logodebata

Wspomóż jedyny portal na Warmii i Mazurach, który nie boi się publikować prawdy o politykach i jest za to ciągany po sądach. Nigdy, przez prawie 18 lat istnienia, nie dostaliśmy 1 grosza dotacji publicznej. Redaktorzy i autorzy są wolontariuszami. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 11-030 Purda, Patryki 46B

sobota, maj 24, 2025
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Wiadomości
  • Polska
  • We wtorek 20.02 rolnicy sparaliżują Olsztyn, 500 traktorów wjedzie do centrum

Polska

We wtorek 20.02 rolnicy sparaliżują Olsztyn, 500 traktorów wjedzie do centrum

Szczegóły
Opublikowano: poniedziałek, 19 luty 2024 19:31

Olsztyński ratusz poinformował mieszkańców, że muszą liczyć się z utrudnieniami, bowiem rolnicy zapowiedzieli blokadę miasta od wtorku 20 lutego od godz. 10.00 i potrwa do końca dnia w czwartek 22 lutego. Blokada odbędzie się w ramach strajku generalnego w 96 miejscach w kraju.

Do centrum Olsztyna ma wjechać 500 ciągników. Długość kolumny wyniesie 4,5 km.

We wtorek od ok. godz. 10 ma rozpocząć się formowanie kolumny protestujących na skrajnym prawym pasie al. Warszawskiej w kierunku centrum miasta. Możliwe czasowe zawieszenie przystanków autobusowych;

Od ok. godz. 11.30 ma ruszyć kolumna ulicami: Warszawska - Obrońców Tobruku - Sikorskiego - Mazowieckiego - Piłsudskiego. Następnie pojazdy zatrzymają się i będą zaparkowane na ulicy do dnia 22 lutego do godz. 10 zajmując również część ul. Kopernika - wyjaśniał podinsp. Piotr Godlewski, naczelnik wydziału ruchu drogowego KMP w Olsztynie.

W czasie przejazdu autobusy będą kierowane na trasy zmienione. Kursowanie tramwajów na czas przejazdu kolumny przez torowisko będzie wstrzymywane (możliwe wstrzymanie ruchu nawet na kilkadziesiąt minut). Nie będzie uruchamiana komunikacja zastępcza z uwagi m.in. na zablokowanie tras przejazdu autobusów zastępczych;

Od ok. godz. 12 rozpocznie się formowanie protestu w obrębie al. Piłsudskiego w pobliżu pl. Dunikowskiego.

Całkowicie wyłączone z użytkowania zostaną przystanki w rejonie Śródmieścia, w szczególności przystanek "Centrum" w obu kierunkach. Autobusy kierowane będą na alternatywne, najbliższe dostępne ciągi komunikacyjne i zatrzymywać się będą na wszystkich dostępnych przystankach. Przejazd ul. Pieniężnego, 11 Listopada, pl. Jedności Słowiańskiej i 1 Maja ma pozostać dostępny. Tramwaje wszystkich linii (również 1 i 5) będą w miarę możliwości kierowane do krańca "Dworzec Główny" (zawieszenie krańca tramwajowego "Wysoka Brama"). W przypadku długotrwałego braku możliwości przejazdu przez skrzyżowanie Kościuszki-Piłsudskiego, uruchomiona zostanie autobusowa komunikacja zastępcza - wyłącznie na liniach Z-2 i Z-4 (za tramwaje linii 2 i 4), prowadzona alternatywnymi, najbliższymi dostępnymi ciągami komunikacyjnymi, a linie 1, 3, 5 zostaną zawieszone.

W dniu 22 lutego podczas rozwiązywania się kolumny mogą wystąpić dodatkowe utrudnienia i zmiany tras linii autobusowych w ciągu ul. Pieniężnego, Szrajbera, Śliwy, Warszawskiej.

Od 9 lutego trwa blokada w Hrubieszowie, od niedzieli zablokowane jest przejście graniczne w Dorohusku.

Wtorkowy protest rolników będzie największym w tym roku. Wśród najważniejszych postulatów wciąż trzy najważniejsze.

* Natychmiastowy zakaz wwozu ukraińskiego ziarna i innych produktów rolnych do Polski i państw Unii Europejskiej, bo spowodował on całkowite załamanie rynku. Dla przykładu cena tony pszenicy spadła z 1,5 tys. zł do 650 zł. Powód różnicy cen jest jeden: ukraińskie gospodarstwa stosują tanie, nieekologiczne środki ochrony roślin i nawozy, które na terenie UE już dawno zostały zlikwidowane.
Oszukana Wieś protest rolników wieś

* Wycofanie się UE z głównych punktów Zielonego Ładu, Chodzi np. o nakaz ugorowania gruntów. UE chce, by 4 proc. powierzchni gruntów ornych w gospodarstwach większych niż 10-hektarowe leżało ugorem. W kolejnych latach ten procent ma być jeszcze wyższy. Kolejny zapis Zielonego Ładu mówi np. o stosowaniu nawozów azotowych jedynie od 15 listopada do 1 marca, bo z założenia w marcu woda z pól spływa do rzek, a dalej do morza i zanieczyszcza środowisko. Tymczasem UE nie przewidziała, że zimy są suche i wysypany na pola nawóz azotowy, zamiast się wchłonąć z założenia w wilgotną glebę, po prostu się ulatnia do atmosfery i ją zanieczyszcza.

* Trzeci, najważniejszy postulat ma charakter personalny. Protestujący domagają się natychmiastowego ustąpienia unijnego komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego z PiS, który jest w UE odpowiedzialny tak za forsowanie Zielonego Ładu, jak i braku reakcji Brukseli na niekontrolowany wwóz taniego ukraińskiego ziarna. Dymisji Wojciechowskiego domaga się też prezes PiS Jarosław Kaczyński, ale komisarz ds. rolnictwa mu konsekwentnie odmawia.

W sumie blokady odbędą się w 96 miejscach w kraju.

W niedzielę 11 lutego premier Donald Tusk i wicemin. Kołodziejczak spotkali się w Morągu z protestującymi rolnikami, którzy przyjechali na wiec PO 250-ciągnikami.

- Nie ma konfliktu interesów między rządem a protestującymi rolnikami – zapewniał ich w Morągu premier Donald Tusk.

Ocenił, że nie można pozwolić, aby decyzje dotyczące Ukrainy i Zielonego Ładu „godziły wprost w interesy tysięcy rolników w Polsce i w Europie”.

- W Polsce jest to szczególnie dotkliwe. Wiemy, dlaczego, choćby ze względów geograficznych (…) Nie ma co udawać, że Polska nie jest tutaj szczególnym przypadkiem. Wręcz przeciwnie, dlatego musimy o tym bardzo głośno mówić

– zauważył Donald Tusk.

Premier negatywnie ocenił dotychczasowe działania komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego, który – jego zdaniem – zapewniał w przeszłości o korzystnym wpływie Zielonego Ładu na polskie rolnictwo. Tusk stwierdził też, że „nie chodzi tylko o to, by skutecznie i bardzo spektakularnie protestować”

- Chcę wam powiedzieć, że nie wydaje mi się, aby był jakiś istotny konflikt opinii lub interesów między ekipą rządową a protestującymi rolnikami. Na pewno nie w sprawie Ukrainy. Na pewno nie w sprawie eksportu ukraińskich produktów rolnych bez żadnych ograniczeń, bez skutecznych limitów przez polską, ale też przez litewską granicę. Tak, jak alarmowałem na ten temat wspólnie z Michałem Kołodziejczakiem długo, długo przed wyborami, tak teraz stajemy na głowie, żeby zmobilizować służby, w tym Krajową Administrację Skarbową – dodał.

Donald Tusk zapewnił, że będzie rozmawiał w strukturach Komisji Europejskiej o postulatach rolników, które wynikają z realnych problemów i specyfiki polskiego rolnictwa. Odnosząc się do rolniczych protestów podkreślił, że niektóre wymogi unijne, między innymi w ramach Zielonego Ładu, bywają nieprzemyślane.

- To jedna z wad Unii Europejskiej. Pracuje tam za dużo ludzi i kombinuje jak udoskonalać rzeczywistość i świat. Bardzo bym chciał, żeby oni też wrócili na ziemię i zobaczyli, że nie są to tylko piękne ekoschematy, czy kwestia ochrony klimatu, ale że istnieje też duża grupa ludzi i ich życie. W związku z tym, mając ambitne cele ekologiczne i klimatyczne – bo z tego Europa nie zrezygnuje – w każdej decyzji musimy dostrzegać los konkretnej grupy ludzi – mówił premier rządu.

Lista firm importujących zboże z Ukrainy

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak poinformował w Morągu, że lista firm, które importowały zboże z Ukrainy jest kompletna i gotowa, a rząd będzie szukał podstaw prawnych, aby móc ją upublicznić.

- Lista wszystkich firm jest już skompletowana. W tym tygodniu podeprzemy się takimi opiniami prawnymi, żeby można to było upublicznić. Żeby każdy Polak mógł zobaczyć kto zarabiał, kiedy polscy rolnicy mieli wielki problem – powiedział Kołodziejczak.

Jak wyjaśnił, lista została sporządzona na podstawie informacji „od różnych służb”, natomiast lista opublikowana przez poprzedni rząd jest „nieprecyzyjna” i według niego „niezgodna z prawdą”.

Kołodziejczak dodał, że informacje na temat importu są „szokujące”, ponieważ na Ukrainę – według niego – wypłynęło 6 miliardów złotych. Sprowadzono 330 tysięcy ton zboża technicznego, rzepaku i kukurydzy, które zostały wprowadzone na polski rynek – prawdopodobnie trafiły do konsumpcji. Najtańsza przywożona w zeszłym roku z Ukrainy pszenica kosztowała 51 zł za tonę, 20 razy poniżej progu opłacalności uprawy w Polsce – podkreślił wiceminister.

Ograniczenie produktów z Ukrainy

Donald Tusk powiedział, że kwestia ograniczenia napływu produktów z Ukrainy była przez niego poruszona podczas spotkania z prezydentem Wołodymyrem Zeleńskim w Kijowie.

- To, że kilkaset osób na Ukrainie, czy kilka tysięcy osób na Ukrainie chce zarobić dużo pieniędzy, to nie jest nasz problem. My chcemy pomóc Ukrainie jako państwu i Ukrainie jako narodowi w konfrontacji zbrojnej z Rosją. I na pewno nic tu naszego zdania nie zmieni. Ale to nie może być tak, że (…), ktoś będzie kosztem różnych polskich grup zawodowych – nie tylko rolników (…) wykorzystywać wojnę jako sposób nieuczciwej czy nieadekwatnej konkurencji z naszymi firmami, z naszymi pracownikami, z naszymi rolnikami – powiedział Donald Tusk.

Premier ostrzegł, że narastający konflikt gospodarczy może doprowadzić do tego, że „nagle pojawi się sentyment antyukraiński”.

Podczas spotkania w Morągu premier zadeklarował, że należy znaleźć odpowiedź na pytanie, „dlaczego nadal, mimo embarga, tyle produktów przejeżdża”. Ocenił, że należy przyjrzeć się m.in. pracy służb granicznych. Poinformował, że wyrywkowe kontrole zostały już rozpoczęte na granicy polsko-litewskiej.
Premier prosił o zrozumienie, gdyż potrzeba czasu na odbudowę służb. Zapowiedział też wzmocnienie ochrony granic „włącznie ze zmianą struktury na naszych granicach, więcej ludzi powinno być tam, gdzie pojawiają się problemy”.

Rolnicy jednak czekają na konkrety, a nie słowa. Nie przekonał ich też swoim pomysłem wicemin. aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski, który wraz z wojewodą Radosławem Królem (też PSL) przyjął protestujących rolników.

Podczas kampanii wyborczej Trzeciej Drogi w Olsztynie W. Kosiniak-Kamysz zachwalał Ziejewskiego jako najlepszego kandydata na ministra rolnictwa. Zapytałem go więc na runku Starego Miasta, co radzi rolnikom, których tania żywność z Ukrainy zrujnuje? „Muszą przerzucić się na warzywa” – odparł. U wojewody miał inny pomysł, by zaangażować do skupu zbóż spółkę Elewarr, której magazyny stoją puste.

Przypomnę pokrótce historię afery Elewarru, która wybuchła w 2012 roku. Wówczas media ujawniły rozmowy b. prezesa Agencji Rynku Rolnego (Elewarr podlega tej agencji) Władysława Łukasika z szefem kółek rolniczych Władysławem Serafinem. Obaj byli wpływowymi działaczami PSL. Wyszło na jaw, że działacze PSL traktują Elewarr jak dojną krowę. Potwierdziła to kontrola NIK.

Prezes Andrzej Śmietanko i inne osoby zarządzające wtedy spółką wypłaciły sobie w ciągu dwóch lat (2008–2010) aż 1,4 mln zł premii – nienależnych. Śmietanko zarabiał, bez premii, 800 tys. zł rocznie. Wraz z zarządem i radą nadzorczą zwiedził m.in. Brazylię, Chiny, Kanadę, Koreę Płd, USA i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Wydano 282,5 tys. zł. Finałem była dymisja ówczesnego ministra rolnictwa Marka Sawickiego (PSL).

Nic to nie dało. Rekontrole w kolejnych latach potwierdzały, że nadal PSLowcy doją spółkę, toteż NIK w 2015 roku uznała, że patologii jest tak dużo, iż musi wystąpić o likwidację skontrolowanej spółki. Tak się nie stało i „dojna krowa” czeka na nowego Śmietankę...

Adam Socha

CZEGO ŻĄDAJĄ ROLNICY?

KOMUNIKAT NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” w sprawie Strajku Generalnego

Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo, bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru jak ogłosić strajk generalny.

Nie ma zgody na wdrażanie „Europejskiego Zielonego Ładu”, unijnej strategii „od pola do stołu” i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie. Rząd Polski, musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu. O to będziemy walczyć aż do skutku. Polskie, rodzinne gospodarstwa rolne są podstawą bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Zdrowa polska żywność, którą produkuje polski rolnik to podstawa do wyżywienia i zdrowia obywateli RP. Prezydium NSZZ RI „Solidarność” apeluje o SOLIDARNOŚĆ całej społeczności rolniczej.

Wzywamy naszych członków do wspólnego działania i wyrażenia naszego sprzeciwu wobec obecnej sytuacji. NSZZ RI „Solidarność” apeluje o jedność oraz podjęcie konstruktywnych działań dla dobra całej społeczności rolniczej. W związku z zapowiedzianymi protestami rolniczymi, NSZZ RI „Solidarność” informuje o czasowych blokadach dróg na terenie całego kraju od 9 lutego do 10 marca 2024 roku.

Prosimy rodaków o wyrozumiałość i świadomość sytuacji w jakiej wszyscy się znaleźliśmy. Walczymy o nasze wspólne dobro, jakim jest uchronienie przed upadkiem i bankructwem polskich rodzinnych, niejednokrotnie wielopokoleniowych gospodarstw rolnych.

W ramach możliwości, prosimy o unikanie podróży w każdorazowo wymienionych obszarach. NSZZ RI „Solidarność” apeluje o pokojową formę wyrażania niezadowolenia i współpracę ze związkowymi koordynatorami strajku.
Rolnicy łączmy się w działaniu.

Rolnicy żądają odejścia od obowiązku ugorowania 4% gruntów ornych w ramach normy GAEC 8, którą muszą spełniać gospodarstwa o powierzchni powyżej 10 ha.

– Pomysł zastąpienia ugorowania przeznaczeniem 7% gruntów ornych, m.in. na rośliny bobowate, i jednocześnie zakaz stosowania na tych gruntach środków ochrony roślin to też nie jest właściwy kierunek. W gospodarstwach z produkcją zwierzęcą każdy skrawek jest na wagę złota, zwłaszcza kiedy warunki pogodowe są ostatnio tak niepewne – zaznaczał Łuczak.

Do tej propozycji KE odniósł się także Marek Boligłowa.

– Jeżeli nie zastosuję środków ochrony roślin w roślinach bobowatych, nie mam po co wyjeżdżać w pole. Szkoda wydatków na materiał siewny, lepiej już zostawić ugór – przekonywał wiceprezes MIR.

Z kolei Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej, zwrócił uwagę, że gdyby rolnicy musieli spełniać wymóg ugorowania 4% gruntów ornych, w województwie kujawsko-pomorskim odłogiem leżałoby 36 tys. ha, w tym m.in. urodzajne czarnoziemy zlokalizowane na Kujawach, co jest nie do przyjęcia.
Potrzebne są dopłaty do zbóż i nawozów, ale też dopłaty do mleka

W imieniu rolników przedstawiciele izb rolniczych zwrócili się do ministra rolnictwa o uruchomienie dopłat do sprzedanego zboża oraz zakupu nawozów z niewykorzystanego jeszcze funduszu wojennego.

Grzegorz Leszczyński, prezes Podlaskiej Izby Rolniczej, upomniał się o producentów mleka. Zwrócił uwagę, że większość unijnych krajów otrzymała pomoc wojenną do krów mlecznych, natomiast w Polsce pomoc skoncentrowano na zbożach i oleistych, natomiast ceny mleka w ubiegłym roku spadły o 30%.

Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej, zwracał uwagę na trudną sytuację gospodarstw, które uprawiają zboża paszowe. Ze względu na to, że tych zbóż mamy obecnie na rynku nadmiar, istotne jest wsparcie nie tylko dla producentów zbóż, ale także do produkcji zwierzęcej.

Do produkcji pszenicy rolnik dokłada 1000 zł do ha!

Jeślibyśmy wzięli pod uwagę ceny płodów rolnych oraz środków do produkcji rolnej ze stycznia tego roku, rolnik wyjdzie na zero z uprawy pszenicy (zakładając plon na poziomie 6 t/ha), tylko jeśli uwzględni jedynie koszty bezpośrednie, tj. nie policzy m.in. kosztów swojej pracy i amortyzacji, a do przychodu wliczy sprzedaż słomy i dopłatę do materiału siewnego – wynika z wyliczeń WIR. Podstawowe wsparcie dochodu może mu zrekompensować jedynie połowę wynagrodzenia za pracę włożoną w uprawę tego zboża. Wliczając wszystkie pozycje kosztów i przychodów, traci na hektarze około 1000 zł. Nieco lepiej, ale też niesatysfakcjonująco, wygląda kalkulacja uprawy rzepaku. Przyjmując plon na poziomie 3,5 t/ha, według cen ze stycznia br., rolnik traci na jego uprawie około 340 zł/ha. Budżetu rolnika nie może też podreperować produkcja trzody chlewnej. Według cen styczniowych, hodowca trzody chlewnej w cyklu zamkniętym tracił – bez względu na to, czy kupował pasze, czy bazował na swoich. Teraz, zresztą, nie jest wcale lepiej. Niekorzystne relacje kosztów do ceny zbytu dołują także producentów mleka.
Jak najszybsza wypłata dopłat bezpośrednich i pomocy suszowej

Wśród żądań, podobnie jak na spotkaniach z innymi organizacjami rolniczymi, znalazła się szybka wypłata pozostałych dopłat bezpośrednich i pomocy suszowej. Prezesi izb rolniczych zwracali uwagę na to, że rolnicy nie mają pieniędzy, by wjechać w pole, i ciągle nie znają szczegółów wypłaty pomocy suszowej. Ta z kolei jest szczególnie ważna dla gospodarstw nastawionych na produkcję bydła, bo pomogłaby rolnikom dokupić pasz objętościowych.

– Składy magazynowe są pełne nawozów, a popytu nie ma. Warto także zastanowić się nad szybkim uruchomieniem niskooprocentowanych kredytów na zakup środków do produkcji rolnej – mówił z kolei wiceprezes Małopolskiej Izby Rolniczej.
Uszczelnić granice, przywrócić kontyngenty

Romuald Tański, prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej, przekonywał, że Polska musi w Unii Europejskiej zachowywać się bardziej jak drapieżnik, nie zaś przyjmować postawę spolegliwą, niewadzącą nikomu. Skoro sami mamy nadprodukcję, nie możemy zgadzać się na import towarów o wątpliwych parametrach jakościowych z Ukrainy. Musimy raczej myśleć o tym, żeby wyeksportować nadwyżki.

Gustaw Jędrejek, prezes Lubuskiej Izby Rolniczej, zwracał uwagę na konieczność uregulowania przepisów w taki sposób, aby ziarno nie przyjeżdżało do Polski z Ukrainy drogą okrężną.

– Pszenica nie jedzie do nas w tej chwili bezpośrednio z Ukrainy, bo nie może. Samochody jadą do mieszalni pasz z tamtejszym zbożem z Litwy, i ze Słowacji, z dokumentami, że towar jest unijny – przekonywał Jędrejek.

Zachodniopomorscy rolnicy żądają także powrotu do kontyngentów importowych w handlu z Ukrainą, które obowiązywały przed wojną.
Minister rolnictwa obiecuje przyspieszenie wypłat płatności bezpośrednich

Podsumowując spotkanie z przedstawicielami wojewódzkich izb rolnictwa, Czesław Siekierski, minister rolnictwa, zapewnił, że będą zabiegać w resorcie finansów o niskooprocentowane kredyty na zakup środków do produkcji rolnej. Będą także chcieli uruchomić dopłaty do zboża i, w zależności od cen nawozów, ewentualnie do zakupu nawozów. Pomoc ma być kierowana dla tych, którzy jej faktycznie potrzebują. Po raz kolejny zapewnił rolników, że wypłata reszty dopłat zostanie przyspieszona, ale ze względu na to, że system informatyczny Agencji nie działa sprawnie, to potrwa.

 

(PW)

Tweet
Pin It
  • Poprzedni artykuł
  • Następny artykuł

Skomentuj

Komentuj jako gość

    0

    Biorą udział w konwersacji

    Komentarze (67)

    • Sortuj - najpierw najstarsze
    • Sortuj - najpierw najnowsze
    • Subskrybuj poprzez e-mail
    Pokaż poprzednie komentarze
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Rolnicy nauczyli się, że wszyscy się z nimi cackają. To już nie jest rolnictwo a naciągactwo.

      Nisko oprocentowane kredyty w wysokości 2%. Dotacje unijne i jeszcze mało? Pewnie jeszcze ludzie z miasta mają za miskę ryżu zapinadalać? Tylko skąd ryż? Może miska kukurydzy?

      około 1 rok temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      W odpowiedzi na: Gość - Gość
      Odnośnik bezpośredni

      Od 2022 r. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju wpompował prawie 1 miliard dolarów w fermy kurczaków, produkcje jaj, drobiu i cukru na Ukrainie. Tym samym pomógł sfinansować tani eksport do UE, który ostatnio wypchnął rolników na drogi całej Europy.

      Protesty rolników trwają od kilku tygodniu w wielu krajach europejskich:
      Francji
      Belgii
      Hiszpanii
      Portugalii
      Holandii
      Mołdawii
      Bułgarii
      Słowacji
      Niemczech
      na Węgrach
      we Włoszech
      i w Polsce.
      Rolnicy protestują przeciwko niskim cenom produktów rolnych,
      Europejskiemu Zielonemu Ładowi i taniemu importowi produktów rolniczych spoza Unii Europejskiej.

      około 1 rok temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      W odpowiedzi na: Gość - Gość
      Odnośnik bezpośredni

      "Według amerykańskiego think-tanku Oakland Institute, pierwsza dziesiątka posiadaczy ziemskich w ukraińskim rolnictwie wygląda w sposób następujący:

      Kernel Holding S.A., 582 062 ha, (zarejestrowany w Luksemburgu)
      UkrLandFarming, 403 370 ha (Cypr)
      MHP S.E., 360 238 ha (Cypr)
      TNA Corporate Solutions LLC, 295 624 ha (USA)
      NCH Capital, 290 749 ha (USA)
      Astarta Holding N.V., 264 270 ha (Holandia)
      Industrial Milk Company (IMC) S.A., 218 138 ha (Luksemburg)
      PIF Saudi, 228 654 ha (Arabia Saudyjska)
      Agroton Public Limited, 120 000 ha (Cypr)
      Nibulon, 82 500 ha (Ukraina)

      Gdyby ktoś pytał dlaczego mimo sprzeciwu pięciu sąsiadujących krajów oraz unijnego komisarza rolnictwa Komisja Europejska naciskała na zniesienie ceł na zboża to być może powyższa lista jest przyczyną? Swoją drogą Kernel i IM Company są (były?) częściowo notowane na GPW".

      https://i.pl/oligarchowie-raje-podatkowe-i-zagraniczni-wspolnicy-kto-rzadzi-zbozem-ukrainy/ar/c1-17894363

      około 1 rok temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      W odpowiedzi na: Gość - Gość
      Odnośnik bezpośredni

      Chcesz miskę kukurydzy?
      Świetnie się składa, bo ukraińskiej kukurydzy jest w Polsce, w bród.
      Wg raportu NIK z 2023 r. import kukurydzy z Ukrainy
      wzrósł nawet o prawie 30 TYSIĘCY procent!

      około 1 rok temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Koniec gościny niewdzięczne s********Y!

      około 1 rok temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      "SPRAWA ROLNIKÓW TO SPRAWA POLSKA" - komentarz Witolda Gadowskiego.
      https://www.youtube.com/watch?v=KsuiEYu0yN0&t=4s

      około 1 rok temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Stały przedstawiciel Ukrainy przy UE Wsiewołod Czencow,
      stwierdził, że większość problemów o których mówią Polacy, jest "wymyślona”.
      https://dorzeczy.pl/opinie/553248/ukrainski-dyplomata-wiekszosc-problemow-polakow-jest-wymyslona.html

      około 1 rok temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Były minister rolnictwa J. Ardanowski:
      "Poddał też pod wątpliwość argumenty dotyczące wsparcia państwa ukraińskiego poprzez otwarcie się na jego produkty. - Rejestracja w rajach podatkowych np. na Cyprze, powoduje, że te firmy nawet nie partycypują w dochodach budżetu ukraińskiego. Ukraińcy proszą na świecie o pieniądze na wojnę, a ci, którzy u nich zarabiają tanią siłą roboczą i energią, nie płacąc podatków, bo państwo skorumpowane do cna".
      Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-byly-minister-rolnictwa-o-ukrainie-panstwo-skorumpowane-do-c,nId,7345936#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

      około 1 rok temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      TRUCIZNA ZE WSCHODU – kto za to odpowiada i na to pozwala? 10 pytań do Profesora Modzelewskiego.....

      https://www.youtube.com/watch?v=HwKyhIOf9fw

      około 1 rok temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - EWA

      Odnośnik bezpośredni

      https://www.youtube.com/watch?v=4R5jXJuWDiU

      około 1 rok temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz

    Wyróżnione

    Lubiane

    System komentarzy oparty o Komento

    Komentarze

    A redaktor jak zwykle...
    A świstak chodzi i zawija w sreberka
    Jakby się redaktorek nie starał, to dzisiejsza debata, a zwłaszcza wczorajszą rozmową...
    "Geniusz" Trzaskowski w debaci...
    3 godzin(y) temu
    Dodam jeszcze dwie osoby i będzie kwartet: D. Wysocka-Schnepf oraz sierżantGarcią
    https://demotywatory.pl/5300190/Tymczasem-w-Tarnowie-mozna-bylo-...
    Jak mąż zaufania Trzaskowskieg...
    9 godzin(y) temu
    Świetny wywiad z Karolem Nawrockim z 2017 r. Terlikowski powinien wysłuchać...
    https://www.youtube.com/watch?v=Zwxt22BfrLY&t=123s
    Klub Warmiński zaprasza na spo...
    10 godzin(y) temu
    W punkt
    Gdy redaktor grilluje i nagrywa, to "interes spoleczny". Gdy redaktora nagrywają, to przestępstwo.
    Jak mąż zaufania Trzaskowskieg...
    11 godzin(y) temu
    Ta Joanna to powinna zaprzyjaźnić się z Czarną Anną. To byłby duet zwany "Nieszczęściem parowym"
    Jak mąż zaufania Trzaskowskieg...
    12 godzin(y) temu
    Od zakochania do nękania… stalking to uporczywe prześladowanie z powodu zawiedzionej miłości, powodujące poczucie poniżenia u dziennikarza i demolując...
    Jak mąż zaufania Trzaskowskieg...
    18 godzin(y) temu

    Ostatnie blogi

    • Barbarzyński atak "silnych ludzi" Tuska na praworządność Zbigniew Lis Motto Tuska: Będziemy stosować prawo, tak jak my je rozumiemy, czyli uchwałami Sejmu i rozporządzeniami zmieniać ustawy, wg zasady –… Zobacz
    • Co trzeba zrobić, żeby PiS wygrało kolejne wybory? Zbigniew Lis Wielu Polaków głosujących nie za opozycją, tylko przeciw PiS, nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji ich decyzji oraz z powagi… Zobacz
    • Michał Wypij, Paweł Warot – komentarz osobisty Bogdana Bachmury Bogdan Bachmura Dużo łatwiej o krytykę osób, których nie darzymy sympatią, z którymi jesteśmy w sporze lub konflikcie. Ale tym razem jest… Zobacz
    • Polska racja stanu - refleksje po obejrzeniu "Resetu" Zbigniew Lis Do napisania tego artykułu skłoniły mnie bulwersujące fakty i ujawnione dokumenty, przedstawione podczas emisji serialu dokumentalnego "Reset" w TVP1, który… Zobacz
    • 1

    Najczęściej czytane

    • Czy zastępcą dyrektora Muzeum w Grunwaldzie została osoba z polecenia PO?
    • Wyborcza sporządziła listę osób do zwolnienia z pracy, związanych z PiS
    • Konfederacja Korony Polskiej sprzeciwia się inwestycji Lidla w Gietrzwałdzie
    • Studentki oskarżyły swojego wykładowcę z WNE UWM o molestowanie
    • Co chce ukryć prezes olsztyńskiej spalarni? Dlaczego popioły chcą wozić do Bisztynka?
    • Stołek wiceprezes WFOŚiGW w Olsztynie dostała kandydatka Koalicji Obywatelskiej
    • Jak oceniacie pierwszy rok prezydentury Roberta Szewczyka?
    • Przedsiębiorca z Olsztyna oskarża minister klimatu o bankructwo firm
    • Sąd Najwyższy odmówił rektorowi UWM udziału w zwolnieniu Adamowicza
    • Trzaskowski wielkim patriotą jest i mega niezależnym od Tuska
    • Nawrocki w debacie w TVPwL dowiódł, że jest bokserem wagi ciężkiej, Trzaskowski - słabowitym „lalusiem”
    • Największy skandal wyborczy w III RP. Kampania oszczerstw w sieci osób związanych z PO

    Wiadomości Olsztyn

    • Olsztyn

      • Jak mąż zaufania Trzaskowskiego polowała na red. Sochę

        Adam Jerzy Socha 2025-05-22 17:51:51

        Jadąc do pracy w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 19, w wyborczą niedzielę 18 maja, w Zespole...

      • W Olsztynie powtarzali proces zwyrodnialca, który skatował nastolatkę, bo sądził „neo-sędzia”

        2025-05-22 15:05:13

        Po przejęciu władzy przez koalicję Donalda Tuska, rośnie liczba uchylonych wyroków wydanych na...

      • Klub Warmiński zaprasza na spotkanie z Tomaszem Terlikowskim

        2025-05-21 11:19:47

        Klub Warmiński zaprasza na spotkanie Tomaszem Terlikowskim, dziennikarzem, filozofem, publicystą. Temat...

    Wiadomości region

    • Region

      • Podejrzany o zabójstwo ks. Lecha Lachowicza skierowany na badania psychiatryczne

        2025-05-22 09:31:44

        Podejrzany o zabójstwo proboszcza parafii w Szczytnie zostanie poddany obserwacji...

      • Czy zastępcą dyrektora Muzeum w Grunwaldzie została osoba z polecenia PO?

        2025-05-16 15:34:04

        Zastępcą dyrektora Muzeum Bitwy pod Grunwaldem została Emilia Nowicka z Olsztynka. Pani Emilia...

      • Radny protestuje przeciwko wizycie niemieckiego rewizjonisty w Gołdapi

        Adam Jerzy Socha 2025-05-15 17:05:04

        Radny Rady Powiatu w Gołdapi Paweł Czyż, wiceprezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin...

    Wiadomości Polska

    • Polska

      • "Geniusz" Trzaskowski w debacie z "gangusem i kibolem" Nawrockim, okazał się wydmuszką

        2025-05-23 22:32:37

        To nie była merytoryczna debata, z której wyłoniłby się przywódca narodu i państwa, z wizją dla...

      • Trzaskowski o włos przed Nawrockim, trzeci Mentzen - wyniki ze 100% obwodów

        Adam Kowalczyk 2025-05-18 21:36:18

        Wyniki po zliczeniu głosów z wszystkich obwodów. Rafał Trzaskowski - 31,36%, Karol Nawrocki -...

      • Największy skandal wyborczy w III RP. Kampania oszczerstw w sieci osób związanych z PO

        2025-05-16 17:35:24

        Facebook zalały filmiki szkalujące i zohydzające kandydatów opozycji Karola Nawrockiego i...

    O debacie

    • O Nas
    • Autorzy
    • Święta Warmia

    Archiwum

    • Archiwum miesięcznika
    • Archiwum IPN

    Polecamy

    • Klub Jagielloński
    • Teologia Polityczna

    Informacje o plikach cookie

    Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.