Papież Franciszek mianował administratora apostolskiego sede plena diecezji kaliskiej w osobie metropolity łódzkiego, arcybiskupa Grzegorza Rysia - podała w czwartek w komunikacie Nuncjatura Apostolska w Polsce. Nadal ordynariuszem diecezji kaliskiej jest bp Edward Janiak.
Administrator apostolski sede plena - kieruje diecezją w okresie poważnej, lecz w założeniu tymczasowej, przeszkody w sprawowaniu urzędu przez ordynariusza (np. długotrwałej choroby).
Sprawa biskupa Janiaka
We wtorek 23 czerwca „Gazeta Wyborcza” poinformowała, że 2 czerwca, dwa tygodnie po premierze „Zabawy w chowanego”, bp Edward Janiak został przewieziony karetką na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Kaliszu, gdzie okazało się, że miał 3,44 promila alkoholu we krwi.
Miał problemy z wysławianiem się, był z nim ograniczony kontakt. Do szpitala został przywieziony karetką z podejrzeniem udaru mózgu.„Przeszedł cały panel badań, w tym tomografię komputerową mózgu. Badania wykluczyły udar. Okazało się, że biskup cierpi jedynie na upojenie alkoholowe. We krwi miał 3,44 promila alkoholu. Po podaniu kroplówek jego stan się poprawił. Janiak opuścił szpital o godz. 3 w nocy” — czytamy w artykule.
Z kolei magazyn „Więź” ustalił, że rektor kaliskiego seminarium duchownego postawił biskupowi Janiakowi zarzuty tolerowania wśród księży wykorzystywania seksualnego osób małoletnich i aktywnego homoseksualizmu. W lutym 2018 r. do warszawskiej nuncjatury trafiła obszerna skarga na działania bpa Janiaka.
Kaliski biskup Edward Janiak wymusił przyjęcie do seminarium, a potem nalegał na święcenia kleryka zainteresowanego młodymi chłopcami. Od dwóch lat wie o tym Watykan. Ujawnił gto Zbigniew Nosowski, redaktor naczelny katolickiego pisma „Więź”. Ustalił, że biskup kaliski Edward Janiak nie pozwolił usunąć z seminarium kleryka-homoseksualistę. Policja ustaliła, że kleryk miał w komputerze 400 materiałów pornograficznych, w tym z dziećmi. Został wyrzucony z seminarium wrocławskiego. Wówczas kazał go przyjąć do seminarium kaliskiego bp Janiak.
Kleryk pracował jako katecheta w gimnazjum w Pleszewie. Rodzice poskarżyli się, że wysyła ich dzieciom wulgarne wiadomości i zaprasza do siebie. Z rektorem rozmawiali wtedy policjanci. Biskup Janiak kazał rektorowi okłamać policjantów i powiedzieć, że nikt nie wiedział o podejrzanych zachowaniach kleryka. Rektor jednak nie posłuchał i powiedział prawdę.
Rektor najpierw rozmawiał z metropolitą poznańskim abp. Stanisławem Gądeckim, a potem za jego namową wysłał formalną skargę do Watykanu. Rektor zarzucił kaliskiemu biskupowi tolerowanie wśród księży pedofilii i aktywnego homoseksualizmu. Bp Janiak zesłał rektora do parafii w Tursku, wsi liczącej 500 mieszkańców. Ks. Górski - doktor teologii dogmatycznej - skończył jako administrator wiejskiej parafii. Skarga na biskupa Janiaka leży w Watykanie od ponad dwóch lat.
W maju br. w filmie braci Sekielskich „Zabawa w chowanego” pojawiło się także oskarżenie pod adresem biskupa Janiaka. Zarzucono mu tuszowanie czynów pedofilskich.
2 czerwca w komunikacie archidiecezja poznańska poinformowała, że „w następstwie formalnego zgłoszenia przekazanego do Stolicy Apostolskiej w dniach 18 i 20 maja 2020 r. Kongregacja ds. biskupów, w oparciu o motu proprio Ojca Świętego Franciszka +Vos estis lux mundi+ (art. 10 §1), pismem z dnia 26 maja 2020 roku upoważniła arcybiskupa metropolitę poznańskiego do przeprowadzenia dochodzenia wstępnego w sprawie zasygnalizowanych zaniedbań biskupa kaliskiego w prowadzeniu spraw o nadużycia seksualne na szkodę osób małoletnich ze strony niektórych duchownych”.
O sprawie bp. Edwarda Janiaka pisaliśmy TUTAJ
(as)
Skomentuj
Komentuj jako gość