W Olsztynie i regionie trwają Dni Pamięci Ofiar Katastrofy Smoleńskiej.
Minutą ciszy i zapaleniem zniczy na rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej w Olsztynie przedstawiciele władz miasta uczcili pamięć ofiar katastrofy lotniczej prezydenckiego Tupolewie pod Smoleńskiem z 10 kwietnia 2010 roku, w 4. rocznicę tej tragedii. Dokładnie o 8.41 czyli o godzinie katastrofy sprzed 4ch lat w mieście zabrzmiały syremy a kilkuosobowa delegacja na czele z prezydentem Olsztyna Piotrem Grzymowiczem oddała hołd tragicznie zmarłym 96. osobom.
Jak fatalnym pomysłem był wybór ronda na uczczenie ofiar katastrofy smoleńskiej pokazuje brak na tej uroczystości mieszkańców.
Dla porównania, tak uroczystości wyglądały w Elblągu:
W środę 9 kwietnia uroczystą Mszę świętą w olsztyńskiej Archikatedrze św. Jakuba odprawił biskup pomocniczy Archidiecezji Warmińskiej Jacek Jezierski, który w kazaniu przypomniał tragicznie zmarłych i wrócił do wydarzeń sprzed czterech lat. Powiedział, że cztery lata zajęło już wyjaśnianie tamtych zdarzeń, ale jeszcze daleko jest do przedstawienia prawdziwego obrazu tragedii, która dotknęła Polskę.
Po mszy zgromadzeni – około 50 osób – wzięli udział w marszu pamięci, który przeszedł spod Katedry na plac Solidarności. Oprócz działaczy PiS-u w uroczystościach udział wzięli przedstawiciele Solidarności, Akcji Katolickiej, Stowarzyszenia Pro Patria i mieszkańcy Olsztyna. Zebrani wysłuchali krótkiej przemowy, złożyli przy pomniku wieńce i zapalili znicze.
Skomentuj
Komentuj jako gość