Do olsztyńskiej policji wpłynęło zawiadomienie o kolportażu anonimowych ulotek, wymierzonej w kandydata PiS z okręgu 1, Dariusza Rudnika. Wyborcy z tego okręgu dostali szkalujące kandydata ulotki do skrzynek pocztowych.
Odkrył je sam kandydat, gdy w poniedziałek 10 listopada odwiedzał wyborców w blokach przy Gotowca. - Ktoś wydał sporo pieniędzy na druk i kolportaż ulotek do tylu skrzynek, mających zniechęcić do głosowana na mnie – powiedział „Deb@cie" Dariusz Rudnik, przewodniczącego Kluby Radnych Prawa i Sprawiedliwości w ostatniej kadencji.
W przesłanym mediom stanowisku PiS w tej sprawie czytamy:
"Dariusz Rudnik był jednym z najaktywniejszych radnych. Występował m.in. przeciw sprzedaży MPEC, stał na straży dyscypliny budżetowej i wydatkowania publicznych pieniędzy, wielokrotnie występował w interesie mieszkańców osiedli, które reprezentuje, m.in. dopominał się o budowę ul. Nowogrunwaldzkiej i Nowobałtyckiej, która rozwiązuje problemy komunikacyjne północnej części miasta. Wnioskował o doprowadzenie do realizacji ulicy Wąwozowej na czas remontu ulicy Bałtyckiej. Walczył o budowę ulicy Żurawiej.
Kto może obawiać się, aby Dariusz Rudnik nadal był radnym olsztyńskiej Rady Miasta?
Sprawa produkcji i kolportaż nielegalnych ulotek została przekazana do wyjaśnienia policji".
(red.)
Skomentuj
Komentuj jako gość