Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski jest za usunięciem pomnika gen. Czerniachowskiego z Pieniężna, tak jak minister kultury.
Radosław Sikorski w odpowiedzi na interpelację posła SLD Tadeusza Iwińskiego w sprawie pomnika podkreśla, że pomniki upamiętniające postacie z dziejów walk i męczeństwa powinny przede wszystkim spełniać funkcję edukacyjną, stawiając pewne wzory do naśladowania.
„W przypadku generała Iwana Czerniachowskiego trudno mówić o pozytywnych wzorach, gdyż jest on odpowiedzialny za podstępne aresztowanie i wywózkę do sowieckich łagrów kilku tysięcy oficerów i żołnierzy Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej, gdzie wielu z nich zmarło"
— napisał w piśmie do marszałek Sejmu Ewy Kopacz minister spraw zagranicznych.
Minister Sikorski stwierdził też, że współpraca ze stroną rosyjską dotycząca opieki nad grobami wojennymi przebiega bez zastrzeżeń. W ubiegłym roku na ten cel przeznaczono blisko 800 tys. złotych z samego tylko budżetu Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Dodatkowe pieniądze przeznaczają także wojewodowie.
Zdaniem posła SLD Tadeusza Iwińskiego pomnik należy przenieść na cmentarz i nie należy robić niczego prowokującego.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało również, że Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w najbliższych dniach wystosuje oficjalne pismo w sprawie pomnika w Pieniężnie do ambasadora Federacji Rosyjskiej w Polsce.
Zdaniem Sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa najlepszym rozwiązaniem jest przeniesienie pomnika gen. Czerniachowskiego na teren Federacji Rosyjskiej i takie rozwiązanie Rada zaproponowała stronie rosyjskiej.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego popiera stanowisko Rady oraz Rady Miasta Pieniężno. Czytamy w odpowiedzi ministra na interpelację posła Jerzego Szmita.
Skomentuj
Komentuj jako gość