PSL nominowało kandydata na marszałka województwa warmińsko-mazurskiego. Został nim obecny wicemarszałek Gustaw Marek Brzezin. Były wójt gminy Ostróda został wybrany w tajnym głosowaniu przez ZW PSL. Uzyskał 51 głosów delegatów, a jego kontrkandydatka Urszula Pasławska - 28 głosów.
"Jeśli sejmik mnie zaakceptuję to będzie zagwarantowana ciągłość pracy urzędu. Absorpcja unijnych pieniędzy jest teraz kluczowa dla regionu" - powiedział Brzezin, który od 2 lat jest członkiem zarządu województwa i zajmuje się wydawaniem unijnych pieniędzy.
Brzezin zapowiedział, że dokona w Urzędzie Marszałkowskim "merytorycznego przeglądu kadr".
Na członków zarządu województwa warmińsko-mazurskiego Brzezin zarekomendował Sylwię Jaskulską, która jest radną wojewódzką i była wicestarostą w Szczytnie oraz Wiolettę Śląską - Zyśk, która kieruje powiatowym urzędem pracy w Piszu (powiat ten od lat ma najwyższe bezrobocie w regionie).
Szef PSL w regionie, poseł Stanisław Żelichowski powiedział że rekomendował Brzezina a nie Urszulę Pasławską, gdyż Pasławska jest obecnie podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu.
"Gdyby ona została marszałkiem, to PSL by to stanowisko stracił" - wyjaśnił Żelichowski. Przyznał, że "rolą Piechocińskiego jest teraz załatwienie Pasławskiej awansu na sekretarza stanu, bo wtedy będzie ona mogła objąć mandat poselski po Zbigniewie Włodkowskim".
Włodkowski, dotychczasowy poseł PSL z warmińsko-mazurskiego został burmistrzem Orzysza. Formalnie jego mandat należy się wojewodzie Marianowi Podziewskiemu ale - jak przyznał Żelichowski - "Podziewski chce dokończyć kadencję wojewody".
Sam Marian Podziewski powiedział, że namyśla się nad decyzją o przyjęciu mandatu. "Mam czas do piątku, czekam na pismo z kancelarii Sejmu, czy przyjmuję mandat. Jeszcze go nie dostałem" - przyznał Podziewski.
Druga w kolejce po poselski mandat po Włodkowskim jest właśnie Pasławska. Jeśli Pasławska nie uzyska awansu na sekretarza stanu to jako podsekretarz nie będzie mogła łączyć funkcji w ministerstwie z byciem posłem.
"Jeśli Ula zostanie posłem w przyszłych wyborach do Sejmu, miałaby lepszy start i pewnie pierwszą pozycję na liście, to będzie naturalne" - przyznał Żelichowski.
Zaraz po decyzji zarządu PSL Gustaw Brzezin pojechał na spotkanie z PO. Przyznał, że "jak najbardziej wyobraża sobie dotychczasowego marszałka Jacka Protasa na stanowisku wicemarszałka".
Wybór marszałka przez sejmik w piątek 12 grudnia to zwykła formalność. PSL wygrało na Warmii i Mazurach wybory do sejmiku, podwajając liczbę mandatów z 7 do 14 mandatów. PO ma 9 mandatów, PiS - 6, a SLD jeden mandat.
źródło: portalsamorzadowy.pl
zjecie: piechocinski.blog.onet
KOMENTARZ
Nowy-stary zarząd województwa, w którym nastąpi tylko zamiana stołków zapowiada kontynuację programu, który przez ostatnie lata doprowadził do pogorszenia się wszystkich wskaźników makroekonomicznych województwa na tle kraju. Jedyna różnica będzie taka, że większą pulę z miliardów złotych, które spłyną z UE wezmą „zieloni". Jedno trzeba oddać Gustawowi Brzezinowi, że będąc przez 4 kadencje wójtem gminy Ostróda, jako pierwszy w regionie doprowadził do rozwiązania gospodarki odpadami, powołując związek gmin ostródzko-iławskich i budując Zakład Uniewszkodliwiania Odpadów w Rudnie pod Ostródą.
PW
Skomentuj
Komentuj jako gość