Region

Sądząc po wpisie długa ta awantura...

Ty sobie gdzieś tam w Olsztynie siedzisz, otoczony stałym uwielbieniem Brunhildy, joza i tych co jeszcze na Tobie się nie poznali a ja spotykam się z uchodźcami. Można ich spotkać prawie wszędzie. Są wśród nich stateczne rodziny z dziećmi, ale jest i żulia, która tylko patrzy, żeby narozrabiać. Takich się zamyka, karmi, ale nie odsyła. I tak to się kręci. Ja dostosowałem się do tubylców i nie mam problemu, ale uchodźcy ani myślą dostosować się. Przecież oni są depozytariuszami prawdziwej wiary, prawdziwego Boga to co się mają liczyć z niewiernymi. Oni nie przyszli po prośbie – oni przyszli z misją. Ta postawa nie jest Ci znana z Polski? Ja ją znam doskonale. Unikam takich sytuacji, ale nie wypada się przesiadać do innego stolika jeśli tacy siądą obok. Chcieli żebym podzielił się moim laptopem podczas gdy w kawiarni jest dostęp do Wi-Fi i sprzętu. W końcówce pisania chciałem wyjść, żeby nie być odnotowanym przez wezwaną policję. I stąd ten pośpiech.
A to że dużo napisałem? Nawet nie zauważyłem.

Też pomyłka. Wobec tego następny wpis juz z POlski.

Jak będziesz tak dalej sugerował, że uchodźcy chcieli ci buchnąć lapka, że rozrabiają, to Cię zablokują, tak jak pewną panią na FB, która dokonała bardzo merytorycznego wpisu na temat "uchodźców".
Ja nie siedzą w Ol., tylko bardzo aktywnie żyję.

Co ja sądzę o tym niemal średniowiecznym najeździe muzułmanów na Europę. Myślę oczywiście niepoprawnie. Nawet ostrzeżenie abpa Hosera, że „Europa będzie muzułmańska” traktuję pytaniem: To tak atrakcyjne jest to chrześcijaństwo abpa Hosera?
Cofnijmy się do czasów założycielskich islamu. Są trzy źródła Koranu: Gorliwy ale wojenny judaizm, poetyckie ale hipokryzyjne chrześcijaństwo i beduińska moralność (okrucieństwo wobec innych). Stworzenie „syntezy” było w zamyśle zabiegiem politycznym, żeby nie walczyć ani z jednym, ani z drugim wyznaniem (uniknąć i odstraszyć), co okazało się nieskuteczne ze względu na mieszankę piorunującą tych trzech źródeł. Historia dorzuca jeszcze jeden istotny element walki – wyzysk świata judaizmu i chrześcijaństwa wobec świata islamu. Nie może to więc być kulturowo sensowna „synteza” a tym bardziej symbioza. A wszystkie te trzy źródła do dziś są obecne w islamie. I jest to tak silne, że adaptacja ich do kultury zachodu nie jest możliwa. Poprawność polityczna wniesiona nam przez Żydów jest po prostu, nie na miejscu. Dlatego trzeba tym krajom powszechnego uchodźstwa pomagać na ich terenie (nie okradać ich, po pierwsze!) - nie wpuszczać ich natomiast do Europy. Pierwszy taki błąd popełnił de Gaulle i możemy powiedzieć tylko, że żal Francji. To jest nieszczęście dla Europy a Stany Zjednoczone wraz z sojusznikiem zacierają ręce. Właśnie teraz i przy pomocy uchodźców następuje misterne plecenie scenariusza wojennego. To dopiero będzie holokaust, ale hipokryzja wymaga właściwego scenariusza. Ciekawe, komu przypadnie rola Adolfa, bo sądzę, że plany już są gotowe. Przy okazji wprowadzi się nowy ład terytorialny. Zastanawiam się właśnie, czy jeszcze ubezpieczać mieszkanie?
Czy Państwa nie zastanawia fakt, że uchodźcy nie kierują się do bogatych państw arabskich (islamskich) a tylko do Europy Zachodniej, albo to, że celowo niszczy się bogate państwa (jak Libię, gdzie upadł wysoki poziom życia) i napędza się fale uchodźców? Jest więcej takich pytań.

Ja zaś jednego nie rozumiem, a mianowicie dlaczego pożądanym celem podróży stały się Niemcy. Zawsze słyszałem, że Francja, Anglia a najbardziej Skandynawia (w tej kolejności) są upragnionym celem ucieczki arabskiej. Co się nagle przewartościowało. Czy tu nie jest planowane jakieś centralne uderzenie w kraj posiadający decyzję w sprawach UE. Coś mi się wydaje, że to Izrael i Ameryka spowodowały ową „Arabską Wiosnę” ale Putin ich przechytrzył i skierował wiosenną migrację „ptaków” we właściwy punkt. To może rozwalić Europę, nie mówiąc o tym, że ją spauperyzuje na tyle, że żadne zbrojenia nie będą im w głowie i zechcą pojednania z Rosją. Dziwnym zbiegiem okoliczności główni winowajcy, czyli Izrael i USA nie zajmują stanowiska. Poczucie winy, przegranej, wydudkania przez Rosję? Tym bardziej, że Rosja w sojuszu z Iranem aktywnie wkracza do konfliktu w Syrii popierając Asadów i wspomagając ich nowoczesnym uzbrojeniem i własnym żołnierzem(!)

Ciekawie rozwija się sytuacja. Proszę poczytać o co chodziło Breivikowi , kiedy jeszcze nie było problemu. Niemcy nagrali film propagujący kraj jako super przyjazny emigrantom. W kilku wersjach językowych. Obecna sytuacja doprowadzi do rozlewu krwi. Podałem link do fotki gdzie Niemcy protestuję pod flagą Prus/Cesarstwa a nie niemiecką. To dobry znak. Szkoda, że nie odzywa się anar. Minister Sprawiedliwości B-W dopuszcza powstawanie sądów szariackich . Co to znaczy ?. Arab gwałcący i mordujący np 10 kobiet jest niewinny . Gdyby tam była muzułmanka to oczywiście musi zapłacić odszkodowanie rodzinie. W latach 50 tych jeden z oficerów SS powiedział- jeszcze będziecie nam pomniki stawiali . Hmm ,kiedy, jasnowidz?. Tylko zdecydowany odpór społeczeństwa może zmienić tą sytuację. To rzesze cwaniaków a nie prześladowani. Już widać fundamentalistów / broda ma znaczenie rytualne /. Polecam sprawdzenie podanego linku o dziecku, które utonęło. Cwaniacy rodzice....się przewieźli. Kanada nic nie wie o żadnym wniosku , siostra nic nie wie.....Każda wojna wygląda inaczej / już o tym pisałem / Na Ukrainie - na zmęczenie , teraz zalanie Europy demograficznie i finansowo. Koszty utrzymania nierobów zmniejszą konkurencyjność europejskiej produkcji . Zyskają USA i Chiny. Pozostaje pytanie ....a Rosja ?.

@joz
Wywoływałeś mnie gdzieś na forum. Pewnie chciałeś poznać moje poglądy na jakiś temat (emigrantów). Interesuje Cię spojrzenie z dystansu. Powiem Ci szczerze – jeszcze czytam wiadomości z Polski, ale już mnie to interesuje coraz mniej. Staję się dziwnie ironiczny, bo większość polskich problemów Polacy zawdzięczają samym sobie. Czym innym jest geopolityka a czym innym sprawne władze pochodzące z wyboru. Brak inteligencji, wiedzy i przywódców mści się. Nie widzę sensu w tym, co dzieje się w Polsce, ani w tym by to rozważać. Pochłania mnie praca, z której mam satysfakcję. Planujemy urlop na 2016 rok i powiem jak ostatni przygłup, że jest to sprawa ważniejsza z ważnych.
Jeśli chodzi o uchodźców to sprawa pączkuje. Jak wyjdziesz na ulice Hamburga to jakbyś już dziś był w Turcji a co będzie dalej. Poza tym przeraża ta odrębność w zachowaniach i kulturze. Lubię inność, ale bez takich barier nie do przebycia. To ma być jedno społeczeństwo a nie kilka nie rozumiejących się stref, z których jedna ma ambicję na miarę tubylców tylko że zupełnie odwrotnie. Niemcy rozumieją wielokulturowość, ale są przywiązani do swojej tradycji i liczą, że przybysze to uszanują, a tu akurat nie. Wielokrotnie przejeżdżałem z kimś koło meczetu i ten ktoś mówił coś takiego - „tu się knuje przeciwko Niemcom”. Pewnie, że potrzebne są dowody, ale tak być nie może.
Pozdrawiam tych których lubiłem czytać i tych z którymi bywałem w sporze. Widziałem, że Prusanonim kompletuje rząd. Niech nie zapomni wziąć AS na ministra propagandy i AK na ministra gospodarki, bo inaczej rząd się nie wyżywi...

anarze
Dziękuję za wpis. Tak , chodzi o widzenie spraw z boku. Inna perspektywa pozwala zauważyć to czego w kraju nie widać. Rozumiem , że urządziłeś się i jesteś zadowolony. Prusanonim jest problemem. Nie wiem , bo nie dochodziłem w jakim temacie się edukuje. Ma potencjał i nie powinien tego zmarnować. Oceniając wpisy z Polski nabierz dystansu. Media dokonują prania ....ile się da. Powstała potrzeba zmiany nastawienia Polaków , więc nie pokazuje się tłumu wyrośniętych byczków / niektórych z brodami !!! / , ale dzieci , kobiety . Manipulacja, ale naród to łyka . Piszesz z Hamburga a więc miasta od setek lat otwartego, którego nawet Prusy nie anektowały . Nie tak jak Batory - kasa była potrzebna to ....wojna z Gdańskiem. .... Ciekawe kiedy muzułmanie skoczą sobie do gardeł. To powinien być pierwszy krok . Napisz czy na ulicy widać wielu czarnych . I trzymaj kciuki za starą ojczyznę. Pozdrawiam.

Gościu, nie rozumiem Twojego wpisu:
" Ty sobie gdzieś tam w Olsztynie siedzisz, otoczony stałym uwielbieniem Brunhildy".
Hm, tak naprawdę - uparcie i skrycie wielbię red. A. Kowalczyka oraz Pana hena