115 800 zł, to koszt wydatków z budżetu miasta na Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej przy A. Piłsudskiego w Olsztynie. Mariusz Kowalski z Ruchu Narodowego zwrócił się do ratusza o wykaz kosztów związanych z tym obiektem. Otrzymał wykaz wydatków za okres ostatnich 10 lat (2004-2014).
w 2008 roku - 800 zł na opracowanie programu prac konserwatorskich pomnika Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej,
w 2010 roku - 110 000 zł na przeprowadzenie prac konserwatorskich i restauratorskich pomnika,
w 2012 roku - 5 000 zł na oczyszczenie z napisów graffiti granitowych okładzin pomnika.
Łączna suma wydatków to 115 800 zł.
Urząd Miasto nie podał kosztów konkursu na projekt zagospodarowania placu Dunikowskiego, którego integralną częścią jest obiekt. Wygrał projekt placu jako miejsca reklasu i dla zakochanych. Sześć stowarzyszeń z Olsztyna nie zgadza się, by rewitalizacja Placu Dunikowskiego miała służyć okazaniu wdzięczności Armii Czerwonej. Sygnatariusze listu do prezydenta Olsztyna domagają się, by plac informował o zbrodniach Armii Czerwonej.
Z kolei Mariusz Kowalski uruchomił na facebooku profil: „Żądamy usunięcia pomnika wdzięczności tzw. szubienic. Żądamy usunięcia tego obiektu z rejestru zabytków. Żądamy zmiany wizerunku miasta". Zebrał datki i wydrukował 100 tys. ulotek z tymi żądaniami, które z wolontariuszami kolportuje w Olsztynie.
17 września, w rocznicę ataku Związku Sowieckiego na Polskę na mocy porozumienia Ribbentrop-Mołotow od kilku lat odbywaja się pod „szubienicami" (zwanymi też „pomnikiem gwałciciela") happeningi. Obiekt bardzo dobrze symbolizuje ten pakt czerwonego diabła z brunatnym szatanem, bowiem za budulec posłużył materiał z mauzoleum Hindenburga.
W tym roku też 17 września odbędzie się happening pt.: „Rozbiórka "Szubienic".
Na placu pojawi się ekipa budowlana, rozbiórkowa wyposażona w narzędzia takie jak kilofy, łopaty, taczki itp. Wszystkie potrzebne akcesoria przygotuje znany patriotyczny happener Jacek Adamas. Będą także rozdawane ulotki z żądaniem usunięcia pomnika olsztyńskiej hańby.
Przypomnijmy, iż wniosek mieszkańca Olsztyna Krzysztofa Wojciechowskiego o rozebranie i przeniesienie w bezpieczne, ustronne miejsce obiektu Wdzięczności Armii Czerwonej zgłoszony do Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego został przez ratusz odrzucony (uzasadnienie: obiekt jest wpisany do rejestru zabytków).
(sa)
Skomentuj
Komentuj jako gość