Debata styczeń2023 okl

logo flaga polukr

 

 

 

Prosimy Czytelników i Przyjaciół o wpłaty na wydawanie miesięcznika „Debata” i portalu debata.olsztyn.pl. Od Państwa ofiarności zależy dalsze istnienie wolnego słowa na Warmii. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 10-686 Olsztyn, ul. Boenigka 10/26.

sobota, luty 04, 2023
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Wiadomości
  • Region

Region

Szefami PO i PSL nadal Protas i Brzezin. Kiedy wybory w PiS?

Szczegóły
Opublikowano: niedziela, 24 październik 2021 11:15

To była wyborcza sobota dla PO i PSL na Warmii i Mazurach. Nie było niespodzianki. W PO swoje przywództwo potwierdził poseł Jacek Protas, a w PSL Gustaw Marek Brzezin. Nadal nie jest znana data wyboru szefów regionów PiS.

W Platformie w szranki z Protasem, który jest baronem PO na Warmii i Mazurach nieprzerwanie od 2006 roku, stanął nieoczekiwania wiceprezydent Olsztyna z rekomendacji PO Ryszard Kuć. Kuć krytykował m.in. Jacka Protasa za to, że oddał urząd marszałka koalicjantom z PSL-u. Zapowiadał on otwarcie na młodszych działaczy i walkę o więcej stołków dla działaczy PO we władzach wojewódzkich.
Jacek Protas nie zlekceważył przeciwnika. Jego ludzie wykonali swoją pracę w terenie. Oddano w sumie 570 ważnych głosów. Jacek Protas otrzymał 72 procent głosów, Ryszard Kuć 28 procent.

Protas zwycięstwo zawdzięcza głosom ze swojego okręgu wyborczego nr 35 (elbląskiego). W mieście rodzinnym Protasa Kuć dostał tylko 1 głos. Za to Kuć wygrał w Ełku. W Olsztynie lekką przewagę zdobył Kuć.

Jacek Protas urodził się 15 stycznia 1964. Jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku i trenerem koszykówki. W latach 80. prowadził drużynę Wybrzeża Gdańsk. Potem przeszedł do zawodu nauczyciela i pracował jako wuefista. Został dyrektorem Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Lidzbarku Warmińskim. W latach 90. zaczęła się jego kariera samorządowa. Zasiadał w radzie miejskiej, był w niej pod koniec lat 90. przewodniczącym. Potem przeszedł do samorządu powiatowego. Na przełomie lat 80. i 90. zostawał dwukrotnie radnym powiatu lidzbarskiego.
W roku 2000 został starostą lidzbarskim, a po sześciu latach został wybrany na stanowisko marszałka województwa warmińsko-mazurskiego. Pełnił ją nieprzerwanie do wyborów samorządowych w 2014 roku.

Jako marszałek dumny jest z budowy „zimnych term” w Lidzbarku Warmińskim, do których powiat dokłada dziesiątki milionów złotych. Toteż po skończonym okresie trwałości unijnego projketu termy zostały wystawione przez samorząd powiatowy na sprzedaż.

Głośna była też sprawa zwolnienia ze stanowiska Janusza Cygańskiego, cenionego dyrektora Muzeum Warmii i Mazur, który przeciwstawił się niszczeniu otoczenia zamku w Lidzbarku Warmińskim przez hotelową inwestycję należąca do spółki Dowgiałło. W obronie dyrektora marsz protestacyjny pod urząd marszałkowski zorganizowali pracownicy i miłośnicy zabytków.

PO pod jego kierownictwem straciło już po raz drugi fotel marszałka na rzecz PSL. Nie była też w stanie wystawić swojego kandydata na stanowisko prezydenta Olsztyna. W wyborach parlamentarnych na Warmii i Mazurach PO stopniowo traciła stan posiadania na rzecz PiS-u.

W PSL w szranki z Gustawem Markiem Brzezinem, szefem tej partii na Warmii i Mazurach od 5 lat i po raz drugi marszałkiem województwa warmińsko-mazurskiego stanął pro forma Bogdan Meina, bo musiał stanąć. Meina jest dyrektorem departamentu środowiska w urzędzie marszałkowskim. Statut PSL wymaga startu co najmniej 2 kandydatów.

Wynik potwierdził zdecydowane przywództwo Gustawa Brzezina - otrzymał on 148 głosów. Bogdan Meina dostał natomiast 14 głosów poparcia.

Natomiast nadal nie znamy terminu wyboru szefa PiS. Potwierdził mi to poseł Leonard Krasulski z Elbląga (zwyczajowo sekretarz PiS w Olsztynie Radosław Nojman nie odpowiedział na moje pytanie). Na ostatnim Kongresie PiS prezes Jarosław Kaczyński chciał wprowadzić funkcję pełnomocników partii na regionu, mianowanych przez szefa partii i utrzymywanych przez partię, ale przeciwko tej koncepcji zbuntowali się najsilniejsi baronowie PiS, których pozycja uległaby marginalizacji.

Prezesem Zarządu Okręgowego, olsztyńskiego jest od 2016 roku Jerzy Szmit (wcześniej był pełnomocnikiem partii), a w Elblągu poseł Leonard Krasulski. Zgodnie ze Statutem PiS, wybory prezesesów powinny odbywać się co 2 lata. Prezes Zarządu Okręgowego jest powoływany przez Zjazd Okręgowy, na wniosek Prezesa PiS.
(sa, źródło wyborcza.pl, radioolsztyn.pl)

Czytaj więcej: Szefami PO i PSL nadal Protas i Brzezin. Kiedy wybory w PiS?

Komentarz (24)

Nie zwolniliśmy żadnego dziennikarza – rozmowa z prezesem spółki wydającej „Gazetę Olsztyńską”

Szczegóły
Opublikowano: poniedziałek, 11 październik 2021 06:25

Andrzej Senkowski nie patrzy na Grupę WM jak na inwestycję finansową czy na dywersyfikację swojej działalności biznesowej, jego ideą było ratowanie zasłużonej dla Warmii i Mazur gazety, ze 135-letnią tradycją – mówi Maciej Matera, prezes Grupy WM, wydającej „Gazetę Olsztyńską” w rozmowie z Adamem Sochą.

Presserwis podał, że po zmianie właściciela „Gazeta Olsztyńska” obniży od października pracownikom pensje o 10 proc, na pół roku. Powołał się na anonimowych dziennikarzy, którzy mieli powiedzieć, że nowy właściciel uzasadnia to trudną sytuację firmy. Informator Presserwisu twierdzi, że obecnie dziennikarze zarabiają 2500 złotych „na rękę”, stażyści dostają tyle samo co dziennikarze z długoletnim stażem. Atmosfera jest przygnębiająca, pracownicy obawiają się zwolnień. Co z tych informacji może pan potwierdzić?

Maciej Matera: Muszę zacząć od tego, że ratujemy „Gazetę Olsztyńską”. W chwili kupna Grupy WM wydawcy tej gazety przez prywatnego inwestora pana Andrzeja Senkowskiego była ona w fatalnej sytuacji finansowej i groziły jej najgorsze scenariusze. Kupno firmy przez pana Andrzeja Senkowskiego uratowało „Gazetę Olsztyńską”. Dane podawane przez Presserwis dotyczące wynagrodzeń to obraz jej historii. My skupiamy się na jej przyszłości, w której nie planujemy zwolnień dziennikarzy i nie zwolniliśmy żadnego dziennikarza. Oczywiście mogą być pojedyncze przypadki, np. stażystom kończą się umowy, albo ktoś z różnych powodów chce od nas odejść. Ale to są indywidualne sprawy.

Wywiad ukazał się na sdp.pl. Dalszy ciąg wywiadu TUTAJ

 

Czytaj więcej: Nie zwolniliśmy żadnego dziennikarza – rozmowa z prezesem spółki wydającej „Gazetę Olsztyńską”

Komentarz (14)

Policjant oskarżony o śmiertelne potrącenie motocyklisty nieprawomocnie skazany

Szczegóły
Opublikowano: środa, 06 październik 2021 10:51

Sąd Rejonowy w Olsztynie w dniu 6 października 2021 r. wydał wyrok skazujący wobec funkcjonariusza Policji oskarżonego o niedopełnienie obowiązków służbowych i spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginął motocyklista.

Prokuratura Rejonowa w Giżycku pod koniec 2019 r. skierowała do Sądu Rejonowego w Olsztynie akt oskarżenia przeciwko Karolowi S., funkcjonariuszowi Policji podejrzanemu o niedopełnienie obowiązków służbowych i spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym (tj. o czyn z art. 231 §1 kk i art. 177 §2 kk w zw. z art. 11 §2 kk).

Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w dniu 22 kwietnia 2019 r. w Dobrym Mieście. Według ustaleń prokuratury Karol S. wraz z innym policjantem pełnił w tym dniu służbę w nieoznakowanym radiowozie, którego był kierowcą. Około godz. 16 funkcjonariusze zauważyli wyjeżdżający ze stacji paliw motocykl typu Cross bez tablic rejestracyjnych, po czym postanowili zatrzymać go do kontroli. Policjanci z włączonymi sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi ruszyli za nim w pościg. Jednak motocyklista nie reagował na te sygnały, nie zwolnił, ani się nie zatrzymał. Oba pojazdy poruszały się z prędkością ponad 100 km/h. W pewnym momencie pościg przeniósł się na drogę szutrową. Na tym odcinku drogi Karol S. miał nie zachować szczególnej ostrożności i nie utrzymać odstępu niezbędnego do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu. W wyniku takiego zachowania kierowcy radiowozu miało dojść do uderzenia przodem samochodu w tylne koło motocykla, co w konsekwencji spowodowało upadek motocyklisty i jego śmierć.

Proces w tej sprawie rozpoczął się w dniu 18 sierpnia 2020 r. przed Sądem Rejonowym w Olsztynie. Karol S. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, w których wskazał m.in., że podczas pościgu jego zamiarem nie było uderzenie w motocykl, lecz wyprzedzenie motocyklisty w możliwie dogodnym miejscu i zajechanie mu drogi w celu spowolnienia i zatrzymania tego pojazdu. Oskarżony wyjaśniał, że kiedy w pewnym momencie pomiędzy radiowozem a motocyklem raptownie zmniejszyła się odległość, próbował wyhamować auto, ale niestety nie udało mu się uniknąć zderzenia.
W powyższej sprawie zostało przesłuchanych szereg świadków, jak również zostały sporządzone przez biegłych specjalistów opinie z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, oceny stanu technicznego pojazdów oraz taktyki i techniki interwencji policyjnej.

Wyrok w tej sprawie zapadł w dniu 6 października 2021 r. Sąd uznał Karola S. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go za to na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby. Ponadto, sąd orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza Policji na okres 1 roku. Od oskarżonego zostały zasądzone także nawiązki na rzecz oskarżycieli posiłkowych: po 10 tys. zł na rzecz matki i ojca pokrzywdzonego oraz po 8 tys. zł na rzecz każdej z trzech sióstr pokrzywdzonego.

Sąd podając ustne motywy wyroku zwrócił uwagę, że kierujący motocyklem zachował się w sposób nieprawidłowy i niezgodny z przepisami, nie zatrzymując się do kontroli i podejmując ucieczkę przed funkcjonariuszami Policji. Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w tej sprawie wskazuje jednak, że w działaniach oskarżonego pojawiły się nieprawidłowości, które skutkowały przypisaniem zarzucanego mu czynu. W czasie jazdy za motocyklem po mieście, a zatem, gdy trwały już czynności zmierzające do jego zatrzymania kontakt z dyżurnym oficerem komendy policji nie został nawiązany, podczas gdy na załodze radiowozu prowadzącej pościg ciążył obowiązek powiadomienia dyżurnego, w szczególności o podjęciu pościgu i jego przyczynie oraz czynnościach zmierzających do jego zatrzymania.

Oskarżony niewątpliwie był skoncentrowany na jeździe za motocyklistą, nie musiał jednak odrywać się od prowadzenia pojazdu, gdyż obok był drugi funkcjonariusz, któremu mógł polecić nawiązanie takiego kontaktu. Oskarżony był dowódcą patrolu i to on podejmował wszelkie istotne decyzje. Co prawda, próba nawiązania takiego kontaktu przez towarzyszącego oskarżonemu funkcjonariusza została podjęta, ale nastąpiło to w zasadzie tuż przed samym uderzeniem i była ona nieskuteczna.

Ponadto, oskarżony wykorzystując radiowóz jako środek przymusu bezpośredniego nie zachował szczególnej ostrożności. Karol S. prowadząc pościg wjechał na drogę szutrową, na obszar leśny, gdzie – jak wynikało z zeznań świadków – spacerowali ludzie z dziećmi. Jakkolwiek prowadzenie przez oskarżonego pościgu musiało wiązać się z jazdą ze znaczną prędkością, to jednak biorąc pod uwagę teren, w którym się poruszał, tym bardziej obligowało go to do zachowania szczególnej ostrożności. Dlatego też w ocenie Sądu, utrzymywanie tak bliskiego odstępu od pojazdu ściganego należy uznać w tych okolicznościach jako zachowanie nieprawidłowe, zbyt ryzykowne – uniemożliwiało ono, a przynajmniej znacznie utrudniało podjęcie bezpiecznych manewrów w wypadku pojawienia się niespodziewanego zagrożenia.

Sąd wziął także pod uwagę, że uciekający motocyklista nie miał w pojeździe sprawnego światła STOP. Utrudniało to oskarżonemu zorientowanie się, kiedy motocykl zwalnia, a zbyt mały odstęp między pojazdami spowodował, że doszło do wypadku. Zdaniem Sądu, Karol S. nie miał intencji uderzenia w uciekający motocykl i było to zdarzenie drogowe o charakterze nieumyślnym, chociaż zawinionym przez oskarżonego.

Sąd Rejonowy orzekając o karze miał na uwadze zarówno dotychczasową niekaralność oskarżonego i bardzo dobrą opinię, jaką posiadał on w miejscu pracy, ale również bardzo poważne skutki zaistniałego wypadku. Ścigany motocyklista w istotny sposób przyczynił się do tego tragicznego zdarzenia, ale był młodym człowiekiem, a jego rodzina poniosła dotkliwą i nieodwracalną stratę.
Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.

Sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie
Olgierd Dąbrowski-Żegalski
Rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie
Olsztyn, dnia 6 października 2021 r.

Stanowisko Kancelarii Radców Prawnych i Adwokatów Lecha Obary, który jest pełnomocnikiem oskarżyciela posiłkowego, czyli rodziny zmarłego tragicznie Daniela.

Ten wyrok nas – jako pełnomocnika – zupełnie nie satysfakcjonuje. Będziemy apelować. Szkoda, że nie przeprowadzono dowodów na zdarzenie, które miało miejsce kilka miesięcy wcześniej, kiedy ten sam policjant potrącił - na szczęście nie śmiertelnie - innego młodego mężczyznę. To mogłoby mieć wpływ na wysokość kary. Nie byłby to bowiem jednostkowy incydent we wzorowej pracy policjanta, ale pewnego rodzaju powtarzalność.

- Czy może być coś straszniejszego w karierze policjanta, niż fakt, iż w wyniku jego rażących zaniedbań podczas pościgu zginął młody człowiek? - ocenia mec. Lech Obara.

Tym bardziej, że opinia biegłego z zakresu użycia i wykorzystania środków przymusu bezpośredniego oraz taktyki i techniki interwencji policyjnej pozwala – naszym zdaniem - sformułować następujące zaniechania, które doprowadziły do tak tragicznego finału:

1. Policjant zobowiązany był do zapobiegania wykroczeniom, gdyż tak reguluje jego postępowanie art. 14 ustawy o Policji. Wykroczeniem był brak tablicy rejestracyjnej motocykla. Jest to, co należy podkreślić, wykroczenie, a nie przestępstwo. I tu, na stacji benzynowej, sprawa mogła się zakończyć. Policjanci – według opinii biegłych – mieli na to czas. Mogli wylegitymować a nawet zatrzymać Daniela Ostaszewskiego. Wtedy nie doszłoby ani do pościgu, ani do tej bezsensownej, niepotrzebnej śmierci;

2. Oskarżony policjant nie zaprzestał pościgu pomimo iż zaistniały okoliczności stwarzające zagrożenie utraty życia innych osób, poruszających się po tej drodze. Takie zachowanie nakładało zarządzenie KGP o prowadzeniu pościgu;

3. Przed użyciem samochodu jako środka przymusu bezpośredniego oskarżony powinien wezwać przez megafon do zatrzymania się i działania zgodnego z prawem. To z kolei reguluje ustawa o użyciu środków przymusu bezpośredniego przez Policję. Ostrzeżenie mogłoby pozwolić na uniknięcie wypadku śmiertelnego;

4. Oskarżony nie powiadomił dyżurnego jednostki Policji o rozpoczęciu pościgu, natomiast zgodnie z zarządzenie musiał poinformować o jego przyczynie;

5. Oskarżony nie powiadomił, że opuszcza rejon służbowy. Miał patrolować drogę, a nie stację paliw. Jest to istotne, bo wówczas dyżurny Komendy Policji z Dobrego Miasta mógł mu udzielić wsparcia, a raczej bezwzględnie zabronić interwencji. A tak w ogóle nie miał świadomości, że podejmowana jest jakakolwiek interwencja;

6. Oskarżony nie mógł używać radiowozu w terenie leśnym jako środka przymusu bezpośredniego. Nie zachował też szczególnej ostrożności zgodnie z rozporządzeniem i ustawą o użyciu środka przymusu bezpośredniego.

(em)

Czytaj więcej: Policjant oskarżony o śmiertelne potrącenie motocyklisty nieprawomocnie skazany

Komentarz (6)

Poszukiwaniem sprzętu kuchennego OHP zajmie się prokuratura w Elblągu

Szczegóły
Opublikowano: wtorek, 05 październik 2021 12:28

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie odpowiedział, że „po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego w sprawie zaistniałego przywłaszczenie w 2019 roku w Olsztynie przy ul. Artyleryjskiej składników majątku ruchomego na szkodę Warmińsko-Mazurskiej Wojewódzkiej Komendy OHP w Olsztynie, tj. o czyn z art. 284§1kk, materiały przekazał do prowadzenia Prokuraturze Rejonowej w Elblągu, wobec ustalenia, iż do ewentualnego przestępstwa miało dojść w Elblągu”.

Na pytanie, czy zawiadomienie złożone do prokuratury zawierało załączony przeze mnie wykaz tego sprzętu wraz z numerami inwentarzowymi oraz, czy w ramach postępowania wyjaśniającego policja sprawdzi, czy wymieniony sprzęt nie stoi w kuchni baru (……) w Olsztynie, nie uzyskałem od Rzecznika prok. Krzysztofa Stodolnego odpowiedzi.

Prezes Spółki Ikar prowadzącej bar również nie odpowiedział na mój apel o okazanie sprzętu w barze i faktur na jego zakup TUTAJ. Spółka ta powstała w czasie, po zniknięciu sprzętu kuchennego z magazynu OHP w Olsztynie, jej prezesem jest pracownik OHP Paweł Rode, a wspólnikami matka radnego PiS Krzysztofa Narwojsza, również pracownika OHP oraz syn Dariusza Rudnika, stąd w mediach pojawiły się spekulacje.

Prezes Rode w odpowiedzi na moje pytanie, czy w barze (....) jest sprzęt z OHP oświadczył: "Jako prezes spółki oświadczam, że nie utrzymywała ona żadnych kontaktów biznesowych ani pozabiznesowych z Wojewódzką Komendą OHP w Olsztynie, gdzie jestem zatrudniony jako pracownik techniczny., że spółka nie miała żadnych związków biznesowych z OHP".

Przypomnijmy, że poprzedni komendant Warmińsko-Mazurskiej Komendy Ochotniczych Hufców Pracy w Olsztynie Piotr Duliszewski złożył do prokuratury w Olsztynie zawiadomienie, iż podczas inwentaryzacji stwierdzili brak w magazynie 25 sztuk różnego rodzaju sprzętu kuchennego na łączna kwotę ok 47 tys złotych.

Wkrótce po tym zawiadomieniu Duliszewski został odwołany z funkcji komendanta, a na to stanowisko powrócił działacz PiS Dariusz Rudnik, który stracił to stanowisko, gdy OHP przeszły pod skrzydła wicepremiera Jarosława Gowina i ten obsadził stanowiska w hufcach młodzieżówką swojej partii Porozumienie.

Przed zawiadomieniem prokuratury komendant Duliszewski jeszcze złożył powództwo przeciwko Dariuszowi Rudnikowi o zwrot sprzętu elektronicznego, który figurował na jego stanie w chwili odwołania.

Z Sądu Rejonowego w Olsztynie otrzymałem informację, że „w sprawie z powództwa Warmińsko-Mazurskiej Komendy Ochotniczych Hufców Pracy w Olsztynie przeciwko Dariuszowi Rudnikowi nie zostało cofnięte powództwo”.

W sprawie odwołania Piotra Duliszewskiego oraz zniknięcia sprzętu kuchennego interpelację do ministra rodziny zgłosił poseł Porozumienia Michał Wypij. termin odpowiedzi przedłużono 4 października. Ma jej udzielić Stanisław Szwed - sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej

Ja również wysłałem pytania do ministra, ale też nie otrzymałem dotąd odpowiedzi.

Dariusz Rudnik zareagował na interpelację i publikację Oświadczeniem TUTAJ i żądaniem opublikowania sprostowania przez Wyborczą TUTAJ.

Adam Socha

Na zdjęciu: z kuchni przy tej stołówce w Elblągu sprzęt kuchenny miał zostać wywieziony do magazynu OHP w Olsztynie przy ul. Artyleryjskiej

Czytaj więcej: Poszukiwaniem sprzętu kuchennego OHP zajmie się prokuratura w Elblągu

Komentarz (11)

Więcej artykułów…

  1. „NORMALNOŚĆ”, to tegoroczne hasło WAMA Film Festival (5-9.10)
  2. Czy Ewa Kunda zostanie nowym wicewojewodą warmińsko-mazurskim?

Strona 23 z 219

  • start
  • Poprzedni artykuł
  • 18
  • 19
  • 20
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25
  • 26
  • 27
  • Następny artykuł
  • koniec

Komentarze

Panie Wójcie, czy zna Pan osobę, która sprzedała ziemię na ten cel?
Już w lutym Lidl ma uzyskać zg...
2 godzin(y) temu
Czynem barbarzyńskim jest tolerowanie obecności tego potwora !
Prof. Michalski: "Rozbiórka by...
3 godzin(y) temu
Remanent- oprócz odłożonej sprawy z BB, pozostała jeszcze jedna kwestia, a mianowicie cena chleba. Awatar, awatara któregoś gościa twierdził, za Donal...
Prof. M.Matyja: Jak obronić po...
3 godzin(y) temu
D pani P. wysłano kiedyś list by powiedziała dobre słowo, wsparła inicjatywę rozbudowy infrastruktury biednej szkoły, by dzieci miały lepszy start... ...
Pytania do poseł Pasławskiej w...
4 godzin(y) temu
WŁADCY ŚWIATA - BILL GATES


https://fakto.pl/index.php/video/wladcy-swiata-bill-gates
Prof. M.Matyja: Jak obronić po...
10 godzin(y) temu
WŁADCY ŚWIATA - BILL GATES


https://fakto.pl/index.php/video/wladcy-swiata-bill-gates
Aktywne Mazury skarżą TVP do s...
10 godzin(y) temu

Ostatnie blogi

  • Bezpieczeństwo na Wschodzie Adam Kowalczyk Pół roku temu pisałem o podniesionym przez Marka Budzisza temacie sojuszu, a nawet federacji z Ukrainą. To o czym pisał… Zobacz
  • Jezus Chrystus dla każdego Bogdan Bachmura Pomimo upływu 2022 lat żadnych urodzin tak gremialnie i radośnie nie obchodzimy, jak przyjścia na świat, zapowiadanego przez proroków, Jezusa… Zobacz
  • Propagandyści Kremla Adam Kowalczyk Często oglądam programy mojego ulubionego rosyjskiego propagandysty Władimira Sołowjowa tak jak wcześniej Igora Girkina, prezentowane na You Tube przez Andromedę.… Zobacz
  • Mundial w Katarze też stał się pretekstem do wojny polsko-polskiej Zbigniew Lis Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, jak wszystko, też stały pretekstem do włączenia Mundialu w wojnę polsko-polską przez media, szczególnie te… Zobacz
  • 1

Najczęściej czytane

  • Radni Stawigudy za budową hotelu w Rybakach nad Jeziorem Łańskim
  • Jedyny taki przystanek PKP w Polsce, bo na cmentarzu, otwarto w Olsztynie
  • Cztery pomniki prezydenta Piotra Grzymowicza
  • Wojewoda nakazał prezydentowi natychmiastowe usunięcie "szubienic"
  • Pytania do poseł Pasławskiej w związku z odorami fabryki Egger i odpowiedź
  • El Pais: Mit faszystowskiego lidera Stepana Bandery drażni sojuszników Ukrainy
  • Polecamy styczniowy numer miesięcznika „Debata”
  • Posłowie PiS tłumaczyli w Olsztynie, dlaczego ceny paliw nie wzrosły
  • Nawalanka między sędziami rozkręca się. Cierpią obywatele i sprawiedliwość
  • 22 stycznia 1945 r. – jedna z najtragiczniejszych dat w dziejach Olsztyna
  • Już w lutym Lidl ma uzyskać zgodę na budowę Centrum Dystrybucyjnego pod Gietrzwałdem
  • Operatora Term Warmińskich licytuje komornik

Wiadomości Olsztyn

  • Olsztyn

Wiadomości region

  • Region

Wiadomości Polska

  • Polska

O debacie

  • O Nas
  • Autorzy
  • Święta Warmia

Archiwum

  • Archiwum miesięcznika
  • Archiwum IPN

Polecamy

  • Klub Jagielloński
  • Teologia Polityczna

Informacje o plikach cookie

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.