Solidarna Polska w niedzielę 10 sierpnia na olsztyńskiej staróce rozda ulotki w obronie Pawła Warota. SP wystosowała List Otwarty do prezesa IPN dra Łukasza Kamińskiego z żądanie przywrócenia Pawła Warota do pracy w IPN.
To już kolejna organizacja, która występuje w obronie Pawła Warota. W Liście czytamy m.in.:
„Decyzję o zwolnieniu go z pracy w olsztyńskiej delegaturze IPN uważamy za tendencyjną, niesprawiedliwą i niesłuszną. Okoliczności podjęcia tej decyzji nie pozostawiają złudzeń, iż jest to akt zemsty politycznej dawnej agentury SB i nomenklatury PZPR na młodym historyku. (...).
Paweł Warot podjął się i realizował w ramach obowiązków zawodowych w IPN badania historyczne dotyczące agentury SB w środowiskach naukowych Olsztyna. Wynikiem tych badań były liczne publikacje o Tajnych Współpracownikach Służby Bezpieczeństwa wśród kadry naukowej i dydaktycznej dawnej Akademii Rolniczo-Technicznej i Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Olsztynie.
Uważamy, że warunkiem zgody narodowej i wybaczenia win jest uczciwa spowiedź. Prace Pawła Warota ku temu zmierzały. Nie każdy jednak tak uważa i publikując wyniki swoich badań narażał się na szykany ze strony zatwardziałej dawnej nomenklatury PZPR i agentury SB. Odwaga osobista i determinacja Pawła Warota zasługują na najwyższe uznanie. I ma on nasze uznanie, uznanie środowisk ruchu solidarnościowego, narodowego i patriotycznego".
To właśnie Paweł Warot był wierny misji, dla której został powołany IPN. Dlatego szczególną wymowę ma zwolnienie go w roku hucznych obchodów 25 rocznicy odzyskania przez Polskę wolności.
Oprócz wysłania Listu Solidarna Polska wydrukowała ulotkę w obronie Pawła Warota, która będzie kolportowane w najbliższą niedzielę 10 sierpnia na olsztyńskiej starówce.
- Jeśli List Otwarty nie odniesie skutku, kolejnym naszym krokiem będzie powołanie ponadpartyjnego, ogólnopolskiego komitetu obrony Pawła Warota - mówi Jacek Pachucki z Solidarnej Polski. - Liczymy, że komitet skupi wszystkie siły solidarnościowe, narodowe i patriotyczne. Nie wolno nam pozostawić Pawła Warota samemu sobie. Musimy dać do zrozumienia władzy, że przekroczyła czerwona linię i że nigdy zwolnienia odważnego historyka nie uznamy. Jego zwolnienie ma wymiar symbolu. Jeśli teraz nie zareagujemy i wspólnie nie wystąpimy, to będą kolejne zwolnienia i kolejne szykany wymierzone w ludzi, których jedyną winą będzie to, że nie chcą uczestniczyć w kłamstwie władzy.
CAŁY LIST CZYTAJ TUTAJ
List_SP_IPN_Warot.pdf
Skomentuj
Komentuj jako gość