Dwa dni przed wyborami na fanpage'u Bogusława Owoca pojawił się wpis zatytułowany "Olsztyńska frakcja PiS nie chce wygrać wyborów". Wybory zostały przez PiS wygrane, ale temat wpisu Bogusława Owoca jest wciąż aktualny, ponieważ dotyczy - ogólnie mówiąc - roli prezesów olsztyńskich spółdzielni mieszkaniowych w życiu publicznym i ich powiązań z partią Prawo i Sprawiedliwość.
Kilka dni przed wyborami na stronach olsztyńskiego PiS pojawiła się informacja-zachęta do uczestniczenia w spotkaniu niezwykle popularnego i cennego cyklu "Rozmowy o Ojczyźnie". Tym razem w roli gościa wystąpił... Roman Przedwojski, kontrowersyjny prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Jaroty, który miał wygłosić wykład "Spółdzielczość jako forma aktywności społecznej i gospodarczej". Ciekawe, co na to spółdzielcy, sądzący się z Jarotami przed wymiarem sprawiedliwości...?
"Ludzie liczą na zmiany po wyborach parlamentarnych. Liczą, że zostaną rozbite lokalne sitwy. Frakcja PiS skupiona wokół Jerzego Szmita i Bożeny Ulewicz jest częścią takiej lokalnej struktury. Jednak Pan Bóg już nie wytrzymał, bo odebrał im rozum. Jak można trzy dni przed wyborami organizować spotkanie z Romanem Przedwojskim (...). Zaznaczam, że Przedwojski w ostatnich wyborach samorządowych był aktywnym członkiem komitetu Piotra Grzymowicza. Na szczęście w komisji, w której zasiadałem dostał 1 (słownie jeden) głos. Ufam, że podobne poparcie otrzymają ci, którzy teraz z nim współpracują. Deklarowałem się głosować na PiS! Nie wycofuję się. ELŻBIETA WIRSKA NIGDY NIE PASOWAŁA DO TEGO UKŁADU. Z czystym sumieniem zagłosuję na nią!!! Do senatu natomiast nie mam kandydata, na którego mógłbym oddać głos. Gratuluję Wam koledzy z PiS-u - czytamy m. in. we wpisie Bogusława Owoca.
Roman Przedwojski to nie jedyna osoba, która ostatnimi czasy zbliżyła się do lokalnych struktur PiS. Bardzo widoczny jest prezes innej spółdzielni mieszkaniowej - Pojezierza, czyli Wiesław Barański. On z kolei swego czasu uczestniczył w konferencji prasowej byłego posła Jerzego Szmita jako "ekspert od owoców miękich", opowiadający o problemach producentów czarnej porzeczki na rynku. Konferencja została wówczas zakłócona przez Wiesława Szmidta i Macieja Janowskiego, którzy zbulwersowali się faktem promowania Barańskiego przez posła Szmita. W kolejnych tygodniach i miesiącach aktywność prezesa SM Pojezierze nie słabła. Znalazło się dla niego miejsce w honorowym komitecie poparcia dla Andrzeja Dudy przed niedawnymi wyborami prezydenckimi. Z kolei na ostatnim wieczorze wyborczym w sztabie PiS prezes Barański fetował sukces tej partii w hotelu Dyplomat. I widać było, że nie znalazł się tam przypadkiem, stojąc w pierwszym rzędzie z czołowymi politykami z regionu.
Widać, że prezesi potrafią się ustawić "z wiatrem", bo przez najbliższe cztery lata, to PiS będzie rozdawał karty...
Czy to kolejny powód dla którego PiS nie chciał Lidii Staroń na swoich listach? Wszak to ona jako jedna z pierwszych w kraju wytoczyła działa przeciwko patologiom w spółdzielczości mieszkaniowej.
źródło: express.olsztyn.pl
na zdjęciu, wieczór wyborczy Prawa i Sprawiedliwości w Hotelu Dyplomat w Olsztynie, drugi od prawej prezes SM "Pojezierze" Wiesław Barański
Skomentuj
Komentuj jako gość