logodebata

Wspomóż jedyny portal na Warmii i Mazurach, który nie boi się publikować prawdy o politykach i jest za to ciągany po sądach. Nigdy, przez prawie 18 lat istnienia, nie dostaliśmy 1 grosza dotacji publicznej. Redaktorzy i autorzy są wolontariuszami. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 11-030 Purda, Patryki 46B

wtorek, listopad 18, 2025
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Wiadomości
  • Region
  • Zapraszamy na debatę pt. „Rosja: sąsiad czy wróg?”

Region

Zapraszamy na debatę pt. „Rosja: sąsiad czy wróg?”

Szczegóły
Opublikowano: wtorek, 14 marzec 2017 22:15

Miesięcznik "Debata" i Książnica Polska zapraszają na III „Debatę z Debatą”, po debacie na temat stosunków polsko-ukraińskich i polsko-niemieckich będziemy się spierać o relacje z Rosją. Debata pt. „Rosja: sąsiad czy wróg?” odbędzie się w czwartek 30 marca o 17.30 w „Książnicy Polskiej” w Olsztynie przy placu Jana Pawła II (II p.) Wprowadzeniem do debaty będą wystąpienia autorów tekstów w marcowym numerze debaty nt. stosunków polsko-rosyjskich. Red. Adam Kowalczyk będzie uzasadniał swoją tezę o konieczności związania się z Rosją. Red. Bogdan Bachmura powie, dlaczego nam z Rosją nie po drodze.

Ponadto do udziału w debacie zaprosiliśmy: prof. Selima Chazbijewicza, politologa z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, Marcina Nosala, Konsula Generalnego RP w Kaliningradzie, burmistrz Braniewa Monikę Trzcińską, Tadeusza Baryłę z Ośrodka Badań Naukowych w Olsztynie, zajmującego się od wielu lat monitoringiem mediów w Kaliningradzie, wieloletniego korespondenta „Gazety Wyborczej” w Moskwie red. Wacława Radziwinowicza, prezesa Stowarzyszenia Polska Wschód Wiesława Łubińskiego, prokuratora generalnego w stanie spoczynku, który w latach 1990-1999 nadzorował śledztwo ws. zbrodni katyńskiej Stefana Śnieżkę, mec. Lech Obarę z kancelarii Lech Obara i współpracownicy w Olsztynie, kancelaria obsługuje przedsiębiorców polskich działających na rynku rosyjskim oraz rosyjskich działających w Polsce, Zbigniewa Pietrzaka, przewodniczącego Komisji Współpracy Międzynarodowej sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego, Artioma Bologova, prezesa Stowarzyszenia Mała Rosja w Olsztynie, Sławomira Pszennego, prezesa warmińsko-mazurskiej Endecji.
Prowadzący debatę: red. Adam Socha

Termin debaty: czwartek 30 marca o godzinie 17.30.

Miejsce: „Książnica Polska”, plac Jana Pawła II w Olsztynie, II piętro.

Zapis filmowy i tekstowy debaty ukaże się w miesięczniku „Debata” oraz na stronie debata.olsztyn.pl

Co przeszkadza normalizacji stosunków rosyjsko-polskich?
Wykład ambasadora Rosji na UWM w Olsztynie, 6 marca.

AmbasadorAmbasadora Rosji w Polsce Siergieja Andrejewa gościł 6 marca marszałek woj. warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin. Okazją do spotkania były obchody 15-lecia umowy o współpracy między Warmią i Mazurami a obwodem kaliningradzkim. Ambasador z siedziby samorządu województwa udał się na Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, gdzie wygłosił wykład pt. Co przeszkadza normalizacji stosunków rosyjsko-polskich?
„Obecnie stosunki te są najgorsze chyba od czasu zakończenia II wojny światowej – ocenił na wstępie ambasador. - Jeszcze za poprzedniego rządu na czele z partią „Platforma Obywatelska” strona polska wiosną 2014 roku zamroziła dialog polityczny z Rosją (oznacza to, że kontakty są realizowane na szczeblu nie wyższym od zastępcy ministra), poparła wprowadzenie przez Zachód sankcji antyrosyjskich (w odpowiedzi Rosja zakazała importu produkcji rolniczej z krajów stosujących wobec nas sankcje, w tym Polski). Strona polska zrezygnowała z organizacji w 2015 r. zaplanowanych Roku kultury Rosji w Polsce i Roku kultury Polski w Rosji. Powodem takich działań posłużyły powrót Krymu do Rosji oraz oskarżenia o naszą ingerencję w konflikt na południowym wschodzie Ukrainy.
W tymże czasie stały się częstsze akty wandalizmu na radzieckich cmentarzach wojskowych i wobec pomników radzieckich żołnierzy-wyzwolicieli oraz, czego wcześniej nie było, wbrew rosyjsko-polskiej umowie międzyrządowej o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji z 1994 r., na mocy decyzji władz samorządowych za aprobatą z Warszawy w narastającym tempie ruszyła likwidacja takich pomników.
Po dojściu do władzy partii „Prawo i Sprawiedliwość” polityka Polski wobec Rosji w istocie pozostaje niezmienna, ale pojawiły się pewne szczegóły: więcej uwagi zaczęto poświęcać pretensjom wobec Rosji w związku ze śledztwem w sprawie „smoleńskiej” katastrofy lotniczej, latem 2016 r. strona polska zawiesiła bezwizowy reżim małego ruchu granicznego między obwodem Kaliningradzkim i sąsiadującymi polskimi regionami, są rozpatrywane zmiany do tzw. „ustawy dekomunizacyjnej” wedle których likwidacja pomników radzieckich żołnierzy-wyzwolicieli może nabrać masowo-przymusowego charakteru.
Wymiana handlowa między Rosją a Polską w 2016 r. była ponad dwukrotnie mniejsza w porównaniu z 2013 r. Co prawda, jest to w dużej mierze skutek nie sankcji, lecz niesprzyjającej światowej koniunktury gospodarczej, spadku cen na podstawowe towary eksportowane z Rosji – nośniki energii i surowce. Odczuwalnie zmniejszyła się intensywność humanistycznych i kulturalnych relacji.
W Polsce, jak i w wielu innych zachodnich krajach toczy się permanentna „wojna informacyjna” przeciwko Rosji: codziennie słyszymy ostre negatywne wypowiedzi polskich osób oficjalnych pod adresem naszego kraju, z reguły w polskich środkach masowego przekazu ukazują się i są emitowane materiały o Rosji prawie wyłącznie o charakterze krytycznym według zasady „o Rosji albo źle, albo nic”.
Przy tym nasi polscy partnerzy nie zgadzają się z tym, że w Polsce jest rozpowszechniona rusofobia. Zwracają uwagę na to, że w Polsce dobrze się traktuje Rosjan, lubiana jest kultura rosyjska, łatwo się znajduje wspólny język
z Rosjanami, ale rzeczywiście nie lubi się państwa rosyjskiego, z powodu którego Polacy sporo nacierpieli się w przeszłości a które i teraz podobno źle się zachowuje.
Zgadzam się z tym, że w kontaktach międzyludzkich rzeczywiście z reguły nie odczuwa się wzajemnej niechęci, wrogości między Rosjanami i Polakami, nie ma wzajemnego odtrącenia na tle narodowościowym. Moi rodacy przyjeżdżając do Polski, gdy nie znają języka polskiego, nie czytają polskich dzienników i polskiego Internetu, nie oglądają polskiej telewizji, mogą spędzić tu sporo czasu, doznać masy przyjemnych wrażeń i niczego nie wiedzieć o tym, że w politycznym, medialnym, akademickim środowiskach polskich rusofobia dominuje.
Przecież to jest fakt, że żadna z większych polskich partii politycznych nie opowiada się za zmianą polityki prowadzonej wobec Rosji przez rządy poprzedni i obecny, za normalizacją stosunków z Rosją „tu i teraz”, bez warunków wstępnych. A jeżeli to jest tak, to podobno w rzeczywistości w polskim społeczeństwie nie odczuwa się potrzeby zmiany polityki wobec Rosji. Chciałbym się mylić, ale innego objaśnienia temu, co postrzegam, nie udaje mi się póki co znaleźć.
Wybitny polski filozof, historyk i publicysta prof. Bronisław Łagowski, który często pisze na temat stosunków rosyjsko-polskich, w jednym z wywiadów w październiku 2014 r. powiedział co następuje: „W polsko-rosyjskich stosunkach nie ma realnych powodów do konfliktów. Nie ma problemów terytorialnych, nie ma problemu zakręcenia kurka. W zasadzie żadnego realnego problemu, który mógłby wzbudzać wrogość. Istnieje problem polityki historycznej, bagażu historycznego, który Polacy dźwigają, a który jest antyrosyjski”.
W dalszej części wykładu ambasador zaproponował następujące podejście do wątków historycznych w kontekście naszych obecnych stosunków:
„Po pierwsze, akceptacja jako danego, że mamy różne wizje naszej wspólnej historii, patrzymy na nią z różnych stron – nie należy usiłować narzucić innej stronie swoich poglądów; po drugie, są szczególnie wrażliwe tematy – na przykład, Katyń dla Polaków, wyzwolenie Polski przez Armię Czerwoną w latach 1944-1945, za które oddało swoje życie ponad 600 tys. radzieckich żołnierzy i oficerów – należy je traktować szczególnie delikatnie, żeby przez ostre wypowiedzi lub czyny nie wywołać bolesnej reakcji innej strony; po trzecie, wydarzenia przeszłości należy rozpatrywać w historycznym kontekście istniejących wówczas warunków i pojęć, lecz nie poddawać je sądom z pozycji przedstawień i moralności dnia dzisiejszego”.
Niestety, ubolewał ambasador: „polska polityka historyczna wobec Rosji ma charakter konfrontacyjny, pozahistoryczny, moralizatorski, jej skrajnym przejawem jest negowanie wyzwoleńczej misji Armii Czerwonej, teoria radzieckiej okupacji Polski w okresie powojennym i tocząca się „wojna przeciwko pomnikom radzieckim”. Dochodzi do absurdalnych sytuacji: w tym roku ani polskie władze, ani czołowe media 17 stycznia w ogóle nie wspomniały o 72. rocznicy wyzwolenia stolicy kraju – Warszawy, tę datę obchodziliśmy razem z nielicznymi polskimi kombatantami i aktywistami stowarzyszeń „Polska-Wschód” i „Polska-Rosja”; na uroczystościach memorialnych w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym Auszchwitz-Birkenau w ostatnich latach w ogóle nie jest przyjęte mówienie o tym, kto właściwie ten obóz wyzwolił – przypominają o tym tylko przedstawiciele rosyjscy”.
Ludzie, którzy prowadzą „wojnę przeciwko pomnikom radzieckim” albo nie rozumieją w jakim stopniu to rujnuje stosunki rosyjsko-polskie i ich przyszłość, albo raczej świadomie chcą zablokować perspektywy ich normalizacji, „zabetonować” je w obecnym żałosnym stanie. W 2015 r. według sondaży doszło do gwałtownego pogorszenia odbioru Polski przez Rosjan – i było to związane nie z Ukrainą, nie z sankcjami, nie z NATO, lecz właśnie z tym, jak w Polsce potraktowano 70. rocznicę Zwycięstwa nad faszyzmem oraz z „wojną przeciwko pomnikom”. Tego nie ma w żadnym innym kraju: w 2015 i 2016 rr. w całym świecie odnotowano 79 przypadków wandalizmu na radzieckich grobach wojennych i wobec pomników żołnierzy radzieckich, spośród nich 51 w Polsce, przy tym większość – właśnie na cmentarzach. W żadnym innym kraju państwo nie promuje kampanii likwidacji pomników poległych żołnierzy-wyzwolicieli, nie są łamane w taki otwarty sposób dwustronne porozumienia w dziedzinie memorialnej przy powoływaniu się na to, że przez 20 lat były interpretowane nieprawidłowo, a teraz trzeba je odczytywać inaczej.
Jesteśmy przekonani: to jest znakiem braku woli politycznej do budowania normalnych stosunków z Rosją – podkreślił ambasador.
Niedawno jeden z czołowych rosyjskich politologów Fedor Lukyanov w wywiadzie dla wersji polskojęzycznej rosyjskiego portalu „Sputnik” powiedział, że jeżeli historia i dalej będzie „konstrukcją nośną” polskiego podejścia do stosunków z Rosją, to te stosunki nie mają przyszłości.
Zgadzam się z tym – historię należy rzeczywiście pozostawić historykom. Przy okazji powiem, że nie podoba mi się również słynna formuła „wybaczamy i prosimy o wybaczenie”: jak pokazuje praktyka po tym nieuchronnie na nowo zaczynają się wyjaśnienia kto komu i za co wybacza, a znaczy, kto wobec kogo i w czym się zawinił i tak bez końca.
Rosyjski historyk Alexey Miller bardzo słusznie zauważył, że „przeprosiny to nie droga do pojednania, lecz utrwalenie w stanie winnego”.
Zacytuję tu też prof. Łagowskiego: „Mądra postawa wobec przeszłości polega na tym, że to, co się stało, jest już nieodwracalne, i należy odpowiednio się do tego zachować”. O historii na tym kończę.
Nie chciałbym dzisiaj również wiele mówić o śledztwie w sprawie „smoleńskiej” katastrofy lotniczej – w ciągu ostatnich lat, zdaje się, udzielałem na ten temat wszelkich możliwych do pomyślenia wyjaśnień, można je znaleźć w moich wywiadach, które również są dostępne na stronie internetowej Ambasady. Powiem tylko, że w naszym przekonaniu i ta kwestia nie powinna zachmurzać naszych stosunków, w konfliktowym zaś stanie przez długie lata jest ona wyłącznie sztucznie podtrzymywana – mówił o tym na konferencji prasowej w grudniu ubiegłego roku Prezydent Rosji Władimir Putin.
Kiedy mowa dotyczy perspektyw normalizacji relacji Rosji z Zachodem, w tym z Polską, nasi oponenci wysuwają wobec nas pretensje i żądania związane
z Krymem i konfliktem na południowym wschodzie Ukrainy.
Wychodzimy z założenia, że te kwestie nie mają bezpośredniego odniesienia do stosunków rosyjsko-polskich, nie ma sensu je łączyć między sobą.
W sprawie Ukrainy ambasador zapowiedział, że Rosja „nie będzie iść na ustępstwa kosztem własnych interesów. (…). O Krymie w ogóle nie ma mowy – powrócił on do rodzimej rosyjskiej przystani na zawsze”. Co zaś się tyczy spełnienia mińskich porozumień – blokuje to Kijów: nie ma ani ustawy o szczególnym statusie Donbasu, ani odpowiednich zmian w Konstytucji, ani amnestii. Lepiej więc aby zachodni protektorzy władz ukraińskich wpłynęli na nie. Kiedy rosyjskiemu Ministrowi spraw zagranicznych Siergiejowi Ławrowowi na konferencji monachijskiej w lutym br. znów zaczęto mówić o sankcjach w powiązaniu z porozumieniami mińskimi, on odpowiedział: „To my nie zniesiemy sankcji wobec Unii Europejskiej, póki te porozumienia nie zostaną spełnione”.
Następnie ambasador odrzucił, jako absurdalne oskarżanie Rosji o prowadzenie wojny informacyjnej, o cyberataki, wpływanie na wybory w USA, a obecnie we Francji i Niemczech. Ambasador zauważył, że Zachód popada w sprzeczność, z jednej strony uważa Rosję za państwo słabe, za „stację benzynową”, a z drugiej strony przypisuje jej potężne wpływy w całym globalnym świecie.
Ambasador stwierdził, że przez lata całe „Zachód zawsze dominował, dzięki atrakcyjności stylu życia relatywnie wolnych i bogatych społeczeństw zachodnich”. Ale zdaniem ambasadora, to się skończyło. „Obecne zachodnie wartości to nie są wartości tradycyjne, lecz coś nowego, „postchrześcijańskie” (permisywność, absolutyzacja liberalnych podejść do życia człowieka), sprzeczne z naszym przedstawieniem. A polityka demokracji przemienia się w import migracji”.
Zdaniem ambasadora Rosja „stanęła na słusznej stronie historii” – i Zachód przeszedł do panicznej obrony przed „propagandą rosyjską” i „hakerami rosyjskimi”.
„Po co są te paranoidalne obliczenia, ile czasu potrzebuje rosyjskie wojsko, żeby zająć kraje nadbałtyckie lub Polskę? - zapytał ambasador. - Po co te lęki na temat tego, że Rosja zakręci Europie ropę naftową i gaz? Czy nie jest wstyd uczestniczyć w tym niewybrednym farsie?”
Zdaniem ambasadora „główny nurt” informayjny w Polsce i na Zachodzie nie tylko przedstawia Rosję jako „imperium zła”, lecz „poddaje szykanowaniu każdego, kto występuję nawet nie za normalizację stosunków z Rosją, lecz chociażby po prostu proponuje wysłuchanie jej argumentów. Takich ludzi zwyczajnie się piętnuje „agentami Kremla”, „piątą kolumną Putina”, „pożytecznymi idiotami” itd.
Jakże więc Rosja i Polska może znormalizować stosunki? - zapytał na koniec ambasador i odpowiedział: - Zgadzam się
z prof. Łagowskim: w tym celu żadnych przeszkód nie do pokonania między nami nie ma – oby była wola polityczna, a jej właśnie na tę chwilę po stronie polskiej brak.
Receptę na normalizację podaje, zdaniem ambasadora profesor Uniwersytetu Warszawskiego Stanisław Bielenia: „Dla pojednania konieczny jest dialog, życzliwe podejście, tolerancja, normalizacja, i poza tym spokój psychologiczny. Potrzebne są po pierwsze wzajemna wstrzemięźliwość, samoograniczenie w wypowiedzeniu własnego zdania, gotowość do myślenia nie w kategoriach pretensji do siebie nawzajem, lecz obopólnej korzyści; po drugie zbliżenia na poziomie społecznym, rezygnacja z demonizacji innej strony; po trzecie ukształtowanie wspólnych interesów i wartości”.
Ambasador się pod tymi warunkami podpisuje. „Kolej na naszych polskich partnerów – wybór należy do nic” - zakończył swój wykład.
Po wystąpieniu ambasadora w wypełnionej studentami i gośćmi auli zapadła cisza. Mimo zachęt ze strony prowadzącej spotkanie, nikt nie zadał pytania. Dopiero po wyjściu ambasadora z wykładu dziennikarze zapytali, czy obecność ambasadora w lutym, bez uprzedzenia strony polskiej, pod usuniętym pomnikiem gen. Czerniachowskiego w Pieniężnie, nie była z jego strony prowokacją? Ambasador odpowiedział, że nie miał żadnego zamiaru nikogo prowokować; dla niego była to ceremonia upamiętnienia bohatera.

(pw)

 

 

Tweet
Pin It
  • Poprzedni artykuł
  • Następny artykuł

Skomentuj

Komentuj jako gość

    0

    Biorą udział w konwersacji

    Komentarze (20)

    • Sortuj - najpierw najstarsze
    • Sortuj - najpierw najnowsze
    • Subskrybuj poprzez e-mail
    Pokaż poprzednie komentarze
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Aktualnie dyskusja trwa… Mieszkańców Olsztyna wymiotło – wiadomo, że są tam, gdzie stawka większa niż życie. Wywiad rosyjski też na mieście niewidoczny – notuje lub nagrywa. Trolle czekają na rozkazy.

      około 8 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Adam Kowalczyk

      Odnośnik bezpośredni

      No i po dyskusji:)
      Muszę przyznać, że dziwnie się czułem gdy wyszło, że przedstawiony na wyrost jako rusofil znalazłem poparcie a przynajmniej zgodę większości obecnych... Ludzie na sali i to co widać w naszej TV to dwa kompletnie nieprzystające do siebie światy.

      około 8 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - SZARY

      W odpowiedzi na: Gość - Adam Kowalczyk
      Odnośnik bezpośredni

      Widać przyboczny Albercik dokonał wcześniej selekcji

      około 8 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Drzymała

      Odnośnik bezpośredni

      http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/przyczepa-kempingowa-prawo-budowlane,226,0,2297058.html

      około 8 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - brat Albert

      Odnośnik bezpośredni

      Nieco to dziwne ale A.K. bezapelacyjne wygrał, jeśli w debacie można mówić o wygranej. Okazało się, że nie napotkał poważnego przeciwnika i uzyskał przychylność sali.

      około 8 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Franciszek

      W odpowiedzi na: Gość - brat Albert
      Odnośnik bezpośredni

      A to szkoda. Myślałem, że jeszcze ktoś przyszedł na debatę.

      około 8 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      W odpowiedzi na: Gość - Franciszek
      Odnośnik bezpośredni

      Myślałeś? Nie zalewaj, w to nikt nie uwierzy.

      około 8 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - SZARY

      W odpowiedzi na: Gość - brat Albert
      Odnośnik bezpośredni

      A gdzie można obejrzeć to zwycięstwo?
      "nie napotkał poważnego przeciwnika i uzyskał przychylność sali"- o prezesie Kaczyńskim też to można powiedzieć. Jednacy ci oni.
      Jeszcze na koniec chciałem zapytać czy był po aplauz na stojąco- Adam!, Adam!, Adam!, Adam!

      około 8 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - brat Albert

      W odpowiedzi na: Gość - SZARY
      Odnośnik bezpośredni

      Trzeba było przyjść i zobaczyć. Były pewne różnice zdań ale nie były to różnice fundamentalne. Demokrację w Rosji chciał wprowadzać tylko prof. Chazbijewicz ale mówił jakoś mętnie i nikt nie wiedział o co mu chodzi. Generalnie wszyscy zgadzali się z tym, że Rosja istnieje i istnieć będzie więc nie ma co wyrywać się przed szereg i Rosję, powstrzymywać, reformować czy karać. Dbać należy o nasze interesy a nie o obce a Giedroycia z jego ideami wyrzucić, może nie na śmietnik, ale do piwnicy archiwum. Wśród zebranych nie było żadnego takiego głupka jak Tomasz Sakiewicz, który wczoraj w Warszawie zapowiedział ukaranie zbrodniarzy i sprowadzenie do Polski Putina w kajdankach.

      około 8 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - SZARY

      W odpowiedzi na: Gość - brat Albert
      Odnośnik bezpośredni

      "Głupek Sakiewicz"_ No właśnie, nikt kto ma przeciwne zdanie nie przyszedł bo trudno się rozmawia z ludźmi, którzy o tych co mają odmienne zdanie, mówią: głupki, debile, obszczymurki, durnie. Byliście zatem we własnym gronie. To jak z tą relacją filmową? Mosfilm wysłał już materiał.
      Druga sprawa to przenikliwość twojego mistrza- niedawno twierdził, że zagrożeniem dla Polski jest sojusz Trumpa i Putina, a teraz twierdzi, że Trump dąży do wojny z Rosją i to jest zagrożenie dla Polski. Zatem dyskusje z kawiarnianym strategiem nie mają sensu.
      To, że Kowalczykowi odpowiada twoje lizusostwo (nie reaguje) świadczy też o nim- lubi widać takie służalcze zachowania.

      około 8 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz

    Wyróżnione

    Lubiane

    System komentarzy oparty o Komento

    Komentarze

    Może odstaw alkohol? Babalski wszedł do rady, bo był jedynką z listy PIS. Miał najgorszy wynik ze wszystkich jedynek z tej partii w Olsztynie w 2024. ...
    Radny olsztyński PiS Jarosław ...
    48 minut(y) temu
    Babalski się okazał w lokalnym PIS jedynym przytomnym, co patrzy i myśli.
    Bo to, co napisał w tym swoim tweecie o zapętleniu, to właściwa ocena i ma...
    Radny olsztyński PiS Jarosław ...
    1 godzinę temu
    https://geekweek.interia.pl/militaria/news-iran-wsparl-rosje-nowa-potezna-bronia-ukraincy-w-potrzasku,nId,22455123
    Lecą drony
    4 godzin(y) temu
    A kto promował Babalskiego mimo wiedzy, że był kilka lat w PZPR? A właśnie, czy żołnierz LWP przysięgał na braterskie przymierze z Armią Radziecką?
    Radny olsztyński PiS Jarosław ...
    13 godzin(y) temu
    Szmit był w koalicji z Grzymowiczem i wykonywał jego polecenia. Nikt go za to z PISu nie wyrzucił. A Jarosława tylko jeden bronił. Pewnie też go zaraz...
    Radny olsztyński PiS Jarosław ...
    13 godzin(y) temu
    Ciekawe, kto dokładnie wydelegował "durną dziunię" do polityki - na czyim jest pasku.
    Radny olsztyński PiS Jarosław ...
    13 godzin(y) temu

    Ostatnie blogi

    • Apel o optymizm na wypadek wojny Dwadzieścia rosyjskich dronów, które ostatnio wleciały do Polski wzbudziły u wielu moich rodaczek i rodaków głęboki niepokój, a często przerażenie… Zobacz
    • Barbarzyński atak "silnych ludzi" Tuska na praworządność Zbigniew Lis Motto Tuska: Będziemy stosować prawo, tak jak my je rozumiemy, czyli uchwałami Sejmu i rozporządzeniami zmieniać ustawy, wg zasady –… Zobacz
    • Co trzeba zrobić, żeby PiS wygrało kolejne wybory? Zbigniew Lis Wielu Polaków głosujących nie za opozycją, tylko przeciw PiS, nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji ich decyzji oraz z powagi… Zobacz
    • Michał Wypij, Paweł Warot – komentarz osobisty Bogdana Bachmury Bogdan Bachmura Dużo łatwiej o krytykę osób, których nie darzymy sympatią, z którymi jesteśmy w sporze lub konflikcie. Ale tym razem jest… Zobacz
    • 1

    Najczęściej czytane

    • Czy Grzegorz Smoliński "zdradził" PiS zatrudniając się w UW?
    • Trwa presja koncernów OZE na gminy Warmii i Mazur. Kolej na Korsze
    • Wyborcza sporządziła listę osób do zwolnienia z pracy, związanych z PiS
    • Związkowcy wnoszą o wyłączenie Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie z konsolidacji
    • Urszula Pasławska prezesem PSL na Warmię i Mazury
    • Radny olsztyński PiS Jarosław Babalski został wykluczony z partii
    • Radny olsztyński PiS Jarosław Babalski został wykluczony z partii
    • Agent Tomek: Jesteśmy ofiarami zemsty Ziobry, Kamińskiego, Wąsika i Bejdy
    • Walka komika z władzami Olsztyna o „Dorotkę”
    • Sprostowanie wojewody w sprawie zwolnienia Piotra Junkera
    • Co ukrywa posłanka PSL Urszula Pasławska?
    • Olsztyn, 11 Listopada - miasto-bastion KO, bez flag

    Wiadomości Olsztyn

    • Olsztyn

      • Radny olsztyński PiS Jarosław Babalski został wykluczony z partii

        2025-11-15 18:26:55

        Z informacji jaką uzyskałem od jednego z działaczy olsztyńskiego PiS, na sobotnim (15 listopada)...

      • Piotr Junker nie kłamał! To ja wprowadziłem w błąd Czytelników

        2025-11-15 15:34:01

        Pod Sprostowaniem wojewody Radosława Króla pojawił się komentarz „czyli Junker kłamał”. Nie, nie...

      • Polemika Związku z marszałkiem województwa w sprawie konsolidacji szpitali

        2025-11-13 19:54:41

        Otrzymaliśmy polemikę Zarząd Regionu Warmińsko-Mazurskiego Związku Pielęgniarek i Położnych z...

    Wiadomości region

    • Region

      • Trwa presja koncernów OZE na gminy Warmii i Mazur. Kolej na Korsze

        Adam Jerzy Socha 2025-11-10 20:15:29

        Gminy na Warmii i Mazurach podlegają silnej presji ze strony zachodnich koncernów OZE, które chcą...

      • Prezydent Karol Nawrocki oddał w Kętrzynie hołd Obrońcom Ojczyzny

        2025-11-08 21:07:15

        W sobotę w Kętrzynie gościł Prezydent RP Karol Nawrocki, gorąco witany przez mieszkańców, swoich...

      • Burmistrz Korsz: Dzieci ze wsi nie powinny chodzić do szkoły w mieście...

        2025-11-03 22:27:48

        ... są gorzej ubrane i to będzie powodem ich traumy, gdyby trafiły do szkoły w mieście, w...

    Wiadomości Polska

    • Polska

      • To idealny moment na zaatakowanie Polski. Rozleci się jak gliniany garnek

        2025-11-17 21:12:28

        Polska podzielona na pół, nienawiść między obozami politycznymi sięga zenitu. Państwo jest na...

      • W listopadowej "Debacie" Bachmura o konsolidacji szpitali a Socha o Tischnerze na UWM

        2025-11-17 12:02:24

        W listopadowej "Debacie", która już od poniedziałku 17.11. jest w sprzedaży, przeczytamy: Bogdan...

      • Poseł Pasławska broni wojewodę Króla, atakowanego za zatrudnienie "pisiora"

        2025-11-15 17:26:39

        Mój artykuł o zatrudnieniu w Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie, przez wojewodę Radosława Króla...

    O debacie

    • O Nas
    • Autorzy
    • Święta Warmia

    Archiwum

    • Archiwum miesięcznika
    • Archiwum IPN

    Polecamy

    • Klub Jagielloński
    • Teologia Polityczna

    Informacje o plikach cookie

    Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.