„Warto uwierzyć w Olsztyn" - to hasło kampanii reelekcyjnej Piotra Grzymowicza, zaprezentowane na sobotniej konwencji jego komitetu wyborczego, w Olsztyńskim Parku Naukowo-Technologicznym. Wystąpienie Piotra Grzymowicza trwało 35 minut i zarówno formą, jak i treścią przypominało wystąpienia I sekretarzy PZPR.
W sobotę 11.10. o 12.30 w Olsztyńskim Parku Naukowo-Technologicznym, w obecności 49 kandydatów na radnych i ich rodzin, a także części składu komitetu honorowego, wystartowała oficjalnie kampania ubiegającego się o reelekcję Piotra Grzymowicza. Start kampanii został zorganizowany z rozmachem i wypadł okazale. Najpierw dziennikarzom zaprezentowano film o sukcesach 5-letniej kadencji Piotra Grzymowicza. Film otwiera sonda uliczna, pytani chwalą gospodarza pięknego, dynamicznie rozwijającego się i kwitnącego miasta. Następnie oglądamy zrealizowane i realizowane inwestycje i imprezy organizowane przez miasto. Film został sprawnie zrealizowany i robi wrażenie na widzu. Komitet wydał też kolorową, 48-stronicowa książkę na kredowym papierze, z wyliczeniem wszystkich inwestycji zrealizowanych i realizowanych oraz planami na nową kadencję.
Miano też na konwencji uruchomić stronę internetową komitetu, ale w tym przypadku nastąpił falstart i do niedzieli witryny w Internecie nie było.
Otwierając konwencję, szef kampanii Mirosław Gornowicz przypomniał, iż w 2009 roku Piotr Grzymowicz startował do wyborów pod hasłem „Olsztyn przyspiesza" i swoją obietnicę zrealizował – od 2009 roku prezydent zrealizował 80 projektów, których wartość dofinansowania unijnego znacznie przekroczyła 1 miliard złotych.
W swoim 35-minutowym wystąpieniu Piotr Grzymowicz jeszcze raz wymienił zrealizowane inwestycje oraz przedstawił swój program:
1. Oddanie do użytku tramwaju w 2015 roku. Stwierdził, że głównym celem przywrócenia, po 50 latach tramwaju, jest czyste powietrze w mieście, co osiągnie się przez przesadzenie kierowców z aut do tramwaju. Tramwaj i prowadzone już inwestycje drogowe i planowane nowe drogi (NDP) mają wyeliminować korki z ulic łączących największe sypialnie Olsztyna z miastem.
2. Dalsza walka o pieniądze na północną obwodnicę Olsztyna i budowa węzłów do południowej obwodnicy. Prezydent stwierdził, że to dzięki zorganizowanej przez niego blokadzie na ul. Sielskiej, rząd Donalda Tuska przyznał 1,4 mld zł na południową obwodnicę.
3. Modernizacja ulicy Towarowej i Lubelskiej, budowa trasy NDP.
4. Budowa nowego kombinatu elektrociepłowniczego – energetycznego przy ul. Lubelskiej i w sąsiedztwie instalacji do termicznego przetwarzania odpadów.
5. W lipcu 2015 roku ma zostać oddany do użytku zakład unieszkodliwiania odpadów, wspólna inwestycja 37 gmin za ponad 260 mln zł (70% dofinansowania unijnego).
6. Zagospodarowanie rzeki Łyny, uczynienie z niej szlaku kajakowego, utworzenie na terenie ul. Korczaka i osiedla Mleczna – parku. W Lesie Miejskim powstaną nowe ścieżki rowerowe, piesze i punkty widokowe. Ma zostać wykorzystane podziemne przejście pod ul. Artyleryjską, jako nowe wejście do Lasu Miejskiego (ze stromymi schodami, nazwane przez grupę NoBeton „Tunelem im. Ryszarda Ochódzkiego" - przyp. Deb@ty).
7. Rozszerzenie granic miasta, tak, by mieszkańcy, którzy pobudowali się za obecnymi granicami, płacili podatki do kasy miejskiej. - Mogłoby się inaczej okazać, że zabraknie nam na utrzymanie zbudowanej infrastruktury – skomentował prezydent.
8. Budowa Muzeum Olsztyna (prezydent nie dodał, że to pomysł społeczników).
9. Utworzenie bazy żeglarskiej. - Chcemy, by nasze miasto stało się najważniejszym ośrodkiem szkolenia żeglarzy w kraju - powiedział. Baza szkoleniowa dla żeglarzy miałaby być oparta na infrastrukturze powstającej właśnie nad jeziorem Krzywym, a za stronę merytoryczną ośrodka miałby odpowiadać m.in. wybitny polski sternik jachtowy Karol Jabłoński.
10. Wzmocnienie współpracy samorządu miasta z ośrodkami naukowymi Olsztyna oraz społecznikami (wzrost liczby konsultacji społecznych).
Sukcesem kampanii Piotra Grzymowicza jest pozyskanie do komitetu honorowego dziekana i twórcę Wydziału Medycyny UWM prof. Wojciecha Maksymowicza, który jeszcze jako członek partii Jarosława Gowina był namawiany przez niego do startu w wyborach na prezydenta Olsztyna. Sukcesem jest też pozyskanie dyrektora Instytut Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie Mariusza Piskuły i dziekana Wydziału Weterynaryjnego prof. Andrzeja Koncickiego, najlepszego wydziału na UWM i najlepszej weterynarii w Polsce. Ponadto w skład komitetu honorowego weszli: dziekan Wydziału Ekonomii UWM prof. Janusz Heller, koordynator oddziału chirurgi szczękowej w szpitalu miejskim, lek. med. Anna Bromirska-Małyszko, przedsiębiorcy - prezes firmy Maspex – Kazimierz Kujawa, Wipasz – Józef Wiśniewski, sportowcy m.in. kajakarze Adam Seroczyński i Tomasz Mendelski, b. siatkarz Zbigniew Lubiejewski, żeglarz Adam Liszkiewicz. Ze sfer kultury Andrzej Fabisiak (jego żona Elżbieta startuje do rady miasta).
Podczas konwencji komitet Grzymowicza przedstawił też 49 kandydatów na radnych. Oprócz dotychczasowych radnych z klubu prezydenckiego Ponad Podziałami – prorektora UWM prof. Mirosława Gornowicza, przedsiębiorcy budowlanego Mariana Zdunka, właściciela sieci piekarń Zbigniewa Dąbkowskiego, dyrektora szkoły Stanisława Gierby, startują m.in. leśnik Alfred Szlaski, przewodnik PTTK Marian Jurak, taksówkarz Sławomir Kałwianiec, dyrektor Zespołu Placówek Edukacyjnych Agnieszka Jabłońska, właściciel firmy YAKAN, przewodniczący Rady Osiedla Redykajny Jan Piekarski. Startuje też społecznik, przewodniczący Rady Osiedla Zatorze, do niedawno jeden z najgłośniejszych kontestatorów polityki inwestycyjnej Piotra Grzymowicza (happeningi grupy NoBeton) - Jarosław Skórski.
KOMENTARZ
Z dotychczasowych konwencji komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta Olsztyna, konwencja Piotra Grzymowicza była najbardziej okazała. Widać, że komitet Piotra Grzymowicza ma pieniądze na kampanię. Nieoficjalnie kampania Piotra Grzymowicza trwa w mediach od kilku miesięcy. Niemal co tydzień sukcesom prezydenta Piotra Grzymowicza poświęcona jest rozkładówka (dwie strony) w „Gazecie Olsztyńskiej". To samo dotyczy materiałów chwalących prezydenta w olsztyńskim wydaniu „Gazety Wyborczej". Materiały te nie są oznaczone, jako promocyjne czy reklamowe, jednak spełniają wszystkie cechy materiałów PR-owskich. Pytanie, czy wydawca „Gazety Olsztyńskiej", spółka Edytor, oraz wydawca „GW", spółka Agora robią to z czystej, platonicznej miłości do Piotra Grzymowicza, czy ktoś te pseudodziennikarskie materiały finansuje, a jeśli finansuje, to kto, komitet Piotra Grzymowicza, czy podatnicy?
Fundacja Debata stawia te pytanie oficjalnie i oczekuje odpowiedzi, zarówno od prezesa Edytora pana Jarosława Tokarczyka, prezesa Agory, jak i od szefa kampanii wyborczej Mirosława Gornowicza oraz samego prezydenta Piotra Grzymowicza. To samo pytanie dotyczy materiałów zamieszczanych w papierowym wydaniu Kuriera Olsztyńskiego.
Oczywiście, trudno się dziwić, że i film, i książka, skrzętnie pomijają milczeniem drugą stronę medalu zrealizowanych inwestycji, no, ale trudno o to mieć pretensje. Wszak są to materiały propagandowe, a nie obiektywna analiza zewnętrznego audytora. A takich uwag audytor uzbierałby na dwa razy grubszą książkę.
Oto tylko kilka przykładów:
Budowa ulicy Bałtyckiej – ani słowa, że miała trwać rok, trwała 2 lata i na wykonawcę nie nałożono kar umownych (brakiem kar umownych w przypadku budowy Placu Solidarności zajmuje się obecnie sąd karny),
Przedszkole na osiedlu Generałów. Książka nie wspomina, że kosztowała 10 mln zł, za tę kwotę można zbudować 2 takie przedszkola. Pierwotnie obiekt miał być sprezentowany prywatnej osoby. Dopiero protesty społeczne sprawiły, iż jest to przedszkole samorządowe.
Ulica Artyleryjskie – nie zbudowano bezkolizyjnego przejścia na Zatorze, dzielnicy komunikacyjnie odciętej od reszty miasta, piesi i rowerzyści pokonują tor przeszkód, by dostać się do i wydostać z Zatorza. Zmarnowano szansę na połączenie Koszar Dragonów ze Starym Miastem.
Budowa buspasów na ul. Warszawskiej, które były tam zbędne i rozwalenie w tym celu, będącej w dobrym stanie, ulicy. Zbudowanie przy niej ścieżki rowerowej, która nagle się urywa.
Protesty społeczne związane z budową placu Jana Pawła II – kamienna pustynia najeżona schodami.
Protesty społeczne związane z projektem ścieżki nad jeziorem Długim (zakładał wycięcie 414 drzew i budowę betonowej autostrady w Lesie Miejskim).
Budowa basenu olimpijskiego – mieszkańcy chcieli aquaparku.
Olsztyński Park Naukowo-Technologiczny, w którym zorganizowano konwencję, ani słowa o tym, ile budżet miasta będzie łożył na utrzymanie tak wielu, wielkich kubaturowo obiektów, rozrzuconych na ogromnej przestrzeni. Te deficytowe obiekty zajęły uzbrojony teren, które miasto mogłoby sprzedać z ogromnym zyskiem. Można było zaadaptować na Park popadające w ruinę Koszary Dragonów, przynajmniej ocalałby jeden z najcenniejszych, pod względem zabytkowym i historii miasta, terenów Olsztyna.
Z zapowiadanych inwestycji, tramwajowa ma roczne spóźnienie i 100 milionowe przekroczenie budżetu (prezydent oficjalnie przyznaje się do 50 mln zł). Zapowiadane oddanie Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w lipcu 2015 roku też stoi pod znakiem zapytania. (Wkrótce Deb@ta opublikuje raport ekspertów, którzy twierdzą, że inwestycja ta jest realizowana nieprawidłowo, i że dotrzymanie terminu jest nierealne). Problemy spółki skarbu państwa PIR (tej, co to ją min. Sienkiewicz nazwał „ch..., d... i kamieni kupa", niedawno odwołano jej prezesa Grendowicza), też stawiają pod znakiem zapytania kredyt na budowę kombinatu energetycznego.
Niewątpliwie, jako sukces, na konto prezydentury Piotra Grzymowicza trzeba zapisać najniższe zadłużenie budżetu miasta - 29,3% - spośród miast wojewódzkich i najmniejszą wśród miast do 400 tys. mieszkańców stopę bezrobocia – 7,2%. Niestety, jeśli chodzi o poziom zarobków, to tutaj już nie ma się czym chwalić.
Jest zasadnicza różnica pomiędzy programami pozostałych kandydatów, a programem Piotra Grzymowicza. Otóż pozostali kandydaci, na pierwszym miejscu bardzo mocno akcentują, iż będą budować miasto razem z mieszkańcami, rozszerzając zakres partycypacji mieszkańców w podejmowanie decyzji na temat inwestycji. Kandydaci ci krytykują Grzymowicza za woluntaryzm, pozorowania konsultacji i forsowanie inwestycji, bez pytania mieszkańców o zdanie. Kandydat PSL Marcin Adamczyk wręcz powiedział, że taką decyzję, jak budowa tramwaju, należało podjąć po przeprowadzeniu referendum. Natomiast kandydat Kongresu Nowej Prawicy Andrzej Maciejewski porównał inwestycje Grzymowicza do rozpoczęcia budowy gmachu od dachu, a nie od fundamentów i przypomniał o kosztach utrzymania pobudowanej infrastruktury, które budżet odczuje już w następnej kadencji. Piotr Grzymowicz w swoim wystąpieniu sprawę partycypacji umieścił bodajże na 10 miejscu programu („Będę wzmacniał partycypację mieszkańców poprzez ich udział ciałach kolegialnych). Pozostali kandydaci (Adamczyk, Maciejewski) zapowiadają też, jako priorytet uzbrojenie terenów inwestycyjnych miasta w specjalnej strefie ekonomicznej.
Wygrana Piotra Grzymowicza oznacza kontynuację obecnego modelu zarządzania miastem – technokratycznego, realizującego wizję Piotra Grzymowicza – I sekretarza, który wie lepiej, co jest dobre dla mieszkańców.
Redakcja
Przypominamy, że 15 X 2014r. o godzinie 18 Forum Rozwoju Olsztyna przeprowadzi debatę prezydencką z kandydatami na urząd Prezydenta Olsztyn.
Miejsce spotkania: Aula Liceum Ogólnokształcącego nr 1, ul. Mickiewicza 6, Olsztyn. Debata będzie transmitowała online również na naszym portalu.
Skomentuj
Komentuj jako gość