Nie pomógł apel europosła PiS Macieja Wąsika. Nie pomogła też pikieta z banerami przeciwników wpuszczania imigrantów do Polski. Radni wojewódzcy PO i PSL odrzucili wniosek radnych PiS o przyjęcie „Stanowiska Sejmiku wzywającego rząd Polski do jednostronnego wypowiedzenia Paktu migracyjnego, obrony granic tak wschodniej jak i zachodniej przed napływem nielegalnych migrantów i zaniechania budowy na terenie WiM Centrów Integracji Cudzoziemców”.
Na sesję przybył europoseł PiS Maciej Wąsik na czele sporej grupy "Wolnych Polaków", która na galerii rozwinęła banery z hasłami: „CZYJA MA BYĆ POLSKA. CHCESZ ICH U SIEBIE?” oraz zdjęciami na nich imigrantów atakujących Straż Graniczną. Atakujący mają naklejone serduszka biało-czerwone, symbol PO. Te zdjęcia były zestawione z obecnym wyglądem rynku w polskim mieście, po którym spacerują bezpieczni rodzice z dziećmi.
Przewodniczący Sejmiku Bogdan Bartnicki (PSL) jeszcze przed otwarciem sesji poprosił o zwinięcie banerów, bo „taka jest wola radnych”. Na to przybyli krzyczeli: „A gdzie wola narodu? Gdzie wolność słowa”. Banery zostały i przewodniczący otworzył sesję. O głos poprosił europoseł Wąsik, żeby zaapelować o przyjęcie Stanowiska. Początkowo przewodniczący Bartnicki nie chciał się na to zgodzić, ale wywołał tym takie wzburzenie na galerii, że ustąpił i dał europosłowi "2 minuty":
"Dzisiaj Polska jest krajem bezpiecznym"
- Polska jest w tej chwili w takiej sytuacji, że stanowisko każdego Sejmiku jest istotne i ważne. Pracując w Brukseli widzę problemy, jakie przyniosła do Europy Zachodniej nielegalna migracja. Rezultat Paktu migracyjnego będzie taki, że to Polska będzie ponosić koszty polityki kolonialnej i nieprzemyślanej polityki imigracyjnej w państwach Zachodnich. My prowadziliśmy mądrą politykę, nie sprowadzaliśmy nielegalnych imigrantów. Dzisiaj Polska jest krajem bezpiecznym dzięki pracy wielu służb, przez wiele lat. Na tle Europy jesteśmy jednym z najbezpieczniejszych państw. Kiedyś takim państwem była Szwecja. Nie zamykano drzwi w domach. Dzisiaj 20% mieszkańców urodziło się poza Szwecją i Szwecja stała się najbardziej niebezpiecznym krajem Europy. Wszędzie tam, gdzie nastąpił masowy napływ imigrantów, pojawia się ogromna przestępczość, ta zwykła uliczna jak i powstają ogromne gangi zajmujące się przemytem i handlem narkotykami. Każdy kto z Europy Zachodniej przyjeżdża do Polski widzi, jak u nas jest bezpiecznie.
- My powinniśmy uchylać się od płacenia za cudze dłgi. To są długi państw zachodnich wobec byłych kolonii, które wyzyskiwali przez stulecia. To rezultat nierozważnej polityki imigracyjnej w ostatnich latach, polityki Herzlich Willkomen kanclerz Merkel. Zaprosili miliony imigrantów, a teraz mówią „mamy z nimi problem i wy Polacy musicie nam pomóc, przyjąć ich".
- Od 2026 roku wchodzi w życie Pakt migracyjny w pełnym zakresie. Polska będzie zobowiązana do przyjęcia ogromnej liczby nielegalnych imigrantów. Wzywam państwa radnych do działania w interesie mieszkańców Warmii i Mazur, ponad podziałami.
Grupa Wolni Polacy i radni PiS nagrodzili wystąpienie europosła brawami.
Radny Słoma oskarża rząd PiS a europosła Wąsika nazywa "przestępcą"
Polemicznie odpowiedział mu radny KO Jarosław Słoma, który stwierdził, że to PiS wpuszczał szerokim strumieniem migrantów, a obecny rząd porządkuje zastaną sytuację.
- To paradoks, że głosujący na PiS przyszli dzisiaj protestować przeciwko skutkom 8-letnich rządów PiS
(- Kłamca, brawo PiS! - krzyczeli zwolennicy tej partii).
Słoma powołał się na słowa Jacka Czaputowicza, byłego ministra spraw zagranicznych w rządzie Mateusza Morawieckiego: „wpuszczaliśmy świadomie wielkie rzesze, tysiące tygodniowo, migrantów. To z tego powodu Niemcy wprowadzili kontrole na granicy".
Zaatakował też Karola Nawrockiego, insynuując, że jest "uzależniony od nieznanych substancji".
(Karol Nawrocki poddał się testowi na badanie na obecność narkotyków w organiźmie. Test wypadł negatywnie. Nie potwikerdził, by w ciągu ostatnich 60 dni Nawrocki zażywał jakiekolwiek narkotyki. Nawrocki wezwał Trzaskowskiego do wykonania takiego testu, ale ten nie odpowiedział - przypis A.Socha)
- Nie kłam peowcze, esbeku - zareagowała kobieta z "Wolnych Polaków", która potem skandowała: "Polska cała bez Rafała" oraz "Karol, Karol!'
Niewzruszony tym radny Słoma, wrócił do wątku migracji i powołał się na raport NIK, w którym podano, że za czasów PiS wydano 366 tys. wiz a minister rodziny Maląg otwierała Centrum Integracji Cudzoziemców w Kaliszu.
Następnie radny Słoma zaatakował europosła Wąsika, byłego wiceminisra spraw wewnętrznych.
- To są skutki waszych rządów. Gdy był pan ministrem to Polska była na podsłuchu. Pan został skazany prawomocnie. Pan jest przestępcą!
Głos z galerii: „Oj, będzie procesik”.
Awantura na sali, wezwano policję
Radny Paweł Warot, szef struktur PiS w Olsztynie zaintonował hasło: "Tu jest Polska!" Przeciwnicy nielegalnej imigracji skandowali za nim. Na sali powstał harmider. Radny Słoma nie był w stanie dalej przemawiać. Przewodniący zarządził 15-minutowa przerwę. W tym czasie szef młodzieżówki PO wezwał na salę policję. Przybyło 7 funkcjonariuszy. Co protestujący przyjęli okrzykami „Precz z komuną! I „Policja z narodem!” „Niech żyje Polska!” oraz głosami oburzenia: „Już się zaczyna cenzura prewencyjna, nie wolno w Polsce mówić”.
Policjanci, po rozmowie z liderem protestu, który widocznie zapewnił, że będzie spokój, funkcjonariusze opuścili salę i wznowiono obrady.
Oburzony europoseł Maciej Wąsik zażądał od Słomy przeprosin.
- Jeżeli pan nie wstanie i nie przeprosi mnie publicznie, będę zmuszony do wstąpienia na drogę prawną. Mówię po to, żeby dać szansę przeprosin publicznych, inaczej spotkamy się w sądzie.
Słoma nie odpuścił. - Szanowni państwo! Wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2023 tu obecny poseł został skazany wyrokiem prawomocnym na dwa lata więzienia - stwierdził radny KO i dodał: - Być może wyparł już pan to ze swojej świadomości. Jeśli uważa pan, że to nieprawda, proszę pozwać mnie do sądu.
To sprowokowało gości na galerii to ponownych okrzyków. Wobec tego przewodniczący nakazał im opuszczenie sali w związku z naruszeniem porządku obrad. Protestujący wyszli.
Marszałek Kuchciński: Zajmujmy się sprawami regionu, a nie robieniem polityki.
Wówczas głos zabrał marszałek Marcin Kuchciński (PO)
- Niespełna miesiąc temu na tej sesji mieliśmy sprawozdanie wszystkich służb i Pan Komendant Wojewódzki Policji powiedział, na podstawie wyników badań opinii, że ponad 80% mieszkańców czuje się u nas w województwie bezpiecznie. I rozmawialiśmy również o tym w kontekście tych centrów migracji. Pan komendant przekazał, że ta kwestia nie wzbudza jakiegokolwiek niepokoju ze strony mieszkańców. Pan Komendant powiedział, że nie ma takich sygnałów. Szanowni Państwo, dzisiaj jest Dzień Samorządowca i my tutaj, w naszej Świątyni Demokracji Regionalnej, powinniśmy zajmować się sprawami regionu, sprawami naszych mieszkańców, a nie robieniem polityki.
- Nie mogę zrozumieć, że Państwo radni Sprawa i Sprawiedliwości głosowali dzisiaj przeciwko budżetowi, czyli głosowali Państwo przeciwko inwestycjom w szpitale. To jest ponad 10 milionów złotych wkładu własnego, to będzie skutkowało inwestycjami za ponad 200-300 milionów złotych.
- Tak samo jak rozmawiamy o beatyfikacji Katarzynek, przeznaczaliśmy na tę uroczystość 100 tysięcy złotych. Budżet całego przedsięwzięcia wziął na siebie burmistrz Braniewa. Byłbym naprawdę bardzo szczęśliwy, żeby Pan mógł na przykład porozmawiać z dyrektorem, z prezesem IPN-u, żeby wsparł organizację tego wydarzenia, którego budżet kwalifikuje się w granicach 600-800 tysięcy złotych i spadł na barki burmistrza Braniewa, dlatego 100 tysięcy przekazaliśmy w ubiegłym miesiącu i w związku z tym, że Pan burmistrz poprosił, że ten budżet mu się nie domyka i my dzisiaj te pieniądze również przeznaczyliśmy. Państwo zagłosowali przeciwko.
O ad vocem poprosił radny PiS Paweł Warot:
- Po informacji przekazanej przez radnego Piotra Andruszkiewicza wiemy, jak można polegać na waszych słowach i że po prostu kłamiecie. Wiemy, że jest poszukiwany obiekt pod Centrum Integracji Cudzoziemców. Jeżeli chcecie dalej zabezpieczać porządek, poczucie bezpieczeństwa na terenie Warmii i Mazur, to cóż stoi na przeszkodzie, aby zagłosować za tym stanowiskiem. Możecie podnieść rękę i być za, razem z nami.
- Kłamie Pan, kiedy mówi Pan o tym, że to Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało centra integracji cudzoziemców. Owszem, ale dla Ukraińców, a Wy tworzycie czterdzieści dziewięć, widzi Pan różnicę pomiędzy dwa a czterdzieści dziewięć? Dlaczego tak Pan manipuluje?
- Jeżeli chodzi o Braniewo. Sam Pan dobrze wie, o czym Pan rozmawiał z burmistrzem Braniewa, jakiej kwoty wcześniej się domagał i też po czyim telefonie, po telefonie jakiego parlamentarzysty z PSL, jakiego ministra został Pan tak naprawdę zmuszony do tego, aby przeznaczyć te 100 tysięcy złotych na organizację uroczystości. Wie Pan o tym doskonale, tak samo jak i ja. Zmarnował pan szansę na ogólnopolską promocję Warmii z okazji pierwszej w historii naszego regionu beatyfikacji 15 zakonnic ze Zgromadzenie Sióstr św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy w Braniewie, zamordowanych przez sowieckich żołnierzy w 1945 r. Nie poszedł pan w ślady samorządu woj. podkarpackiego, który nie żałował pieniędzy, na promocję uroczystości w Markowej, w dniu, w którym papież Franciszek włączył ich do grona błogosławionych za ich heroizm i męczeństwo, związane z ukrywaniem Żydów podczas II wojny światowej. Dziękuję.
Głos zabrał przewodniczący klubu radnych PiS Patryk Kozłowski:
- Tak, dokładnie, czujemy się bezpiecznie, czujemy się bezpiecznie, dopóki nie będzie realizowany Pakt migracyjny. Wiemy o tym, nawet patrząc, na to co się dzieje w Rumunii w tej chwili, że za chwilę będzie się działo to samo w Polsce, co w Rumunii (Radny nawiązał do wpisu w serwisie X Agencji Unii Europejskiej ds. Azylu (EUAA) z 23 maja br. dotyczący Rumunii. Informowano w nim, że agencja wspiera Rumunię w 10 lokalizacjach na terenie kraju, a wsparcie dotyczy m.in. rejestracji osób ubiegających się o ochronę międzynarodową, rozmów azylowych czy zwiększania zdolności przyjmowania migrantów – przypis A.Socha). Dlatego dzisiaj to jest ten moment, kiedy musimy protestować, a nie wtedy, kiedy oni się wleją do Polski.
- Ja nie chcę żyć w takim kraju, jaki w tej chwili jest sytuacja w Belgii, we Francji, w Szwecji, dlatego teraz protestuję, teraz głosuję. Dobrze, że ta kadencja ma jeszcze 4 lata, bo przyjdzie czas, jeśli nie zagłosujecie za Stanowiskiem, pokażemy Wam za pół roku, za rok miejsca, gdzie będziecie tworzyć Centra Integracji Migrantów i powiem to już po raz ostatni, to co powiedział radny Paweł Warot. Tworzyliśmy Centra dla uchodźców Ukraińców, którzy uciekali przed Rosją, przed wojskami Putina. Jest tu wiele osób związanych z Ukrainą i to dla nich były te Centra, dla uchodźców wojennych, a Wy z pełną premedytacją dezinformujecie społeczeństwo mówiąc, że to PiS stworzył Centra dla nielegalnych migrantów. Dziękuję.
Głos zabrała radna PiS Bożena Ulewicz:
- Pani Marszałku, Pan się troszeczkę, a może nawet bardzo rozmijał z prawdą mówiąc, że tutaj nie ma żadnego niebezpieczeństwa związanego z pojawieniem się niechcianych przybyszów, bo spodziewamy się dużego napływu niechcianych przybyszów. Możliwości dla nich, i mieszkaniowe, i finansowe, i każde inne zawarte są przecież w Europejskim Funduszu dla Warmii i Mazur.
W każdym priorytecie spotkamy kryterium, że właśnie dla tej grupy są pieniądze na projekty realizujące ich potrzeby, jeżeli tylko znajdą się na tym terenie. Także pod każdym względem i z miękkich, i twardych projektów, migranci są tą taką grupą docelową, więc nie mówmy, że nie oczekujemy ich tu. Oczekujemy ich tu od wielu lat i każdy priorytet związany jest z konkretną pulą środków, jaka na nich będzie przypadała.
- Ja jeszcze raz przypomnę, po raz kolejny, że w roku 2019 bodajże, zwracałam się do Państwa, kiedy były tworzone dopiero kryteria do Europejskiego Funduszu dla Warmii i Mazur, ażeby wprowadzić kategorię re-emigranta do tego projektu. Re-emigranta Polaka, który po latach wraca do Polski i bardzo często potrzebuje tego finansowego wsparcia. Pan Marszałek Brzezin oględnie odpowiedział, że będzie to rozważone i tak to zostało rozważone, że re-emigrantom, Polakom, którzy chcą wrócić do nas z Kazachstanu, czy z tych terenów, które zostały zawłaszczone przez Rosję sowiecką, nie daliśmy im takiej samej szansy. A dajemy czarne, przepraszam, to chyba jest freudowska pomyłka, a dajemy szansę ludziom, których nie chcemy, którzy są niebezpieczeństwem dla naszego społeczeństwa, cywilizacyjnym i pod każdym innym względem.
Głos zabrał członek zarządu Robert Turlej:
Szanowni Państwo, zostaliście zmanipulowani przez tą dezinformację, o której wspominał nie tak dawno Marszałek Kuchciński, przez dezinformację, która panuje w internecie i daliście sobie wmówić, że centra integracji to ośrodki pobytu nielegalnych imigrantów.
- Ja bardzo szanuję i cenię Caritas, to co robi w całej Polsce. Caritas w obecnej chwili prowadzi wiele centrów integracji cudzoziemców. Właśnie zajmuje się tym między innymi Caritas Archidiecezji Katowickiej. Cytuję: „Jako Caritas Archidiecezji Katowickiej pragniemy zdementować nieprawdziwe doniesienia i rozwiać wątpliwości. Centrum Integracji Cudzoziemców to nie jest miejsce do pobytu czy zamieszkania. To przestrzeń biurowa, w której imigranci przebywający legalnie w Polsce będą mogli skorzystać z usług takich jak nauka języka polskiego, pomoc w sprawach administracyjnych czy opieka psychologa”. Manipulacja, która panuje w internecie jest taka, że te centra to są ośrodki, gdzie będą mieszkali uchodźcy. To jest kłamstwo!
- My wielokrotnie to mówiliśmy, nie mamy w planach stworzenia centrum integracji cudzoziemców w naszym województwie. Szkoda, że przed trzema laty, kiedy minister Maląg wymyśliła centra integracji cudzoziemców, nazwała je błędnie, bo faktycznie nazwa centrum kojarzy nam się trochę jakby to był jakiś wielki projekt związany z zamieszkaniem imigrantów nielegalnych. Nie, to są punkty informacyjne. Szkoda, że wtedy nie nazwano tego punktami informacyjnymi dla cudzoziemców, ale taka jest też prawda, że my w Polsce głównie mamy Ukraińców. W naszym województwie takiego punktu nie ma, pomagamy Ukraińcom. Każdy z nas, gdy zaczęła się wojna pomagał. Wielu z nas na tej sali siedzących pomagało, albo poprzez przyjmowanie rodzin, albo kupowanie jedzenia, albo wspieraliśmy finansowo te osoby, które przyjechały do Polski, uciekały przed wojną. To są dramatyczne historie kobiet, które zostawiły swoich mężów, niektórzy z nich zginęli. Przyjechali w skarpetkach bez żadnych pieniędzy do Polski.
My im pomagaliśmy i my im pomagamy cały czas. Proszę mi nie przerywać, nie zmieniam tematu i my tym wszystkim osobom, które przyjechały do naszego województwa, głównie z Ukrainy, pomagaliśmy i pomagamy. Oferowaliśmy naukę języka polskiego, pomoc psychologiczną, pomoc prawną i taką samą opieką zajmują się te centra integracji, które są w innych województwach, nie w naszym województwie.
My w inny sposób pomagamy tym osobom, które przyjechały do nas z Ukrainy i my im pomagać będziemy. Dziękuję.
Głos zabrała radna PiS Bogusława Orzechowska:
- Proszę przestać traktować nas jak idiotów. Twierdzi pan, że daliśmy się zmanipulować na forach internetowych. Zapewniam pana, że my potrafimy czytać i myśleć samodzielnie, i wyciągać wnioski. Petycja, którą tu wnosimy, o której pan wie, dotyczy nielegalnych imigrantach, o tym mówimy po raz kolejny. To są osoby, które nielegalnie dostają się na teren Polski, ostatnio są przewożone z terenu Niemiec. Nie wiem jak działają polskie służby, ale ja nie widziałam, żeby polski policjant jechał na tereny niemieckie, natomiast niemiecka policja przywozi imigrantów nielegalnie do Polski, więc my chcemy się tu czuć bezpiecznie. Chcemy gościć osoby, które przybędą do Polski legalnie, będą tu chciały uczyć się, pracować.
Dlatego jeszcze raz proszę, nie traktować nas jak idiotów. Dziękuję bardzo.
Głos zabiera radny PiS Marcin Kazimierczuk:
- Panie przewodniczący, musimy zrozumieć miliony Polaków, którzy obawiają się tego, co się może stać, kiedy pozwolimy na nielegalną imigrację, a miliony Polaków, również te osoby, które są dzisiaj z nami, pamiętają słowa, które były wypowiadane w 2014 roku, w 2013 roku, kiedy premier polskiego rządu i ministrowie tego rządu, z waszej opcji niestety, mówili, że przyjmą każdą ilość nielegalnych imigrantów, a przewodniczący Rady Europejskiej, obecny premier, mówił, że Polska musi ponieść karę i płacić za każdego nieprzyjętego nielegalnego imigranta. Więc teraz mamy, drodzy państwo, szansę na to, aby w tym głosowaniu, żebyście państwo udowodnili, że zmieniliście zdanie, że jesteście z Polakami i że jesteście z milionami Polaków, którzy chcą żyć w wolnym, suwerennym, bezpiecznym kraju. Proszę was o to, abyście nam udowodnili, że faktycznie tak jest.
Głos zabiera wicemarszałek Katarzyna Sobiech:
- Szanowni Państwo, jesteśmy za Polakami, jesteśmy za krajem bezpiecznym, ale też nie jesteśmy za dezinformacją, za kłamstwem. Chciałabym państwu powiedzieć o tym, że dzisiaj w tej grupie osób, które są z państwem, była grupa pań, które przyszły tutaj z tego powodu, że dostały informacje ze środowiska Prawa i Sprawiedliwości, że dzisiaj na sesji będziemy głosować utworzenie Centrum Integracji Cudzoziemców i to była duża grupka pań, które z tego państwa środowiska tą informację dostały. Po rozmowie ze mną i wyjaśnieniem, że takiego punktu nie będzie, te panie stąd się oddaliły, więc bardzo prosimy nie kłamać, nie wprowadzać dezinformacji i nie sprowadzać tych osób po to, żeby robić zamęt polityczny kilka dni przed wyborami prezydenckimi.
Ponownie radny Jarosław Słoma:
- Polska od 2017 roku nie miała strategii migracyjnej, nie ukończono prac nad nią do końca rządów PiSu. Kiedy od 2021-2022 roku na granicy z Białorusią pojawił się gorący kryzys migracyjny, takiego programu w Polsce nie było.
Dopiero rząd koalicji, rząd premiera Tuska prowadził strategię migracyjną, która odzyskała kontrolę, zapewniła bezpieczeństwo. Ta nowa strategia migracyjna Polski, uwzględnia między innymi to czasowe, terytorialne wyłączenie prawa do azylu, jest kilkadziesiąt razy niższa presja na granicę polsko-białoruską niż było jeszcze niedawno.
- I wiadomo jest jedno, rząd nie będzie wdrażać europejskich rozwiązań godzących w bezpieczeństwo Polski, takich jak pakt migracyjny. Państwo polskie musi odzyskać stuprocentową kontrolę nad tym, kto do Polski przyjeżdża, wjeżdża, kto tu przebywa. W prowadzeniu, i cytuję tutaj premiera Tuska, polityki migracyjnej będziemy twardzi i bezwzględni w imię bezpieczeństwa Polek i Polaków.
- A jakie mieliśmy fakty w latach minionych, w latach 2018-23 Polska wydała ponad sześć milionów wiz, w tym trzy miliony osiemset tysięcy wiz pracowniczych, to rekord europejski. Tak, tak oczywiście z waszego punktu widzenia to manipulacja, ale szanowni państwo, odzyskanie kontroli, wyeliminowanie nielegalnej… Nie przeszkadzajcie, nie przeszkadzajcie, dajcie się wypowiedzieć, no proszę was. Jeszcze raz powtórzę, cytuję rządowe dokumenty, celem polityki migracyjnej premiera Tuska i polskiego rządu jest dbałość o bezpieczeństwo Polski, zdecydowanie opowiadamy się za obroną Polski i Europy przed falą nielegalnej migracji. Jeszcze raz powtórzę, polski rząd nie będzie wdrażać rozwiązań godzących w bezpieczeństwo Polski, panie przewodniczący, proszę o spokój. Panie przewodniczący, to warcholstwo należy wreszcie uciszyć. Otóż szanowni państwo, trzeba jasno też przypomnieć, że w tej fali wielkiej imigrantów przybyłych do Polski, 366 tysięcy to byli obywatele z krajów muzułmańskich i afrykańskich. Ta wielka rzesza przybywała do Polski w tym czasie, kiedy polscy żołnierze, Straż Graniczna narażała swoje zdrowie i życie chroniąc nas przed zorganizowaną przez Putina i Łukaszenkę falą nielegalnej migracji. Ale właśnie w tym samym czasie rząd PiSu wpuszczał, szeroko otwierając polskie granice imigrantom, w tym imigrantom nielegalnych. Polska była najbardziej przyjaznym krajem dla fali migranckiej w Europie i teraz rząd Tuska sprząta po waszych ośmioletnich rządach.
Przez lata nie potrafiliście, jako rządy PiSu, doprowadzić do wdrożenia w Polsce strategii zagospodarowania fali migrantów i przyjęcia ustawy o cudzoziemcach. Panie przewodniczący, czy ja mogę kontynuować, czy ten pan będzie za mnie mówić? Proszę bardzo, wytrzymajcie to minutę, dwie może. I teraz szanowni państwo, jeszcze raz zacytuję waszego ministra spraw zagranicznych.
Otóż, cytuję, żebyście w spokoju wysłuchali co minister Czaputowicz, minister spraw zagranicznych rządu PiSu mówił. „Przepuszczaliśmy świadomie rzesze migrantów do Niemiec, nie licząc się z tego konsekwencjami”. Minister Czaputowicz wyraził nadzieję, że zawieszenie przez rząd Tuska prawa do azylu zatrzyma napływ nielegalnych imigrantów i tak się dzieje.
Wiecie państwo ilu migrantów wydalonych z Niemiec, przyjął rząd Beaty Szydło? Otóż Polska w latach 2015-2017 przyjęła takich wydalonych z Niemiec 3700 osób cudzoziemców. Natomiast jak podaje Straż Graniczna w ostatnim roku rządu PiSu w 2023 roku Niemcy przekazały Polsce 968 osób, a w pierwszym roku rządu koalicji Tuska w 2024 o jedną trzecią mniej, 688. I teraz szanowni państwo, jeszcze jedno zdanie z ministra Czaputowicza, cytuję waszego ministra spraw zagranicznych. „Polska ma problem odziedziczony po rządach Zjednoczonej Prawicy”. Tak, polski rząd rygorystycznie egzekwuje teraz kwestie migracyjne, Polska jest bezpieczna, będzie coraz bardziej bezpieczna i coraz lepszym miejscem do życia. Rozwiązuje te problemy, wobec których byliście bezradni, a przy okazji niektórzy zarabiali kasę na aferze wizowej.
Co do Centrów Integracji. Szanowni państwo, podstawą do tworzenia Centrów Integracji było przyjęcie projektu, cytuję nazwę projektu w 2017 roku, "adaptacji cudzoziemców w Polsce". Ten projekt trwał do października 2023 roku, czyli kończył się praktycznie w końcu waszych rządów. I był bardzo mądry, nakierowany tak jak to jest teraz, na obywateli Ukrainy i Białorusi, którzy legalnie przebywają w Polsce.
Akurat mieliście dobry pomysł z tymi centrami. One mają pomóc adaptacji w Polsce legalnie przebywających już w Polsce obywateli, głównie z Ukrainy, w części z Białorusi. Nie ma tu mowy o nielegalnych imigrantach.
Straszycie ludzi, znowu podsycacie te obawy, bo tak jak PiS ściągał imigrantów i straszył nimi, podsycając lęki i obawy, szczuli, tak wy wracacie do tematu. To nie pomoże waszemu kandydatowi Nawrockiemu, który jest uzależniony od nieznanych substancji. Druga tura dla Bonżura.
Ostatecznie stanowisko sejmiku, dotyczące organizowania centrum integracji cudzoziemców i nielegalnej imigracji, nie zostało przyjęte, co wywołało okrzyki protestu i oburzenia.
Wynik głosowania. Za przyjęciem Stanowiska – 11 głosów radnych PiS. Przeciw - 17 głosów radnych KO i Polski2050. Jedna osoba nieobecna.
Po południu Bogdan Bartnicki, przewodniczący Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego rozesłał oświadczenie:
"Wyrażam głęboki sprzeciw wobec zakłócania obrad sesji sejmiku województwa, która odbyła się 27 maja 2025 roku. Zachowanie radnych opozycji, a także przybyłych na sesję sympatyków ugrupowań prawicowych i radykalnych skupionych wokół Prawa i Sprawiedliwości, którzy w sposób nieakceptowalny zakłócali przebieg obrad, jest absolutnie nie do przyjęcia" - napisał w oświadczeniu.
Poniżej pełny tekst Stanowiska Sejmiku, zgłoszony pod głosowanie przez radnych PiS i odrzucone przez radnych PO i Polski2050.
Adam Socha
Zdjęcia z FB Pawła Warota oraz Andrzeja Adamowicza
PROJEKT: Stanowisko Sejmiku Województwa Warmińsko–Mazurskiego z dnia 27 maja 2025 roku w sprawie nielegalnej migracji oraz utworzenia w Województwie Warmińsko–Mazurskim Centrów Integracji Cudzoziemców
Obecna sytuacja geopolityczna sprawia, że Polska mierzy się z bezprecedensowymi wyzwaniami, jednym z nich jest nielegalna migracja, której skutki przejawiają się w wielu sferach życia. Błędna polityka Unii Europejskiej w tej kwestii, przyjęcie Paktu migracyjnego, zapowiedzi budowy Centrów Integracji Cudzoziemców budzą społeczny niepokój, wśród mieszkańców Województwa Warmińsko–Mazurskiego.
Wiemy jak tragiczne i nieodwracalne skutki przyniósł napływ osób obcych kulturowo i religijnie z Afryki i Azji na teren Niemiec, Francji, Belgii czy Szwecji, w tym nagły wzrost przestępczości, gwałtów, morderstw popełnianych na obywatelach tych państw.
Wzywamy więc Rząd Polski do jednostronnego wypowiedzenia Paktu migracyjnego, obrony granic tak wschodniej jak i zachodniej przed napływem nielegalnych migrantów. Jednocześnie sprzeciwiamy się organizacji na terenie Województwa Warmińsko–Mazurskiego Centrów Integracji Cudzoziemców".
Skomentuj
Komentuj jako gość