Burzliwy przebieg miała debata (19.05.) w sprawie przyszłości Dworca Głównego w Olsztynie, zorganizowana przez Forum Rozwoju Olsztyna. Na miażdżącą krytykę budowy w Olsztynie kolejnej (3) galerii handlowej, bardzo emocjonalnie i nerwowo zareagował inwestor, prezes Retail Provider Rafał Trusiewicz. Sugerował, że FRO działa na czyjeś zlecenie i jest początkiem kampanii wyborczej.
Działacze FRO, wiceprezes Bartłomiej Biedziuk i Krzysztof Suchowiecki uznali zgodę na powstanie galerii handlowej w miejscu dworca PKP i PKS za wielki błąd urzędu miasta. Ich zdaniem niesie to za soba negatywne skutki dla rozwoju całego miasta, a w szczególności Śródmieścia. Kolejna galeria, oddalona o 1300 metrów od galerii Aura, przy al. Piłsudskiego spowoduje zamieranie lokalnego handlu. Jako przykład podali uśmiercenie Starego Miasta przez galerię Alfa/Aura. To samo stanie się z ulica Partyzant i Kościuszki - przewidują działacze FRO.
Kwestionowali tym samym, iż galeria stworzy nowe miejsca pracy. Powstaną one kosztem utraty miejsc pracy właścicielom małych sklepów,które są źródłem utrzymania dla całej rodziny. (Te obawę podzielała jedna z mieszkanek przybyłych na debatę, która prowadzi sklep w sąsiedztwie dworca). Barłomiej Biedziuk podkreślał, że podatki z lokalnych sklepów wpływają do budżetu miasta, a podatki z galerii – nie.
- Galeria handlowa zawłaszcza przestrzeń miejską, ona ją tylko imituje, tworzy sztuczną ulicę handlową pod dachem, odgradzając się betonową ścianą od zewnętrznego miasta – mówił Bartłomiej Biedziuk. - Galeria spowoduje też zwiększenie potoku pojazdów, na dachu galerii powstanie parking na 1000 aut. Koszty zwiększonego ruchu poniosą mieszkańcy w postaci spalin, korków i wypadków. - wyliczali negatywy galerii.
Polemizowali też z nazwą inwestycji Zintegrowane Centrum Komunikacyjne.
- Ta nazwa wprowadza w błąd – tłumaczył Bartłomiej Biedziuk. - To miasto realizuje Zintegrowany Węzeł Przesiadkowy, jako zadanie własne zgłoszone do ministerstwa infrastruktury i rozwoju, a inwestor buduje galerię handlową jedynie z funkcją dworca PKP i PKS.
Działacze pokazali zdjęcia innych miast, jak np. Poznań czy Ostrawa, gdzie lokale w sąsiedztwie galerii albo świecą pustkami, albo są tam banki lub tania odzież. Na poparcie swoich twierdzeń zacytowali wypowiedź prezydenta Piotra Grzymowicza na sesji rady miasta 25 kwietnia w związku z planem budowy kolejnego marketu przy ul. Żołnierskiej. Prezydent stwierdził, że tak duża liczba marketów, jaka jest w Olsztynie, jest zjawiskiem niekorzystnym, tak dla gospodarki, jak i konsumentów.
Działacze FRO zaprezentowali też swoją koncepcje rewitalizacji dworca i wieżowca biurowego, odsłonięcie zabudowanych budkami handlowymi tafli okiennych i przeniesienie ich na antresolę. Jednym słowem zaproponowali powrót do stanu, jaki był obiekt po oddaniu do użytku na początku lat 70. ubiegłego wieku.
stan obecny
wizualizacja dworca po remoncie, projekt FRO
Apelowali do władz miasta (prezydent nie przybył, przysłał dyrektor Wydziału Rozwoju Magdalenę Rafalską), by nie wymieniała działki przed dworcem z PKP. Bez tej działki bowiem Retail Provider nie będzie mógł zrealizować swoich planów. (Ratusz wynegocjował z PKP wymianę tej działki na stadion Warmii).
Po wystąpieniu działaczy FRO o głos poprosił prezes Reatil Provider Rafał Trusiewicz, który nie był w stanie opanować wzburzenia i przez pół godziny pomstował na FRO
- Jestem tym, co tu usłyszałem zszokowany – mówił Trusiewicz. Przecież od 2 lat konsultujemy z FRO nasz projekt, samo FRO napisało na swoim portalu, że po raz pierwszy to inwestor zgłosił się do nich, a nie oni do inwestora. Uwzględniliśmy szereg postulatów FRO, to dlatego dworzec PKP będzie miał 3 poziomie, jeden pod ziemia i dwa nad ziemią, to na życzenie FRO robimy kładkę dla pieszych nad torami z I poziomu na Zatorze i zbudujemy tam parking. Nie jest prawdą, że będzie tylko przejście podziemne z przystanków tramwajowego na dworzec, będzie także naziemne
kładka na Zatorze
Prezes Retail Provider poinformował, że obiekty dworcowe nie nadają się do remontu. Z uwagi na zawartość azbestu – 90% - oraz nie spełnianie wymogów bezpieczeństwa przeciwpożarowego (brak drogi ewakuacyjnej), biurowiec trzeba rozebrać.
- Na miejsce obecnego dworca powstanie dworzec intermodalny na miarę XXI wieku – zapewniał prezes Trusiewicz. - Powierzchnię galerii z pierwotnie planowanej na 45 tysięcy mkw ograniczyliśmy do 35 tys. mkw. Obejmie ona ok. 180 punktów usługowych, w tym wielosalowe kino. Na klientów czekał będzie parking z 900 miejscami postojowymi na dachu budynku.
Obecna powierzchnia dworca z 2 tys. mkw powiększy się do 4,5 tys. mkw - stwierdził prezes Trusiewicz.
Dworzec PKS, liczący ok. 3000 m2, zlokalizowany będzie na parterze w części wschodniej inwestycji. Projekt przewiduje jego zadaszenie i płynne połączenie z 7 stanowiskami autobusowymi. Pasażerowie znajdą tu również drobne punkty usługowo-handlowe.
Trusiewicz poinformował też, iż sąsiedni Hotel Gromada buduje pięciogwiazdkowy hotel i centrum konferencyjne. Lotnisko w Szymanach jest skomunikowane z dworcem. - To razem daje szansę dla Olsztyna, jako miejsca Forum Gospodarczego na wzór Sopotu i Krynicy Górskiej.
Polemizował też ze stwierdzeniem, że galeria spowoduje upadek lokalnego handlu. - Ten handel już upadł, a naszej galerii jeszcze nie ma – mówił i przekonywał: - Stworzymy 1,5 tysiąca miejsc pracy.
Prezes poinformował też, że dziennie przez dworzec przewija się 15 tysięcy osób. Twierdził, że klient, który przyjedzie do galerii z sąsiednich miast koleją czy autobusem, także z Kaliningradu, maksymalnie spędzi w galerii 1,5 godziny, a następnie pójdzie na miasto, więc skorzysta na tym otoczenie.
Następnie wizualizacje projektu przedstawił jego twórca, architekt Mariusz Ścisło, prezes firmy FS&P ARCUS, który zaprojektował nowy Dworzec Zachodni w Warszawie.
Zaczął od zaprezentowania zdjęcia dworca w przedwojennym Allenstein.
Następnie wyjaśnił, dlaczego dworce i place przed nimi miały tak ogromna kubaturę. - Bo dworce w PRL miały przeznaczenie militarne, miały przyjmować duże masy wojsk. -Tak duża kubatura pociągała za sobą ogromne koszty utrzymania. Dworzec Wschodni – FRO podał go jako przykład udanej rewitalizacji - umiera, bo nie ma funkcji towarzyszącej. Jeśli dworce nie mają być nadal sypialniami dla bezdomnych, to ich funkcja musi się zmienić, natomiast, żeby się utrzymać, muszą szukać funkcja towarzyszącej, a taką jest funkcja handlowo-rekreacyjna. Dlatego Dworzec Zachodni w Warszawie będzie miał tylko 9 kas biletowych, bo tyle wystarczy. Obecnie 60% biletów pasażerowie kupują przez internet i ten trend będzie się rozwijał.
Architekt przypomniał, że w ogólnopolskim rankingu dworców, dworzec w Olsztynie został uznany za najbrzydszy. Jednak z uwagi na sentyment jakim darzy ten obiekt miejscowe środowisko architektów, zachował część fasady, obecnie betonowa, która zostanie przeszklona.
Przed projektowaniem firma zwróciła się do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków po wytyczne, wówczas Konserwator nagle wpisał do rejestru budynek przy Lubelskiej 4. Retail odkupił też budynek od prywatnego właściciela przy Lubelskiej 6, który też figuruje w rejestrze zabytków, o czym nawet właściciel nie wiedział i wcześniej obłożył go styropianem. Oba obiekty Retail odremontował, jeden oddał miastu na mieszkania.
Architekt zademonstrował wnętrze hali dworca PKP, z poziomu I jest przejście kładką osłoniętą szkłem na Zatorze. Windy będą z peronów wprost na kładkę. Na najwyższej III kondygnacji dworca będą pomieszczenia biurowe.
Wejście na dworzec będzie zrobione w obecnej ścianie szczytowej, tuż przy peronie
Cały obiekt będzie zeroenergetyczny - nie wymaga doprowadzania z zewnątrz energii elektrycznej ani cieplnej. Zapotrzebowanie na energię grzewczą dla takiego budynku, dzięki doskonałej izolacyjności przegród zewnętrznych, odzyskowi ciepła z wentylacji i wykorzystaniu wewnętrznych źródeł ciepła, kształtuje się na bardzo niskim poziomie. Na dachu będzie zieleń. Zieleń będzie tez na całej ścianie od strony peronów. Na peronach zostaną wyeksponowane zabytkowe żeliwne podpory zadaszeń.
Przed wejściem na dworzec PKP będzie restauracja na świeżym powietrzu. Dla pasażerów zmotoryzowanych będzie podjazd na 28-30 aut.
Stanowiska autobusowe będą przykryte dachem. Nie będzie już placu manewrowego i postojowego. Autobusy będą tylko podjeżdżać, by wysadzić i zabrać pasażerów. Odległość między dworcem PKP i PKS wyniesie 70 metrów, tyle ile teraz.
Bartłomiej Biedziuk zapytał dyrektor Wydziału Rozwoju Urzędu Miasta Magdalenę Rafalską, jaki jej zdaniem będzie wpływ galerii handlowej na rozwój miasta, negatywny czy pozytywny?
Pani dyrektor stwierdziła, że powstanie galerii ożywi ul. Partyzantów. Przypomniała, że Zintegrowane Centrum Komunikacyjne obejmuje ogromny teren – praktycznie od placu Bema aż po małe rondo na ulicy Lubelskiej za stacją Statoil, a także ulicę Zientary-Malewskiej i plac Konstytucji. Obecne przystanki na busy przy Dekadzie zostaną przeniesione na Lubelską.
W imieniu „Deb@ty" zapytałem inwestora, co z pakietem, tak zwaną „siódemką" dla Olsztyna. Bowiem na początku 2015 roku prezydent Piotr Grzymowicz stwierdził, iż Retail wycofał się ze swoich obietnic i ograniczył tylko do budowy galerii z aneksem dworcowym i żądał od miasta pokrycia kosztów inwestycji komunikacyjnych. Przez szereg miesięcy „Gazeta Olsztyńska" bombardowała ratusz artykułami, wywierając na władze Olsztyna presję, by przystały na warunki inwestora, inaczej Retail odstąpi od remontu dworca. Negocjacje toczyły się ponad głowami mieszkańców, którzy jak zwykle zostali potraktowani przedmiotowo, nikt ich nie zapytał, czego w tym miejscu chcą. Dopiero, dzięki inicjatywie FRO, mamy okazję usłyszeć bezpośrednio od inwestora, co zamierza.
Prezes Rafał Trusiewicz zapewnił, że cały pakiet zostanie przez Retail zrealizowany, a więc kładka na Zatorze, tam, przy Zientary-Malewskiej inwestor zbuduje park i parking, ponadto przejście podziemne z przystanku tramwajowego na perony, remont dworca PKP i PKS, zagospodarowanie placu przed dworcem.
Dyrektor departamentu sprzedaży nieruchomości PKP Grzegorz Tomaszewski zapewnił, że dworzec po remoncie będzie spełniał wszystkie wymogi, jakie się stawia obecnie przed takimi obiektami. Twierdził, że badali opinie pasażerów na nowych dworcach, które powstały wraz z galeriami, m.in. w Krakowie i Poznaniu i opinie są pozytywne.
Jednak Bartłomieja Biedziuka z FRO te zapewnienia nie uspokoiły. Stwierdził, że nie został przekonany, iż powstanie kolejnej galerii nie zdewastuje życia na ul. Partyzantów i Kościuszki, wraz z galerią Aura. Obawia się też, że co innego pokazano na debacie na wizualizacjach, a co innego powstanie w rzeczywistości. Tym bardziej, że architekt Ścisło przyznał, iz przedstawione wizualizacje, to jeden z wariantów. Biedziuk przypomniał, iż właściciel Galerii Warmińskiej też wiele obiecywał, miała być sala sportowa, lodowisko, tymczasem mamy gigantyczną betonową skorupę, która stworzyła mnóstwo problemów komunikacyjnych na ul. Sikorskiego. Tutaj też miasto, po wyzbyciu się działki, nie będzie miało żadnego wpływu na ostateczny kształt tej inwestycji.
Adam Socha
HISTORIA NWESTYCJI
Retail Provider nabył od skarbu państwa 85 proc. akcji PKS w Olsztynie SA za 12,3 mln złotych w październiku 2011 r. Zobowiązał się do bezterminowego utrzymania funkcji dworcowych, a także do kontynuowania działalności przewozowej. Już dwa lata temu inwestor przedstawił plany gruntownej rewitalizacji terenu, na którym znajduje się obecny dworzec PKS, rozpoczynając projekt pod nazwą Zintegrowane Centrum Komunikacyjne w Olsztynie.
Inwestycja została wstrzymana na 2 lata, gdyż prezydent Piotr Grzymowicz chciał zmusić inwestorów zainteresowanych budową w Olsztynie galerii handlowej, do wykupienia działki przy stadionie Stomil, zbudowanie tam galerii i wyremontowanie stadionu. Jednak żaden inwestorów nie widział w tym interesu. Ale wyścig wygrała Galeria Warmińska, gdyż właściciel zobowiązał się utrzymywać klub piłkarski. W sumie miał wyłożyć 10 milionów złotych, (później, po wpłaceniu 1 miliona, wycofał się).
Dlatego dopiero 18.11.2013, po akcjach protestacyjnych organizowanych przez inwestora, podczas specjalnej sesji Rady Miasta Olsztyna przyjęto miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla okolic Dworca Głównego.
Natomiast 29 kwietnia radni Miasta Olsztyna wyrazili zgodę na przekazanie PKP działek pod inwestycję Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego. W zamian za działkę przed Dworcem Głównym i dwa budynki pokoszarowe przy ul. Szewczenki, PKP przekaże miastu stadion Warmii przy ul. Sybiraków. To ponad 7,5 hektara powierzchni. Wartość transakcji wymiennej wynosi ponad 10 mln zł.
- Według deklaracji inwestora, najpierw powstaną dworce, a potem galeria, zaś całość ma być skończona w ciągu 18 miesięcy - poinformował prezydent.
- dyrektor Magdalena Rafalska twierdzi, że inwestycja rozwinie Olsztyn dyrektor Magdalena Rafalska twierdzi, że inwestycja rozwinie Olsztyn
- prezes Retail Rafał Trusiewicz był oburzony na FRO prezes Retail Rafał Trusiewicz był oburzony na FRO
- prezes Retail Rafał Trusiewicz był oburzony na FRO (w głębi wiceprezes Bartłomiej Biedziuk) prezes Retail Rafał Trusiewicz był oburzony na FRO (w głębi wiceprezes Bartłomiej Biedziuk)
- debata debata
- wiceprezes Bartłomiej Biedziuk (od prawej) i Krzysztof Suchowiecki wiceprezes Bartłomiej Biedziuk (od prawej) i Krzysztof Suchowiecki
- kierowca autobusu chwalił inwestora kierowca autobusu chwalił inwestora
- dyrektor PKP Grzegorz Królikowski zapewniał, że pasażerowie będą zadowolenia dyrektor PKP Grzegorz Królikowski zapewniał, że pasażerowie będą zadowolenia
- Zdaniem dyr. M. Rafalskiej ZCK ożywi ul. Partyzantów Zdaniem dyr. M. Rafalskiej ZCK ożywi ul. Partyzantów
- projektant ZCK Mariusz Ścisło projektant ZCK Mariusz Ścisło
https://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/olsztyn/4261-jakiego-dworca-glownego-chcemy-w-olsztynie-najnowsz-slajd.html#sigProIdb258f7effc
Skomentuj
Komentuj jako gość