Wyobraźmy sobie, że jestem przybyszem z dżungli, który ostatnie kilka dekad spędził na odkrywaniu nowych gatunków roślin. Znalazłem się przypadkowo na ziemi rządzonej przez partię o nazwie Prawo i Sprawiedliwość. Nie mam zielonego pojęcia o polskiej polityce, podziałach społecznych i temperaturze wojny plemiennej nad Wisłą. Nie znam przeszłości sporu między arbitralnie narzuconymi autorytetami, mającymi za zadanie rządzić Polską do końca świata i jeden dzień dłużej i moherowymi Indianami, którzy na zawsze mieli pozostać w wigwamach z napisem: polski kołtun.
Jestem nieświadomy specyfiki polskiej polityki jak Rysiek Petru swojej obciachowości. Nie mam świadomości, że w Polsce jest niemal tak źle jak w nazistowskich Niemczech, albo przynajmniej rodzi się u nas faszyzm na wzór tego z Italii. Słońca nie ma w Polsce i dolce vita Polakom dalekie, ale równie chętnie podobno krzyczą polskie gardła „avanti” widząc tego złego Kaczora.
**No, ale widzę jednak, że 8 marca, w dniu kobiet (które w Polsce dostały prawa wyborcze prędzej niż w zacofanej Francji i Szwajcarii) na ulicach pojawiają się transparenty o wolnych waginach, wolnych macicach i wolnym prawie wyboru. Może myślę też wolno, ale podobno Jarosław Kaczyński i jego ugrupowanie chcą przejąć, jak to ładnie ujęły kobiety, ich „cipki”.
Zdążyłem się dowiedzieć z YouTube, że prezes i naczelnik Polski lubi kociaki zwane po angielsku pussycats. Może więc chodzi, że kobiety chronią takie swoje pussy (w domyśle cat) przed Kaczyńskim. No, ale znane aktorki (nawet jedna z Hollywood idzie w marszu w Warszawie!), posłanki i profesorki mówią, że Kaczyzm ogranicza ich fundamentalne prawa! No toż jest skandal i trzeba go zbadać.
Jako więc człowiek ciekawy świata pragnę się dowiedzieć jakie konkretnie prawa kobiet łamie kaczystowski reżim? Porównałem je do tego, co kobiety miały w płynącej mlekiem i miodem krainy Donalda Tuska i premierki Ewy Kopacz, a co straciły podczas rządów (olaboga znów kobieta premierem w kraju, gdzie kobiety są prześladowane!) premierki Szydło.
Wychodzi mi z porównania, że tak jak kobiety miały prawo do legalnego abortowania ludzi w prenatalnej fazie rozwoju w trzech przypadkach, tak i dziś mogą robić to samo. Okazuje się nawet, że prawicowy reżym zbombardował społeczną ustawę antyaborcyjną wbrew oczekiwaniom dużej części własnego elektoratu. Kobiety nadal też mogą stosować antykoncepcje. Nawet kontrowersyjną formę antykoncepcji po stosunku, tyle, że potrzebują recepty lekarza. Doprawdy warto jest z powodu tego skandalu wziąć samego Stuhra i pobawić się w „Seksmisję 2”.
Czy ktoś zakazał Polkom stosować choć jedną formę antykoncepcji? Nie. No więc podobno jest problem z in vitro. Zakazał rzekomo antykobiecy rząd jej stosowania? Ależ w żadnym wypadku! Wciąż w Polsce w kwestii in vitro jest w zasadzie niekontrolowana samowolka. Polacy nie muszą jednak składać się na in vitro dla tych, którzy mają problem z poczęciem dziecka. Przyznam, że to może przykład zdroworozsądkowego wolnego rynku, który przecież zwolenniczki liberałów z opozycji powinny akceptować. Ale kaczyzm?
Co więc z zawodowym życiem kobiet. Czy spadło ich zatrudnienie? Czy przestały być szefami w korporacjach, ministrami i autorytetami intelektualnymi? Czy choć wredny Kaczyński zajął sam miejsce premier Ewy Kopacz na stołku premiera? No nie. Szukam jeszcze kolejnych przykładów pogłębiającej się dyskryminacji kobiet w czasie rządów prawicy. Szukam i nie znajduję. I piszę o tym na portalu kierowanym przez kobietę. Również uważam, że kobiety powinny zarabiać tyle samo, co mężczyźni bo jestem kapitalistą i płeć pracownika nie jest dla mnie istotna. Na całym świecie jest problem równych płac. No, ale jakimś dziwnym trafem kobiety zaczęły wychodzić masowo na ulice dopiero jak rządzi straszny Kaczor. Choć problem był, gdy rządzili bliscy im liberałowie i postkomuniści.
Konkluzja mojego wywodu jest więc jedna. Musi więc chodzić o pussycats czyli kociaki. Innego wytłumaczenia nie znajduję. Wracam do dżungli. Tam więcej rozsądku mimo prawa dżungli.
Łukasz Adamski http://wpolityce.pl/polityka/330610-jakie-konkretnie-prawa-kaczyzm-zabral-kobietom-jak-bardzo-rezym-utrudnil-kobietom-zycie
Krytyk filmowy tygodnika wSieci. Publicysta portalu wPolityce.pl i tygodnika ABC. Pisał m.in. w „Uważam Rze”, „Ozonie”, „Gazecie Polskiej”, „Polska The Times”, „Frondzie”. Autor książek „Wojna światów w popkulturze” i „Bóg w Hollywood”. Laureat nagrody Złotej Ryby im. Macieja Rybińskiego dla młodych felietonistów. Obserwuj mnie na Twitterze: @adamskilukasz1
Łukasz Adamski
Jakie konkretnie prawa „kaczyzm” zabrał kobietom? Jak bardzo „reżym” utrudnił kobietom życie?
- Szczegóły
- Łukasz Adamski
Komentarze (47)
-
Gość - Badziajnik
Odnośnik bezpośredniNa olsztyńskiej starówce kilka tysięcy kobiet z czerwonymi kartkami i kilku uczestników pikiety "za życie". W Europie 27:1 dla Tuska. PiS sromotnie przegrywa na wszystkich frontach. Ciekawe co pispropaganda piórem ŁA teraz napisze.
0 Lubię -
A cóż byś powiedział o takim punkcie widzenia?
Jeśli dziś chciałoby się mówić o pyrrusowym zwycięstwie to tylko w kontekście D.Tuska. To jest dopiero otwarta furtka na kształtowanie w społecznej świadomości przekonania na rzecz Polexitu. Ożywi się bez wątpienia świadomość afer PO-PSL, sprzedajnej roli całego tego obozu a dodatkowo utwardzą się stanowiska tych co za PiSem murem stoją. A Kaczyńskiemu tylko o to chodziło i dostał to w całości, gratis i jeszcze coś jako bonus. A no to, że ciężej będzie się żyć Polakom, ale jest na kogo zwalić. Teraz został również wykopany rów podziału między UE a Polska i trzeba powiedzieć, że nie tylko polskimi rękoma. I mimo wrzasku opozycji, a może przede wszystkim, jest to majstersztyk w wykonaniu Kaczyńskiego. Ofiar w takiej sytuacji się nie liczy. I jest to majstersztyk jeszcze kogoś, komu zależy, żeby Polska się nie rozwijała, żeby wegetowała (jak opisano Raporcie Klubu Rzymskiego). To jest teren wyzysku dla obcych korporacji. I to będzie zapewnione, choć dotąd problemu z tym nie było. To komu zależy na tym? Sporo jest takich...
Świadomość czegoś poszła w naród, ale nie tylko. Dla służącym Niemcom coś też poszło w podświadomość. Widzę to w kategoriach podziwu, choć z mego punktu widzenia są ta same „ujemne minusy”.0 Lubię -
Kobiet? Nie nazywaj szamba perfumerią.
0 Lubię -
Polecam przeczytać jakąś lekturę o chamstwie, albo spojrzeć w lustro i puknąć się w głowę.
0 Lubię -
Dziękuje za "poradę", ale nie będe Ciebie małpował.
0 Lubię -
-
Gość - Gość
Odnośnik bezpośredniNie jesteś odosobniony w swej opinii: "majstersztyk w wykonaniu Kaczyńskiego"... http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/544271,magdalena-ogorek-jaroslaw-kaczynski-wywiad-do-rzeczy-prezes-pis-wybitny-strateg.html
0 Lubię -
Dziękuję! Zaznaczam jednak, że „majstersztyk” jest tu określeniem z zakresu sztuki uprawiania polityki. Nie ma w tym żadnych kwalifikacji moralnych. Generalnie mi to nie odpowiada, podobnie jak nie odpowiada mi Tusk i całe to towarzycho przekrętasów. Tracę też podziw dla UE, tym bardziej, że znam ją od tej gorszej strony, czyli upokorzonego robotnika
Na moment o czymś innym:
Spójrzcie na tę religijno-polityczną hipokryzję: http://fakty.interia.pl/polska/news-gazeta-polska-codziennie-umieraja-bo-nie-oplaca-sie-ich-lecz,nId,2366689 , ale nikomu nie przyjdzie do głowy, żeby zmęczeni cierpieniem chorzy ludzie wybierali śmierć świadomie i godnie. Eutanazja nie! Najwyżej zwykły sznur i kawał gałęzi w lesie, ale ludzie bywają tak chorzy, że już nie stać ich na taki wysiłek. Aborcja także nie, mimo że wielu nieszczęść dzieciństwa niechcianych dzieci można by uniknąć. Niestety, kiedy światopogląd przechodzi w ideologię to żadne argumenty nie działają.
PS. Dzień wczorajszy pokazał, że ten schemat jest rozciągany i na inne sprawy… Ale wina jest nie tylko po stronie PiSu i jej światopoglądowo-ideologicznego zaplecza. Przyznam, że zaczynam tęsknić na Panią Le Pen… Tylko za Schulzem nie – niech już będzie Angela.0 Lubię -
Po co zaraz eutanazja - https://pbs.twimg.com/media/C5-ikFNWgAAtQn2.jpg
0 Lubię -
Gość - Franciszek
Odnośnik bezpośredniWłaśnie. Kaczyński dał dowód mistrzostwa politycznego. Dlaczego?
Najlepiej zniszczyć Europę od środka. Do tego trzeba mieć doświadczenie. Tusk je ma.
Zweryfikowano, kto wróg, kto przyjaciel. W tej sytuacji należy zaprosić Putina do złożenia wizyty w Polsce.
Od dawna wiadomo, że Czesi to taka odmiana Niemców , tyle, że mówią po czesku.
Wyszła wspólna sprawa USA- Polska.
Wyszło, kto decyduje w UE. Z wypowiedzi Merkel na ok 8 godz przed wyborem okazało się, że Tusk zostaje a ona będzie kolejną kadencję kanclerzem / sprawdźcie sami /.
Jest więc wspaniale, złodzieje nie martwcie się, cała Europa o was myśli. Wrócicie do koryta a pieniądze znowu popłyną na Zachód.0 Lubię
Skomentuj
Komentuj jako gość