W Gietrzwałdzie odbyły się uroczystości 145. rocznicy objawień NMP połączone z 56. Dożynkami Archidiecezjalnymi. W niedzielę 11 września 2022 roku na Mszę św. przybyli licznie pielgrzymi, głównie z Warmii i Mazur.
Niedzielna suma odpustowa rozpoczęła się o godzinie 11 na gietrzwałdzkich błoniach przy źródełku.
Homilię wygłosił abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański. Na wstępie podkreślał, że jesteśmy pielgrzymami, którzy przybyli do Matki Bożej, do miejsca pięknego naturalnie i duchowo, gdzie bije źródło nieprzelicznych łask i darów duchowych. - Tchnie ono wyjątkowym klimatem modlitewny, dlatego, że doznało ono szczególnego błogosławieństwa i niecodziennego nawiedzenia. 145 lat temu Niebo wybrało sobie to piękne i malownicze miejsce, aby nawiązać kontakt z mieszkańcami tej ziemi, a przez nich z całą Polską i wszystkimi Polakami - mówił arcybiskup.
Nakreślił tło historyczne okresu objawień, kiedy Polska od dziesięcioleci była pod zaborami, gdzie walczono z polskością, katolicyzmem i kulturą narodową, a zaborcy karali za używanie języka polskiego i przechowywanie symboli związanych z Polską. - Bardziej niepokornych kapłanów i zgromadzenia zakonne rugowano z Warmii, aby nie były zarzewiem katolicyzmu i polskości. Naród cierpiał, ale nie przestawał się modlić do Boga i do Maryi, którą król Jan Kazimierz parę wieków wcześniej w katedrze Lwowskiej proklamował Królową Polski i Jej w opiekę oddał cały naród - przypominał pasterz.
Maryja objawiła się dwom nastoletnim dziewczynkom: Justynie Szafrańskiej i Barbarze Samulowskiej. - To z nimi Maryja w czasie objawień rozmawiała, ale nie po niemiecku, jak należało, tylko po polsku. Rozmawiała w języku zakazanym, co rozbudziło ogromny entuzjazm pośród ludności polskiej i konsternację władz pruskich. W ten sposób Maryja dała ważny znak, że sama staje w obronie polskich katolików i polskiej społeczności. Pokazała, że niebu nikt nie może rozkazywać, do nieba trzeba zanosić w pokorze modlitwy i nieba trzeba słuchać - podkreślał kaznodzieja.
Objawienia trwały przez dwa i pół miesiąca. Początkowo Matka Boża objawiała się raz na dzień, potem dwa, a w końcu nawet trzy razy dziennie. Dziewczynki rozmawiały z Matka Bożą na różne tematy, stawiały wiele pytań dotyczących konkretnych osób i zdarzeń, chorych i zaginionych, trudności z modlitwą i wyznawaniem wiary, zwłaszcza tam gdzie nie zabraknie kapłanów. - Maryja zaś udzielała odpowiedzi, niekiedy napominała, ale nade wszystko zachęcała do modlitwy Anioł Pański i Różańca - nakreślał abp Wojda
Zauważał, że jednym z najważniejszych przesłań płynących z objawień w Gietrzwałdzie jest wolność - ta historyczna, zapowiadająca odzyskanie przez Polskę niepodległości, jak i duchowa, będąca wynikiem nawrócenia, a której owocami jest trzeźwość, wierność Bożym przykazaniom i odwrócenie się od grzechów. Maryja mówi do dzieci: „Jeśli ludzie będą się lepiej modlić, wszystko obróci się na dobro” i prosi o zwrócenie swoich serc ku Sercu Jezusowemu, jak i zaleca, aby ufać kapłanom, często korzystać z sakramentu pojednania, uczestniczyć w Eucharystii i wiernie trwać przy Chrystusie. - Po wielokroć Maryja zachęcała dziewczynki do modlitwy, do modlitwy przebłagania, do modlitwy zadośćuczynienia i do modlitwy różańcowej - mówił kaznodzieja.
Maryja rozbudziła w Polakach nadzieję wolności. Pod ich wpływem naród rozbudził się duchowo, zmieniło się życie moralne. - Tutejsze sanktuarium stało się miejscem odnowy wiary Polaków przybywających ze wszystkich zaborów. Naród jeszcze bardziej wzmógł modlitwę w intencji swojego nawrócenia. Podjęto walkę z nałogami narodowymi. Rozbudziła się świadomość narodowa, która stała się iskrą i źródłem nadziei. Polska odzyskała wolność i suwerenność narodową, zjednoczyła się wewnętrznie mimo 123 lat rozbicia, i wreszcie umocniła duchowo. Ta przemiana była tak mocna i wyraźna, że nawet mimo pozostających różnic politycznych, kulturowych i społecznych, Polska stała się na powrót narodem - przypominał abp Wojda.
Zadawał pytania, dlaczego po 145 latach powracamy do Gietrzwałdu, czy to sentyment, ciekawość, czy chęć przeżycia emocji każą nam tu przyjeżdżać? W odpowiedzi twierdził, iż przyzywa nas tu nieustanna żywa obecność Maryi, która prowadzi do wewnętrznego nawrócenia, wyzwolenia z grzechów i słabości, ożywia wiarę. - Przyjeżdżamy tu, bo widzimy, że w Polsce dzisiaj dzieje się wiele zła. Nasze społeczeństwo jest mocno podzielone i skłócone, wylewa się wiele nienawiści i hejtu. Promowane są postawy, które nie mają nic wspólnego z dobrem społecznym ani godnością człowieka. Wręcz przeciwnie, aborcję i eutanazję zaczyna nazywać się „prawem” i „osiągnięciem cywilizacyjnym”! Wielu nie ma odwagi dawać świadectwo swojej wiary, ani też bronić wartości, które tak mocno zakorzenione były w naszej chrześcijańskiej kulturze - podkreślał arcybiskup.
Mówił o wierze, która wiedzie nas do Matki, że zniknie mowa nienawiści i powróci język serca i miłości, poszanowania godności, język poprawności społecznej i politycznej zastąpi język miłosierdzia, przebaczenia i wzajemnej za siebie modlitwy. - Wierzymy, że Ona, jako nasza Matka i Królowa, może nam pomóc w zachowaniu naszej wiary i naszej tożsamości narodowej w poszanowaniu wartości, które jednoczą i budują zgodnie z wolą Bożą - przekonywał pasterz.
Reklama
Maryi w tym miejscu polecamy nasze rodziny, ich świętość i poszanowanie w nich życia od poczęcia aż do naturalnego końca. Na zakończenie homilii cytował słowa bł. kard. Wyszyńskiego wypowiedziane w Warszawie 7 maja 1958 r.: „Jeśli rodzina domowa będzie rodzić żywych, to i naród będzie żył; jeśli rodzina domowa uszanuje dziecię, będzie uszanowany w tej Ojczyźnie człowiek. Jeśli nie będą umieli uszanować maleńkiego życia, które rodzi się w komórce ogniska domowego, nie uszanuje się życia obywateli, bo mordować nauczą się już w rodzinie”.
- Przychodzimy wreszcie, aby jeszcze raz usłyszeć wypowiedziane przy końcu objawień przez Maryję te pocieszające słowa: „Nie smućcie się, bo Ja zawsze będę przy was”. Dziękujemy Ci za to Maryjo Królowo Polski - mówił metropolita gdański.
We Mszy św., której przewodniczący abp Józef Górzyński, Metropolita Warmiński udział wzięli też politycy. Dary na ołtarz przekazali: wojewoda Artur Chojecki, marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin, starosta olsztyński Andrzej Abako i prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Ponadto z polityków rozpoznałem: senator Lidię Staroń (od wielu lat ją widuję) i poseł PiS Iwonę Arent, z samorządowców wójta Gietrzwałdu Jana Kasprowicza, ponadto m.in. szefa Zarządu Regionu "S" w Olsztynie Józefa Dzikiego, komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie nadinsp. Tomasza Klimka.
Gietrzwałd stał się sławny dzięki Objawieniom Matki Bożej, które miały miejsce dziewiętnaście lat po Objawieniach w Lourdes i trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 roku. Głównymi wizjonerkami były trzynastoletnia Justyna Szafryńska i dwunastoletnia Barbara Samulowska. Obie pochodziły z niezamożnych polskich rodzin. Matka Boża przemówiła do nich po polsku, co miało ważne znaczenie dla podtrzymania polskości na Warmii. To jedyne miejsce Objawień w Polsce uznane przez Kościół katolicki.
PS. Wszystkim pielgrzymom, którzy przyjechali autami, wsunięto za wycieraczki ulotki (na zdjęciu w galerii). Na jej odwrocie czytamy, że "W Kościele synodalnym na poziomie diecezjalnym aktywiści Fundacji Wiara i Tęcza dążą, aby Kościół zaakceptował związki i "małżeństwa" homoseksualne z prawem adopcji dzieci. Lider fundacji Marcin Dzierżanowski chciałby, żeby "Kościół zamiast rewidować swoje stanowisko w sprawie osób LGBT+, powinien w ogóle z niego zrezygnować".
Autorzy uloty wzywają do podpisywania protestu na www.polskakatolicka.org.
"Fundacja Wiara i Tęcza" na swojej stronie informuje:
Działamy na rzecz chrześcijan homoseksualnych, biseksualnych, transpłciowych, niebinarnych i interpłciowych, opowiadając się za pełną akceptacją LGBT+ w Kościołach i w społeczeństwie. Uważamy, że każda orientacja seksualna i tożsamość płciowa jest darem od Boga i można ją pogodzić z wiarą. Sprzeciwiamy się wszelkim formom dyskryminacji osób LGBT+, zwłaszcza motywowanej religijnie oraz wszelkim formom tak zwanej terapii reparatywnej.
Tworzymy przyjazne środowisko, w którym polscy chrześcijanie LGBT+ są w pełni akceptowani – również ze swoją seksualnością, w którym mogą rozwijać swoją wiarę i życie duchowe.
Staramy się przyspieszyć zmianę nauczania Kościołów w kierunku uznania pełnej wartości małżeństw i innych związków zawieranych przez osoby LGBT+, w tym tęczowych rodzin wychowujących dzieci. Wierzymy, że zmieniając świadomość wewnątrz Kościołów, przyczyniamy się do zwiększenia dobrostanu całego społeczeństwa".
zdjęcia A.Socha i Dariusz Całka
Zapraszamy na Konferencję "Aktualność Objawień Gietrzwałdzkich"
Konferencja ma charakter regionalno-ogólnopolski, skierowana jest do wszystkich warstw społeczeństwa. Pragniemy poprzez Konferencję przypomnieć o ideałach społecznie zapomnianych, chcemy aby na nowo zostały odkryte i wdrażane w obszar aktywności społeczno-narodowej.
Modlitwa Prywatna i Publiczna na Różańcu Świętym, Narodowa Ofiara i Pokuta, Ekspiacja i Wynagrodzenie, Odnowa Moralna Narodu Polskiego. Te wartości choć niezmienne w katolickim kodeksie postępowania, jednakże pomijane w debacie publicznej, zapomniane w życiu politycznym, gospodarczym czy społecznym a także rodzinnym czy osobistym. Uważamy, że Orędzia Matki Bożej Pani Gietrzwałdzkiej należy implementować do czasów obecnych i wdrażać je w obszar życia społeczno-narodowego.
Podczas Konferencji mają wystąpić następujący Prelegenci:
ks. dr hab. Krzysztof Bielawny autor książki: "Niepodległość Wyszła z Gietrzwałdu"
Kazimierz Krawczyk, Inwestor i Fundator Muzeum Objawień Gietrzwałdzkich w Gietrzwałdzie.
dr Alicja Święcicka, autorka książki: "Objawienia gietrzwałdzkie a współczesne objawienia maryjne".
Miejsce wydarzenia:
al. Józefa Piłsudskiego 7/9, Warmińsko-Mazurski Urząd Wojewódzki w Olsztynie.
Godz: 12.00-16.00.
Dzień: sobota 8 października
W skład współorganizatorów wchodzą katolickie organizację świeckich katolików: Akcja Katolicka Archidiecezji Warmińskiej, Żołnierze Chrystusa i Bractwo Przedmurza-Olsztyn.
Skomentuj
Komentuj jako gość