O stylu sprawowania władzy przez dziekana Obarka Komisja napisała: "Styl ten można ogólnie określić jako zdecydowanie konfliktogenny, agresywny, skłócający środowisko a wskutek tego naruszający dobry wizerunek osób i instytucji". Komisja też potwierdziła "rażący" nepotyzm prof. Izabelli Janiszewskiej-Obarek i prof. Piotra Obarka. Piotr Obarek - czytamy w Stanowisku Komisji - "nie widzi w tym niczego niestosownego".
Przpomnę, że Komisji Etyki zajęła się postępowaniem dziekana Wydziału Sztuki Piotra Obarka, po skardze złożonej przez prof. Małgorzatę Chomicz. Skarga ta została ujawniona przez media. Napisał o niej w „Gazecie Wyborczej" Tomasz Kurs 30 marca 2012 w artykule „Dziekan wydziału sztuki oskarżany o plagiat i szykany". Cytuję:
„Kilka dni temu do rektora UWM wypłynęło pismo, w którym pracownica wydziału sztuki informuje, że jest szykanowana przez dziekana Obarka. Autorką skargi jest znana artystka dr hab. Małgorzata Chomicz. "Dziekan rozpowszechnia nieprawdziwe informacje o mojej pracy i zarobkach. Fałszywie ocenia zaangażowanie w pracy. Działania te mają na celu naruszenie mojego wizerunku, by przekonać kolegów o mojej bezużyteczności dla instytutu [sztuk pięknych - red.], co ma w rezultacie usprawiedliwić nieprzedłużenie ze mną umowy, a jednocześnie przywołać niezadowoloną część kolegów do porządku. Jestem kolejnym przykładem, że polityka prof. Obarka jest polityką eliminacji" - czytamy w piśmie".
Wcześniej z pracy w Instytucie Sztuk Plastycznych zostali wyeliminowani znakomici artyści i pedgadodzy, dzisiaj już profesorowie zwyczajni, niestety na innych uczelniach: prof. Stanisław Trzeszczkowski, prof. Aleksandra Simińska, prof. Joanna Stasiak i prof. Wiesław Bieńkuński, którzy głośno protestowali przeciwko metodom i praktykom władzy Piotra Obarka, jako dyrektora a następnie dziekana. Niestety, ich protesty pozostały bez odzewu. Dzisiaj Wydział Sztuki nie ma prawa istnieć, gdyż nie zatrudnia ani jednego profesora zwyczajnego. Jedynym profesorem zwyczajnym miał być Piotr Obarek, ale Centralna Komisja ds Tytułów i Stopni Naukowych wstrzymała jego nominację w związku z podejrzeniem popełnienia plagiatu pracy teoretycznej na I stopień (doktora).
Dopiero skarga prof. Małgorzaty Chomicz spowodowała uruchomienie Rzecznika Dyscyplinarnego i Komisji Etyki. Po wielu miesiącach oczekiwania i wymianie wielu pism wreszcie otrzymałem od prorektora UWM, pana prof. Grzegorza Białuńskiego Stanowisko Zespołu Orzekającego Komisji Etyki UWM z 10 lipca 2012 roku.
Piotr Obarek złożył odwołanie od tego Stanowiska, więc nowy rektor, prof. Ryszard Górecki, zgodnie z przepisami, powołał Komisję Etyki w nowym składzie. Jednak i ten zespół podtrzymał, Uchwałą z 22 października 2012 roku, stanowisko Komisji Etyki z 10 lipca 2012r.
Przypomnę, iż Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w piśmie z 31 stycznia br. poinformowało Rektora UWM, iż resort nauki podzielił opinię Zespołu do Spraw Dobrych Praktyk Akademickich działający przy ministrze nauki, że „rażącym przypadkiem nepotyzmu" był fakt, iż promotorem pracy licencjackiej Jakuba Obara był jego ojciec prof. Piotr Obarek, a recenzentką matka, dr hab. Izabella Janiszewska-Obarek.
Co z pozostałymi zarzutami?
Zwróciłem uwagę pana prof. Grzegorza Białuńskiego, prorektora ds. kadr UWM, iż Komisja Etyki nie odniosła się do wszystkich zarzutów, które podnieśli profesorowie: prof. Stanisław Trzeszczkowski, prof. Aleksandra Simińska, prof. Joanna Stasiak, prof. Wiesław Bieńkuński (zmuszeni do odejścia z Instytutu Sztuk Plastycznych przez Piotra Obarka), prof. Geno Małkowski i prof. Małgorzata Chomicz, a potwierdzone przez prof. Adolfa Gwozdka i studentów. Przypomnę te zarzuty:
- Czy student Mateusz Obarek uzyskał zaliczenie z rysunku przed Komisja Odwoławczą, w której zasiadali jego rodzice Izabella Janiszewska-Obarek i Piotr Obarek?
- Czy Jakub Obarek (syn dziekana) został przyjęty na studia w październiku 2008 roku, już po rozpoczęciu roku akademickiego i dawno po rekrutacji, na podstawie egzaminu wstępnego, który został zorganizowany specjalnie dla niego. W składzie komisji mieli zasiadać m.in.: prof. Stanisław Andrzejewski i dr Anna Drońska.
- Jak wyglądała rekrutacja studentów do Instytut Sztuk Pięknych? Czy rzeczywiście dziekan Piotr Obarek wyeliminował ze składu komisji rekrutacyjnej kierowników pracowni, prof. Aleksandrę Simińską, prof. Joannę Stasiak, by mieć możliwość przyjmowania na studia protegowanych i dzieci wpływowych osób?
- Czy dziekan Piotr Obarek wnioskował o przegłosowanie kandydatury jego syna Jakuba Obarka - studenta Instytutu Sztuk Pięknych - do Stypendium Ministra Edukacji i Szkolnictwa Wyższego (2010/2011). Czy głosowanie nad tym wnioskiem było tajne/jawne? Jak ten tryb zgłaszania syna przez ojca do stypendium ma się do obowiązującego prawa powszechnego, regulaminów UWM i zasad etycznych obowiązujących na uczelni?
- W jakim trybie zostały przyjęte do pracy w październiku 2011 na studia doktoranckie mgr Barbara R. i mgr Marta W.-F. (bez konkursu i bez akceptacji zarówno Rady Instytutu jak i Rady Wydziału)? Czy było to zgodne ze Statutem UWM par. 90.1?
Były też zarzuty natury gospodarczej i innej, np.:
- Czy zostały podjęte kroki w celu wyjaśnienia, dlaczego dziekan Piotr Obarek podczas swojej kadencji nigdy nie przedstawił Radzie Instytutu sprawozdania z wykonania planu rzeczowo-finansowego, zgodnie ze Statutem UWM par. 26 punkt 9 podpunkt 3?
- Czy została zbadana sprawa fałszowania protokołów z posiedzeń Rady Instytutu Sztuk Pięknych oraz Rad Wydziału Sztuki, a w szczególności usuwania z nich zapytań kierowanych do dyrektora Instytutu Piotra Obarka w sprawie rozliczenia się z dokonanych zakupów i innych wydatków?
Do tej listy dodaję nowe pytanie:
Czy dziekan Wydziału Sztuki dr hab. Piotr Obarek, prof. UWM był promotorem pracy licencjackiej lub (i) magisterskiej syna Mateusza?
Adam Socha
PS. Były dziekan Piotr Obarek nadal nęka i prześladuje prof. Małgorzatę Chomicz na oczach swoich koleżanek i kolegów z Instytutu Sztuk Plastycznych. Prof. M. Chomicz między innymi z powodu ataków dziekana P. Obarka udała się na przysługujący jej urlop na podratowanie zdrowia. Nie uchroniło ją to od nękania przez Obarka, który chciał podważyć zasadność urlopu na podratowanie zdrowa. Urlopu zgodnie z ustawą udzielił Jej Rektor UWM jako pracodawca i nie wniósł zastrzeżeń. Piotr Obarek wszedł w posiadanie zaświadczenia lekarskiego Małgorzaty Chomicz. Następnie przesłuchiwał Ją na policji w tej sprawie. Obecnie prof. Chomicz dochodzi, czy zgodnym z prawem było wydanie jej zaświadczenia lekarskiego Piotrowi Obarkowi? Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jedn.: Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926 z późn. zm.) zalicza dane o stanie zdrowia do tzw. danych wrażliwych (sensytywnych), czyli szczególnie chronionych. Zgodnie z art. 27 ust. 1 tej ustawy przetwarzanie danych sensytywnych (w tym m.in. o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym) jest zasadniczo zabronione, poza wypadkami wskazanymi enumeratywnie w art. 27 ust. 2.
Przykrości spotkały również lekarza, który zaświadczenie wydał.
Po powrocie do pracy w lutym 2o13 roku prof. Małgorzata Chomicz nadal jest nękana przez Piotra Obarka. Prof. Piotr Obarek żąda od prof. Małgorzaty Chomicz zapłaty 30 tys. zł. Jeśli to żądanie nie zostanie spełnione, grozi wytoczeniem prof. Chomicz procesu o fałszywe oskarżenie o plagiat.
Gdy dziekan Wydziału Sztuki, prof. Benedykt Błoński poinformował na porannej poniedziałkowej odprawie, iż prof. Małgorzata Chomicz otrzyma za 2o12 rok Laur "Najlepsza z Najlepszych" marszałka województwa, przyznawany wybitnym mieszkańcom Warmii, Mazur i Powiśla, którzy przyczynili się do promocji regionu w kraju i na świecie, Piotr Obarek zrobił w Urzędzie Marszałkowskim awanturę urzędnikom z tego powodu i prowadzi śledztwo, kto śmiał zgłosić do tej nagrody prof. Chomicz.
Atakowana i prześladowana przez Piotra Obarka prof. Małgorzata Chomicz zdobyła kolejne cenne punkty dla Wydziału Sztuki, między innymi jako laureatka I nagrody w międzynarodowym konkursie na grafikę.
Chciałbym wiedzieć, ile punktów swoją twórczością przysporzył Wydziałowi Sztuki prof. Piotr Obarek? Prof. Małgorzata Chomicz zarówno w 2011 ( 6 miejsce) jak i w 2012 (trzecia pozycja) była w czołówce pracowników Wydziału Sztuki, którzy dzięki swojej działalności zdobyli najwięcej punktów w parametryzacji.
Skomentuj
Komentuj jako gość