Szczęśliwym trafem, zbiegiem albo „zabiegiem okoliczności” zmiany w statucie SM „Jaroty na Walnym Zgromadzeniu Członków w piątek 15 grudnia, nie zostały przyjęte – informuje Andrzej Cieślikowski. Za - 86 głosów, PRZECIW -17 głosów, WSTRZYMAŁO SIĘ - 33 głosy Na zmiany potrzebne było 2/3 głosów, a to stanowi 91 głosów. Na Walnym było około 100 osób.
Przypomnijmy, że zarząd SM proponował zmniejszenie liczby członków Zarządu oraz pozostałych organów począwszy od następnej kadencji Rady Nadzorczej i Rad Osiedli; podział obrad na części, w lokalizacjach położonych bliżej miejsca zamieszkania naszych członków, ustalenie zasad zgłaszania kandydatów i zmianę sposobu wyboru członków Rady Nadzorczej i Rad Osiedli, zmianę zasad wynagradzania członków Rad Osiedli.
Poniżej ocena WZCz piórem Andrzeja Cieślikowskiego, członka SM „Jaroty”.
Zastanawiający jest BRAK uchwalenia zmian w statucie na WZCz – mimo tradycyjnie tym razem dominującego głównie ok. 1% tzw. żelaznego elektoratu, zwykle glosującego zgodnie z przedłożeniami zarządu! A tu niespodziewana niespodzianka „grupy trzymającej władzę”.
Nikła frekwencja na tym WZCz. szybko zweryfikowała negatywnie Wasz głoszony propagandowo zamysł, iż wprowadzenie podziału WZCz. na części /a na ile części – nadal tajemna wiedza, prawda?/ spowoduje bardziej liczny udział członków SM Jaroty w tych zebraniach!
Ostatnim WZCz. z czerwca 2023 trwającym okropnie długo zniechęciliście kolejną grupę spółdzielców do udziału w takich „spektaklach”!!!
Wielce prawdopodobna może być niska frekwencja na dalszych zebraniach – jedno i tak samo w wieloczęściowych! To dopóty, dopóki nie nastąpi radykalna poprawa Waszej tzw. transparentności odnośnie skutecznego rzeczowo informowania ogółu spółdzielców o wszelkich materiałach przed poszczególnymi WZCz. wraz z umożliwieniem dyskusji choćby na forum dla zalogowanych w e- usługach i oczywiście z sensowną zmianą organizacji przebiegu zebrań, w tym, np. z prostym przebiegiem głosowań – vide moje propozycje. W tym i bieżącej transparentności.
Tylko dzięki mobilizacji strony społecznej na WZCz. 05.08.2022 mogło przyjść znacznie więcej osób! No to zarząd w ostatniej chwili odwołał bezzasadnie pod zmyślonymi nieadekwatnymi pretekstami. Bo były członkowskie projekty uchwał m. in. o odwołaniu członków zarządu?!
Liczna nadzwyczaj frekwencja znacznie wyższa niż tradycyjne 1 % była na WZCz. 7/8.06.2023 - także zasługą strony społecznej – nie Waszej! Fatalna organizacja i tasiemcowo przedłużany przebieg spowodował aż ponad 6 –krotny spadek liczby uczestników w trakcie tamtego zgromadzenia!!! Efekt zniechęcenia macie uwidoczniony na niedawnym zebraniu. Na to nakładają się od wielu wcześniejszych lat podobne dłużyzny wraz z hamowaniem aktywności członkowskiej.
Jednym z symptomatycznych objawów nietrafnych a sztucznych zbiegów jest nieobecność osób, zaproszonych specjalnymi poleconymi listami na wręczenie im odznak tzw. chorążego spółdzielni.
Z tym guzdrzecie się od czerwcowego WZCz. – i końca nie widać!
Uwagi do propozycji zmian w statucie
Część z tych zmian w statucie po odpowiedniej korekcie /vide poniżej moje poprawki/ POWINNA być wprowadzona w okresie od lata 2022 do maja 2023!
Wówczas choćby obecny skład zarządu liczbowo byłby zgodny ze statutowym oraz z dwukrotnie uchwalaną wiosną 2023 strukturą organizacyjną!
- Nie dopuściliście na czerwcowym WZCz. do procedowania mojego projektu uchwały o zmniejszeniu składu zarządu z 4 do 3 osób! Wtedy 3-osobowy skład byłby niejako w miarę na bieżąco zalegalizowany. Nie udała się spóźniona o pół roku Wasza próba tej zmiany w statucie, czego efektem jest nadal skład zarządu niezgodny ze statutowym. Ktoś /KTO?/ bezprawnie zredukował sobie liczbowy skład zarządu! Wbrew statutowi oraz wbrew strukturze organizacyjnej!
-To może potrwać aż do WZCz. podsumowującego 2023 rok, czyli łącznie przez rok! Chyba, że znów wymyślicie zwołanie nadzwyczajnego WZCz., aby forsować post factum zapis o składzie zarządu DO 3 osób – to w ramach myląco głoszonych tzw. oszczędności?! Liczba etatów bez zmian!
Podobnie powinno być uregulowane ze zmniejszonym od czerwca 2023 składem rady nadzorczej i tzw. rad osiedli, zamiast snuć Wasze artykułowane niedawne wizje do ewentualnej realizacji za… około 3 lata! I tu negatywnie zweryfikowana została Wasza udawana dbałość o oszczędności.
1.Ponieważ jeszcze trwa sporządzanie protokołu tego WZCz. Z 15 grudnia, domagam się ujęcia w nim odnośnych kwestii z faktycznego przebiegu posiedzenia:
a/ Poddanie pod głosowanie projektu na nowo znów uchwalanego regulaminu WZCz. bez tradycyjnego uprzedniego odczytania treści tego przedłożenia.
a1/ Przewodniczący RN rzekł, że można było zapoznać się wcześniej z tym materiałem – czyli nawrót zbywającej mantry sprzed lat.
a2/ Na ekranie wyświetlono z rzutnika nie wiadomo po co tylko pierwszą stronę regulaminu.
b/ Brak otwarcia dyskusji nad tym przedłożeniem i przejście od razu do głosowania.
b1/ Ja, mimo wcześniejszej zapowiedzi nie opracowałem poprawek do wciąż na nowo uchwalanego regulaminu – to z powodu zajmowania się obszernymi poprawkami do zmian w statucie oraz wobec absorbujących ważnych problemów rodzinnych.
b2/ Jeśli nie planowano odbycia dyskusji podczas posiedzenie nad tym punktem, to tym bardziej wskazane bo możliwe i łatwe było utworzenie FORUM na zamkniętej dla zalogowanych członków części strony internetowej wprowadzonej z unijną dotacją w 2013 r. pn. E-USŁUGI. Mimo moich ustnych oraz pisemnych wniosków tego FORUM umyślnie nie uruchomiono – tak realizowana jest kaleczona tzw. transparentność.
2. Odnośnie dostarczonych przeze mnie 01.12.2023 członkowskich projektów uchwał.
a/ Wiceprezes dopiero na posiedzeniu WZCz. odczytała oświadczenie zarządu, że te członkowskie projekty uchwał nie będą procedowane, bo złożone zostały z przekroczeniem terminu 15 dni.
a1/ W tej sprawie byłem przeświadczony, że złożyłem je we właściwym terminie. Utrzymywał mnie w tym także fakt okazania mi m. in. tego materiału NA WZCz. w pok. 113 jeszcze 14.12 br.!
- Na pierwszej stronie jest adnotacja dekretująca ten materiał do tajemniczych działów AR, AI oraz AE. Mimo upływu ok. 2 tygodni żaden z tych działów nie dołączył swojego odniesienia! - Mimo ustawowego obowiązku zarządu opracowania pod względem formalnym członkowskich projektów uchwał, przez ww. okres BRAK jakiegokolwiek odniesienia się zarządu do tego materiału, BRAK choćby uwagi o niezakwalifikowaniu do przedłożenia na WZCz. – ZERO!
- Zatem ten materiał okazywano w pok. 113 także innym członkom /ciekawe ilu takich aktywnych/ jako mający być przedłożony na WZCz., bo bez odnośnej negatywnej adnotacji!
- BRAK jakiejkolwiek odpowiedzi kogokolwiek z biurowca SM na moich 9 pism interwencyjnych m. in. w sprawie zamieszczenia członkowskich projektów uchwał w zakładce internetowej, gdzie eksponowaliście tylko swoje materiały!
- Wobec powyższych okoliczności utrzymywaliście mnie i innych zainteresowanych w mniemaniu, że materiał te został złożony prawidłowo i będzie przedłożony na posiedzeniu!
Zamiast niezwłocznie przynajmniej nanieść tam notatkę o negatywnej decyzji zarządu!
a2/ Mając takie jw. przeświadczenie o prawidłowym terminie złożenia projektów uchwał na początku posiedzenia WZCz., zarzuciłem zarządowi, że postąpił nieprawidłowo.
- Po późniejszym powrocie do domu sprawdziłem dokumentację. Okazało się, że faktycznie te projekty złożyłem 1 grudnia, zatem nie na 15 a na 14 dni przed zebraniem czyli NIEPRAWIDŁOWO! Nawet w kalendarzyku zapisałem, aby oddać te projekty najpóźniej 30 listopada, a dałem 01.12.
- Wobec powyższego oczywiście PRZEPRASZAM za zgłoszony przez mnie na WZCz. zarzut i muszę uznać swoje niedopatrzenie z tym terminem złożenia projektów uchwał. Zarzut ten WYCOFUJĘ, jednak ww. wskazane okoliczności znacznie wcześniej rzecz by skorygowały.
- Oczywiście na następne WZCz. podobne projekty uchwał przekażę z dodatkowym wyprzedzeniem granicznego terminu.
3. Podobnie rzecz się ma z moimi poprawkami do zmian w statucie.
a/ Ta sama wiceprezes dopiero na posiedzeniu WZCz. rzekła, że te moje poprawki nie będą procedowane, bo złożone zostały z przekroczeniem terminu 3 dni.
a1/ W tej sprawie jestem pewien, że złożyłem je we właściwym terminie. Poprawki oddane do biurowca 12 grudnia, zatem w ustawowym terminie do 3 dni odnośnie WZCz. na 15.12 br.!
- Tak standardowo liczy się upływ zawitych terminów w wielu innych instytucjach!
a2/ Utrzymywał mnie w tym także fakt okazania mi m. in. tego materiału w pokoju nr 113 jeszcze 14.12 br.jako do przedłożenia NA WZCz.!
- Na pierwszej stronie jest adnotacja dekretująca ten materiał do tajemniczych działów AR, AI oraz AE. Mimo upływu prawie 2 tygodni żaden z tych działów nie dołączył swojego odniesienia się czy uwag!
- Ze strony zarządu także przez ww. okres BRAK jakiegokolwiek odniesienia się do tego materiału, BRAK choćby uwagi o niezakwalifikowaniu do przedłożenia na WZCz. – ZERO!
- Zatem ten materiał okazywano w pok. 113 także innym członkom /ciekawe ilu takich aktywnych/ jako mający być przedłożony na WZCz., bo bez odnośnej negatywnej adnotacji!
- BRAK jakiejkolwiek odpowiedzi kogokolwiek z biurowca SM na moich pism interwencyjnych m. in. w sprawie zamieszczenia tych moich poprawek w zakładce internetowej, gdzie eksponowaliście tylko swoje materiały!
- Wobec powyższych okoliczności utrzymywaliście mnie i innych zainteresowanych w mniemaniu, że materiał te został złożony prawidłowo i będzie przedłożony na posiedzeniu! Zamiast niezwłocznie przynajmniej nanieść tam notatkę o negatywnej decyzji zarządu!
a2/ Wobec powyższych okoliczności słusznie zarzuciłem zarządowi, że postąpił nieprawidłowo nie przedkładając na WZCz. moich poprawek do zmian w statucie!
- Wobec powyższego oczywiście NIE PRZEPRASZAM za zgłoszony przez mnie na WZCz. zarzut
z tym terminem złożenia poprawek. Dodam, że gdyby ww. wskazane okoliczności przy ich właściwym stosowaniu w biurowcu były do mnie sygnalizowane, odpowiednio wcześniej rzecz można było skorygować.
- A tak faktem dokonanym na ostatnią chwilę bezprawnie nie dopuściliście do procedowania prawidłowo złożonych przez mnie poprawek!
- Oczywiście na następne WZCz. odnośne kwestie już jako projekty uchwał przekażę
z dodatkowym wyprzedzeniem granicznego terminu. A w razie kolejnej Waszej próby dokonania zmian w statucie także poprawki – tam, gdzie one konieczne , zasadne i uzasadnione -
w przeciwieństwie do tradycyjnego BRAKU rzeczowego uzasadnienia z Waszej strony!
b/ W protokole powinien znaleźć się wywód wynajętej z zewnątrz prawniczki a dotyczący przekroczenia przeze mnie ww. obu terminów, w tym o jakimś ponoć cudacznym rozliczaniem godzinowym!!! O tym wywodzie wiem z informacji uczestników, bo mnie nie było już w tej części posiedzenia , o czym uprzedziłem podczas mojej tam wypowiedzi.
b1/ Na uwagę zasługuje znów bezczynna obecność na WZCz. etatowych prawników! To a propos głoszonej przez Was dbałości o oszczędności – tu: mylące propagandowo.
b2/ Podobnie w protokole WZCz. powinna się znaleźć pełna treść początkowego oświadczenia zarządu odczytanego przez wiceprezes. Natomiast to PISEMNE wszak oświadczenie oby nie znikło z dokumentacji działalności zarządu! Bez zmyślania znanego mi skądinąd od niedawna wybiegu o „ustnej” decyzji zarządu bądź podobnie nieudokumentowanej „analizie” tego kolegialnego organu.
DO WALNEGO ZGROMADZENIA CZŁONKÓW w dniu 15 grudnia, za pośrednictwem zarządu SM Jaroty.
Andrzej Cieślikowski
Olsztyn, 12 grudzień 2023
członek SM Jaroty w Olsztynie
POPRAWKI do zmian w STATUCIE spółdzielni.
Uwagi i wnioski towarzyszące:
1.Projekt uchwały biurowych twórców zmian w statucie jest ANONIMOWY co do autorstwa oraz osób /organu/ przedkładającego dokument do zaznajomienia się oraz na WZCz. – jak i przed innymi WZCz.
WNIOSEK do zarządu wraz z radą nadzorczą:
Domagam się niezwłocznego UJAWNIENIA w zakładce strony internetowej pn. WZCz. imiennych danych autorów projektowanych odgórnie zmian.
To oczywisty wymóg, zwłaszcza wobec wymagania takich danych dotyczących członkowskich projektów uchwał i poprawek. W tym także w zestawieniu z nowymi dziwacznymi wymogami zawartymi w projektowanej zmianie w § 62 ust. 8 oraz 9.
2. Jak zwykle w tzw. funkcyjnych projektach uchwał BRAKUJE ICH UZASADNIENIA!
WNIOSEK do zarządu wraz z radą nadzorczą:
Domagam się niezwłocznego DODANIA w zakładce strony internetowej pn. WZCz. rzeczowego UZASADNIENIA każdej proponowanej zmiany w statucie.
To oczywisty wymóg, zgodny z głoszoną a kulejąca niestety tzw. transparentnością. Przedstawianie ustnych wyjaśnień dopiero podczas posiedzenia WZCz. urąga normalnemu a możliwemu wszak obiegowi informacji do ogółu spółdzielców, jeśli oczekuje się ich świadomego udziału z koniecznym rozeznaniem.
Tym bardziej, że zmian jest sporo, a wielopunktowa wersja projektu uchwały zamieszczona w ww. zakładce jest suchą formalistyczną wyliczanką nie do ogarnięcia co do sensownego kontekstu.
W normalnym trybie NN projektodawcy powinni ujawnić wprost nie tylko nowe zapisy statutu, lecz i te, które usuwają czy zmieniają. Ogół spółdzielców ma wiedzieć co i dlaczego się zmienia w statucie, bez nierealnego wszak ślęczenia nad treścią poprzedniej wersji statutu w celu porównania zmian. Zbiorcza wersja proponowanych zmian podana na stronie internetowej jest biurokratycznie umyślnie niekomunikatywna!
BRAK wnioskowanej wszak znacznie wcześniej ustnie i na piśmie DYSKUSJI zainteresowanych członków nad treścią pierwotnego projektu projektu na możliwym przecież FORUM choćby w E-USŁUGACH odpowiednio wcześniej przed terminem zebrania, także uniemożliwił poznanie UZASADNIENIA zmian NN autorów.
Ta nietransparentna postawa decydentów SM przyczynia się także do ZNACZNEJ LICZBY tutaj zgłaszanych poprawek, z których część mogła być uwzględniona w trakcie ww. dyskusji na FORUM oraz podczas odrzuconej propozycji mojego udziału w końcowej fazie opracowywania projektowanych zmian.
Decydenci lekceważąco pominęli kolejną okazję do poprawy spółdzielczej świadomości ogółu członków SM w odnośnym zakresie, a stan ten jest marny od lat i umyślnie podtrzymywany.
3. Domagam się oczywistej prezentacji PODCZAS POSIEDZENIA WZCz. WSZYSTKICH niniejszych POPRAWEK wraz z ich UZASADNIENIEM. Nie tylko w trakcie ustnego ich podawania, lecz także na ekranie widocznym dla uczestników.
WNIOSKI do zarządu wraz z radą nadzorczą:
Domagam się niezwłocznego ZAMIESZCZENIA w zakładce strony internetowej pn. WZCz. niniejszego przedłożenia członkowskiego w całości – wraz z UZASADNIENIEM.
Niżej treść POPRAWEK wraz z ich UZASADNIENIEM. Przed ich treścią umieszczam literę P: .
P:W § 1 ust. 4. Dodać zapis końcowy: „wraz z późniejszymi zmianami”.
Uzasadnienie: Obydwie ustawy spółdzielcze /USM od 2000 r. i UPS od 1982 r./ oraz inne były niejednokrotnie nowelizowane. Proponowany dopisek wyprowadza niezorientowanych członków z błędnego mniemania o obowiązującej treści ww. ustaw tylko z ww. dawnych lat.
P:W § 3 ust. 1. W punktach 1-6: Zostawić bez zmian zapisy o numeracji PKD.
Uzasadnienie: BRAK uzasadnienia do nagłego usunięcia przez funkcyjnych autorów zmiany. Tę numerację dodano do statutu zaledwie kilka lat temu i znów się usuwa nie wiadomo dlaczego. Chyba, że proponowane usunięcie jest faktycznie wymagalne.
P:W § 3 ust. 1 nowy punkt 7 USUNĄĆ.
Uzasadnienie: Organy wykonawcze oraz reszta administracji SM Jaroty mają i tak kłopoty z należytą obsługą podstawowych obowiązków wobec członków SM i nieruchomości spółdzielni. Wprowadzenie dodatkowego zakresu „pośrednictwo na zasadach komercyjnych w zakresie zamiany i sprzedaży mieszkań” należy zostawić wyspecjalizowanym zewnętrznym firmom.
P:W § 3 ust. 1 pkt 6. USUNĄĆ nowy dodatek „społecznej i”’
Uzasadnienie: BRAK uzasadnienia NN autorów tej nowości w statucie. W tym BRAK doprecyzowania, co ci autorzy rozumieją pod pojęciem działalności społecznej. To ewentualne ustne doprecyzowanie dopiero podczas posiedzenia WZCz. będzie spóźnionym zabiegiem.
P:W § 3 ust. 4. USUNĄĆ dotychczasowy zapis: „Spółdzielnia może przystępować do istniejących związków rewizyjnych lub innych związków spółdzielczych i stowarzyszeń”.
Uzasadnienie: Organy wykonawcze SM powinny skoncentrować się na podstawowej ustawowo nakazanej obsłudze spółdzielni. Ponadto ewentualne przystępowanie do zewnętrznych podmiotów dokonywane bywa wolą bardzo nikłej części z ogółu już ponad 13 000 członków, czyli nie jest to wola przynajmniej większości spółdzielców. Związki rewizyjne SM w liczbie aż 28, w tym obsługujący SM Jaroty, skompromitowały się udawanymi częściowymi kontrolami nazywanymi szumnie lustracjami. Dublują w całości kompetencje Krajowej Rady Spółdzielczej, niestety w składzie podobnie funkcyjnym.
W § 3 ust. 5. Usunąć tutaj cytowany zapis z końcowego tam fragmemtu: „W szczególności może ona tworzyć lub przystępować do spółdzielni osób prawnych, spółek prawa handlowego lub cywilnych oraz zawierać umowy w przedmiocie zarządzania i administrowania nieruchomościami, jeżeli działalność ta związana jest z realizacją przedmiotu działania Spółdzielni określonego w § 3”.
Uzasadnienie: Analogiczne jak wyżej do zmian w ust 4. Obsada kadrowa w biurowcach SM Jaroty powinna być nadal do pełnej realizacji głównego zadania „zarządzania i administrowania nieruchomościami”. Bez powierzania tych zadań zewnętrznym pomiotom na zasadzie outsourcingu czy przez sztucznie tworzone podmioty z udziałem osób funkcyjnych – to praktycznie skompromitowane choćby w warszawskiej SM PAX w Warszawie, która zmierza ku upadłości. Tam nawet do obsługi finansowej utworzono zewnętrzną spółkę CEE PROPERTY ADMINISTRATOR Sp. z o.o z osobami funkcyjnymi ze spółdzielni, a finanse znalazły się poza SM – syndyk też działa!
P:W § 3 ust. 6. Usunąć tutaj cytowany zapis: „o przystąpieniu do innych organizacji gospodarczych oraz wystąpieniu z nich”.
Uzasadnienie: Analogiczne jak wyżej do zmian w ust.4 i 5. Wystarczyć powinno współpracowanie z podmiotami zewnętrznymi z ust. 5, byle jawne dla ogółu członków.
P:W § 5 ust. 5. Dodać usunięty pkt 2) w nowym brzmieniu: „Z dniem przyjęcia zmiany w statucie zaprzestaje się wydawania flag. Poprzedni a usunięty zapis dotyczący nadawania tytułów i odznak chorąży obowiązuje nadal w odniesieniu do osób, którym zgodnie z aktualną umową nie sfinalizowano procedury”.
Uzasadnienie: Anonimowi autorzy zmian w statucie raczyli „zapomnieć” o jeszcze nie sfinalizowanych umowach wobec tych osób, które w pełni wykonały wymagania lub są jeszcze w trakcie rocznej realizacji wymagań. To umyślne zaniedbanie decydentów. Gdyby zgodnie z moją propozycją włączyli mnie do końcowych prac NN zespołu redagującego projekt zmian w statucie, wskazałbym m. in. na ten brak i potrzebę korekty.
Niestety jak i w innych punktach NN autorzy i decydenci nie podali uzasadnienia zaniechania od przyznawania tego patriotycznie chorążego tytułu.
Dodam, że nie boleję nad tym odstąpieniem. Bowiem te kwestie dały onegdaj prezesowi asumpt do paskudnego paszkwilu w gazetce SM, gdzie podle przypisywał mi brak patriotyzmu – tchórzliwie nie podał mojego nazwiska, choć z kontekstu jasno wynikało, że o mnie paszkwilantowi chodziło. /Ciekawe, czy przed i na tym WZCz. były już prezes wykaże jakiekolwiek zafrasowanie nad likwidacją tego szczególnego dlań tytułu i odznaki./
UWAGA: /W § 6 ust.1. pkt 6) NN projektodawcy i decydenci zmian pierwotnie zamierzali dodać wymóg umieszczania w rejestrze członków adresu poczty elektronicznej (e-mail) członka lub numeru telefonu. W drugiej wersji jednak słusznie wycofali się z tego przesadnie dziwacznego zamysłu. Zatem usunąłem przygotowaną wcześniej poprawkę. Niemniej jednak Ten pierwszy zamysł świadczy o nieprawidłowych ciągotkach NN decydentów, gdzie indziej zafrasowanych „okropnie” ochroną danych wrażliwych. Nadmieniam jednak, że wbrew moich powtarzanym wielokrotnie zastrzeżeniom od niedawna zaczęli mi przysyłać pisma na moją pocztą elektroniczną! A i zdarzało się im wprost lub pośrednio upublicznić moje dane wrażliwe! Sami decyzją NN biurowych wykonawców na raty usunęli nazwiska pracowników wiszące od wielu lat na wizytówkach przy drzwiach do poszczególnych pomieszczeń biurowych – jakby to dotyczyło jakichś anonymusów!/
Jednak nie nadmieniono o odstąpieniu od tej zmiany w końcowym przedłożeniu projektu! Oczywiście po tutejszemu nie podali żadnego uzasadnienia odstąpienia od zmiany!/
P:W § 6 ust. 2. W miejsce wyrazu „Spółdzielnia” ująć „Zarząd Spółdzielni”.
Uzasadnienie: We wcześniejszym ust. 1 tego samego § 6 ładnie zapisano, iż to „Zarząd Spółdzielni prowadzi rejestr członków”. Zatem nie „Spółdzielnia”, którą wszak stanowi ogół zrzeszonych członków. Na tę „Spółdzielnię” powołuje się m. in. pracownica administracji
w swych pismach jednoosobowo podpisanych wysyłanych jakoby przez rzeczoną „Spółdzielnię”. Tego niereprezentatywnie nadętego eksponowania swej pracowniczej rangi prezes jako bezpośrednia przełożona ani żaden z organów wykonawczych nie skorygowali.
P:W § 6 ust. 2. Usunąć zmianę NN biurowych projektodawców i zastąpić zapisem:
Wariant A/ „ Zarząd prowadzi rejestr zaległości z tytułu opłat za używanie lokali, rat kredytu mieszkaniowego oraz naliczonych ustawowych odsetek za opóźnienie w zapłacie, a także o innych kosztach obciążających lokal. Informacja powyższa jest aktualizowana, a wgląd do tego rejestru ograniczony jest wyłącznie dla ogółu członków Spółdzielni. Małżonkowie członka i wierzyciele mogą mieć wgląd tylko do danych dotyczących określonego lokalu.”
Wariant B/ „ Zarząd prowadzi rejestr zaległości z tytułu opłat za używanie lokali, rat kredytu mieszkaniowego oraz naliczonych ustawowych odsetek za opóźnienie w zapłacie, a także
o innych kosztach obciążających lokal. Informacja powyższa jest aktualizowana, a wgląd do tego rejestru ograniczony jest wyłącznie dla członków Spółdzielni danej nieruchomości. Małżonkowie członka i wierzyciele mogą mieć wgląd tylko do danych dotyczących określonego lokalu.”
Uzasadnienie: Wariant A jest zgodny z wcześniej prowadzonym rejestrem zadłużeń.
Natomiast wariant B jest wskazany co najmniej dla mieszkańców poszczególnych nieruchomości, których koszty utrzymania ponoszą wspólnie tamtejsi mieszkańcy.
P:W § 6 ust. 2. dodać pkt 1) w brzmieniu: „Elektroniczny rejestr członków wg alfabetycznego układu jest udostępniany członkom Spółdzielni”.
Uzasadnienie: Wg ustawowego zapisu, nie ma tam ograniczenia dostępu członków tylko do papierowego rejestru. A tylko takowy w opasłych księgach bywa okazywany w biurowcu SM. Obok papierowego prowadzony jest od szeregu lat także rejestr elektroniczny! To m. in. dzięki znacznemu ubogaceniu od 2013 roku systemu informatycznego z dotacją unijną, który to zabieg wedle oficjalnych haseł miał służyć poprawie obsługi interesantów. No to niechże ta poprawa wreszcie nastąpi, zamiast grzebać tylko w papierowych tomach jak za króla Ćwieczka.
Wyrazem posiadania elektronicznego rejestru są zeń drukowane jako wykaz wszystkich członków listy obecności używane na kilku wcześniejszych WZCz.
Łatwy prosty a możliwy dostęp do rejestru jest także wskazany w związku z dziwacznym zamysłem NN projektodawców i decydentów dalszej zmiany w statucie z § 62 ust. 8 oraz 9, gdzie wymyślono kuriozalne indywidualne karty do poparcia wniosku członków o zwołanie WZCz. , na których wymaga się m. in. podania numeru członkowskiego, którego wg mnie nie zna bardzo wielu spółdzielców – wraz z biurokratyczno - wędrówkową odbudową tego nowego kuriozum! Byle pod formalistycznymi procedurami utrudniać realizację ważnych praw członkowskich!
W § 7 ust. 5 oraz ust. 6 NN projektodawcy biurowi skreślili dotychczasowe zapisy „listem poleconym lub za pokwitowaniem odbioru” , co dotyczyć ma pisemnego powiadamiania o decyzji zarządu dotyczącej przyjęcia w poczet członka SM.
P: Po wyrazie „pisemnie” dodać: „w sposób wskazany przez wnioskodawcę - pocztowym listem zwykłym, dostarczonym przez firmę sprzątającą tereny, odebranym osobiście w biurowcu SM lub drogą elektroniczną”.
Uzasadnienie: W tych zapisach dobrze ujęto, iż to zarząd a nie enigmatyczna spółdzielnia wykonuje określone czynności.
Niestety NN projektodawcy nie wskazali żadnego sposobu dostarczania tych ważnych pism! Gdyby wcześniej utworzyli wnioskowane FORUM i włączyli mnie do NN zespołu odpracowującego zmiany statucie, także na to przynajmniej zwróciłbym im uwagę. Zatem dopiero teraz można i trzeba oficjalnie to poprawić. Nie podali też żadnego uzasadnienia tej swojej zmiany.
Powyższe wplata się w nowe już praktykowane od niedawna bezprawne, bo wbrew mojemu zastrzeżeniu przysyłanie mi niektórych pism pracownicy administracji drogą elektroniczną, czyli władczymi faktami dokonanymi, na co ani prezes, ani zarząd ani rada nadzorcza nie zareagowały rzeczowo mimo moich skarg!
Dodam, że wbrew niedostępnej członkom SM instrukcji kancelaryjnej pismo może mieć formę papierową lub elektroniczną. Co sami decydenci potrafią opacznie praktykować, choćby w tzw. regulaminie udostępniania dokumentów, gdzie od 25.02.2020 jako pismo wykonawczo uważają tylko papierową formę! Mimo wcześniejszego honorowania elektronicznych pism w tych wnioskach! Ich ekwilibrystyka pojęciowo – wykonawcza. Do spóźnionego „wyjaśnienia” dopiero podczas posiedzenia WZCz?! A wcześniej transparentnie członkom SM to nie łaska?
P: Dalej dopisać w tym samym punkcie: „Członkowie uzyskujący ten status z mocy ustawy wskutek nabycia praw do lokalu spółdzielczego /lokatorski lub własnościowy/ otrzymują papierowe zaświadczenie o uzyskaniu członkostwa”.
Uzasadnienie: Takie osoby nie były wiążąco informowane o tym ustawowym członkostwie. W znanych mi przypadkach nie wiedziały o swym członkostwie w SM.
P:W § 8 pkt 6) Po wyrazie „prawo” wykreślić wyraz „kopii” i dopisać „udostępniania do wglądu, także bezpłatnego samodzielnego kopiowania lub odpłatnych kopii otrzymania kopii”
i dalej bez zmian.
P: Dodać pkt 6’) w brzmieniu: „Aktualną stawkę opłaty za kopię formatu A4 czb. podaje się
w regulaminie oraz w pismach od wnioskodawców. Opłaty za kopie można wnosić na wskazane konto SM lub do jednorazowej kwoty 50 zł na kwit KP w kasie podręcznej”.
Uzasadnienie: Przez wiele lat funkcyjna narracja utrzymywała spółdzielców w fałszywym mniemaniu, iż mają prawo do udostępniania im tylko KOPII dokumentów. Samodzielne kopiowanie było wykonawczo zabronione. Dopiero pod koniec 2013 r. gdy bez pytania o zgodę władczej pracownicy administracji zacząłem fotografować dokumenty, ona łaskawie zezwoliła na to, nie mając ku temu żadnych uprawnień. Potem także nieodpłatnie część dokumentów kserowałem na swoim małym wielofunkcyjnym urządzeniu. No to po kilku miesiącach tutejsza „władza” uwidziła sobie nowy dziwoląg, którym stała się decyzja kolegialna czyli uchwała zarządu z maja 2014 o KURIOZALNYCH stawkach opłat za każdą stronę dokumentów udostępnianych
w każdej z trzech form! Moje wielokrotnie ponawiane wnioski o korektę tego celowego gniotu wewnątrz spółdzielni odbijały się jak od betonowej ściany. Oczywiście tzw. lustratorzy ZRSMRP dokonali uniku i w tej kwestii. Efekt – za sam wgląd lub za samodzielne kopiowanie opasłej umowy z licznymi aneksami na unijną dotację musiałbym zapłacić kilkaset złotych!!!
Taki to antyczłonkowski a bezprawny zamysł legł w dziwadle zarządu akceptowanym przez RN. Musiałem więc sądownie unieważnić tę decyzję/uchwałę wraz z tajną inną decyzją/uchwałą o dziwacznej kalkulacji tych stawek opłat, z których to kalkulacyjnych stawek ani jednej nie stosowano! Sąd Okręgowy w Olsztynie oddalił pod dziwacznym pretekstem braku mojego interesu prawnego! W drugiej instancji w SA Białystok obydwie decyzje/uchwały zarządu unieważnił, sygn. akt IACa 20/17. Stanęło na wnioskowanych przez mnie bezskutecznie wcześniej do organów SM 0,09 zł/str. czb. A4 kopii i na bezpłatnych innych formach udostępniania! Dopiero po tym mogłem m. in. bezpłatnie dokonać wglądu i bezpłatnie fotokopiować ww. wielostronicową umowę na dotację unijną – ano trzeba trafu na wprowadzenie tzw. E-USŁUG, po 4 latach po wprowadzeniu tego potrzebnego a rachitycznego zakresem narzędzia!
No to sobie wykoncypowali tzw. regulamin udostępniania z antyczłonkowskimi formalistycznymi wymysłami. Za kopie wymagano opłat na konto SM. Ja wpłacałem niewielkie wszak kwoty na kwit KP w podręcznej kasie w biurowcu, co przez szereg lat honorowano. Ostatnio w siódmej już wersji tego regulaminu wpłaty mają być tylko na konto. Niedawno opłatę 60 groszy na wypełniony kwit KP przez pracownicę kasy przerwano po czujnej interwencji pracownicy. Prezes zarządu na moją interwencję NIC nie uczyniła! Pogotowie kasowe na 5 000 zł.
P:W § 8 pkt 8) Po wyrazie „wewnątrzspółdzielczym” wykreślić dalszą treść i dodać: „od uchwał zarządu i rady nadzorczej oraz od wszelkich decyzji administracji czy poszczególnych pracowników SM w sposób i w terminach określonych w Statucie”.
Uzasadnienie: Bez tej zmiany tzw. postępowanie będzie nadal wykonawczym pustosłowiem. Skandalem jest od ok. szeregu lat, że na skargi na działania pracownicy z dodatkową rolą pełnomocnik wykonawczo ds. wszelakich nie odpowiada prezes – jej bezpośrednia przełożona a ta sama pracownica czyniona tak sędzią we własnej sprawie Itd.
P: W § 8 pkt 9) Po fragmencie „określonych w” dodać: „ustawach i w”.
P: W § 8 pkt 13) Po fragmencie „określonych w” dodać : „ustawach i w”.
Uzasadnienie: Regulaminy mają byś zgodne z ustawowymi zapisami i tak stosowane odnośne prawa członków. Przykładem jest zdarzające się nieprawidłowe korzystanie
z pomieszczeń części wspólnej nieruchomości redukowane doraźnie do nawet tylko tzw. klatkowego tam dostępu. Część takich pomieszczeń jest samowolnie zajętych przez bardziej zapobiegliwych bez wymaganej zgody ogółu mieszkańców nieruchomości. Mimo ponawianych pisemnych wniosków tego organy wykonawcze na ogół nie korygowały, a miałem też nieprzyjemność podawania mi kłamstw, jakobym tego wcześniej nie zgłaszał. Wprowadzenie samorządowego organu SAMORZĄD NIERUCHOMOŚCI może pomóc w uregulowaniu tego stanu.
P: W § 8 pkt 15) Przed wyrazem kalkulacji dodać wyraz: „szczegółowej” oraz na końcu dopisać: „oraz wszelkich innych opłat”.
P: W § 8 pkt 19) Do zapisu:„ prawo do udziału w nadwyżce bilansowej” dodać: „przeznaczanej wyłącznie na obniżenie kosztów eksploatacji lokalu oraz rozliczanej z każdym członkiem jednorazowo niezwłocznie ”.
Uzasadnienie: To ma zabezpieczyć przed przeznaczaniem tej nadwyżki na inne cele ,np. na KO czy na fundusz remontowy. Stawki opłat na KO powinny zapewniać pełne pokrycie odnośnych kosztów i opłacane wyłącznie przez osoby korzystające z tej działalności. Natomiast ewentualne przeznaczanie część lub całości nadwyżki finansowej na fundusz remontowy czyni beneficjentami także osoby nie będące członkami spółdzielni.
Nadwyżka przysługuje tylko członkom SM, a dotychczasowe dziwne niejako ratalne comiesięczne obniżki opłat przez rozpisywanie jej na ponad roczny okres powoduje, iż z tej wypracowanej we wcześniejszym roku nadwyżki korzystają też nowo przybyłe osoby. Ponadto ta nadwyżka bilansowa jest realnie posiadaną kwotą na rachunku spółdzielni /ciekawe, pod jakim tytułem i w jakim funduszu?/, zatem nie ma potrzeby jej tam chomikowania przez wiele miesięcy.
Rozliczenie nadwyżki przypadającej na dany lokal członka nastąpić może przez proste zaksięgowanie jednorazowo należnych kwot na konto opłat lokalu wraz ze stosowną informacją do uprawnionego użytkownika lokalu. To poprzedzone ogólnodostępną informacją o łącznej kwocie pożytków z wyliczeniem kwoty przypadającej ma m² lokali.
Powyższa poprawka czyni także zadość ustawowemu zapisowi, iż SPÓŁDZIELNIA NIE MOŻE ODNOSIĆ KORZYŚCI MATERIALNYCH KOSZTEM CZŁONKÓW!
Działalność KO powinna być prowadzona w zakresie zgodnym z planem finansowym, a ewentualne zmiany kosztów do pokrycia wyłącznie z odpowiednio korygowanych comiesięcznych opłat ewentualnie przejściowo doraźnie z innego funduszu SM – zatem nie z tzw. nadwyżki bilansowej.
P: W § 9 ust 2. Dotychczasowy zapis zastąpić w nowym brzmieniu:
„Członek zainteresowany udostępnieniem dokumentów do wglądu, do samodzielnego wykonania kopii lub odpłatnych kopii o których mowa w § 8 zgłasza w formie papierowego lub elektronicznego pisma Zarządowi wykaz tych dokumentów. Zarząd wyznacza termin udostępnienia tych dokumentów”.
Uzasadnienie: W zapisie dotąd istniejącym po raz pierwszy wreszcie wskazano na trzy formy udostępniania dokumentów. Nadal jednak w dalszych zapisach eksponowane są głównie odpłatne KOPIE, co jest mylące dla członków. Ponadto zmiana zapisu ma na celu ujednolicanie nazewnictwa – udostępnianie dokumentów zamiast np. wydawania. Jednoznacznie ma być określona forma prostego wniosku o udostępnienie dokumentów. Zgodnie z wcześniejszymi sprzed 2020 r. praktykami ze składaniem ich także w formie zwykłego maila. Zatem bez zmyślonego od 25.02.2020 dziwolągu tylko na papierowym dziwacznym formularzu wg siedmiu już zmiennych wersji tzw. regulaminu udostępniania dokumentów /od 2020 roku!/ przy niezmiennych od 2007 roku ustawowych zapisach w USM i wcześniejszych w UPS. To obarczone kilkudziesięcioma rozmaicie zmyślanymi doraźnie wymysłami praktykowanymi od 2007 roku do dziś.
P: W § 9 ust 3. Nadać nowe sensowne brzmienie:
„ Udostępnienie dokumentów powinno nastąpić w terminie do 30 dni od daty wpływu do biura Spółdzielni wniosku, o którym mowa w ust. 2, natomiast w szczególnym przypadku termin ten może zostać przedłużony do 60 dni. W takim wypadku Zarząd informuje pisemnie członka Spółdzielni o nowym terminie udostępnienia wraz z rzeczowym uzasadnieniem”.
Uzasadnienie: Jak w ww. pkt 2 dla ujednolicenia terminologii i procedur. Stąd nowe wyrazy tu wyróżnione podkreśleniem zastępujące mylące dotychczasowe: Udostępnienie zamiast nieadekwatne „wydanie”; Dodanie wyrazu „do biura” zamiast tylko „do Spółdzielni”; „Zarząd” zamiast „Spółdzielnia”. Dodany wymóg podawania rzeczowego uzasadnienia przedłużania terminu, bowiem z tym były istotne braki, czego niejednokrotnie doświadczyłem.
P: W § 9 ust 4. Nadać nowe sensowne brzmienie: „W przypadku gdy, członek Spółdzielni wnioskuje o udostępnienie umowy zawartej przez organ SM z osobą trzecią, Zarząd udostępnia umowę bez żadnych ograniczeń poza danymi osobowymi faktycznie wymagającymi ochrony”.
P: Dopisać pkt 1): „W dotąd zawartych a obowiązujących umowach oraz w nowych zamieszcza się klauzulę o ustawowym prawie członka SM do udostępniania umów i o prymacie tego członkowskiego prawa”.
Uzasadnienie: Usunięcie dotychczasowego zapisu i przedłożona poprawka czynią zadość
ustawowemu prymatowi odnośnego prawa członków spółdzielni nad jakimiś zmyślanymi prawami osoby trzeciej czy rzekomymi tajemnicami umów! To wynika z okoliczności końcowej fazy nowelizacji ustaw spółdzielczych w 2007roku, gdzie sejm przyjął poprawki senatu nr 8, 9, 10 i 11 z uzasadnieniem zawierającym pełny dostęp członków SM do umów! Decydenci SM Jaroty znają te okoliczności podawane im przeze mnie od kilku lat w uzasadnieniu postanowienia Sądu Okręgowego w Rzeszowie sygn. akt VI Ga 133/12. Mimo to masowe są i były zwłaszcza
w ostatnich latach są odmowy udostępniania umów! Próby sądowego zobowiązania zarządu do udostępnienia umów są kosztowne i żmudne proceduralnie. Gdybym chciał tą drogą wyegzekwować realizację należnego prawa musiałbym wyasygnować łącznie kilkadziesiąt tysięcy złotych! Tracić wiele czasu na zawiłe procedury przeciągane przez etatowych SM lub wynajętych prawników – zwykle na jednej instancji to się nie kończy! W dotychczasowych takich niejako testowych postępowaniach z mojej inicjatywy podjętych sądy zawsze orzekały o zobowiązaniu udostępnienia mi umów. Podobnie bywa w innych spółdzielniach. Decydenci funkcyjni spółdzielni nie ponoszą kosztów swych fanaberii – bo zawsze te koszty obciążają spółdzielnię, czyli ogół nie wiedzących o tym członków.
Znamienne i wielce wymownie świadczy o dziwacznym biurokratycznym formalizmie zmyślonym w biurach SM Jaroty zapis w dotychczasowej wersji statutu, byle utrudniać udostępnianie umów:
„W przypadku gdy członek Spółdzielni domaga się wydania kopii umowy zawartej przez Spółdzielnię
z osobą trzecią, Spółdzielnia, niezwłocznie zwraca się do osoby trzeciej, z którą umowa wskazana we wniosku została zawarta, z żądaniem zajęcia stanowiska w zakresie wyrażenia zgody na wydanie kopii umowy członkowi Spółdzielni, w zakreślonym terminie. Żądanie Spółdzielni, o którym mowa powyżej, powinno być dokonane na piśmie. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego osobie trzeciej terminu, Spółdzielnia ponownie zwraca się o wyrażenie zgody na wydanie kopii umowy członkowi Spółdzielni w zakreślonym terminie pod rygorem przyjęcia, że jego Bezskuteczny upływ terminu do złożenia oświadczenia przez osobę trzecią, oznacza odmowę wyrażenia zgody na udostępnienie dokumentów członkowi Spółdzielni. Spółdzielnia informuje wnioskodawcę o każdorazowym zapytaniu przesłanym osobie trzeciej oraz o przewidywanym terminie udzielenia odpowiedzi. Spółdzielnia udziela odpowiedzi na wniosek członka, określony w zdaniu pierwszym, w terminie 1 miesiąca od daty wpływu wniosku, przy czym wyznaczony termin nie może być dłuższy niż 2 miesiące od daty wpływu tego wniosku”.
Powyższy cytat jest z pierwszej zajawki o poprawkach zamieszczonej na stronie internetowej 14.11 br. /wraz ze skreśleniami/. W drugiej wersji poprawek już w zakładce WZCz. usunięte są te zakreślone fragmenty – znikły sobie , oczywiście po tutejszemu i pierwsza, i druga wersja BEZ ŻADNEGO UZASADNIENIA NN projektodawców i NN przedkładających projekt.
Uwaga: W normalnym trybie NN projektodawcy powinni ujawnić wprost nie tylko nowe zapisy statutu, lecz i te, które usuwają – czyli dezinformacyjnie manipulują i tutaj!
Zatem należy się kilka istotnych uwag.
Dziwolągiem było i jest proponowane nadal zwracanie się przez spółdzielnię /jeśli już, to winno być przez zarząd , a od 2020 r. przez pracownicę administracji z dodatkową rolą pełnomocnik zarządu wykonawczo ds. wszelakich, bowiem nawet i do rozpatrywania wniosków i skarg członków kierowanych do komórek organizacyjnych i organów SM Jaroty – kuriozum jako jakiś nadorgan! /
z dziwacznym sugestywnym zapytaniem do osoby trzeciej o zgodę na udostępnienie umowy! Kuriozum nie wynikające nijak z ustawowych zapisów!
Alogiczną kpiną było wykreślone ze statutu bez żadnego uzasadnienia przez NN projektodawców i bez wskazania wprost tego usuniętego fragmentu w zdaniu: „Po bezskutecznym upływie wyznaczonego osobie trzeciej terminu, Spółdzielnia ponownie zwraca się o wyrażenie zgody na wydanie kopii umowy członkowi Spółdzielni w zakreślonym terminie pod rygorem przyjęcia, że jego...”. Kiedyś nawet dwa razy nie spółdzielnia a zarząd zwracać się mógł z tym dziwacznym „zapytaniem”, a teraz ma wystarczyć tylko jeden raz?
Szczwanym wybiegiem był i ma być nadal wg NN biurowych projektodawców zachowany dziwaczny zapis: „Bezskuteczny upływ terminu do złożenia oświadczenia przez osobę trzecią, oznacza odmowę wyrażenia zgody na udostępnienie dokumentów członkowi Spółdzielni”. A dlaczego nie zgodę? Albo – „mam was gdzieś”, czyli zignorowanie „zapytania” i pytających? Jakby decydentom zależało na odmowie udostępniania umów, o czym dodatkowo świadczy m. in. stosowany
w „zapytaniach” sugestywny instruktażowo dopisek, o ewentualnych roszczeniach osoby trzeciej wobec spółdzielni. Mimo wymuszenia drogą sądową udostępnienia mi sporej liczby umów, nie słyszałem, aby choć jedna z tych osób wystąpiła z roszczeniami – i po roszczeniach! Taki sam brak roszczeń byłby w przypadku udostępnienia umów bez zgody osoby trzeciej! Co najwyżej jakiś sporadyczny wyskok kogoś upartego – bezskuteczny!
Kolejne usunięte cichcem, bo bez żadnej wzmianki o tym usunięciu oraz bez jego uzasadnienia przez NN projektodawców zdanie, które w znanych mi wielu przypadkach NIGDY nie było przestrzegane przez szereg lat: „Spółdzielnia informuje wnioskodawcę o każdorazowym zapytaniu przesłanym osobie trzeciej oraz o przewidywanym terminie udzielenia odpowiedzi”. Teraz rakiem wycofują się z tego swojego statutowego wieloletniego wykonawczego pustosłowia!
Jedną z wymownych ilustracji tych praktyk było rozpoczęcie częściowego „zwracania się
z zapytaniami” do wielu posiadaczy pierwszych od lat umów na tzw. najem miejsc postojowych na ogrodzonych parkingach. Mój wniosek o udostępnienie z 19.04.2019, a zapytania rozpoczęte dopiero gdzieś około września jak nie później – tak praktykowano niezwłoczność! Mimo, że wedle zeznań świadków z administracji te pierwsze od wielu lat umowy zakończono zawierać do 1 lipca 2019 /co
w paru przypadkach okazało się kłamstwem!/.
Dodam, że pierwszy od lat tzw. regulamin parkingowy /dziurawy i dziurawo stosowany – na co bezskutecznie zwracałem uwagę / wszedł formalnie w życie z dniem 01.01.2019. Niedawno dowiedziałem się, że rzekomym powodem tego opóźnienia procedury „zapytań” był długotrwały brak dostarczenia tych umów do pracownicy zajmującej się „sprawą”. Naiwne tłumaczenie, długo post factum, bowiem na dostarczenie umów do pokoju 104 a potem 113 wystarczał jeden wewnętrzny telefon od tej pracownicy. Była to umyślna gra na zwłokę – sąd karny uznał winną czynu z art. 27’3 USM, pomijając niestety faktycznych współsprawców. Umowy udostępniono mi znacznie później po innym żmudnym postępowaniu sądowym, w którym etatowy prawnik spółdzielni wbrew ustawowym zapisom, m. in. bajał, jakoby członek SM nie miał prawa wglądu do dokumentów! Na tych ok. 10 tzw. strzeżonych parkingach były i są tzw. zarządy, mające pełną od początku wiedzę o składzie i danych kontaktowych osób przez te zarządy przyjmowanych poza wiedzą administracji SM i korzystających tam przez kilkadziesiąt lat na koszt ogółu mieszkańców SM z miejsc postojowych, tak korzystały także osoby spoza zasobów SM! Mimo to, decydenci spółdzielni mieli udawane kłopoty z ustaleniem imiennego składu tych szczęśliwców, z zawieraniem umów oraz z otrzymaniem odpowiedzi niektórych z nich na ww. „zapytania”.
O tych okołoparkingowych kwestiach nadmieniam dla przykładowego wykazania perfidnych antyczłonkowskich motywów i praktyk decydentów SM Jaroty i odnośnie udostępniania dokumentów, tu - umów.
P: W § 9 ust. 5 oraz ust 6 – USUNĄĆ. Ich dotychczasowe brzmienie było następujące:
„5. Spółdzielnia może odmówić członkowi wydania kopii umów zawieranych z osobami trzecimi jeżeli naruszałoby to prawa tych osób lub jeżeli istnieje uzasadniona obawa, że członek wykorzysta pozyskane informacje w celach sprzecznych z interesem Spółdzielni i przez to wyrządzi Spółdzielni znaczną szkodę.
6. Odmowa powinna być wyrażona na piśmie. Członek, któremu odmówiono wydania kopii umów zawieranych przez Spółdzielnię z osobami trzecimi może złożyć wniosek do sądu rejestrowego
o zobowiązanie Spółdzielni do udostępnienia tych umów. Wniosek należy złożyć w terminie siedmiu dni od dnia doręczenia członkowi pisemnej odmowy”.
Uzasadnienie: Wcześniej wykazałem, iż udostępnianie umów w SM powinno być bez żadnych ograniczeń – vide znana decydentom treść przyjętych poprawek senatu nr 8, 9, 10 i 11 cytowanych w uzasadnieniu znanego decydentom postanowienia SO w Rzeszowie sygn. akt
VI Ga 133/12. Wystarczy do zawartych i do nowych umów dodać klauzulę o tym prawie członków SM wraz z prymatem tego prawa nad jakimiś zmyślanymi ograniczeniami.
W przeciwnym wypadku już sam brak zgody osoby trzeciej na udostępnienie byłby pretekstem do masowego odmawiania udostępnienia umów – i tak bywa niestety. W wielu dotychczasowych odmowach nie podawano mi rzeczowego uzasadnienia odmów. Strona funkcyjna reprezentowana w sądzie przez prawnika /?/ oczekiwała, aby to sąd ustalił powody do odmowy – kuriozum!
Odsyłanie członka SM do sądu rejestrowego z zawiłą i kosztowną procedurą celem
uzyskania zobowiązania do udostępnienia umów nie dotyczy spółdzielni mieszkaniowych,
a innych spółdzielni na mocy UPS /ustawy prawo spółdzielcze/. USM jest ustawą szczególną, lex specjalis. W niej w 2007 roku nie dopisano tego ograniczenia z art. 18 § 3 w związku z § 2
pkt. 3) UPS, a wręcz przeciwnie, sejm przyjął ww. poprawki senatu nr 8, 9, 10 i 11!
P: W § 9 ust.7. Zapis „szczegółowe zasady” zastąpić wyrażeniem „ prosty realizacyjnie szczegółowy tryb” oraz usunąć dwa końcowe wyrazy „przez Spółdzielnię” i dopisać: „na indywidualne wnioski członków oraz na stronie internetowej” .
Uzasadnienie: Zapis ów z nową numeracją ustępu miałby nową treść:
„Rada Nadzorcza w drodze regulaminu może określić prosty realizacyjnie szczegółowy tryb udostępniania dokumentów na indywidualne wnioski członków oraz na stronie internetowej”.
Wyżej nadmieniłem o wielu zmiennych wymaganiach i praktykach w tym względzie od 2007 roku, w tym i o dziwacznym tzw. regulaminie udostępniania wprowadzonym 25.02.2020 r. Mozolnie zmyślający kolejne zapisy NN projektodawcy już wypichcili siedem wersji tego regulaminu - i końca zmian nie widać! To przy niezmiennych co najmniej od 2007 roku odnośnych zapisach ustawowych
w USM, a w UPS jeszcze wcześniejsze! Moje wewnątrzspółdzielcze wnioski do zarządu, do rady nadzorczej, do WZCz. o ucywilizowanie tego stanu zawsze trafiały jak w betonową ścianę. O MRiT czy lustracjach ZRSMRP szkoda gadać – takie to wnikliwie unikliwe instytucje!
Nadal zmyślane są co rusz nowe bądź nie przestrzegane niektóre wymagania nawet z ww. regulaminu odnośnie indywidualnych wniosków o udostępnienie dokumentów. Udostępnianie ustawowo od 2007 roku wskazanych dokumentów na stronie internetowej wprowadzono
z okropnym opóźnieniem – wykonawczo dopiero od 2 listopada 2022, poza nielicznymi wyjątkami wcześniejszymi /np. regulaminy i statut oraz część opóźnianych sprawozdań/. Z odniesieniem się do tzw. zalecenia ZRSMP /sprzecznego z paskudnym stwierdzeniem lustratorów tego samego związku rewizyjnego?!/ zwlekano ok. półtora roku /od stycznia 2021 do czerwca 2023!/. Mimo to nadal brakuje na stronie internetowej części dokumentów oraz nadal są tam skandalicznie bezprawne tzw. skróty protokołów i uchwał wprowadzone na mocy kuriozalnej a utajnianej decyzji zarządu jako niby realizacji tzw. „dobrych praktyk”, będących faktycznie praktykami bezprawnymi!
W § 10 pkt 1 w dotychczasowym zapisie jest: „Członek obowiązany jest: 1) przestrzegać postanowień Statutu, regulaminów i uchwał organów samorządowych Spółdzielni”,
P: Po wyrazie „przestrzegać” dodać wyraz „ustaw”.
Uzasadnienie: Wyżej wykazałem, iż szereg wewnątrzspółdzielczych regulacji bywa sprzeczne z ustawowymi. Ustawowe są nadrzędne.
P: W § 10. ust. 7) W zapisie „korzystać z pomieszczeń i urządzeń wspólnych w sposób nie utrudniający korzystania z nich innym mieszkańcom” po wyrazie „wspólnych” dodać wyraz „nieruchomości”.
Uzasadnienie: Prawo do korzystania z pomieszczeń części wspólnej danej nieruchomości zapewnia ustawa, wraz z ponoszeniem kosztów utrzymanie przez wszystkich tam mieszkańców. W SM Jaroty niestety zbyt częste są z tym realizacyjne kłopoty. Choćby z nierzadkim samowolnym zajmowaniem niektórych pomieszczeń części wspólnej, czego mimo ponawianych wniosków nie skorygowano co do wiążącej zasady oraz w szeregu przypadkach – posuwając się nawet do kłamliwych odpowiedzi do mnie czy z bezczelnym ujawnieniem w pismach do wszystkich mieszkańców nieruchomości mojego imienia, nazwiska i dokładnego adresu – zamiast rzecz uregulować – i potem kłamać, ze nie zgłaszałem wcześniej sprawy! W tym i z dziwacznymi sugestiami o niejako klatkowym tam dostępie lub przez biurowego insp. ODO cudaczna myśl, iż do korzystania z pomieszczeń wspólnych wymagana jest zgoda innych mieszkańców!!!
Z tym wiążą sie także niedookreślone w regulaminie sposoby konsultowania a rozmaicie dowolnie stosowane odnośnie przeznaczenia pomieszczeń wspólnych czy kwestii remontowych bądź inwestycji odpowiednio z mieszkańcami, z członkami czy jeszcze inaczej z posiadaczami odrębnej własności lokali danych nieruchomości. Przykładowe próbki: Brak konsultacji
z kimkolwiek, podpisy z lokali w jednej klatce schodowej z pomijaniem innych, ogłoszenia
w gablotkach, zbieranie podpisów a to przez mieszkańca a to przez pracowników administracji chodzących po mieszkaniach, brak przeniesienia do statutu zapisu oraz w praktyce art. 27 USM w związku z art. 22 UoWL /Ustawy o własności lokali/ - o szczególnym usytuowaniu posiadaczy odrębnej własności, w tym także odnośnie inwestycji, itp. – materiały z ew. konsultacji tajne.
P: W § 10. 11) , 12) i 18): Wyraz „Spółdzielni” zastąpić wyrazem „Zarządu”.
Uzasadnienie: Nie enigmatyczna spółdzielnia jako zrzeszenie ogółu członków a zarząd wraz
z podległymi działami ma kompetencje wykonywać czynności związane z administrowaniem nieruchomościami.
P: W § 11 ust. 1, 2 oraz 3: Nadać nowe brzmienie /dopiski wyróżnione pogrubionym drukiem/:
1.„Postępowaniem wewnątrzspółdzielczym objęte są wszelkie sprawy zgłoszone przez członka. Za sprawy wynikające ze stosunku członkostwa uważa się sprawy dotyczące członka czy przez niego zgłoszone, w których uprawniony organ Spółdzielni lub komórka organizacyjna podejmuje decyzje.”
2. „Wnioski członków skierowane do Zarządu lub podległych mu komórek organizacyjnych powinny być rozpatrzone niezwłocznie, do 1 miesiąca, a jeżeli sprawa jest skomplikowana w terminie
2 miesięcy. O przedłużonym terminie i sposobie załatwienia wniosku Zarząd zawiadamia zainteresowanego członka na piśmie zawierającym uzasadnienie.”
3. „W razie odmownego załatwienia wniosku członka Zarząd jest obowiązany podać pisemnie uzasadnienie i pouczyć członka o prawie wniesienia odwołania do Rady Nadzorczej w terminie 14 dni od dnia otrzymania zawiadomienia i o skutkach niezachowania tego terminu. Jeżeli we wskazanym terminie członek nie złoży odwołania, decyzja Zarządu staje się ostateczna.”
Uzasadnienie: Kilka lat temu sprytnie zredukowano postępowanie wewnątrzspółdzielcze tylko do uchwał organów. Do 09.09.2017 jeszcze dotyczyło to głównie wykluczania z członkowstwa,
a po tej dacie nie są mi znane jakiekolwiek inne przypadki postępowania wewnątrzspółdzielczego wedle nowego statutowego trybu dotąd obowiązującego – i nie podano mi ich na moje dawne wnioski. Tak zredukowane postępowanie stało się pustym realizacyjnie zapisem.
W ustawie oraz w statucie ujęte jest prawo członka do składania wniosków dotyczących działalności spółdzielni. Zatem obejmuje to wszelkie dziedziny funkcjonowania SM. Niestety wnioski takie bywały rozmaicie załatwiane przez pracowników, przez administracje, przez zarząd czy radę nadzorczą. W tym nawet decyzją pracownicy biurowej odrzucane pod umyślnie fałszywym
i nietrafnych pretekstem, iż są spoza art. 8’1 USM, czego ani przełożeniu tej władczej pracownicy, ani zarząd, ani rada nadzorcza nie próbowały skorygować! Oczywiście wedle dotychczasowego brzmienia statutu w ww. § 11 nie podlegało to postępowaniu wewnątrzspółdzielczemu, gdyż decyzje administracji , zarządu lub pisma z rady nadzorczej nie miały charakteru uchwał!
Do tego przez szereg lat utrzymywano w błędnym przeświadczeniu, że decyzje organów nie nazwane uchwałami nie były właśnie uchwałami! Mimo, że każda decyzja kolegialna organu jest uchwałą, o czym wprost uświadomiły decydentów SM m. in. sądy w postępowaniu zakończonym
w sądzie apelacyjnym sygn. akt I AC a 20/17. Nadal jednak zarząd obok aktów wprost nazwanych uchwałami, podejmuje także tzw. decyzje na specjalnych formularzach. Inne akty decyzyjne zarządu i RN nie są tak sformalizowane, mimo iż są decyzjami kolegialnymi! Ostatnio zmyślono sobie jakieś USTNE decyzje zarządu – zatem istniejące w wirtualnej dokumentacji, czyli wcale! Decyzje administracji bądź poszczególnych pracowników odnośnie członkowskich wniosków nie są decyzjami kolegialnymi organu, zatem i nie są uchwałami, więc tym bardziej nie mieszczą się
w dotychczas okrojonym tzw. postępowaniu wewnątrzspółdzielczym.
P: W § 11. 16) . Dodać na końcu obecnego zapisu: „i rozliczać z mieszkańcami remonty oraz inwestycje z uwzględnieniem ewentualnych dotacji publicznych wykorzystanych na poszczególne zadania”.
Uzasadnienie: Zapis pkt 16 będzie więc następujący:
„wpłacać różnicę wynikającą z ewidencji wpływów i wydatków funduszu remontowego przypadającą na jego lokal w zakresie docieplenia bądź zmiany systemu zasilania budynku w ciepło i wodę, wykonanych po 01.01.2002 r. aż do czasu zrównoważenia tej różnicy poprzez uiszczanie comiesięcznych wpłat na fundusz remontowy w wysokości ustalonej przez Radę Nadzorczą i rozliczać z mieszkańcami remonty oraz inwestycje z uwzględnieniem ewentualnych dotacji publicznych wykorzystanych na poszczególne zadania”.
Negatywnym przykładem jest np. sytuacja związana z potrzebnym wieloletnim programem ociepleniowym z lat 2001-2011. Mimo poprzedniego zapisu w statucie.
Przez ok. 10 lat programu w żaden sposób /w tym choćby w tzw. miesięczniku/ NIE INFORMOWANO ogółu mieszkańców i członków SM Jaroty o tym, co udało mi się
w udokumentowany sposób „zdobyć” zbyt późno, że:
- Na ocieplenie każdego z wielu budynków /poza kilkoma pierwszymi/ zaciągano kredyt w Banku Gospodarstwa Krajowego, zwykle zawyżony. Na moim bloku kredyt wraz ze środkami zgromadzonymi na funduszu remontowym i premią termomodernizacyjną dawał łączną kwotę do dyspozycji o ok. 100 tys. zł wyższą od łącznych umownych kosztów robót!
- Kredyty były zaciągane w BGK po to, aby stamtąd uzyskać premie termomodernizacyjne na ocieplenie każdego budynku osobno. To dotacje z budżetu państwa, nie unijne. Słuszny cel, jednak umyślnie ukrywany przed ogółem mieszkańców i członków!
- Te premie były przez BGK najpierw przyznawane, a potem uruchamiane sukcesywnie zaraz po zakończeniu robót na poszczególnych budynkach.
- To ja nietrasparentnym decydentom w jednym z pism wyliczyłem dokładnie wysokość premii przypadającej na mój budynek ocieplony w 2009 roku! To dzięki dokumentom wyrywanym „jak psu z gardła” /tak im to utrudniane udostępnianie przysłowiowo określiłem, na co się żachnęli/.
A to od nich, jako tzw. „władzy” SM kilka tysięcy mieszkańców ocieplanych budynków powinno
m. in. i tę informację otrzymywać na bieżąco!
- Pieniądze premii BGK NIE WPŁYWAŁY na konto spółdzielni, a mimo to jakimś nieznanym sposobem tam niby się znalazły pod jedną zbiorczą nazwą „premia termomodernizacyjna”!
- BGK przeznaczał premie na spłatę pierwszej raty odnośnego kredytu. Od którego to kredytu i premia była wyliczana /25%, potem 20%/– pieniądze te szły z BGK na konto komercyjnego banku kredytującego - wg umowy BGK z tym bankiem.
- Z kolei kwota kredytu także nie była przelewana na konto SM, a do głównego wykonawcy robót, wkrótce po dokonanym odbiorze prac i wymaganym piśmie zarządu do BGK.
- Oczywiście te utajniane kredyty mieszkańcy powinni spłacać, jednak w kwocie wszak pomniejszonej o wykorzystane premie! Zarząd wolał cichcem generować NADPŁATY.
- W rozliczaniu ewidencji funduszu remontowego na poszczególne nieruchomości /a tu - na odnośne budynki/ po zakończeniu robót wraz z uzyskaną już ww. premią decydenci SM pomijali tę wykorzystaną wszak premię! Zatem ściągano z ewidencji FR poszczególnych nieruchomości kwoty odpowiadające pełnym kosztom robót z wykonawcami do ogólnego FR! Tak praktykowali „ZRÓWNOWAŻENIE RÓŻNICY” ujęte w ww. zapisie statutowym!
- O pomijaniu wykorzystanych premii w ww. rozliczeniach nie informowano w żaden sposób ogółu członków i mieszkańców przez cały okres ok. 10 lat programu ociepleń!
- Tak cichcem generowano NADPŁATY dublujące wykorzystane ww. premie a pomijane
w „zrównoważonych” statutowo po tutejszemu rozliczeniach! Wliczyłem decydentom szacunkowo łączną kwotę NADPŁAT na ok. 8 milionów złotych i to było zgodne ze stanem faktycznym. /Gdyby proceder trwał do końca, kwota ta byłaby bliska 10 milionom zł!/ .
- Pieniądze z NADPŁAT były zdejmowane ze stanu ewidencji funduszu remontowego poszczególnych budynków /i odpowiednio nieruchomości oraz lokali/ i przeksięgowane do ogólnego funduszu remontowego SM! Utkwiły zachomikowane gdzieś w ogólnym FR SM, zamiast uwzględniać je sukcesywnie w rozliczaniu z poszczególnymi nieruchomościami i budynkami, a zwłaszcza
z mieszkańcami i członkami SM!
- Salda roczne tego ogólnego FR rosły w milionowych kwotach.
- Jeszcze bardziej rosły olbrzymie lokaty bankowe, z których odsetki też sięgać mogły paru
milionów zł.
- Odsetki te zaliczane były do tzw. nadwyżki bilansowej a odpowiadające im tzw. pożytki przeznaczane no obniżenie opłat mieszkaniowych wszystkich członków SM, także tych, których budynki nie były objęte programem ociepleń i od których nie wyciągnięto ww. NADPŁAT - czyli niesprawiedliwie i tutaj.
- W trakcie programu ociepleń stawka opłat mieszkaniowych na fundusz remontowy wzrosła do 2,50 zł /m² puw. Miała być przeznaczona głównie na ocieplanie budynków. Mieszkańcy i członkowie z poszczególnych budynków otrzymywali sukcesywnie od ok. 2006 r. pisma informujące
o zmniejszeniu tej stawki z kwoty 2,50 zł do 1 zł/ m² puw, co płatnicy z ulgą przyjęli jako istotne zmniejszenie stawki opłat na FR. W pismach wskazywano, że to zmniejszenie stawki w związku z tzw. CAŁKOWITYM ROZLICZENIEM kosztów ocieplenia danego budynku. Ludzie nieświadomi, bo nie informowani jw. mniemali błędnie, że zostali uczciwie rozliczeni. Błędnie, bo w tych pismach tzw. CAŁKOWITE ROZLICZENIE obejmowało ukryte tam n ww. NADPŁATY dublujące premie, informacyjnie nieujawniane nadal!
- Na moje pisemne wnioski o zwrot tych NADPŁAT w jednej z trzech proponowanych form ówczesny prezes zarządu bodaj w GW /nie w gazetce SM/ raczył rzec, że do kieszeni nie będzie zwrotu, bo
z kieszeni nie brano tych pieniędzy. Nieopatrznie ujawnił był jakiś znany mu chyba skąd inąd kieszeniowy obieg pieniędzy?
- Dodatkowo podczas notarialnego przenoszenia ze spółdzielczych tytułów na własność odrębną mieszkań w niektórych przypadkach wprost w akcie notarialnym /?!/ dziwnie wpisywano kwotę do spłacenia z danego lokalu za ocielenie budynku! Nie wskazując, że jest to jeszcze nie spłacona tylko końcówka z pełnych umownych kosztów robót, zatem w niej ukryte były NADPŁATY dublujące ww. premie budżetowe - w części przypadającej na dany lokal!
- Potem zaniechano tego notarialnego procederu i zastąpiono go wymaganym przed podpisaniem aktu notarialnego oddzielnym dodatkowym oświadczeniem mieszkańców
z zobowiązaniem do spłaty tych kwot! Zbędnym, bowiem opłaty te pobierano jak zwykle
z comiesięcznych opłat mieszkaniowych mieszkańców na FR!
- Przed i podczas przenoszenie własności mojego mieszkania na moje żądanie odmówiono mi podania uzasadnienia takowego oświadczenia i kwoty tam ujętej!
- Znam przypadek, gdzie mieszkanka odstąpiła od takiego aktu notarialnego z powodu właśnie wymagania jakichś niejasnych kwot do spłacenia z ww. tytułu.
- Obydwa dziwaczne zabiegi przy sporządzaniu aktów notarialnych nie były wcale konieczne, bo i tak spłata kosztów robót przed aktem notarialnym i potem zawsze pochodziła z comiesięcznych opłat mieszkańców na fundusz remontowy!
- Nagle pod koniec grudnia 2011 r.- po zakończeniu ocieplania ostatnich budynków z wieloletniego programu - zarząd podjął decyzję kolegialną czyli uchwałę o przypisaniu termomodernizacyjnych premii do poszczególnych ocieplonych budynków! Mam i te kuriozalne dokumenty.
- Kuriozalne, bo bez przywołania jakiejkolwiek ustawowej, statutowej czy choćby regulaminowej podstawy!!!
- Kuriozalny to akt decyzyjny, bowiem nie istnieje odpowiednio wcześniejsza uchwała jakiegokolwiek organu spółdzielni O ODPISANIU tych premii od ocieplania poszczególnych budynków, a na takie WYŁĄCZNIE zadania premie miały być przeznaczone wg umowy z BGK!
- Oczywiście mimo mojego wniosku uchwały /uchwał/ O ODPISANIU premii
termomodernizacyjnych od poszczególnych zadań na budynkach nie udostępniono mi – BRAK! Zastępczo przewrotnie chcieli mi wcisnąć odpłatnie opasły stos kopii rocznych planów remontów
z iluś lat, gdzie nie było NIC o ODPISANIU premii ani o premiach. Nie odebrałem tej bezsensownie przygotowanej pospiesznie sterty makulatury, mimo groźnych pomruków z biurowca, na które to pomruki otrzymali należną reprymendę! Rzeczone plany remontów znałem z innych źródeł.
- Oczywiste jest pytanie: Jak można było te premie post factum PRZYPISAĆ, jeśli wcześniej ich formalnie żadną uchwałą NIE ODPISANO?! Ano we władczo zarządzanej SM nie tylko takie sytuacje bywają. Premie były PRZYPISANE do zadań na budynkach na mocy ustawy i na mocy zawieranych umów zarządu z BGK , więc zbiorcza spóźniona uchwała zarządu była sztuczną sztuczką
bezpodstawną! Podjęto ją wg mnie jako tzw. ucieczkę do przodu przed koniecznym a spóźnionym uczciwym rozliczeniem z mieszkańcami.
- Wedle ww. uchwały podzielono mieszkańców na różne kategorie, zależnie od zaawansowania spłacania z ww. § 11. 16) statutowej „różnicy” pomiędzy wpływami a wydatkami na ocieplenie poszczególnych budynków.
- Jedni mieli nadal spłacać /w comiesięcznych opłatach mieszkaniowych na FR/ , ale
już łaskawie z uwzględnieniem pomniejszonych kwot z ww. premii! I tak trzeba było tak rozliczać wszystkie budynki i odpowiednio mieszkańców w trakcie całego programu, nie wybiorczo za późno!
- A tam, gdzie zakończone było to mylące mieszkańców niby „CAŁKOWITE” rozliczenie ocieplenia /z ww. NADPŁATAMI/, zarząd zdecydował kolegialnie czyli uchwalił spóźnione a łaskawe zwrotne przeksięgowanie nadpłat , czyli już tzw. kwot odpowiadającym premiom termomodernizacyjnym z ogólnego FR SM do ewidencji funduszu remontowego poszczególnych budynków /nieruchomości/, co zaczęto realizować w 2012 roku. Tak udawane było ponowne tzw. „CAŁKOWITE” po raz drugi rozliczenie odnośnych ociepleń!
-Okazało się, że gdyby nadpłatowy proceder trwał nadal, łączna suma NADPŁAT z 8 milionów zł mogła zbliżyć się do niecałych 10 milionów!
- Ten KSIĘGOWY zabieg z przeznaczeniem tych środków na inne remonty, mimo, że wg umów
z BGK premie miały być przeznaczone wyłącznie na ocieplenie poszczególnych budynków!!!
- A powinno być uczciwe zaliczenie NADPŁAT na poczet opłat mieszkańców na fundusz remontowy i tym samym odpowiednie zwolnienie z dalszych wpłat na FR do czasu owego ZRÓWNOWAŻENIA! Jeszcze lepiej - na bieżąco uczciwie rozliczać ocieplenie budynków
z mieszkańcami w kwotach pomniejszonych o wykorzystane ww. premie, wraz z aktualnym elementarnym informowaniem o finansowych zabiegach.
- Odmówiono opublikowania w gazetce/miesięczniku mojego tekstu opisującego nadpłatowy proceder – bo niezmówionych tekstów i listów się nie publikuje w tym periodyku nazywanym przewrotnie „pismem mieszkańców SM Jaroty”!
- Za to znacznie później jednoosobowa „redakcja” chyba „zamówiła” u prezesa - swego przełożonego spóźniony o lata tekst zamieszczony w numerze 3/2012. Tam po latach informacyjnego MILCZENIA prezes nareszcie raczył ujawnić główne procedury związane z ww. kwestiami finansowymi, czyli spóźniony zapłon wskutek moich interwencji! Po swojemu a myląco ww. NADPŁATY nazwał „oszczędnościami” lub „nadmiarem pieniędzy”! Reszta jego tekstu to interpretacyjne zwodzenie na manowce.
Na przykładzie rozliczania ociepleń z członkami i mieszkańcami SM w koniecznym dłuższym wywodzie zwróciłem uwagę na spraktykowane już dziwaczne a szkodliwe dla mieszkańców wykonawcze zastosowanie pozornie ładnie brzmiącego zapisu w § 11. 16) statutu. Moja powyższa poprawka czyni także zadość ważnemu ustawowemu zapisowi, iż SPÓŁDZIELNIA NIE MOŻE ODNOSIĆ KORZYŚCI MATERIALNYCH KOSZTEM CZŁONKÓW, a wbrew temu wymogowi postąpiono odnośnie ocieplania.
Były inne przedsięwzięcia z publicznymi dotacjami / budżetowymi lub unijnymi/ – nie znam tam ich rozliczeń z mieszkańcami, ponieważ dokumentacyjnie nie zgłębiałem tematu,
a w informacjach do ogółu brak o tym.
Ostatnio są przymiarki a nawet decyzje do inwestycyjnego wykonania fotowoltaiki na dziwnie wybranych kilku budynkach – z zapowiedzią uzyskania publicznej dotacji. Ma być też podjęcie zaniechanego słusznego instalowania węzłów kompaktowych w pominiętych budynkach. Stąd moja doprecyzująca zapis poprawka jest jak najbardziej zasadna i na czasie.
P: W § 11 ust. 4 i 5: Nadać nowe brzmienie /dopiski wyróżnione pogrubionym drukiem/:
4. „Rada Nadzorcza jest obowiązana rozpatrzyć odwołanie członka w ciągu do 2 miesięcy od dnia jego wniesienia i doręczyć odwołującemu się odpis uchwały wraz z jej uzasadnieniem w terminie 14 dni od daty jej podjęcia. Uchwała Rady Nadzorczej podjęta w trybie odwoławczym jest
w postępowaniu wewnątrzspółdzielczym ostateczna, jeśli członek nie wniesie odwołania do Walnego Zgromadzenia Członków.”
5. „Od uchwały Rady Nadzorczej podjętej w pierwszej lub w drugiej instancji członkowi przysługuje odwołanie do Walnego Zgromadzenia Członków w ciągu 30 dni od dnia otrzymania zawiadomienia o uchwale na piśmie wraz z uzasadnieniem. Odwołanie powinno być rozpatrzone na najbliższym Walnym Zgromadzeniu, jeżeli zostało złożone co najmniej na 30 dni przed jego zwołaniem.”
6. „Uchwała Walnego Zgromadzenia Członków jest w postępowaniu wewnątrzspółdzielczym ostateczna, o ile członek SM nie zaskarży jej w sądzie. Odpis uchwały wraz z jej uzasadnieniem doręcza się odwołującemu się członkowi pisemnie w terminie 14 dni od dnia jej podjęcia.”
Uzasadnienie: Zmiany te doprecyzowują nazewnictwo na zgodne z ustawowym. Ponadto dodano procedury odwoławcze, w tym zgodną ze statutowym prawem członka SM do zaskarżania uchwał na drodze sądowej. Skrócenie z 3 do 2 miesięcy wysiłku RN.
UWAGA: W § 11 ust. 6 NN biurowi projektodawcy podali swoją zmianę:
„skreśla się słowa „listem poleconym lub za pokwitowaniem odbioru””. Niestety jak i w innych podobnych propozycjach nie wskazali form pism oraz trybu ich dostarczania. Moja korekta jest wyżej w odniesieniu do § 7 ust. 5 oraz ust. 6.
CIEKAWOSTKA: Mimo nowych ciągotek do tzw. oszczędności nadal otrzymuję niektóre pisma w przesyłkach poleconych! Mimo, że dawno temu zwracałem uwagę decydentom, że nie zdarzyło się nigdy, aby jakieś pismo nie dotarło do mnie a przesłane zwykłą pocztą lub wrzucone do skrzynki przez pracowników firmy sprzątającej tereny! /Poza jednym umyślnie złośliwym przypadkiem, gdzie pismo w mojej sprawie z moim imieniem i nazwiskiem oraz dokładnym adresem dostarczono do 59 innych mieszkań mojej nieruchomości, a na mojej skrzynce naklejono kartkę, żeby nie wrzucać tego pisma do mnie! Tutejszy etatowy tzw. inspektor ochrony danych osobowych uznał to w swym piśmie za prawidłowe postępowanie!
Od niedawna obok zwykłych przesyłek pocztowych zaczęto mi wbrew kategorycznemu mojemu zastrzeżeniu przysyłać pisma także na adres poczty elektronicznej. Brak ujawnienia decydenta o tej zmianie!/
P: W § 12 ust.2. Wyrazem „zarząd” zastąpić wyrazy „Spółdzielnia” i „Spółdzielnię”.
Ponadto usunąć fragment: „Pisma zwrócone na skutek niezgłoszenia przez członka zmiany adresu, bądź niepodjęte w terminie uważa się za doręczone prawidłowo, z ostatnim dniem awizowania przesyłki. Za prawidłowe doręczenie pisma uznaje się również odmowę przyjęcia pisma.”
Uzasadnienie: Nie enigmatyczna spółdzielnia czyli ogół zrzeszonych członków a zarząd wraz z podległymi komórkami prowadzi korespondencję.
Proponowany przez mnie do usunięcia zapis jest niespójny a nawet sprzeczny z kilka razy wyrażanym zamysłem NN biurowych projektodawców o odejściu od przesyłek poleconych czy za potwierdzeniem odbioru. Te zmiany bez wskazania z ich strony konkretnych form pism oraz sposobów dostarczania adresatom!
Jak niby wg NN pomysłodawców zmian pisma miałyby uznane za nieodjęte w terminie wobec odstąpienia od przesyłek poleconych czy za potwierdzeniem odbioru?! Jeszcze bardziej kuriozalnie brzmieć będzie zachowana wzmianka NN biurowych projektodawców o ostatnim dniu awizowania przesyłki – wszak nie mogą być awizowane przesyłki po usunięciu poleconych
i za potwierdzeniem odbioru!!! Może to awizowanie miałoby być przez tzw. umyślnego posłańca. zapowiadającego adresatom dostarczenie pisma w określonym terminie?!
Zatem te dziwacznie niespójne kwestie DO NIEZWŁOCZNEGO DOPRECYZOWANIA drogą POPRAWEK w ustawowym terminie ich składania! A może już są, tylko utajniane? Sprawdzę i to.
Z pewnością nie byłoby tego zamulającego galimatiasu, gdyby władczo usposobieni decydenci zgodnie z moimi propozycjami utworzyli FORUM dla członków zalogowanych
w E-USŁUGACH oraz gdyby włączyli mnie do prac NN gremium opracowującego zmiany
w statucie!
P: § 13 ust 2.: Dodać ustęp 2’ w brzmieniu: „Zarząd niezwłocznie powiadamia posiadaczy tytułów prawnych do lokatorskiego, własnościowego lub własności odrębnej lokali – odpowiednio –
o dokładnym kwotowo rozliczeniu wpłat na tzw. kredyt własnościowy wskazany w numerze odnośnego konta danych lokali”.
Uzasadnienie: Numery konta kredytu własnościowego są podane dla szeregu lokali we wprowadzonych z unijną dotacją w 2013 roku tzw. E-USŁUGACH. Moje pierwsze dawne zawiadomienie o opłatach mieszkaniowych zawiera obok kwoty należny do spłacenia kredyt lokatorski także oddzielną kwotę na spłatę kredytu własnościowego. Z początku nie zwróciłem na to uwagi wobec zaufania do ładnie brzmiących kompetencji zarządu rady nadzorczej i wtedy zamiast WZCz. tzw. ZPCz.
Po iluś latach wraz z zasadnie rosnącą utratą tego zaufania oraz ze wzrastającą spółdzielczą świadomością zwróciłem się do zarządu SM Jaroty o udostępnienie dokumentów dotyczących tego kredytu własnościowego. Spotkało się to z odmową pod pretekstem braku takiej dokumentacji! Nawet sąd na wniosek policji ukarał kogoś za nieudostępnienie mi odnośnych dokumentów!
Dodatkowo odmówiono mi jakichkolwiek wyjaśnień ze strony obu organów wykonawczych SM dotyczących tego kredytu – przepadły jak kamień w wodę i kredyt, i moje jego spłaty! Krajowa Rada Spółdzielcza, związek rewizyjny oraz ministerstwo ze swoim departamentem mieszkalnictwa nie wiedziały nic o takich kredytach. Gdy stosunkowo niedawno zalogowałem się do E-USŁUG, tam ukazały się i widnieją nadal do dziś oddzielne numery 4 kont bankowych do opłat za:
„Opłaty za lokal 17 1320 0022 0161 9003 (…)
Kredyt własnościowy 93 1320 0022 0161 7003 (…)
Fundusz remontowy 72 1320 0022 0161 5003 (…)
Kredyt lokatorski 55 1320 0022 0161 8003 (…)”.
/Konta Banku Pocztowego. W nawiasach numery identyfikujące moje mieszkanie./
Wróciłem więc do sprawy wcześniej zamiecionej pod przysłowiowy dywan z żądaniem podania mi rozliczenia spłat kredytu własnościowego – znów odmowa udzielenia danych! Wygląda na to, że ten kredyt został zmyślony dla dojenia nieświadomych mieszkańców! Nie wiadomo, gdzie się podziały wpłacone nań moje pieniądze. Skoro wymagano ode mnie spłat, to kiedy, kto, gdzie i na jaką kwotę zaciągnął ów kredyt własnościowy?
Dodam, że podczas przekształcania mojego mieszkania z lokatorskiego na własnościowy tytuł prawny, wymagano jednorazowej wpłaty dużej kwoty /a na raty większej!/ i wcale nie wspomniano o kredycie własnościowym a tym bardziej o rozliczeniu moich nań spłat, które gdzieś wcięło! Pieniądze z tych przekształceniowych nadpłat zostały „przejedzone” w spółdzielni, jak się po latach okazało przy odmowie ustawowego zwrotu z pewną cezurą czasową w wyniku uchwały walnego zgromadzenia /wtedy ZPCz./ z listopada 2007 r.
Numery konta tego dziwacznego ciągle kredytu widnieją także aktualnie dla innych mieszkań! Jak tam z ich kredytami i spłatami?
Stąd zasadna jest ww. poprawka do statutu, zobowiązująca do ujawnienia pełnego rozliczenia kredytu własnościowego z mieszkańcami, którzy na ogół byli od początku członkami SM
i w odniesieniu do których to lokali nadal uwidoczniony jest oddzielny numer tego konta.
Uwaga: W obecnym składzie rady nadzorczej jest była wieloletnia księgowa spółdzielni. Może ona pomoże wyjaśnić decydentom cokolwiek w tym zakresie? Czy użyje znanego mi skąd inąd uniku, iż sprawa jest zamknięta?
P:W § 20 ust. 1 dodaje się ustęp 4 w brzmieniu:
„Nowe budynki z mieszkaniami lokatorskimi buduje się wyłącznie ze środków pozyskanych spoza funduszy spółdzielni oraz z wpłat przyszłych nabywców tego prawa do lokalu”.
Uzasadnienie: To oczywisty wymóg wynikający z dawnych doświadczeń w SM. Zatem środkami z zewnątrz mogą być dotacje publiczne lub kredyty na budowę. Te ostatnie
z hipotecznym zabezpieczeniem na lokalach owego budynku. No i oczywiście z wpłat chętnych na te mieszkania.
P: W § 42 do ust. 13 dodać punkt 1 w brzmieniu:
„Zarząd do końca I półrocza 2024 r. opracuje dla każdej nieruchomości mieszkalnej szczegółowy wykaz nieruchomości przeznaczonych do wspólnego korzystania przez osoby zamieszkujące w określonym budynku /nieruchomości/ na danym osiedlu, a których koszty utrzymania od dnia powstania wspólnoty mieszkaniowej właściciele lokali będą obowiązani ponosić w ramach późniejszej umowy z zarządem. Wykaz ten w formie uchwały lub załącznika ma być udostępniony na stronie internetowej oraz na indywidualne wioski członków.”.
Uzasadnienie: Liczba lokali odrębnej własności przekracza 50 %. Zatem w mieszkalnych
nieruchomościach może dojść do bezpośredniego lub pośredniego powstania wspólnoty mieszkaniowej. Zacznie przed tworzeniem WM, a nie w ostatniej chwili właściciele powinni mieć konkretną wiedzę i w tym zakresie. Bez zaskakiwania ich ewentualnymi dziwolągami znanymi z mediów w innych SM.
P: W § 43 ust. 2 nadaje się nowe brzmienie:
„Pożytki i inne przychody z własnej działalności gospodarczej Spółdzielnia przeznacza wyłącznie na pokrycie wydatków związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w zakresie obciążającym członków i rozlicza się z nimi jednorazowo przez niezwłoczne zaksięgowanie do ewidencji opłat mieszkaniowych”.
P: W § 43 ust. 3: Usuwa się wyraz „części”.
Uzasadnienie: To oczywiste uczciwe rozwiązanie. Pożytki na lokale członków wg aktualnego stanu rejestru oraz bez niby ratalnego ich uwzględniania przez długi okres czasu. Także bez chomikowania gdzieś w funduszu SM dużej realnie istniejącej łącznej kwoty pożytków.
P: W § 44 ust. 2: Po wyrazach „wg faktycznych kosztów obciążających te lokale” dopisać „wynikających z ujawnianego zużycia na urządzeniach pomiarowych i kwot z innych tytułów”.
P: W § 44 ust. 3: Po wyrazach „wodomierzy ciepłej wody” dopisać „i zbiorczych urządzeń pomiarowych”.
P: W § 44 ust. 4: Po wyrazach „w okresach rocznych” dopisać: „w oparciu o ujawniany stan zużycia gazu z liczników w budynkach”.
P: W § 44 ust. 6 : Po wyrazach „wg wskazań wodomierzy indywidualnych i opłatami ryczałtowymi, o których mowa wyżej, jest rozliczana” dopisać : „w oparciu o ujawniane zużycie wody
z wodomierzy w budynkach oraz wodomierzy zbiorczych – odpowiednio”.
Uzasadnienie: Urządzenia pomiarowe są po to,aby m. in. wg ich jawnych dla płatników wskazań rozliczać ww. media. Tak, aby rozliczenia były transparentne i zrozumiałe dla mieszkańców. Bez dalszego ukrywania ilości zużycia i kosztów tzw. wody technicznej, co sprytnie chowane jest w umyślnie niejawnej o tej pozycji w tzw. eksploatacji.
P: W § 44 ust. 10: Na końcu dopisać: „Mieszkania określane jako „bez tytułu prawnego” do koniecznego możliwie szybkiego wygaszenia”.
Uzasadnienie: Są w zasobach i takie mieszkania na podstawie oficjalnych umów!
Z udawanym pomijaniem w ich nazwie ,iż są w najmie, bo przecież ujęte w tzw. regulaminie najmu. Ponadto na mocy tego regulaminu są także inne mieszkania - w najmie! Tam niektórzy mieszkają od wielu lat! Udostępnianie mi dokumentów dotyczących obu tych kategorii lokali były duże kłopoty, z brakiem danych odnośnie części z nich. W zasobach spółdzielni powinny być wyłącznie mieszkania z jasno określonymi tytułami prawnymi – ze starych zasobów jeszcze resztówka tzw. lokatorskich, jeszcze sporo a w malejącym zakresie tzw. własnościowe i własność odrębna jako przeważająca a rosnąca ilościowo.
P: W § 51 ust.2: Usuwa się wyrazy „Spółdzielnia” i „6 miesięcy” i zastępuje odpowiednio wyrazami: „zarząd” oraz „ do 3 miesięcy”. Usuwa się pozostałą część dawnego zapisu.
Uzasadnienie: Nie enigmatyczna spółdzielnia jako ogół członków, a zarząd podejmował uchwały o przedmiocie odrębnej własności dla poszczególnych nieruchomości. Dalsze formalności także prowadzi zarząd. Termin na załatwienie standardowej od lat sprawy zmniejszony z 6 do 3 miesięcy jest wystarczający. W usuniętej części końcowej była mowa o nieuregulowanym gruncie pod budynkami. Takich przypadków ponoć nie ma w SM Jaroty – co akurat dobrze świadczy o zarządcach z minionych wielu lat, zatem zapis zbędny.
P: W § 52 dodać ustęp 6 w brzmieniu:
„1. Czynności zwykłego zarządu podejmuje zarząd samodzielnie.
2. Do podjęcia przez zarząd czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu potrzebna jest uchwała właścicieli lokali wyrażająca zgodę na dokonanie tej czynności oraz udzielająca zarządowi pełnomocnictwa do zawierania umów stanowiących czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu w formie prawem przewidzianej.
3. Czynnościami przekraczającymi zakres zwykłego zarządu są w szczególności:
1) ustalenie wynagrodzenia zarządu lub zarządcy nieruchomości wspólnej;
2) przyjęcie rocznego planu gospodarczego;
3) ustalenie wysokości opłat na pokrycie kosztów zarządu;
4) zmiana przeznaczenia części nieruchomości wspólnej;
5) udzielenie zgody na nadbudowę lub przebudowę nieruchomości wspólnej, na ustanowienie odrębnej własności lokalu powstałego w następstwie nadbudowy lub przebudowy i rozporządzenie tym lokalem oraz na zmianę wysokości udziałów w następstwie powstania odrębnej własności lokalu nadbudowanego lub przebudowanego;
5a) udzielenie zgody na zmianę wysokości udziałów we współwłasności nieruchomości wspólnej;
6) dokonanie podziału nieruchomości wspólnej;
6a) nabycie nieruchomości;
7) wytoczenie powództwa, o którym mowa w art. 16 żądanie sprzedaży lokalu przez wspólnotę mieszkaniową;
8) ustalenie, w wypadkach nieuregulowanych przepisami, części kosztów związanych z eksploatacją urządzeń lub części budynku służących zarówno do użytku poszczególnych właścicieli lokali, jak i do wspólnego użytku właścicieli co najmniej dwóch lokali, które zaliczane będą do kosztów zarządu nieruchomością wspólną;
9) udzielenie zgody na podział nieruchomości gruntowej zabudowanej więcej niż jednym budynkiem mieszkalnym i związane z tym zmiany udziałów w nieruchomości wspólnej oraz ustalenie wysokości udziałów w nowo powstałych, odrębnych nieruchomościach wspólnych;
10) określenie zakresu i sposobu prowadzenia przez zarząd lub zarządcę, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 określenie sposobu zarządu nieruchomością ust. 1, ewidencji pozaksięgowej kosztów zarządu nieruchomością wspólną, zaliczek uiszczanych na pokrycie tych kosztów, a także rozliczeń z innych tytułów na rzecz nieruchomości wspólnej.
4. Połączenie dwóch lokali stanowiących odrębne nieruchomości w jedną nieruchomość lub podział lokalu wymaga zgody właścicieli lokali wyrażonej w uchwale. W razie odmowy zainteresowany właściciel lokalu może żądać rozstrzygnięcia przez sąd”.
P: Dalej dopisać ust. 7 w brzmieniu:
„W celu realizacji zarządu przekraczającego zarząd zwykły w każdej nieruchomości mieszkalnej wprowadza się organ samorządowy pn. Zebranie Właścicieli Nieruchomości”.
Uzasadnienie: Jest to częściowe statutowe uszczegółowienie nowych od 2017 r. zapisów art. 27 USM, iż w zakresie nieuregulowanym w ustawie do prawa odrębnej własności lokalu stosuje się ODPOWIEDNIO przepisy art. 22 Ustawy o własności lokali, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3.
Do tego konieczne jest możliwie szybkie wprowadzenie organu samorządowego SM pod nazwą Zebranie Właścicieli Nieruchomości. Dla sensownej realizacji ww. nowego zapisu ustawowego.
W § 57 ust. 6: Dodać ustęp 6’1 w brzmieniu: „Do rady osiedla nie może kandydować osoba aktualnie zatrudniona w administracji lub były pracownik a okresu do 10 lat wstecz. Także osoba świadcząca jakiekolwiek usługi na rzecz spółdzielni w podobnym okresie. Ponadto także osoba zasiadająca w radzie nadzorczej w ostatniej kadencji”.
W § 57 ust. 6: Dodać ustęp 6’2 w brzmieniu: „Do rady nadzorczej nie może kandydować osoba aktualnie zatrudniona w administracji lub były pracownik z okresu do 10 lat wstecz. Także osoba świadcząca jakiekolwiek usługi na rzecz spółdzielni w podobnym okresie. Ponadto także osoba zasiadająca w radzie osiedla w ostatniej kadencji”.
Uzasadnienie: Ograniczy to nielogiczny i szkodliwy skład tych rad jako też pracowniczy. Ograniczy funkcyjną karuzelę „kadrową” pomiędzy RN a RO. Umowni kontrahenci powinni być poza RO i RN z oczywistych powodów.
P:W § 57 ust. 11: Po wyrazach „ust. 9 i 10” dopisać „oraz 6’1 i 6’2” a przed wyrazem „Rady” dodać: „rady osiedla,”.
Uzasadnienie jw.
P:W § 57 ust. 12: Usunąć końcowy zapis pozbawiający prawa zasiadania w organach SM
z powodu niewielkiego wszak zadłużenia 200 lub 500 zł/ , w dodatku zawile określonego.
- Ewentualne wprowadzenie tutaj progu od 6-miesięcznego zadłużenia wzwyż.
Uzasadnienie: Nowa kwota 500 zł jest niezgodna z uzasadnieniem dawnego wprowadzenia 200 zł stawki. Niski to próg, zdarzający się z opóźnieniem opłat mniejszym od miesięcznych należności. Jeśli już, to dolną granicą powinno być zadłużenie kwalifikujące do wszczęcia sądowego postępowania. Pamiętna była sytuacja, gdy już na WZz., na którym uchwalono ten zapis od razu zastosowano go wobec Pani, która nawet przyniosła dowód opłat – jednak zdaniem „czuwających szperaczy” nie dotarły one jeszcze na konto SM – aptekarska dokładność!
P: W § 59 ust. 2 otrzymuje brzmienie :
Wariant A: „Walne Zgromadzenie Członków organizowane jest w formie jednego posiedzenia
z możliwością także głosowania na piśmie /urnowego/ w sprawach to umożliwiających na kartach przygotowanych ze znacznym wyprzedzenie przed datą posiedzenia oraz z możliwością głosowania także elektronicznego w sprawach do rozstrzygania podczas obrad”.
Wariant B/: „Walne Zgromadzenie Członków organizowane jest w częściach z możliwością także głosowania na piśmie /urnowego/ w sprawach to umożliwiających na kartach przygotowanych ze znacznym wyprzedzenie przed datą posiedzenia oraz z możliwością głosowania także elektronicznego w sprawach do rozstrzygania podczas obrad. Liczbę części ustala się na 3, odpowiednio usytuowanych na trzech osiedlach”.
Wariant C: „Walne Zgromadzenie Członków organizowane jest w częściach z możliwością także głosowania na piśmie /urnowego/ w sprawach to umożliwiających na kartach przygotowanych ze znacznym wyprzedzenie przed datą posiedzenia oraz z możliwością głosowania także elektronicznego w sprawach do rozstrzygania podczas obrad. Liczbę części ustala się na 6, odpowiednio po 2 części na każdym z trzech osiedli”.
P:Do wariantów B i C dodaje się punkt 1): „Ostania część WZCZ. powinna być tam usytuowana, gdzie mieszka najmniej członków SM”.
Uzasadnienie: Wariant A ze wsparciem dwóch tam wskazanych form głosowania zapewnia większy niż dotąd udział członków, którzy po oddaniu głosu do urny nie będą musieli siedzieć godzinami w sali.
Warianty B i C z podobnym efektem, ponoć oczekiwanym przez decydentów. Z tym, że czas trwania poszczególnych części nie istotnie będzie krótszy, bo każda wedle takich samych punktów porządku i wedle takich samych jak dotąd procedur. Decydenci nie mają żadnych danych, że wzrośnie radykalnie liczba uczestników WZCz. Koszty wzrosną, wbrew głosom
o jakichś oszczędnościach.
Na to nakłada się skandaliczny zamysł biurowych NN projektodawców utajniania wyników głosowań na poszczególnych częściach i nadanie ostatniej części WZCz dziwacznej roli zsumowania wyników z części wcześniejszych – to bez udziału prezydiów tych jakby mniej ważnych wcześniejszych części!
P: W § 60. 11. W projekcie biurowych NN pomysłodawców przedkładam zmianę:
Po wyrazie „PESEL” tam ujęte zdanie zmienić na: „Pełnomocnictwo jest udzielane w pełnym zakresie praw reprezentowanego członka.”
I dalej po końcowym zdaniu dopisać: „Pełnomocnictwa stanowią załącznik do protokołu WZCz. i podlegają udostępnieniu na indywidualny wniosek członka - jak protokół i inne załączniki”.
Uzasadnienie: To konieczne doprecyzowanie i uzupełnienie biurowych pomysłów.
Bowiem wprowadzają one mętlik, choćby w nieokreślonych „szczegółowych urawnieniach pełnomocnika.” Załączenie pełnomocnictw do protokołu WZCz, jest USTAWOWYM zapisem, ale decydenci SM Jaroty tego nie przestrzegają!
P: W § 62 ust.1: Po zapisie dotychczasowym : „Walne Zgromadzenie zwołuje Zarząd przynajmniej raz w ciągu 6 miesięcy po upływie roku obrachunkowego”,
Dodać ust 2 w brzmieniu: „Stałym okresem na odbycie dorocznego sprawozdawczego Walnego Zgromadzenia Członków jest drugi tydzień miesiąca czerwca”.
Uzasadnienie: To pozwoli uniknąć zaskakujących ogół członków różnych terminów od maja po nawet sierpień. Znacznie wcześniej przed połową czerwca wszystkie dokumenty bywają gotowe.
P: W § 62 ust.3. brzmi aktualnie: „Zarząd jest obowiązany zwołać Walne Zgromadzenie na żądanie: 1) Rady Nadzorczej, 2) 1/5 członków”;
P:Zastąpić zapis 1/5 na „1/10 z ogółu członków”.
Uzasadnienie: Wymóg 1/10 jest zgodny z ustawowym zapisem.
W § 62 ust. 5: Wg NN projektodawców ma mieć brzmienie:
„ W wypadkach wskazanych w ust. 3 Walne Zgromadzenie zwołuje Zarząd w takim terminie, aby mogło się odbyć w ciągu 4 tygodni od dnia wniesienia żądania. Jeżeli to nie nastąpi, zwołuje je Rada Nadzorcza, Związek Rewizyjny, w którym Spółdzielnia jest zrzeszona, lub Krajowa Rada Spółdzielcza, na koszt Spółdzielni.”
P: Po wyrazie „Zgromadzenie” dopisać : „Członków obowiązkowo”,
oraz usunąć całe końcowe zdanie.
Po tych poprawkach treść będzie następująca: „W wypadkach wskazanych w ust. 3 Walne Zgromadzenie Członków obowiązkowo zwołuje Zarząd w takim terminie, aby mogło się odbyć w ciągu 4 tygodni od dnia wniesienia żądania”.
Uzasadnienie: Zmiana jest zgodna z normalnym znaczeniem wyrażenia „Zarząd jest obowiązany zwołać…” ujętego ładnie w ustępie 3! Zatem bez uników , że jeśli tego obowiązku zarząd nie wykona, to w dalszej kolejności miałyby to czynić kolejno rada nadzorcza, związek rewizyjny czy wreszcie Krajowa Rada Spółdzielcza – i w razie braku zwołania WZCZ. na żądanie grupy członków NIKT z tych kolejnych podmiotów mógłby to czynić bez jakiejkowiek odpowiedzialności!
Więcej, poprawka uniemożliwia ewentualne ODWOŁANIE zwołanego jednak WZCz. nagłą decyzją zarządu pod byle pretekstem – co spraktykowano w 2022 roku!
W § 62 dodaje się ust. 8 w brzmieniu „8. Żądanie, o którym mowa w ust. 3 pkt 2, składa się wraz z listami zawierającymi podpisy członków Spółdzielni w oryginale. Listy z podpisami powinny być złożone na kartach wydanych przez Spółdzielnię, na których uprzednio został określony cel zwołania Walnego Zgromadzenia. Każda karta powinna zawierać: imię i nazwisko członka, jego adres, numer członkowski, własnoręczny podpis. Ponadto każda karta powinna być oznaczona imieniem i nazwiskiem Członka Spółdzielni który zbiera podpisy oraz jego własnoręcznym podpisem.”
W § 62 wg NN biurowych projektodawców dodali nowe zapisy w ust. 8 oraz 9 w brzmieniu:
8. Żądanie, o którym mowa w ust. 3 pkt 2, składa się wraz z listami zawierającymi podpisy członków Spółdzielni w oryginale. Listy z podpisami powinny być złożone na kartach wydanych przez Spółdzielnię, na których uprzednio został określony cel zwołania Walnego Zgromadzenia. Każda karta powinna zawierać: imię i nazwisko członka, jego adres, numer członkowski, własnoręczny podpis. Ponadto każda karta powinna być oznaczona imieniem i nazwiskiem Członka Spółdzielni który zbiera podpisy oraz jego własnoręcznym podpisem.”
„9. Spółdzielnia, na żądanie osób uprawnionych, po uprzednim wskazaniu celu zwołania Walnego Zgromadzenia, ma obowiązek wydać karty, o których mowa w ust. 8, w liczbie żądanej przez osoby uprawnione, w terminie 5 dni roboczych od daty wniesienia żądania.”
P: Ustęp 9 usunąć! W ust. 8 nadać brzmienie:
„Żądanie z określonym celem zwołania WZCz. , o którym mowa w ust. 3 pkt 2, składa się wraz z oryginalną listą poparcia zawierającą podpisy członków Spółdzielni. Na liście powinny znajdować się: imię i nazwisko członka, jego adres”.
Uzasadnienie: Propozycja NN biurowych autorów jest dziwacznym novum! Nadmierny formalizm biurokratyczny z wędrówką ludów „w tę i nazad” do biurowca – byle zniechęcić
i utrudnić przygotowanie i złożenie wniosku grupy członków o zwołanie WZCz.!
A jak sobie ktoś „uprawniony” /kto niby z takim statusem?/ zażyczy wydanie mu kilku tysięcy kart to nie spółdzielnia, a zarząd wyda tyle, czy nie?! Wszak nie podano limitu, a jest ponad 13 000 członków! Niewykonalnym i bezzasadnym jest żądanie podawanie numerów członkowskich! To z powodu powszechnego braku wiedzy o swoim numerze oraz wobec braku dostępu do elektronicznego rejestru członków! Kolejne ze zmyślanych udziwnień.
P: 63 ust. 1: Liczbę 21 zastąpić liczbą 30.
UWAGA: § 63 ust. 1 biurowi NN projektodawcy usunęli wcześniejszy zapis o ogłoszeniu
w prasie lokalnej o zwołaniu WZCz. Tu akurat słuszna zmiana, lecz nie wykazana wprost. Dawno temu ten kosztowny a nieefektywny informacyjnie zabieg powinien być wyrugowany ze statutu
i z praktyki. Teraz niejako cichcem usuwany.
P: W § 64 ust. 1 : Liczbę 14 zastąpić liczbą 18. Na końcu dodać: „I niezwłocznie zamieszczone
w E-SŁUGACH.”
P:W § 64 ust. 2: Liczbę 15 zastąpić liczbą 20.
P: W § 64 ust. 3 : Liczę 4 zastąpić liczbą 5. Na końcu dodać: „I niezwłocznie zamieszczone
w E-SŁUGACH.”
Uzasadnienie: Terminy te mieszczą się w widełkach ustawowych. Celem zmian jest zmobilizowanie zarządu do w miarę wcześniejszego zajęcia się przygotowaniem WZCz.,
a członkom do opracowania ewentualnych swoich przedłożeń i do skutecznego zapoznania się
przez zebraniem z kompletem materiałów.
P: W § 66 ust.21: Po zapisie: „Liczenie głosów oraz podawanie wyników głosowania przed ukonstytuowaniem się komisji mandatowo- skrutacyjnej przeprowadza komisja powołana przez Zarząd” DOPISAĆ: „Imienny skład tej komisji jest podawany uczestnikom i skład ujęty w protokole WZCz.”
P: W § 67 ust.1.1) c: Usunąć kuriozalne novum: „Komisja mandatowo- skrutacyjna obradująca na ostatniej części Walnego Zgromadzenia dokonuje zliczenia głosów w oparciu o protokoły komisji z poszczególnych części Walnego Zgromadzenia oraz ogłasza wyniki głosowania”.
DOPISAĆ inne brzmienie: „Zliczenia wszystkich głosów z wszystkich części łącznie dokonuje kolegium złożone z 2 członków prezydium każdej części podczas posiedzenia zwołanego przez zarząd w terminie do 3 dni po odbyciu ostatniej części WZCz. Kolegium podpisuje też końcowy zbiorczy protokół WZCz., do którego załącza się protokoły każdej części”.
Uzasadnienie: Projektodawcy biurowi wymyślili nowe cudactwo ze szczególnym bezzasadnym umocowaniem komisji ostatniej części WZCz.!
P: W § 67 pkt 1): W zapisie o komisji wnioskowej cytowanym niżej: „Do zadań komisji należy uporządkowanie wniosków zgłoszonych w trakcie obrad z podziałem na:
a) wnioski kwalifikujące się do przyjęcia, w takim przypadku należy wskazać organ Spółdzielni odpowiedzialny za realizację wniosku,
b) wnioski kwalifikujące się do odrzucenia”.
- USUNĄĆ treść p.punktów a i b.
- DOPISAĆ uzupełnienie nadające nową treść: „Do zadań komisji należy uporządkowanie tematyczne wniosków zgłoszonych w trakcie obrad. Poddać pod głosowanie wszystkie wnioski”.
Uzasadnienie: Wszystkie zgłoszone wnioski podczas WZCz. powinny być poddane pod głosowanie – bez cenzorskiego sita komisji wnioskowej!
P: W § 67 ust. 4: Z brzmieniem projektodawców biurowych:
„Protokół komisji mandatowo- skrutacyjnej składa się z dwóch części – jawnej i tajnej. Na poszczególnych częściach Walnego Zgromadzenia odczytaniu podlega część jawna zawierająca liczbę oddanych głosów z uwzględnieniem głosów ważnych i nieważnych. Część tajna zawierająca wskazanie liczby głosów oddanych na poszczególnych kandydatów przechowywana jest przez Zarząd Spółdzielni w zamkniętej komisyjnie kopercie do zakończenia obrad Walnego Zgromadzenia i podlega otwarciu przez komisję mandatowo - skrutacyjną obradującą na ostatniej części Walnego Zgromadzenia.”
- USUNĄĆ wyrazy „tajnej” i „tajna” oraz ostatnie całe zdanie!
- NADAJE SIĘ temu zapisowi brzmienie: „Protokół komisji mandatowo- skrutacyjnej na każdej części WZCz. jest jawny i podlega odczytaniu i jest załączony do protokołu danej części. Wyniki zbiorcze głosowania na poszczególnych kandydatów są sumowane przez kolegium
z 2 członków prezydiów każdej części WZCz. podczas posiedzenia zwalonego przez zarząd
podczas posiedzenia zwołanego przez zarząd w terminie do 3 dni po odbyciu ostatniej części WZCz. Kolegium podpisuje też końcowy zbiorczy protokół WZCz., do którego załącza się protokoły każdej części”.
Uzasadnienie: Znów dziwaczne novum, nietransparentne a wymyślone w biurach dla komplikowania prostych procedur. Lekceważące uczestników wcześniejszych części WZCz.
P: W § 67 ust.11: W dotychczasowej wersji statutu tutaj był i jest zapis:
„Członkowie Spółdzielni mogą zgłaszać na piśmie, na ręce przewodniczącego Walnego Zgromadzenia lub jego części, niezależnie od zgłaszanych wniosków, oświadczenia do protokołu Walnego Zgromadzenia”.
Biurowi NN projektodawcy USUNĘLI ten cały ustęp NIE UJAWNIAJĄC WPROST w swym przedłożeniu na WZCz., czyli cichcem!!!
Moja poprawka zatem taka: Pozostawić w statucie dotychczasowe brzmienie w W § 67 ust.11.
Uzasadnienie: Pomysłodawcy sprytnie a szczwanie chcieli przemycić usunięcie stosowanej od lat możliwości składania przez członków oświadczeń do protokołu WZCz.! Bodaj tylko ja z tego korzystałem dołączając tam moje przedłożenia, które zazwyczaj były odrzucane przez dominującą od lat większość z obecnych na posiedzeniach. Tam także uzasadnienie moich przedłożeń, co dzięki załączeniu do protokołu nie znikało z dokumentacji zebrań. Oczywiście nie podano uzasadnienia tego zabiegu! Uważam ten ICH zabieg ze znikającym zapisem za paskudny.
P: W § 68 ust. 2: Dodać na końcu zdanie nadające zapisowi brzmienie:
„Podczas dyskusji Przewodniczący Walnego Zgromadzenia udziela głosu w kolejności zgłaszania się. Zgłoszeń należy dokonywać w formie pisemnej. Na sali powinny być stoliki do sporządzania pisemnych zgłoszeń oraz podany czas wystarczający na napisanie i oddanie zgłoszeń”.
Uzasadnienie: Na sali zazwyczaj nie ma stolików czy pulpitów do pisania tych czegokolwiek! Zanim jakiś uczestnik na kolanie czy na parapecie napisze zgłoszenie, lista zgłoszeń lub dana kwestia może być już zamknięta! BRAK doprecyzowania, czy w każdej sprawie uczestnik ma składać oddzielne zgłoszenie, czy wystarczy , np. jedno zbiorcze ze wskazaniem punktów porządku zebrania wraz z możliwością zabrania głosu w sprawach poruszanych w głosach innych osób! Wszak to mają być OBRADY.
P: W § 68 ust. 7, 3): Wniosek formalny o zamknięcie listy mówców, po jego przyjęciu może być uniemożliwić zabranie głosu w dyskusji nawet mimo wcześniejszego zgłoszenia na piśmie! do zabrania głosu!/ Zatem DO USUNIĘCIA.
P: W § 68 ust. 7. 4): Wniosek formalny o zamknięcie listy kandydatów na członków Rady Nadzorczej, Rad Osiedli, delegatów na zjazd Związku Rewizyjnego i Kongresu Spółdzielczości –
Do usunięcia ten zapis na WZCz. w częściach.
Uzasadnienie: Niespójny alogiczny wymysł. Jak można na każdej części WZCz. oddzielnie zgłaszać i zatem zamykać te listy kandydatów ?! Listy kandydatów POWINNY BYĆ SPORZĄDZONE znacznie wcześniej PRZED WZCz. , kandydaci na równych prawach PREZENTOWANI
w zamkniętej dla członków części strony internetowej, wszak JEST TAKOWA. W biurowcu przygotowane karty do głosowania urnowego i głosowanie przez wrzucanie kart do urny
w trakcie całej roboczej części zebrania, zatem BEZ KONIECZNOŚCI SIEDZENIA TAM GODZINAMI! Tej transparentności i licznego udziału spośród ponad 13 000 członków tzw. grupa trzymająca władzę boi się okropnie, czy zgodnie z zapowiedziami osób funkcyjnych zależy im na licznej frekwencji ?!
P: W § 68’ ust. 1: W cytowanym dalej przedłożeniu projektodawców po uzupełnieniu moimi poprawkami nadać brzmienie:
„1. Wybory do Rady Nadzorczej przeprowadza się za pomocą kart wyborczych, oznaczonych pieczęcią Spółdzielni I PRZYGOTOWANYCH PRZEZ ZARZĄD NA PODSTAWIE ZGŁOSZEŃ TAM SKŁADANYCH W TERMINIE 20 DNI PRZED DATĄ POSIEDZENIA I CZĘŚCI WZCZ. Na kartach wyborczych umieszczone są nazwiska i imiona kandydatów w kolejności alfabetycznej oraz informacje o liczbie mandatów i sposobie głosowania. LISTA KANDYDATÓW WRAZ Z KRÓTKĄ AUTOPREZENTACJĄ SĄ ZAMIESZCZONE NA STRONIE INTERENTOWEJ W TEJ SAMEJ DACIE. Głosowanie odbywa się poprzez złożenie karty wyborczej do urny w obecności komisji mandatowo- skrutacyjnej W CZASIE ROBOCZEJ CZĘŚCI WZCz., CZYLI W FORMIE GŁOSOWANIA NA PIŚMIE”.
Uzasadnienie: Jeśli WZCz. mają być z podziałem na części, inaczej się nie da przygotować kart wyborczych, jak odpowiednio wcześniej PRZED Iczęścią WZCz.! Przecież na każdej części WZCz. oddzielnie NIEMOŻLIWE jest zgłaszanie i ujęcie tam wszystkich kandydatów!!!
P: W § 68’1ust. 2: Zapis dotychczasowy: „Głosujący skreśla nazwiska kandydatów, na których nie głosuje” zastąpić w treści: „Głosujący stawia znak X obok nazwisk kandydatów, na których głosuje.”
Uzasadnienie: Starą procedurę z negatywnym głosowaniem, zastąpić powszechnie stosowanym zaznaczaniem osób WYBIERANYCH.
P: W § 68’1ust. 3: Wyraz „nieskreślonych” zastąpić wyrazem „oznaczonych znakiem X” .
P: W § 68’1ust. 4. 1): Wyraz „nieskreślonych” zastąpić wyrazem „oznaczonych znakiem X” .
Uzasadnienie: Jw.
P: W § 68’1ust. 7: Na końcu dopisać: „wybór zakończyć drogą losowania przez kolegium”.
Po przyjęciu poprawki w ust. 7 zapis ust; 8 staje się bezprzedmiotowy.
Uzasadnienie: Oszczędne rozwiązanie. Bez zwoływania kojonego WZCz. celem wyborów uzupełniających.
P: W § 68’1ust. 9: Brzmienie tego novum projektodawców : „W trakcie obrad Walnego Zgromadzenia, na którym odbywają się wybory, obowiązuje cisza wyborcza” wymagało uprzedniego uwzględnienia w statucie KAMPANII WYBORCZEJ, a tego nie zaprezentowano!
Zatem dopisać pkt 1): „Każdy kandydat jest prezentowany w tej samej formie i zakresie na stronie internetowej SM”.
Uzasadnienie: Ma być wewnątrzspółdzielcza równoprawna prezentacja wszystkich kandydatów! Bez specjalnego promowania tzw. swojaków na stronie internetowej,
w periodyku SM, na okolicznościowych imprezach z nieprzypadkowym udziałem swoich kandydatów! Ulotki w skrzynkach pocztowych są niemile widziane przez decydentów – vide jedna z przyczyn „odwołania” w ostatniej chwili WZCz. w 2022 roku!
W § 69 skreśla się ust. 1 i pozostałym ustępom nadaje się odpowiednio numerację 1-3,
P:§ 70: Brzmienie projektodawców: „Zakończenie danej części Walnego Zgromadzenia następuje po wyczerpaniu porządku obrad i jest stwierdzane przez przewodniczącego tej części obrad. Natomiast zakończenie Walnego Zgromadzenia następuje po zakończeniu ostatniej części i jest stwierdzane przez przewodniczącego ostatniej części Walnego Zgromadzenia.”
- Zastąpić nowym zapisem: „Zakończenie danej części Walnego Zgromadzenia Członków następuje po wyczerpaniu porządku obrad i jest stwierdzane przez przewodniczącego tej części obrad. Natomiast zakończenie Walnego Zgromadzenia Członków następuje po zakończeniu ostatniej części i jest stwierdzane KOLEGIUM.”
P:§ 71 ust. 1: Brzmienie projektodawców: „Z obrad każdej części Walnego Zgromadzenia sporządza się protokół. Protokół podpisują przewodniczący i sekretarz danej części Walnego Zgromadzenia. Protokół zbiorczy z obrad Walnego Zgromadzenia sporządza się w terminie 30 dni od dnia odbycia ostatniej części Walnego Zgromadzenia i podpisują go przewodniczący
i sekretarz ostatniej części Walnego Zgromadzenia”.
- Zastąpić nowym zapisem: „Z obrad każdej części Walnego Zgromadzenia Członków sporządza się protokół. Protokół podpisują przewodniczący i sekretarz danej części Walnego Zgromadzenia Członków. Protokół z obrad Walnego Zgromadzenia Członków sporządza się
w terminie 14 dni od dnia odbycia ostatniej części Walnego Zgromadzenia i podpisują go wszyscy członkowie KOLEGIUM”.
Uzasadnienie jw. odnośnie KOLEGIUM.
P:§ 71 ust. 4: Dodać zdanie końcowe: „Uczestnicy mogą nagrywać dźwięk w sposób nie utrudniający przebiegu posiedzenia z zakazem upubliczniania nagrania”.
Zamiast § 72 w dalszej części podano numerację § 71 - literówka.
UWAGA: Od § 75 wpisano szereg zmian na przyszłość za prawie trzy lata. Te zmiany powinny być przedstawione i wprowadzone w okresie OD LISTOPADA 2022 DO MAJA 2023!
Dzięki temu, np. obecny choćby 3-osobowy skład zarządu nie byłby obarczony trwającym pół roku bezprawnym złamaniem statutu z nadal tam składem 4 osób i wbrew uchwalonej dwa razy wiosną2023 r. strukturze organizacyjnej też z 4-osobowym zarządem.
Do tego spóźnione wybory do rady nadzorczej i do rad osiedli mogłyby i powinny być już w proponowanym oszczędnościowym liczbowo składzie! Wraz ze zmianą frormyły na głosowanie na piśmie, co wydatnie mogło zwiększyć liczbę głosujących ora znacznie skrócić okropnie długi czas trwania czerwcowego WZCZ.!
Przez 3 następne lata może dojść do kolejnych wolt statutowych. Nie ma więc sensu teraz zgłaszać poprawek do projekcji niepewnych realizacji przyszłościowych. Stan obecny organów jest utrwalony na prawie 3 lata - i o to pewnie chodziło pomysłodawcom!
= = = = = = = =
Dla odnotowania tych przyszłościowych zmian zachowuję je w tym materiale.
W § 75 dodaje się ust. 11 w brzmieniu:
„11. Po zakończeniu kadencji rozpoczętej w 2023 roku Rada Nadzorcza składać się będzie z 9 członków, wybranych spośród członków Spółdzielni na okres 3 lat”
§ 76 otrzymuje brzmienie :
„1. Członków Rady Nadzorczej wybiera Walne Zgromadzenie z uwzględnieniem następującego podziału mandatów:
1) osiedle Jaroty – 5 mandatów,
2) osiedle Nagórki – 4 mandaty,
3) osiedle Pieczewo – 3 mandaty.
11. Po zakończeniu kadencji rozpoczętej w 2023 roku, Członków Rady Nadzorczej wybiera Walne Zgromadzenie z uwzględnieniem następującego podziału mandatów:
1) osiedle Jaroty – 4 mandaty,
2) osiedle Nagórki – 3 mandaty,
3) osiedle Pieczewo – 2 mandaty.
2. Wyborów do Rady Nadzorczej dokonuje się według zasad określonych w § 57 ust. 3 Statutu.
3. Kandydatem na członka Rady Nadzorczej może być członek Spółdzielni, który dokona samodzielnego zgłoszenia, członek zaproponowany przez ustępującą Radę Nadzorczą lub członek zgłoszony przez Członka Spółdzielni, na podstawie pisemnego oświadczenia, złożonego w terminie 15 dni przed dniem pierwszej części Walnego Zgromadzenia.
31. Prawo ubiegania się o mandat członka Rady Nadzorczej z danego osiedla ma członek Spółdzielni posiadający prawo do lokalu na terenie danego osiedla. W przypadku posiadania lokali w kilku osiedlach, prawo kandydowania przysługuje tylko w jednym osiedlu, według oświadczenia kandydata, o którym mowa w ust. 4.
4. Zgłoszenie kandydata na członka Rady Nadzorczej dokonane osobiście przez tego kandydata powinno zawierać:
- imię i nazwisko kandydata, numer PESEL, adres zamieszkania, a także adres lokalu, z którym związane jest członkostwo w Spółdzielni;
- w przypadku posiadania prawa do większej liczby lokali, oświadczenie wskazujące na adres lokalu, z którego będzie kandydował,
- oświadczenie kandydata, że nie był prawomocnie skazany za przestępstwo umyślne przeciwko mieniu, dokumentom lub przestępstwo karno-skarbowe,
- oświadczenie o nienaruszaniu zakazu konkurencji,
- oświadczenie, że nie jest zadłużony na kwotę powyżej 500 zł w dacie kandydowania, o ile obowiązek wniesienia opłat już wystąpił, ani w okresie 6 miesięcy poprzedzających miesiąc odbycia Walnego Zgromadzenia dokonującego wyboru członków Rady Nadzorczej na kwotę uśrednionego zadłużenia w tym okresie przekraczającą 500 zł.
Oświadczenie, o którym mowa powyżej może zawierać krótkie uzasadnienie kandydatury.
41. Zgłoszenie kandydata do Rady Nadzorczej dokonane przez członka ustępującej Rady Nadzorczej lub członka Spółdzielni powinno zawierać informacje zawarte w ustępie poprzedzającym, a nadto:
- oświadczenie wskazanego w zgłoszeniu kandydata o wyrażeniu zgody na kandydowanie,
- imię i nazwisko oraz numer PESEL osoby zgłaszającej, a także adres lokalu, z którym związane jest członkostwo w Spółdzielni.”
W § 80 ust. 1 pkt 14 otrzymuje brzmienie „14) uchwalanie regulaminu Rad Osiedli”
W § 80 ust. 1 skreśla się pkt 30
W § 80 ust. 1 pkt 35 skreśla się na końcu słowa „i „Chorąży Spółdzielni Mieszkaniowej „Jaroty” w Olsztynie””
= = = = == =
P: § 85 ust. 1: Słuszna acz spóźniona zamiana. Moja poprawka: Usunąć wyraz „do”.
Uzasadnienie: Tu dotąd przez kilka lat był zapis o 4 członkach zarządu. Tę liczbę 4 wprowadzono, aby dokooptować nowego wiceprezesa – emerytowanego pracownika z Urzędu Miasta. Podczas WZCz, w czerwcu 2023 nie poddano pod glosowanie projektu uchwały mojego autorstwa o zmniejszenie składu do 3 osób! To usankcjonowałoby BEZPRAWNY ÓWCZESNY SKŁAD W LICZBIE 3 ZAMIAST WG STATUTU 4 OSÓB! Ten niestatutowy skład nieuprawnioną decyzją NN DECYDENTÓW trwa od ponad pół roku! Ponadto sprytnie projektują zapis „DO 3 OSÓB” ZAMIAST 3 OSOBY.
Umyślny BRAK dodatku, iż wyboru do zarządu dokonuje się SPOŚRÓD NIEOGRANICZONEJ LICZBY KANDYDATÓW – a to ujęli odnośnie wyborów do RN. Tego USTAWOWEGO wymogu wraz z prawem każdego członka KANDYDOWANIA DO KAŻDEGO ORGANU , zatem i do zarządu NIGDY NIE PRZESTRZEGANO w SM Jaroty w znanych mi przypadkach odnośnie ZARZĄDU! Zatem wcześniejsze i następne wybory będą obarczone podobnymi błędami, które m. in. stały się podstawą do sądowego unieważnienia wyboru prezesa w SM w Suwałkach – ja mam ten prawomocny wyrok z kwietnia 2023 roku, znają go także ode mnie funkcjonariusze SM jaroty!
Nie wskazano w projekcie biurowym trybu wyboru do zarządu – konkurs czy tylko ulubiony na posiedzeniu RN z niejasnym „szukaniem” jedynie słusznego jedynego kandydata!
= = = = = = = ==
Niżej znów dalsze projekcje na przyszłość za ok. 3 lata. Bez moich poprawek teraz.
W § 90 po ust. 1 dodaje się ust. 11 w brzmieniu
1) osiedle Jaroty – z 14 członków,
2) osiedle Nagórki – z 8 członków,
3) osiedle Pieczewo – z 7 członków.”
„11. Po zakończeniu kadencji rozpoczętej w 2023 roku Rady Osiedli składać się będą:
W § 90 ust. 3 otrzymuje brzmienie
„3. Kandydatem na członka Rady Osiedla może być członek Spółdzielni, który dokona samodzielnego zgłoszenia, członek zaproponowany przez ustępującą Radę Osiedla lub członek zgłoszony przez Członka Spółdzielni, na podstawie pisemnego oświadczenia, złożonego w terminie 15 dni przed dniem pierwszej części Walnego Zgromadzenia. Przepis § 76 ust. 3, 31, 4 oraz 41 Statutu stosuje się odpowiednio.”
Andrzej Cieślikowski
Fot. Radio Olsztyn
Przypomnijmy, iż fiaskiem zakończyła się 2-letnia walka części członków SM "Jaroty"o zmianę władz. Członków spółdzielni szczególnie wzburzyło zainstalowanie w październiku 20221 roku na stołu prezesa SM wiceprezydent Olsztyna Haliny Zaborowskiej-Boruch w miejsce Romana Przedwojskiego, który po 28 latach na tym stanowisku odszedł na emeryturę.
Członkowie liczyli, że zdołają wybrać nowe władze na Walnym 7 czerwca br. Jednak wybory umieszczono na samym końcu porządku obrad i doszło do nich dopiero o 6 rano. Trzynastogodzinny maraton wytrzymała tylko „żelazna gwardia” złożona z pracowników, ich rodzin i osób zainteresowanych z różnych powodów w istnienie starego układu władzy.
(sa)
Skomentuj
Komentuj jako gość