Protestujący pod Świętą Górą zostali we wtorek 9.09. spisani przez policję i wezwani na przesłuchania na środę 10 września. Jako pierwszy na komisariacie w Jezioranach, o g. 9.30, ma się stawić Wojciech Sobierański.
We wtorek 9 września protestujący blokowali wjazd koparki inwestora Marka Brejty. Wkrótce po tym przyjechał radiowóz z Jezioran i policjanci zaczęli spisywać zebranych, w tym działaczy Solidarnej Polski z Olsztyna z Jackiem Pachuckim zwolennikiem OZE, którzy przybyli wyrazić solidarność z protestującymi.
Nie pozwoliliśmy wjechać inwestorowi panu Markowi Brejcie, gdyż nie ma on pozwolenia na budowę zjazdu z drogi publicznej na swoja działkę oraz nie ma pozwolenia na budowę drogi pod Święta Górę – tłumaczył policjantom Wojciech Sobierański. - Policjanci byli głusi na te wyjaśnienia, wylegitymowali protestujących, spisali i wręczyli wezwania na przesłuchania z art. 50 kodeksu wykroczeń „Kto nie opuszcza zbiegowiska publicznego pomimo wezwania właściwego organu, podlega karze aresztu albo grzywny".
Jako pierwszy o g. 9.30 ma się stawić w komisariacie w Jezioranach Wojciech Sobierański ze Stowarzyszenia „Siedliska Warmińskie".
Również we wtorek 9.09. protestujący złożyli w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego w Olsztynie zawiadomienie o samowoli budowlanej inwestora Marka Brejty, a na ręce wicewojewody (wojewoda był nieobecny) wniosek o wstrzymanie inwestycji do czasu rozstrzygnięcia sprawy w NSA.
Przypomnijmy, iż o 1 w nocy w niedzielę 7 września ok. 20 protestujących, wśród których był poseł Jerzy Szmit zostało siłą zepchniętych z drogi przez oddział prewencji w sile ok. 50 policjantów uzbrojonych w tarcze i pałki, którzy przyjechali 6 radiowozami. Nie wiadomo kto nimi dowodził i kto wydał rozkaz pacyfikacji.
W poniedziałek 8 września wiceburmistrz Jezioran Władysław Daliga przyjechał do protestujących, twierdząc że władze Jezioran nie wzywały policji do pacyfikacji i że zażąda wyjaśnień w tej sprawie. Zapraszał też protestujących na spotkanie z inwestorem w środę 10 września do urzędu miasta. Wiceburmistrz miał zaapelować do inwestora o wstrzymanie budowy do czasu rozstrzygnięcia sprawy w NSA.
Tymczasem zamiast na spotkanie w urzędzie protestujący wylądują na przesłuchaniach w komisariacie policji.
Jacek Pachucki odwiedził w Barczewie inwestora Marka Brejtę, by wyrobić sobie zdanie na temat jego inwestycji. Swoje wnioski zawarł w apelu.
APEL JACKA PACHUCKIEGO
Apeluję o pomoc prawną dla uczestników protestu. Nie chodzi o budowę 2 wiatraków, ale o znacznie więcej. Tam w Lekitach, na tej piaszczystej drodze dogorywa III Rzeczypospolita przerośnięta korupcją jak bluszczem.
Uczestnicy protestów dostali wezwania na przesłuchanie z art. 50 KW „i inne.". Nie wiemy jakie będą te „inne".
Protestujący powinni być nagrodzeni za powstrzymanie szkodliwych społecznie działań polegających na montażu najprawdopodobniej nielegalnie sprowadzonych urządzeń. Powyższe znajduje uzasadnienie w wynikach kontroli przeprowadzonej przez NIK.
Osoby wezwane na przesłuchania były świadkami naruszenia konstytucyjnie zagwarantowanej nietykalności Posła do Sejmu Rzeczypospolitej i domagają się ukarania winnych tego haniebnego naruszenia. Niniejszym składają wniosek o wszczęcie postępowania wyjaśniającego. Wnoszą o uznanie ich za oskarżycieli posiłkowych w tej sprawie.
Osobną sprawa jest:
Podejrzenie popełnienia przestępstwa polegającego na wprowadzeniu do polskiego obszaru celnego odpadów urządzeń elektrycznych w postaci zużytych i nie spełniających stosownych przepisów elementów siłowni wiatrowych.
Powiadomienie urzędu dozoru technicznego o prawdopodobieństwie montażu urządzeń nie posiadających aktualnych dokumentów bezpieczeństwa.
Powiadomienie stosownego urzędu ochrony środowiska z zapytaniem czy wycofane z użytkowania urządzenia elektryczne w postaci j.w. składowane są z godnie ze stosownymi przepisami.
Zapytanie do marszałka województwa, wojewody i starosty czy wsparcie publiczne jest zasadne dla montażu urządzeń wycofanych z eksploatacji z powodu ich zużycia moralnego i technicznego.
Zapytanie do urzędu regulacji energetyki, jakie dokumenty są niezbędne do włączenia do państwowej sieci energetycznej siłowni wiatrowych wyłączonych z eksploatacji w innych krajach, w domyśle z powodu ich zużycia moralnego i technicznego.
Jacek Pachucki
9.09. policja spisuje protestujących
policja spisuje Wojciecha Sobierańskiego i jego żone Danutę
wezwanie na przesłuchanie
zdaniem Jacka Pachuckiego inwestor chce postawić na Świętej Górze zużyty wiatrak
zdaniem Jacka Pachuckiego inwestor chce postawić na Świętej Górze zużyty wiatrak
zdaniem Jacka Pachuckiego inwestor chce postawić na Świętej Górze zużyty wiatrak
Skomentuj
Komentuj jako gość