Otrzymałem 16 marca wiadomość od przewodniczącego Klubu Radnych PiS, Dariusza Rudnika, że jego klub złożył projekt uchwały o imienne, jawne głosowanie uchwał rady miasta. Konwent RMO ten wniosek przyjął. Oznacza to, że znajdzie się w porządku obrad sesji RMO. Na sesji 29 lutego doszło do awantury w tej sprawie. Radni opozycyjni sądzili, że właśnie dla jawności głosowań zakupiono (za ok. 200 tys. zł) system elektroniczny, który umożliwia wyświetlanie na tablicy, przy nazwisku radnego, jak w danej sprawie głosował. Nic z tego.
Wprowadzenie jawności głosowań blokuje przewodniczący Rady Miasta (PO), Jan Tandyrak. A my zbieramy podpisy pod wnioskiem o jawne, imienne głosowanie uchwał. Pobierz plik pod tekstem, zbierz podpisy i oddaj do księgarni przy ul. Lanca 2O tym, że Jan Tandyrak jest przeciwnikiem jawności wiedzieliśmy, bo rok temu, wówczas jako przewodniczący klubu PO, był gościem Stowarzyszenia „Święta Warmia”. Tłumaczyliśmy, że to „oczywista oczywistość” imienne głosowanie. Wskazywaliśmy na Sejm i Senat, gdzie głosowania są imienne. Naiwnie sądziliśmy, że najbardziej obywatelska partia w Polsce jednak wprowadzi imienne, jawne głosowania. Środowa sesja pokazała, że kierownictwo klubu PO w tej sprawie zajmuje stanowisko betonowe i mówi NIE jawności.
Przebieg wydarzeń na sesji 29 lutego zrekonstruowałem na podstawie rozmów z wieloma radnymi. Na sesji była głosowana uchwała w sprawie stref parkingowych (ich rozszerzenia, podwyższenia opłat i wydłużenia godzin). Zgodnie z Regulamin RMO 9 radnych – taki jest wymóg - złożyło pisemny wniosek o jawne imienne głosowanie wszystkich poprawek do tej uchwały, jak i samej uchwały. Wniosek był prawidłowo złożony więc musiał zostać przyjęty. (Ten punkt regulaminu został uchwalony jeszcze przez poprzednią RMO). Prezydent zgłosił do uchwały autopoprawki i opozycja zgłosiła 6 poprawek (sprzeciwiała się rozszerzeniu strefy i podwyższeniu opłat). Wszystkie poprawki opozycja przegrała i uchwała głosami PO i Klubu Ponad Podziałami (prezydenta P. Grzymowicza) została przyjęta.
Po tym głosowaniu głos zabrał wzburzony przewodniczący Komisji Prawa i Samorządności Zbigniew Dąbkowski. Skarcił 9 radnych, którzy wnosili o jawne, imienne głosowanie poprawek do uchwały. Zbigniew Dąbkowski, jako przewodniczącego RMO poprzedniej kadencji wprowadził do regulaminu punkt dopuszczający głosowanie imienne na wniosek 9 radnych. Teraz uznał, że radni opozycji wykorzystali jego dobroć w celu blokowania uchwał. „Demokracja to rządy większości i większość ma zawsze rację – miał stwierdzić. - Skoro opozycja nie umie się zachować, to wnoszę o podwyższenie liczby wymaganych podpisów pod wnioskiem o jawne, imienne głosowanie do 13” (opozycja liczy 11 radnych). Radny Jarosław Szunejko nazwał ten wniosek „zamachem na demokrację”.
Przewodniczący Klubu PiS Dariusz Rudnik odpowiedział kontr wnioskiem: wprowadzeniem do Regulaminu imiennych głosowań wszystkich uchwał. W tym momencie przewodniczący RMO Jan Tandyrak zapytał, czy to jest wniosek formalny? Radny Rudnik potwierdził. Wówczas przewodniczący ogłosił przerwę.
-
Podczas przerwy podszedł do mnie przewodniczący Tandyrak i zapytał, czy podtrzymuję swój wniosek? Odparłem, że tak. Powiedział, że musi być zgłoszony na piśmie. Ja na to, że zaraz napiszę. Usłyszałem, że pod wnioskiem musi być 9 podpisów radnych, żeby można było głosować.
Po przerwie radny Z. Dąbkowski wycofał swój wniosek i o to samo zaapelował do radnego D. Rudnika. Radny Rudnik zgodził się i wycofał swój wniosek.
Zapytałem, dlaczego się wycofał oraz czy będzie zbierał te 9 podpisów, żeby na kolejnej sesji wprowadzić ten wniosek pod głosowanie?
-
Jaki sens w zgłaszaniu wniosków, jeśli z góry wiadomo, że zostanie odrzucony – odparł radny D. Rudnik. - To nic przyjemnego przegrywać głosowanie nad swoim wnioskiem.
Rozmawiałem też z przewodniczącym Rady Janem Tandyrakiem, który powiedział mi, że oficjalny wniosek o głosowanie imienne wszystkich uchwał nie wpłynął, więc nie mógł być głosowany.
Z kolei Zbigniew Dąbkowski poinformował mnie, że Komisji Prawa i Samorządności na posiedzeniu 17 stycznia 2012 roku zgłosiła projekt zmiany w Regulaminie Rady Miasta Olsztyna przez wprowadzenie do § 43 ust. 2 pkt 5 Regulaminu wprowadzenie zdania „informację dotyczącą przebiegu głosowań i ich wyników, w tym imiennych wyników poszczególnych głosowań (wydruk elektronicznego urządzenia do liczenia głosów”.
-
System elektroniczny daje dwie możliwości – wyjaśnił mi przewodniczący Komisji Dąbkowski: - 1. Na tablicy przy nazwisku radnego wyświetla się, jak głosował (za, przeciw, wstrzymał się), 2. Umożliwia wydruk imiennego głosowań i tym samym załączanie go do protokołu z sesji.
Przewodniczący RMO Jan Tandyrak zablokował wprowadzenie wniosku Komisji pod głosowanie na sesji.
Wysłałem mail do wszystkich radnych (prócz Cz.J.Małkowskiego, który nie podał swojego adresu mailowego na stronie internetowej RMO) z pytaniem: „Czy Pani/Pan jest za taką zmianą Regulaminu, która sprawi, że głosowanie każdej uchwały będzie odnotowane w protokóle imiennie? Jeśli Pani/Pan jest przeciw, to dlaczego?” Odpowiedziało mi tylko kilku radnych. Oto ich wypowiedzi: -
Radna Krystyna Flis:
Witam. Jestem członkiem Komisji Prawa i Samorządności. Oczywiście, że jestem za tym, aby imienny zapis głosowania każdej uchwały odnotowywany był w protokóle, a ściślej mówiąc aby wydruk elektroniczny z głosowań stanowił załącznik do protokółu z sesji. Na komisji głosowałam za jawnością imienną. -
Uważam, że bycie radną to zaszczyt i obowiązek wobec mieszkańców Olsztyna, którzy powinni wiedzieć jak pracują ludzie z ich mandatem zaufania. Pozdrawiam serdecznie.
Radny Jarosław Szunejko (klub Demokratyczny Olsztyn)
Witam serdecznie!
Moim zdaniem wszystkie głosowania powinny być realizowane w trybie jawnym imiennym, tym bardziej, że elektroniczny system liczenia głosów, na który wydano niemałe pieniądze umożliwia takie głosowanie. Radni koalicji (PO i Ponad Podziałami) niestety nie widzą konieczności realizowania glosowań w taki sposób. W mediach przecież jest informacja, że Radni przyjęli, Radni przegłosowali, a jak głosowali poszczególni radni, tego już niestety brakuje. Niech wyborcy wiedzą, bo wiedzieć powinni, jak ich wybrańcy zachowują się przy poszczególnych głosowaniach.
Na wczorajszej sesji po przeprowadzeniu głosowania w trybie jak wyżej zostałem posądzony przez Radnego Dąbkowskiego o blokowanie obrad Rady. Taka postawa Radnego Dąbkowskiego to żenada i według mnie zamach na demokrację, a już kuriozalna zupełnie rzecz to fakt, że tenże Radny zaproponował wniosek wykreślający w Regulaminie RM możliwość przeprowadzenia głosowania w sposób jawny imienny.
Witam ponownie !
Widzę, że jest Pan wprowadzany w błąd. Elektroniczny zapis glosowania nie oznacza imiennnego zapisu głosowania. Zwykłe głosowanie nie daje takiej możliwości, trzeba je przeprowadzić w trybie określonym w Regulaminie Rady. Jednym ze sposobów jest złożenie takiego wniosku przez 9 radnych. Takiej możliwości próbuje się nas pozbawić, bo dla koalicji jest to bardzo niewygodne, a w szczególności dla klubu Ponad Podziałami. Proponowałbym zbadać temat pod tym kątem
Ja oczywiście jestem za głosowaniem jawnym imiennym i umieszczaniem takiego zapisu w protokole.
Pozdrawiam serdecznie
Jarosław Szunejko
Zb. Dąbkowski
Witam, uprzejmie informuję, że swoje stanowisko w kwestii otwartości i jawności funkcjonowania samorządu przedstawiłem w trakcie dyskusji na posiedzeniu Komisji Prawa i Samorządności w dniu17.01.2012. - załączam wnioski jakie przyjęła Komisja z mojej inicjatywy, a które nie zostały zaakceptowane i poddane procedowaniu - niezależnie od zdania Komisji stoję na stanowisku pełnej jawności głosowań nad poszczególnymi projektami uchwał oraz zamieszczaniu imiennych wydruków tychże glosowań w protokołach z sesji.
Pozdrawiam,
Zb. Dąbkowsk
Od autora: Potwierdzam słowa przewodniczącego Komisji p. Z.Dąbkowskiego. Dotarłem do protokołu z posiedzenia Komisji. Wniosek o zmianę Regulaminu zgłosił przewodniczący Komisji. Komisja przyjęła ten wniosek jednomyślnie. Jedynie prawnik z Wydziału Prawnego ratusza próbował storpedować wniosek o jawne, imienne głosowanie uchwał.
Adam Socha
Bogdan Dżus (klub Demokratyczny Olsztyn)
Szanowny Panie Redaktorze.
Dotychczas inicjowałem i zawsze popierałem wnioski o jawne imienne głosowanie uchwał. Trzeba być przygotowanym na ponoszenie odpowiedzialności za słowa i czyny, bez kalkulowania czy to mi się opłaca czy nie. Być w zgodzie z własnym sumieniem i głębokim przekonaniem, że wypowiedzi i działania służą ogólnemu dobru. Trochę górnolotnie, ale tak pojmuję moją rolę jako radnego.
Krzysztof Kacprzycki (SLD)
Panie Adamie, jestem całym sercem za tym, bo decyzje podejmowane w Radzie Miasta były podejmowane z pełną odpowiedzialnością. A taką może zwiększyć pełna jawność głosowania imiennego. Zawsze w głosowaniu i dyskusji staram się podejmować decyzję na podstawie wiedzy swojej i ludzi z którymi współpracuję.
Na obradach wczorajszej sesji Pan Dąbkowski chciał pójść dalej, wykreślić wręcz punkt umożliwiający zarządzenie głosowania jawnego imiennego na wniosek 9 radnych. Szczęśliwie po długiej dyskusji, w której kilkukrotnie zabierałem głos, wycofał się z wniosku. Na wczorajszej sesji również Radny Rudnik werbalnie wyraził chęć wprowadzenia jako obowiązujące stale z uwagi na możliwości systemu głosowanie jawne imienne, jednak nie potrafił zmierzyć się z materią formalną, i również swój wniosek odłożył do lamusa. Jak zapewne Panu wiadomo jako radni musimy zmiany do uchwał przedstawiać w formie pisemnej.
Monika Rogińska-Stanulewicz, radna klubu Demokratyczny Olsztyn:
Witam serdecznie, oczywiście byłabym za tą zmianą. Pragnę nadmienić, iż mój klub od momentu wprowadzenia elektronicznego systemu głosowania głośno mówił o imiennym głosowaniu. pozdrawiam
Monika Rogińska-Stanulewicz
Radna Miasta Olsztyn
Elżbieta Wirska – radna niezrzeszona
Moim credo politycznym jest: JAWNOŚĆ.
Moim credo filozoficznym jest: dostęp do wiedzy całego społeczeństwa jest podstawą budowy demokracji.
Moim credo życiowym jest: działać w prawdzie.
Głosuję z własnym sumieniem i według wiedzy, którą mam. Obywatele mają prawo wiedzieć, jak głosują ich radni.
Wiceprzewodniczący RMO, Grzegorz Smoliński (PiS):
Witam Panie Adamie. Rozmawialiśmy już dzisiaj o poruszanej przez Pana kwestii, ale odniosę się jeszcze do niej w formie pisemnej. Tak, jestem za pełną jawnością głosowań. Zostaliśmy wybrani przez mieszkańców i nie widzę powodów by na sali sesyjnej tworzono atmosferę "wiedzy tajemnej". Nie obawiam się swoich decyzji i nie ukrywam ich przed wyborcami. Pozdrawiam serdecznie.
Leszek Araszkiewicz (radny PiS).
Jestem za odnotowaniem w protokóle wyników elektronicznego głosowania imiennego i wyświetlania jego wyników na tablicy podczas trwania sesji. Z poważaniem Leszek Araszkiewicz.
Mirosław Gornowicz (klub prezydenta P. Grzymowicza Ponad Podziałami)
Łukasz Łukaszewski (PO):
- Jestem za wprowadzeniem tego zapisu jak i wyświetlaniem na tablicy imiennych wyników głosowania. Takie zdanie wyraziłem również na komisji. Praca rady powinna być w najwyższym stopniu transparentna.
Osoby biorące udział w zarządzaniu miastem powinny brać odpowiedzialność za swoje decyzje”.
Z ostatniej chwili. Przewodniczący RMO, Jan Tandyrak chyba znalazł sposób, żeby z Komisji Prawa i Samorządności nie wychodziły więcej takie „nieodpowiedzialne” wnioski, jak ten o imienne głosowanie wszystkich uchwał i załączanie wydruku z tablicy elektronicznej do protokołów z sesji. Otóż szykują się zmiany w kierownictwie Komisji Prawa i Samorządności. Klub PO na ostatniej sesji wprowadził do tej komisji desant w postaci 4 radnych.
Halina Ciunel, wiceprzewodnicząca Rady Miasta (PO)
Panie Adamie!
Byłam nieobecna na przedmiotowej sesji. Nie mam osobiście nic przeciwko ujawnianiu jak głosuję nad konkretnymi uchwałami. Pozdrawiam Halina Ciunel
A my zbieramy podpisy pod wnioskiem o jawne, imienne głosowanie uchwał. Pobierz plik pod tekstem, zbierz podpisy i oddaj do księgarni przy ul. Lanca 2, czynna codziennie w godz. 10.00-17.00, w soboty: 10.00-13.00.
Skomentuj
Komentuj jako gość