedzą władze Olsztyna, lecz pomimo to chcą zatruć powietrze i wodę w mieście
i okolicy! Edukacja jest potrzebna społeczeństwu. Tylko szybkie działanie może zapobiec katastrofalnym decyzjom.

A kogo z Miastowych obchodzi Jezioro Trackie, Zielona Górka, o ul. Dworcowej już nie wspomnę a Lubelska? Byle dobrze zarobić na Olsztyniakach i mieszkańcach 37 gmin. To po to IM spalarnia

Wbrew zapewnieniom VW nie jest w stanie doprowadzić użytkowanych pojazdów do wymaganych prawem USA poziomów emisji. Nie jest w stanie pokryć spowodowanych tym strat u dilerów, wymienic samochodów, silników, oprogramowania. Nie ma możliwości technicznej doprowadzenia silników pojazdów do parametrów podanych w dokumentacji pojazdów. Inaczej mówiąc jest niezgodność przedmiotu zakupu z zawartą umową kupna- sprzedaży. http://www.treehugger.com/corporate-responsibility/vw-it-might-not-be-able-make-rigged-diesels-compliant-us-air-quality-rules.html
To nie tylko problem VW, ale upadek wiarygodności kontroli państwowej.
Kto będzie bronił mieszkańców Olsztyna przed emisją toksyn ze spalarni śmieci ? Żądania mieszkańców własciciel skwituje krótko: Chcecie mniej emisji- przygotujcie sie na wyższe opłaty za ciepło i odbiór śmieci.

Należy utrzymać jakość powietrza tam,
gdzie jest ona dobra, lub ją poprawić,
w przypadku gdy cele dotyczące jakości powietrza
nie są osiągane.
za: dyrektywą Parlamentu Europejskiego
i Rady 2008/50/WE z dnia
21 maja 2008 r. w sprawie jakości powietrza
i czystszego powietrza dla Europy

Uwagi do Raportu „Zanieczyszczenie powietrza z unieszkodliwiania
odpadów: nie do oddychania” organizacji Zero Waste Europe,
opublikowanego w listopadzie 2015 roku (przytaczanego w powyższym artykule)

1. Organizacja „Zero Waste Europe” jest niewielką organizacja pozarządową, która w
ostatnich latach pojawiła się w Europie z głośną i krzykliwą propagandą przeciwko
spalaniu odpadów, skierowaną głównie do krajów Europy środkowo-wschodniej, które
członkami UE stały się po 2004 roku. Głoszone przez niech hasła są mocno
idealistyczne i sprowadzają się do generalnego stwierdzenia, że całość powstających
odpadów komunalnych da się powtórnie wykorzystać i tym samym spalarnie odpadów
komunalnych są niepotrzebne.
2. Wspominana w raporcie Dyrektywa 2008/50/WE nazywana jest Dyrektywą CAFE
(Clean Air for Europeans) i ustala ona dopuszczalne stężenia zanieczyszczeń w
powietrzu atmosferycznym, identyczne, obowiązujące we wszystkich krajach UE. Są to
stężenie w imisji, tzn. takie stężenia przy powierzchni ziemi powoduje emisja
zanieczyszczeń z różnych źródeł (emisja z emitorów przemysłowych, elektrowni i
ciepłowni, transportu samochodowego oraz indywidualnych systemów grzewczych
czyli piecy domowych). W Polsce wartości dopuszczalne, na podstawie Dyrektywy
CAFE, zostały określone w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 18 września
2012 roku w sprawie poziomów niektórych substancji w powietrzu. Ponieważ autorzy
Raportu w wielu miejscach mylą jednostki należy przypomnieć że wynoszą one
aktualnie (dla stężeń średniorocznych): SO2 – 20 μg/m3, NO2 – 40 μg/m3, pył
zawieszony PM10 – 40 μg/m3, pył zawieszony PM2,5 – 25 μg/m3. Wbrew twierdzeniom
autorów raportu nie zostały nigdzie określone dopuszczalne stężenia w imisji
polichlorowanych dibenzo-p-dioksyn i polichlorowanych dibenzofuranów.
3. W tabeli nr 2 powinien znaleźć się komentarz, że podane w niej wartości dopuszczalne
stężeń 30-minutowych dotyczą jedynie 3% pomiarów w ciągu roku. Przez pozostałe
97% czasu w ciągu roku wymagane jest dotrzymanie innych wartości, praktycznie
identycznych z podanymi w tabeli nr 1 (jedyna różnica występuje dla HF). Jak łatwo
zauważyć standardy emisyjne (maksymalne dopuszczalne stężenia zanieczyszczeń w
strumieniu spalin) dla współspalania odpadów w piecach cementowych (tabela 6) są
praktycznie identyczne jak dla spalania odpadów za wyjątkiem pyłu (głównym jego
składnikiem jest cement) oraz tlenków azotu, co jest uzasadnione przede wszystkim
bardzo wysoką temperaturą panująca w piecu cementowym - ponad 1450oC co ma
ogromne znaczenie dla powstawania większej ilości tlenków azotu. Warto przy tym
zauważyć, że dla cementowni nie współspalającej odpadów standardy emisyjne nie
zostały określone w żadnych przepisach, a więc nie są wtedy limitowane emisje. Dla
czystości sytuacji, dla porównania, autorzy Raportu powinni zestawić standardy
emisyjne obowiązujące spalarnie odpadów ze standardami emisyjnymi dla energetyki i
ciepłownictwa - porównanie tych wartości dopuszczalnych jednoznacznie świadczy o
tym, które spaliny (ze spalarni czy z elektrowni, elektrociepłownie lub ciepłowni) są
czystsze.
4. W podanym przykładzie cementowni w Trbovlje w Słowenii zwrócono uwagę na emisję
odorów związaną z procesem wspólspalania odpadów. Analizując listę odpadów
współspalanych podaną w tabeli nr 10 należy jednoznacznie stwierdzić, że żaden z tych
odpadów nie jest i nie może być źródłem odorów.
5. W Europie funkcjonuje aktualnie blisko 500 spalarni odpadów komunalnych.
Przytaczanie jako argumentu przeciwko budowie spalarni przypadku jednej spalarni w
Szkocji jest nadużyciem. Zgodnie z opisem zamieszczonym w Raporcie wyłączna wina
za tą sytuację leży po stronie operatora (czyli konkretnych ludzi). Natomiast wartym
podkreślenia jest szybka reakcja służb ochrony środowiska (Szkockiej Agencji Ochrony
Środowiska), która zdecydowała o zamknięciu zakładu.
6. Zalecenia WHO nie są prawem w Unii Europejskie, ani w żadnym z krajów świata. Nie
można też traktować ich jako jedynych, prawdziwych i nieodwołalnych danych. Należy
w tym miejscu przypomnieć, że dopuszczalne stężenia w powietrzu atmosferycznych
(w imisji) wyrażone są w 25 μg/m3 a nie w 25 mg/m3 (1000 razy więcej) czy w 25 ng/m3
(1000 razy mniej), gdyż autorzy raportu wielokrotnie mylą te wartości.
7. Głównym źródłem złej jakości powietrza jest przede wszystkim tzw. niska emisja czyli
transport samochodowy - NO2 oraz spalanie złej jakości paliw lub odpadów w piecach
domowych - PM10, PM2,5 oraz bezno(a)piren. Jako przykład można tu podać analizę
wykonaną dla planowanej budowy spalarni odpadów komunalnych w Łodzi. W tabeli
poniżej pokazano stężenie w imisji w rejonie planowane budowy instalacji:
Parametr SO2 NO2 Pył PM10
μg/m3 μg/m3 μg/m3
Aktualny stan zanieczyszczenia powietrza wg badań WIOŚ 15 20 26
Imisja z EC-IV (Veolia Łódź) 4,333 1,178 0,373
Imisja z planowanej ITPOK 0,444 1,778 0,044
Wartość dopuszczalna wg Rozporządzenia MŚ 20 40 40
Mówienie więc o przekroczeniach stężeń niektórych zanieczyszczeń w imisji (np. pyłu
zawieszonego PM10) w otoczeniu jakiejś spalarni czy cementowni bez analizy skąd
pochodzą te zanieczyszczenia jest oczywistym nadużyciem. Widać to zresztą doskonale
w powyższej tabeli.
8. Raport organizacji „Zero Waste Europe” zatytułowany „Zanieczyszczenie powietrza z
unieszkodliwiania odpadów: nie do oddychania” jest opracowaniem tendencyjnym,
niewiarygodnym, zawierającym bardzo dużo błędów merytorycznych. Nie odpowiada
on dzisiejszemu stanowi wiedzy na ten temat i jest tylko przejawem „fobii
antyspalrniowej” autorów, a nie rzetelnym opracowaniem opartym na faktach.

dr hab. inż. Grzegorz WIELGOSIŃSKI, prof. nadzw. PŁ
Politechnika Łódzka
Wydział Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska
ul. Wólczańska 213, 90-924 Łódź

Nie możemy "zatrzymać" ruchu w Olsztynie i wyeliminować powodowane tym skażenie powietrza.
Nie można przestać ogrzewać domów, które również w mniejszym lub większym stopniu powoduje jego pogorszenie. Lecz zwożenie, do największego miasta w regionie, śmieci i spalanie ich w miejscu życia największego skupiska ludzi na Warmii i Mazurach, jest zbrodnią na mieszkańcach. Mówimy o wielkiej ilości śmieci, z Olsztyna oraz 37 gmin. Mówimy też o dowozie z zewnątrz, gdyby było ich za mało do celów ciepłowniczych. Mówimy o śmieciach słabo sortowanych.
Wszystko to chcecie zafundować miastu w sytuacji, gdy jest inne rozwiązanie technologiczne. Lepszy odzysk surowca wtórnego, czystość przy odzysku. Brak spalania.