Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej złożonej przez byłego dyrektora oddziału IPN w Białymstoku Cezarego Kuklo. Nie wystąpiła bowiem żadna przesłanka przyjęcia skargi do rozpoznania. Tym samym dobiegła końca 4-letnia sprawa z powództwa Cezarego Kuklo przeciwko Fundacji „Debata”, Bogdanowi Bachmurze i Adamowi Sosze o naruszenie dóbr osobistych artykułami „Niezatapialny dyrektor oddziału IPN” i „Bizancjum w oddziale IPN w Białymstoku”.
Teksty ukazały się w „Debacie” na początku 2012 roku. Adam Socha został poproszony przez grupę pracowników oddziału IPN w Białymstoku, by ujawnił metody rządzenia tą instytucją przez dyrektora prof. Cezarego Kuklo i prześladowania pracowników, którzy przeciwko tym metodom zaprotestowali. Miejscowe „wolne media” nie były zainteresowane tematem z uwagi na wysoką pozycję Cezarego Kuklo i wpływy w miejscowej elicie władzy. Również na skargi prześladowanych pracowników nie reagowali zwierzchnicy z centrali, Państwowa Inspekcja Pracy czy prokuratura.
Po ukazaniu się tekstów Cezary Kuklo został odwołany z funkcji dyrektora. Wytoczył następnie proces autorowi i Fundacji „Debata” twierdząc, że wszystkie postawione zarzuty są nieprawdziwe.
Proces był wyczerpującym, rocznym maratonem i odbywał się w Białymstoku. W sprawie przesłuchano kilkudziesięciu świadków. Ich zeznania były wstrząsające. Opisywali mechanizm zastraszania, dyskryminowania, a w końcu zwalniania z pracy. Na cenzurowanym znalazł się historyk, który badał powiązania z SB miejscowych prominentów. Na procesie wyszły też na jaw kulisy odwołania z funkcji naczelnika Biura Lustracyjnego prokurator Agnieszki Rusiłowicz. Z zeznań świadków, w tym samej prokurator wynikało, iż jej problemy zawodowe, zakończone odwołaniem z funkcji, z pogwałceniem procedur, bez wiedzy bezpośrednich przełożonych w centrali IPN, miały bezpośredni związek ze wszczęciem przez prokurator Agnieszkę Rusiłowicz procesu lustracyjnego ówczesnego posła PSL Adama Krzyśkowa. PSL wykorzystało moment pełnienia obowiązków prezesa IPN, po tragicznej śmierci Janusza Kurtyki, przez „ludowca", który odwołał prokurator Agnieszkę Rusiłowicz z funkcji naczelnika. Proces Adama Krzyśkówa do dzisiaj się nie zakończył.
Cezary Kuklo proces z „Debatą" przegrał, ale pretorianie, którzy pomagali mu w procederze prześladowania pracowników, nie godzących się na sposób zarządzania oddziałem IPN, zachowali swoje stołki i apanaże.
Fundację "Debata" i Adama Sochę reprezentował radca prawny Szymon Topa z Kancelarii Radców Prawnych "Lech Obara i Współpracownicy".
To druga sprawa sądowa w historii zawodowej Adama Sochy, która doszła do Sądu Najwyższego. Pierwszą wytoczył dziennikarzowi ówczesny senator SLD Janusz Lorenz. Tę sprawę Adam Socha też wygrał.
Teraz redaktora Adama Sochę czeka proces z poseł PiS Iwoną Arent za artykuł "Wojna o przywództwo w olsztyńskim PiS-ie". Rozprawa w Sądzie Okręgowym w Olsztynie odbędzie się 25 kwietnia o 08.45 w sali 331.
(pw)
Skomentuj
Komentuj jako gość