Przypadek współpracy z SB Zoi Jaroszewicz-Pieresławcew, do niedawna dyrektor Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych Wydziału Humanistycznego UWM w Olsztynie, jest charakterystyczny dla osób, których związki z bezpieką, po okresie intensywnej współpracy, musiały zmienić charakter z powodu wstąpienia do PZPR.
Zoja Jaroszewicz–Pieresławcew, absolwentka LO im. B. Taraszkiewicza w Bielsku Podlaskim[1], była aktywistka Socjalistycznego Związku Studentów Polskich (SZSP)[2], do współpracy z SB została zwerbowana podczas studiów w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Olsztynie[3]. Współpracowała stosunkowo krótko, bo od 22 kwietnia 1978 do lipca 1979 r. Jej oficerem prowadzącym był ppor. Grzegorz Okoński, z którym stykała się już od 1975 r., będąc przewodniczącą Grupy Działania SZSP na macierzystej uczelni. Wiedząc kim był Okoński, nie uważała, by sformalizowane już kontakty z tym funkcjonariuszem SB były dla niej czymś niestosownym[4].
SB zwróciła uwagę na Jaroszewicz z powodu jej zaangażowania w pracę działającego przy WSP Koła Sympatyków Języka Esperanto[5]. Okoński przedstawiając sprawę przełożonym oceniał, że kandydatka na TW potrafiła jasno formułować wnioski i posiadała duże zdolności organizacyjne, „w krótkim czasie integrując grupę i przekształcając ją w dobrze pracujący kolektyw”. Przed podjęciem formalnej współpracy, Zoja Jaroszewicz w prywatnych rozmowach z esbekiem opowiadała o swoich problemach na WSP. Okoński wiedział doskonale, że studentka posiada dużą orientację w środowisku akademickim Olsztyna, a także „duże predyspozycje jako potrzebne nam źródło informacji w charakterze tajnego współpracownika”[6].
Praktycznie wszystkie dane na jej temat, konieczne do opracowania jako kandydata na TW, esbecy czerpali z akt osobowych przechowywanych na WSP. Orientowano się zatem w jej osiągnięciach w nauce i problemach na studiach[7]. SB nie uszły uwadze nawet noty przyszłej agentki z egzaminów wstępnych na bibliotekoznawstwo[8]. Oceniano, że Jaroszewicz posiadała naturalne możliwości łatwego nawiązywania kontaktów[9], potrafiła rejestrować istotne fakty, odznaczała się trafnością wypowiadanych sądów, zachowując przy tym „obiektywizm w formułowanych ocenach”[10]. Posiadając znajomość i stałe dotarcie do środowiska akademickiego, na zasadzie koleżeńskiej, potrafiła uzyskiwać wszelkie interesujące informacje[11]. Charakteryzowano ją jako osobę prawidłowo ustosunkowaną do „rzeczywistości politycznej”: „żywo reaguje na przejawy negowania aktualnego kierunku w polityce państwa”[12].
Zoja Jaroszewicz pozyskana została do współpracy z SB w celu zapewnienie dopływu informacji na temat własnej uczelni, którą bezpieka inwigilowała w ramach sprawy obiektowej krypt. „Uczelnia N”. Jako TW „Ewa” miała informować o „wrogich faktach” i „nastrojach”[13]. Po przeprowadzeniu wszechstronnego rozpoznania jej osoby[14], 22 kwietnia 1978 r. Jaroszewicz „bez tremy”[15] uczestnicząc w rozmowie w kawiarni „Kasztelanka”, wyraziła zgodę na współpracę z SB[16]: „dobrowolnie i bez sprzeciwu napisała zobowiązanie o współpracy”[17].
Podczas tego krótkiego okresu współpracy, TW „Ewa” miała informować m.in. o jednej z rówieśniczek, studentce tego samego roku – Elżbiecie Wiśniewskiej, rozpracowywanej przez SB pod krypt. „Elżbieta”, osobie posiadającej kontakty z powstającym Studenckim Komitetem Solidarności[18]. Opowiadała także o innych studentach: Michale Spankowskim, Annie Matelskiej i Lidii Oniszczuk[19]. Realizując zadania SB, uczestniczyła w imprezach studenckich organizowanych w WSP[20]. Otrzymywała zadania obserwowania konkretnych osób. Charakteryzowała na przykład studenta Wojciecha Cichockiego[21]. Rozmawiała z esbekiem na temat „elementów antysocjalistycznych”, zapewniając, że nie ma nic przeciw instytucjom, których zajęcie polega na zwalczaniu takowych w WSP. W czasie rozmów z SB opowiadała także o kierowniku Zakładu Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej w WSP doc. Janie Wróblewskim, jego i swojej znajomej Danucie Koniecznej. Relacjonowała atmosferę w Zakładzie. Wspominała o studentach, narzekając, że ci mieli nie wykazywać „zbytniej gorliwości w osiąganiu wysokich not egzaminacyjnych”. Z przykrością zauważała zbyt małe upartyjnienie młodzieży akademickiej oraz zbyt słabe „polityczno-społeczne zaangażowanie”[22].
Współpraca Jaroszewicz z SB kontrolowana była przez esbeków: Mariana Spychałę i Mieczysława Madeja[23]. Jej informacje oceniano jako „rzeczowe i konkretne”, poszerzające wiedzę SB na temat olsztyńskiego środowiska akademickiego. Charakteryzując przekazywane przez „Ewę” informacje, pisano: „Były pogłębione dużą znajomością życia wewnętrznego uczelni, jej atmosfery i specyfiki”. Oceniano je jako „wiarygodne”[24]. Istotnym elementem dokumentującym współpracę SB z TW „Ewą” był arkusz wypłat i świadczeń na rzecz tajnego współpracownika[25].
W 1979 r. Zoja Jaroszewicz ukończyła studia, tracąc jak sądzono naturalny kontakt ze środowiskiem WSP. Jednak decydującym powodem rozwiązania współpracy z „Ewą” było jej wstąpienie do PZPR. Grzegorz Okoński swojemu przełożonemu Spychale zapowiedział, iż w przypadku zatrudnienia „Ewy” w WSP, planuje się utrzymywanie z nią dalszej łączności, tym razem na zasadzie kontaktu operacyjnego[26].
[Wszystkie cytowane dokumenty pochodzą z archiwum IPN w Białymstoku – sygn. AIPN Bi 0088/1546, Teczka personalna Zoi Jaroszewicz].
[1] Informacja operacyjna dot. Z. Jaroszewicz, 1 III 1978 r., k. 17.
[2] Ankieta personalna, k. 6.
[3] Kwestionariusz, cz. I, Personalia, k. 2.
[4] Ankieta personalna, k. 6-7.
[5] Informacja operacyjna dot. Z. Jaroszewicz, 1 III 1978 r., k. 18.
[6] Informacja operacyjna dot. Z. Jaroszewicz, sporządzona na podstawie obserwacji własnej, 6 III 1978, k. 19.
[7] Informacja operacyjna dot. Z. Jaroszewicz, 1 III 1978 r., k. 17.
[8] język polski 3, historia 3, język rosyjski 4 w: Informacja operacyjna dot. Z. Jaroszewicz, 1 III 1978 r., k. 17.
[9] Ankieta personalna, cz. II, Uzasadnienie pozyskania do współpracy, k. 9.
[10] Ibidem, cz. I, k. 6.
[11] Ibidem, cz. II, Uzasadnienie pozyskania do współpracy, k. 9.
[12] Ibidem, cz. I, k. 7.
[13] Wniosek o opracowanie kandydata na TW, 1 III 1978 r., k. 16.
[14] Raport inspektora Sekcji III Wydziału III SB KW MO w Olsztynie G. Okońskiego, 2 III 1978 r., k. 20.
[15] Informacja Operacyjna z rozmowy pozyskaniowej z kandydatem na TW nr 10009 przeprowadzonej w dn. 22 IV 1978 r., 24 IV 1978 r., k. 27.
[16] Plan rozmowy operacyjno-sondażowej przeprowadzonej z kandydatką na TW Z. Jaroszewicz, Olsztyn 2 III 1978 r., k. 21.
[17] Ankieta personalna, cz. III, Rezultat pozyskania, k. 10.
[18] AIPN Bi 0089/2092/1-2, Sprawa operacyjnego rozpracowania krypt. „Elżbieta”.
[19] Informacja Operacyjna z rozmowy pozyskaniowej z kandydatem na TW nr 10009 przeprowadzonej w dn. 22 IV 1978 r., 24 IV 1978 r., k. 28.
[20] Ibidem, k. 29.
[21] Ankieta personalna, cz. III, Rezultat pozyskania, k. 10.
[22] Informacja operacyjna z rozmowy operacyjno-sondażowej przeprowadzonej z kandydatem na TW Z.J. nr 10009, 18 III 1978 r., k. 22-23.
[23] Wykaz osób, które zapoznały się z materiałami TW ps. „Ewa”. Na temat M. Spychały zobacz: P. P. Warot, „Wojenny” doktor – major SB, Marian Spychała, „Debata” nr 5 (20)/2009, s. 26-31.
[24] Charakterystyka TW ps. „Ewa” oraz ocena okresu współpracy, 16 VII 1979 r., k. 30-31.
[25] Przegląd akt sprawy Nr 10009, 3 IV 1978 r., k. 1.
[26] Ankieta personalna, cz. IV, Postanowienie o okresowym rozwiązaniu współpracy, TW ps. „Ewa”, nr ewidencyjny 10009, k. 13.
Skomentuj
Komentuj jako gość