Z zarządu województwa najdalej latali Anna Wasilewska i Jacek Protas - Do Chicago i Waszyngtonu, najbardziej egzotyczna była podróż Anny Wasilewskiej do Dubaju (na zdjęciu). Urząd Marszałkowski nie podał nam, kto latał do Tokio i Seulu (patrz tabele pod tekstem).
"Podróżować jest bosko", śpiewała Kora. Szczególnie, gdy jest się politykiem (urzędnikiem) i podróżuje się za pieniądze podatników. Głośno jest o wypadzie z żonami trzech posłów do Madrytu, którzy zostali usunięci z PiS. A jak to wygląda na szczeblu samorządu wojewódzkiego? Otrzymaliśmy z Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie zestawienie podróży służbowych za lata 2010-2011-2013 (do września).
Podano nam z nazwiska podróże służbowe członków zarządu: Jacka Protasa, Jarosława Słomy, Anna Wasilewskiej, Urszuli Pasławskiej, Gustawa Brzezina i Witolda Wróblewskiego. Spoza tego grona, z delegowanych urzędników podano jeszcze nazwiska tylko sekretarza województwa Janusza Smolińskiego i skarbnika Marka Baumana.
Kosztów delegacji członków zarządu województwa nie podano, gdyż – jak czytamy w odpowiedzi Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego Urzędu Marszałkowskiego - „ewidencja nie zawiera zestawienia jednostkowych kosztów poszczególnych delegacji. Obowiązujące w tym zakresie przepisy nie nakładają obowiązku prowadzenia takiego zestawienia". Zwróciliśmy się więc do Urzędu Marszałkowskiego o podanie kosztów łącznych za poszczególne lata, ale tych danych również nie otrzymaliśmy.
Z zestawień, które otrzymaliśmy wynika, że w 2011 roku w sumie było 378 podróży zagranicznych, w 2012 - 407 podróży, a w roku 2013 (do września) – 253 podróże.
Rok 2011 - 378 podróży:
Bratysława (Słowacja), Praga (Czechy), Berlin , Schwerin, Hamburg, Heringsdorf, Monachium, Emden, Lipsk, Goerlitz, Kilonia, Saksonia, Rostock (Niemcy), Saragossa, Murcia – m.in. warsztaty nt. zielonej turystyki i bioróżnorodności (Hiszpania), Aleksandropolis, Patras (Grecja), Alytus, Kowno, Birsztany, Wilno (Litwa), Donieck, Równe, Kijów, Lwów (Ukraina), Gromowo, Sławsko, Swietłogorsk, Kaliningrad, Prawdinsk, Bałtijsk, Gusiew, Moskwa (Rosja), Ryga (Łotwa), Kopenhaga, Roskilole (Dania), Bornholm, Malmo, Sztokholm, Goeteborg, Umea-Skelleftea, Karlskrona, (Szwecja), Perugia, Genua, Rieti, Pollice (Włochy), Groningen, Haga (Holandia), Departament Côtes-d'Armor (Francja).
Rok 2012 - 407 podróży:
Helsinki, Turku (Finlandia), Almhult, Kristianstad, Umea, Malmo, Goeteborg, Karlskrona, Vaxjo, Kalmar (Szwecja), Tallin (Estonia), Ryga i Dyneburg (Łotwa), Kowno, Kłajpeda, Druskienniki, Łoździeje, Liskiava, Butrymańce, Zuklijai (Litwa), Dyneburg (Łotwa), Ronne, Kopenhaga, Ringsted (Dania) Berlin, Schwerin, Brema, Monachium, Magdeburg, Bad Muskau, Hof, Straslund (Niemcy),Wiedeń, Linz (Austria), Pilzno, Brno (Czechy), Bruksela (najwięcej podróży), Kaliningrad, Swietłogorsk, Czerniachowsk , Ozierki, Prawdinsk , Bagrationowsk (Rosja), Pafos (Cypr), Kiszyniów (Mołdawia), Neveres, Paryż, Strasburg, Saint-Brieuc (Francja), Split, Dubrownik (Chorwacja), Cardiff (Wielka Brytania), Assen, Groningen (Holandia), Lillestrom (Norwegia), Równe, Lwów (Ukraina), Ljubljana, Zalca (Słowenia), Vitoria (Hiszpania), Chicago (USA), Ottawa (Kanada) Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Citte di Castello, Lombardia i Regio Emilia, Spoleto, Mediolan, Palermo, Novellara (Włochy), Lisbona (Portugalia – udział w dorocznym seminarium), Tokio (Japonia), Seul (Korea Pd) – udział w misji inwestycyjnej, Honkong (Chiny) – udział w szkoleniu.
Rok 2013 – 253 podróże (do września):
Turku, Helsinki, Kristinenstad, Espoo, Kauhajoki (Finlandia, Goteborg, Skinnskatterberg, Lund, Kalmar (Szwecja), Viborg (Dania) Tallin (Estonia), Alytus, Kowno, Wilno (Litwa), Ryga (Łotwa) Berlin, Poczdam, Wurzburg, Magdeburg, Kilonia, Ellingen, Schwerin, Ratyzbiona, Rostok (Niemcy), Swietłogorsk, Kaliningrad, Prawdinsk, Bałtijsk (Rosja), Kiszyniów (Mołdawia), Astana, Ałmaty, Karaganda (Kazachstan), Lwów, Kijów, Równe (Ukraina), Split, Sibenik, Dubrownik (Chorwacja) Bruksela (Belgia), Groningen, Assen (Holandia) Letterkenny, Dublin (Irlandia), Rzym, Perugia (Włochy), Evora (Portugalia), Thun (Szwajcaria), Seferihisar (Turcja), Paryż, Saint-Breuc, Sant Thelo (Francja), Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Sewilla (Hiszpania (Gustaw Brzezin – udział w szkoleniu), Heraklion (Grecja).
Przedstawiciele ludu pracującego miast i wsi Warmii i Mazur głównie jeżdżą do Brukseli, Niemiec, Włoch, Hiszpanii, Skandynawii i Rosji. Ale zdarzyły się też podróże za ocean, których celowości nie byliśmy w stanie wyjaśnić, gdyż opis celu podróży jest bardzo lakoniczny.
Np. jako cel podróży do Seulu (Korea Pd) i Tokio (Japonia) trzech osób (nazwisk nie wymieniono), podano: „udział w misji gospodarczej".
Słynne były podróże poprzedniego marszałka Andrzeja Ryńskiego do China i rewizyta delegacji z Harbinu. W spotkaniu z bodajże wicegubernator tego regionu, z olsztyńskimi biznesmenami, uczestniczył ówczesny dziennikarz radia WaMa Adam Jerzy Socha. Opowiadał później na antenie, że omal nie spadł z krzesła, gdy na pytanie właściciela firmy Sprint Henryka Kamińskiego, co olsztyńskie firmy mogłyby produkować na rynek chiński, pani wicegubernator podpowiedziała, że... ryż. Nie wiemy, czy oprócz kuchni chińskiej, coś z tych podróży wynikło, ale kierunek ekspansji został utrzymany przez obecny zarząd, który wysłał kogoś na szkolenie do Honkongu. Niestety, nie podano nam, jakie szkolenia przeszedł kursant, może sadzenia ryżu w dorzeczy Łyny? Klimat mamy coraz cieplejszy, kto wie?
Do roli businesswoman przygotowywała się członek zarządu Anna Wasilewska. W tym celu wyprawiła się aż do Chicago (USA) - udział w warsztatach biznesowych oraz do Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie), by wziąć udział w „Annual Investment Meeting" (Walnym Zgromadzeniu Inwestycyjnym). Oprócz Anny Wasilewskiej ktoś jeszcze został wydelegowany do Dubaju – w misji gospodarczej.
Raz za ocean, poleciał też marszałek Jacek Protas, do Waszyngtonu i Dallas, by wziąć udział w wizycie w ramach programu Volontary Visitor. (Urząd Marszałkowski nie wyjaśnił nam, o co chodzi, z tym Volontary Visitors).
Urszula Pasławska latała np. do Włoch (Perugia), gdyż interesowała się studiami nad ekonomia społeczną, Gustaw Brzezin np. szkolił się w Hiszpanii, w Sewilli, nie podano z czego, może z walki byków? Jarosław Słoma upodobał sobie Francję.
Paweł Wolski
Posłowie latają
Jeśli chodzi o posłów, to – jak podało RMF - w 2013 roku posłowie wyjeżdżali służbowo za granicę 272 razy - za co podatnicy zapłacili ponad 3 miliony złotych. Rekordzistą był poseł reprezentujący Najwięcej wizyt zagranicznych Warmię i Mazury Tadeusz Iwiński. Odbył w sumie 27 podróży. Ich koszt to blisko 170 tysięcy złotych. "Poseł Iwiński uczestniczył w misji obserwacyjnej startu rakiety w Gujanie Francuskiej, w spotkaniu parlamentarzystów w Johannesburgu, odwiedził Portugalię, Francję, Holandię, Senegal, Azerbejdżan, Irlandię, Jordanię, Palestynę, Estonię, Izrael, Gruzję, Rosję, Maroko, Armenię i Nigerię" - czytamy w artykule RMF.
"Jeśli do kosztów ubiegłorocznych wizyt zagranicznych posłów dodamy koszty ich przejazdów na terenie kraju, to w sumie otrzymamy 12 milionów 953 tysięcy 624 złote. Właśnie tyle kosztują nas wszystkich bezpłatne dla posłów przeloty, przejazdy i delegacje służbowe. Statystycznie każdy z posłów tylko na te cele pobiera łącznie z budżetu ponad 28 tysięcy złotych" - wylicza RMF.
Najdroższa była wycieczka do Ekwadoru. W marcu 2013 roku posłowie: Beata Mazurek (PiS), Wanda Nowicka, Bożenna Bukiewicz, Damian Raczkowski (PO), Ryszard Kalisz (wówczas SLD) oraz Franciszek Stefaniuk (PSL) uczestniczyli w sesji Unii Międzyparlamentarnej w Quito w Ekwadorze. Był to najdroższy wyjazd zagraniczny posłów. Tygodniowy pobyt całej grupy kosztował 139 tysięcy 334 złote, zaś koszt wyjazdu jednego posła do Ekwadoru to ponad 23 tysiące złotych - sprawdził RMF.
Poseł PiS Adam Hofman w ciągu pięciu lat pracy w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy wziął udział tylko w sześciu głosowaniach na sali plenarnej. Znacznie bogatsza jest historia jego rozliczeń za przejazdy samochodowe związane z pracą w Zgromadzeniu. Poseł pobrał z kancelarii sejmu na te podróże ok. 64 tys. zł - wynika z informacji "Newsweeka";.
Rzecznik PiS jest członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy od czerwca 2009 roku, ale w tym czasie wziął udział tylko w sześciu głosowaniach na sali plenarnej. Według tygodnika wyjazdów było jednak więcej, bo 25, a poseł pobrał z kancelarii sejmu zwrot za nie ok. 64 tys. zł.
Z kolei "Fakty" TVN dowiedziały się, że tylko w tej kadencji Hofman wyjeżdżał za granicę 20 razy, z czego w 19 przypadkach pobierał rozliczenia za przejazdy samochodowe. Były to podróże m.in. do Strasburga, Paryża, czy... Londynu.
Komitet polityczny PiS, w poniedziałek 10 listopada, jednogłośnie zdecydował o usunięciu z partii trzech zawieszonych posłów. Już wcześniej prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział, że Adam Hofman, Mariusz Antoni Kamiński i Adam Rogacki będą musieli opuścić szeregi ugrupowania.
KOMENTARZ
Gdybyśmy doczekali się prześwietlenia pod tym kątem każdego posła i usunięcia wyłudzaczy publicznych pieniędzy z życia politycznego, nastąpiłaby odnowa Sejmu i Senatu. Podejrzewam, że los Hofmana, Kamińskiego i Rogackiego podzieliłaby większośc posłów i senatorów.
PODRÓŻE ZARZĄDU WOJEWÓDZTWA WARMIŃSKO-MAZURSKIEGO:
P.W.
Skomentuj
Komentuj jako gość