Okazuje się, że były dziekan Wydziału Sztuki UWM złożył doniesienie w prokuraturze warszawskiej w sprawie zniknięcia jego wykładu kwalifikacyjnego na I stopień naukowy pt. „Plakat przewrotnym obrazem rzeczywistości”.
- Przez policjanta byłem wypytywany o to, czy jestem autorem publikacji o plagiacie, na jakiej podstawie go napisałem, czy jestem lub byłem w posiadaniu oryginału pracy pana Piotra Obarka, czy poszukiwałem tej pracy na Wydziale Grafiki ASP w Warszawie oraz dlaczego napisałem na ten temat tekst - powiedział nam Adam Socha.
Po godzinnym przesłuchaniu nastąpiła kolejna tura pytań, tym razem zadawał je Piotr Obarek.
- Prof. Obarek dociekał, czy miałem w ręku jego pracę, domagał się jej opisu, bardzo interesowało pana Obarka, od kogo otrzymałem tę pracę? Oczywiście, odmówiłem ujawnienia swojego informatora. Dziennikarz, który zdradza swoich informatorów powinien odejść z zawodu – powiedział naszemu portalowi Adam Socha.
Przypomnijmy, że na Piotrze Obarku ciąży zarzut popełnienia plagiatu w wykładzie kwalifikacyjnym na I stopień pt. „Plakat przewrotnym obrazem rzeczywistości”.
Zarzut ten zbadała uprawniona do tego instytucja: Centralna Komisja ds Tytułów i Stopni Naukowych w Warszawie. Komisja w tym celu powołała trzech, niezależnych od siebie, ekspertów, profesorów z tej dziedziny wiedzy. Wszyscy trzej profesorowie stwierdzili to samo. Na tej podstawie prezydium CK wysunęło zarzut niesamodzielności i naruszenia praw autorskich innych osób, a w szczególności 95-letniego prof. Szymona Bojko i jego tekstu w książce „Polska sztuka plakatu” (Warszawa 1971). W związku z tym Centralna Komisja, wstrzymała najpierw postępowanie profesorskie ówczesnego dziekana Obarka, a następnie wydała postanowienie o wznowieniu przewodu”.
Piotr Obarek „idzie w zaparte”, twierdzi że on nie jest autorem pracy „Plakat przewrotnych obrazem rzeczywistości”. Jednak odmówił przewodniczącemu CK, prof. Tadeuszowi Kaczorkowi złożenia oświadczenia na piśmie, z kolei dziekanowi Wydziału Grafiki, z którego zniknął ten wykład, odmówił udostępnienia swojego egzemplarza pracy. Od początku przyjął taktykę obrony poprzez atak, spotwarzania i zastraszania osób, które stoją na straży czystości nauki polskiej, m.in. członków Centralnej Komisji, zarzucając im zawiązanie „związku przestępczego” celem zniszczenia jego osoby.
Zakaz kolportaż „DEBATY”
Rada Instytutu Sztuk Plastycznych Wydziału Sztuki UWM w Olsztynie podjęła uchwałę wprowadzającą zakaz kolportażu na terenie Instytutu miesięcznika „DEBATA” - potwierdził nam dyrektor Instytutu, prof. Zygmunt Droński. Głosowanie było tajne.
Dyrektor nie wie, kto zgłosił wniosek. Jego zdaniem wypłynął on spontanicznie w trakcie dyskusji. Prof. Z. Droński przyznał, że osobiście nie czytał tekstu w „Debacie” o byłym dziekanie P. Obarku.
Udział w głosowaniu wzięli: dr hab. Zygmunt Droński, prof. UWM, dr hab. Izabella Janiszewska-Obarek, dr hab.Piotr Obarek, prof. UWM, ad. Marzena Huculak, dr hab. Janusz Połom i dr hab. Marek Szczęsny, prof. UWM.
O szczegółach podjęcia tej uchwały napiszemy w grudniowym wydaniu miesięcznika DEBATA.
(a)
PS. Pan prof. Zygmunt Droński, dyrektor Instytutu Sztuk Pięknych nie miał dzisiaj dla mnie dobrej wiadomości. Byłem umówiony w środę 5 grudnia w Instytucie, gdzie miałem zapoznać się z protokółem z posiedzenia Rady Instytutu, na którym zapadła uchwała o zakazie kolportażu DEBATY na terenie Instytutu. Pan dyr. Droński nie mógł mi udostępnić protokołu. Można to tylko uczynić po uzyskaniu zgody Rady Instytutu. Złożyłem więc podanie w tej sprawie. Dowiedziałem się tylko, że w tym posiedzeniu uczestniczyło 9 członków Rady. Brakuje więc w informacji 2 nazwisk (1 nazwisko podał forumowicz - Pani Grażyny Kobrzenieckiej-Sikorskiej).
Skomentuj
Komentuj jako gość