I pozamiatane. 37 gmin wyraziło zgodę na podwyżkę ceny za odbiór odpadów przez zakład ZGOK-u. Aby samorządowcy mogli zachować resztki twarzy pierwotną cenę 428 złotych netto za tonę obniżono o 10 złotych, do 418 złotych.
Trzy poprzednie Walne Wspólników zakończyły się fiaskiem, gdyż do uchwalenia podwyżki potrzeba ¾ udziałów. Trochę brakowało za sprawą buntu kilku gmin, na którego czele stanął nowy burmistrz Dobrego Miasta Jarosław Kowalski. Ostatecznie po tej demonstracji, cenę 31 grudnia przyjęto. Podniesiono ją z 300 złotych za tonę do 418 zł netoo za tonę.
Prezes ZGOK-u twierdził, że jak gminy nie przyjmą nowej ceny to spółka ogłosi w styczniu upadłość.
No to, od 1 stycznia 2019 roku można strzyc frajerów, czyli mieszkańców 37 gmin! Jeszcze nie wiemy, jakie będą nowe stawki podatku dla mieszkańców. Obecnie płacimy w Olsztynie za wywóz śmieci zmieszanych 14,41 zł od osoby, w Stawigudzie jest to 18 zł, w Górowie Iławeckim — 20 zł, a w Rucianem-Nidzie aż 23 zł.
W Elblagu podatek wzrośnie o 30%, za odpady selekcjonowane z 9 złotych 50 groszy do 12 złotych 30 groszy od każdego członka czteroosobowej rodziny. Tam gdzie nie ma segregacji opłata wzrośnie do 21 złotych 60 groszy z obecnych 16 złotych 63 groszy.
(sa)
Skomentuj
Komentuj jako gość