Debata styczeń2023 okl

logo flaga polukr

 

 

 

Prosimy Czytelników i Przyjaciół o wpłaty na wydawanie miesięcznika „Debata” i portalu debata.olsztyn.pl. Od Państwa ofiarności zależy dalsze istnienie wolnego słowa na Warmii. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 10-686 Olsztyn, ul. Boenigka 10/26.

sobota, luty 04, 2023
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Wiadomości
  • Region

Region

Policjant oskarżony o śmiertelne potrącenie motocyklisty prawomocnie skazany

Szczegóły
Opublikowano: poniedziałek, 11 kwiecień 2022 09:21

Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 11 kwietnia 2022 r. zmienił wyrok sądu pierwszej instancji wydany wobec Karola S., funkcjonariusza Policji oskarżonego o niedopełnienie obowiązków służbowych i spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginął motocyklista. Sąd odwoławczy zaostrzył do 2 lat zakaz wykonywania przez oskarżonego zawodu policjanta.

Prokuratura Rejonowa w Giżycku pod koniec 2019 r. skierowała do Sądu Rejonowego w Olsztynie akt oskarżenia przeciwko Karolowi S., funkcjonariuszowi Policji podejrzanemu o niedopełnienie obowiązków służbowych i spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym (tj. o czyn z art. 231 §1 kk i art. 177 §2 kk w zw. z art. 11 §2 kk).

Sprawa dotyczyła zdarzenia, do którego doszło w dniu 22 kwietnia 2019 r. w Dobrym Mieście. Według ustaleń prokuratury Karol S. wraz z innym policjantem pełnił w tym dniu służbę w nieoznakowanym radiowozie, którego był kierowcą. Około godz. 16 funkcjonariusze zauważyli wyjeżdżający ze stacji paliw motocykl typu Cross bez tablic rejestracyjnych, po czym postanowili zatrzymać go do kontroli. Policjanci z włączonymi sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi ruszyli za nim w pościg. Jednak motocyklista nie reagował na te sygnały, nie zwolnił, ani się nie zatrzymał. Oba pojazdy poruszały się z prędkością ponad 100 km/h. W pewnym momencie pościg przeniósł się na drogę szutrową. Na tym odcinku drogi Karol S. miał nie zachować szczególnej ostrożności i nie utrzymać odstępu niezbędnego do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu. W wyniku takiego zachowania kierowcy radiowozu miało dojść do uderzenia przodem samochodu w tylne koło motocykla, co w konsekwencji spowodowało upadek motocyklisty i jego śmierć.

Proces w tej sprawie rozpoczął się w dniu 18 sierpnia 2020 r. przed Sądem Rejonowym w Olsztynie. Karol S. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, w których wskazał m.in., że podczas pościgu jego zamiarem nie było uderzenie w motocykl, lecz wyprzedzenie motocyklisty w możliwie dogodnym miejscu i zajechanie mu drogi w celu spowolnienia i zatrzymania tego pojazdu. Oskarżony wyjaśniał, że kiedy w pewnym momencie pomiędzy radiowozem a motocyklem raptownie zmniejszyła się odległość, próbował wyhamować auto, ale niestety nie udało mu się uniknąć zderzenia.

W powyższej sprawie zostało przesłuchanych szereg świadków, jak również zostały sporządzone przez biegłych specjalistów opinie z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, oceny stanu technicznego pojazdów oraz taktyki i techniki interwencji policyjnej.
Wyrok w tej sprawie zapadł w dniu 6 października 2021 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie uznał Karola S. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go za to na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby. Ponadto, sąd orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza Policji na okres 1 roku. Od oskarżonego zostały zasądzone także nawiązki na rzecz oskarżycieli posiłkowych: po 10 tys. zł na rzecz matki i ojca pokrzywdzonego oraz po 8 tys. zł na rzecz każdej z trzech sióstr pokrzywdzonego.

Sąd Rejonowy uzasadniając ten wyrok zwrócił uwagę, że kierujący motocyklem zachował się w sposób nieprawidłowy i niezgodny z przepisami, nie zatrzymując się do kontroli i podejmując ucieczkę przed funkcjonariuszami Policji. Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w tej sprawie wskazuje jednak, że w działaniach oskarżonego pojawiły się nieprawidłowości, które skutkowały przypisaniem zarzucanego mu czynu. W czasie jazdy za motocyklem po mieście, a zatem, gdy trwały już czynności zmierzające do jego zatrzymania kontakt z dyżurnym oficerem komendy policji nie został nawiązany, podczas gdy na załodze radiowozu prowadzącej pościg ciążył obowiązek powiadomienia dyżurnego, w szczególności o podjęciu pościgu i jego przyczynie oraz czynnościach zmierzających do jego zatrzymania. Oskarżony niewątpliwie był skoncentrowany na jeździe za motocyklistą, nie musiał jednak odrywać się od prowadzenia pojazdu, gdyż obok był drugi funkcjonariusz, któremu mógł polecić nawiązanie takiego kontaktu. Oskarżony był dowódcą patrolu i to on podejmował wszelkie istotne decyzje. Co prawda, próba nawiązania takiego kontaktu przez towarzyszącego oskarżonemu funkcjonariusza została podjęta, ale nastąpiło to w zasadzie tuż przed samym uderzeniem i była ona nieskuteczna. Ponadto, oskarżony wykorzystując radiowóz jako środek przymusu bezpośredniego nie zachował szczególnej ostrożności. Karol S. prowadząc pościg wjechał na drogę szutrową, na obszar leśny, gdzie – jak wynikało z zeznań świadków – spacerowali ludzie z dziećmi. Jakkolwiek prowadzenie przez oskarżonego pościgu musiało wiązać się z jazdą ze znaczną prędkością, to jednak biorąc pod uwagę teren, w którym się poruszał, tym bardziej obligowało go to do zachowania szczególnej ostrożności. Dlatego też w ocenie Sądu, utrzymywanie tak bliskiego odstępu od pojazdu ściganego należy uznać w tych okolicznościach jako zachowanie nieprawidłowe, zbyt ryzykowne – uniemożliwiało ono, a przynajmniej znacznie utrudniało podjęcie bezpiecznych manewrów w wypadku pojawienia się niespodziewanego zagrożenia.

Sąd Rejonowy wziął także pod uwagę, że uciekający motocyklista nie miał w pojeździe sprawnego światła STOP. Utrudniało to oskarżonemu zorientowanie się, kiedy motocykl zwalnia, a zbyt mały odstęp między pojazdami spowodował, że doszło do wypadku. Zdaniem Sądu, Karol S. nie miał intencji uderzenia w uciekający motocykl i było to zdarzenie drogowe o charakterze nieumyślnym, chociaż zawinionym przez oskarżonego.

Sąd Rejonowy orzekając o karze miał na uwadze zarówno dotychczasową niekaralność oskarżonego i bardzo dobrą opinię, jaką posiadał on w miejscu pracy, ale również bardzo poważne skutki zaistniałego wypadku. Ścigany motocyklista w istotny sposób przyczynił się do tego tragicznego zdarzenia, ale był młodym człowiekiem, a jego rodzina poniosła dotkliwą i nieodwracalną stratę.

Apelacje od powyższego wyroku wnieśli obrońca oskarżonego, oskarżony, a także pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych.

Sąd Okręgowy w Olsztynie w VII Wydziale Karnym Odwoławczym w dniu 11 kwietnia 2022 r. tylko nieznacznie zmienił zaskarżony wyrok sądu pierwszej instancji, określając wymiar orzeczonego wobec Karola S. środka karnego w postaci zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza Policji na okres 2 lat.

Sąd odwoławczy uznał ustalenia faktyczne poczynione w powyższej sprawie przez sąd pierwszej instancji za w pełni prawidłowe. Sąd Okręgowy wskazał jednak, że orzeczony wobec Karola S. zakaz wykonywania zawodu policjanta należy wydłużyć do dwóch lat. W ocenie Sądu, utrwali to w oskarżonym potrzebę zachowywania na przyszłość rozsądku i „zimnej krwi”, czego, niestety, zabrakło mu podczas tego tragicznego w skutkach pościgu za motocyklistą.
Wyrok w tej sprawie jest prawomocny.
Sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie
Olgierd Dąbrowski-Żegalski
Rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie
Olsztyn, dnia 11 kwietnia 2022 r.

Czytaj więcej: Policjant oskarżony o śmiertelne potrącenie motocyklisty prawomocnie skazany

Komentarz (0)

Czy to „czystki” w szeregach olsztyńskiego okręgu PiS?

Szczegóły
Opublikowano: sobota, 02 kwiecień 2022 18:08

Starosta powiatowy w Kętrzynie Michał Kochanowski i radny sejmiku z listy PiS, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kętrzynie Grzegorz Prokop zostali skreśleni z listy członków PiS. Stało się to podczas sobotniego posiedzenia Zarządu Okręgowego PiS w Olsztynie, 2 kwietnia.

Skreślenia nie byli obecni.

Podczas posiedzenia zarząd partii weryfikował członków PiS, oficjalnym powodem skreślenia z listy członków PiS było np. niepłacenie składek i nie uczestniczyli w pracach. Odczytywano nazwisko a szef danej struktury lokalnej mówił „zostawić” albo „wykreślić” i na tej podstawie odbywało się głosowanie. Przy nazwisku Michała Kochanowskiego głos zabrał prezes Zarządu Okręgu olsztyńskiego PiS Jerzy Szmit. Powiedział członkom zarządu, że ustalił z Kochanowskim, iż on sam zrezygnuje z członkostwa w PiS, bo chce pójść własną drogą polityczną. Miał z nim rozmawiać kilka razy na ten temat, ale Kochanowski nie złożył rezygnacji. Po tym wyjaśnieniu wszyscy zagłosowali za skreśleniem Kochanowskiego. Jedynie wstrzymała się senator Małgorzata Kopiczko z Ełku.

Już wcześniej prezes Zarząd Okręgu Szmit rozliczał starostę kętrzyńskiego Kochanowskiego z niewykonania uchwały powołania w starostwie klubu radnych PiS w Kętrzynie. „Samorządy nie powinny być dyrygowane przez partie polityczne – tłumaczył mi wówczas starosta Kochanowski, dlaczego nie wykonał uchwały. - My tu na dole musimy zajmować się rozwiązywaniem problemów mieszkańców, a nie robić partyjną politykę.

Zdaniem portalu info-ketrzyn24 starosta Kochanowski "podpadł" też kierownictwo olsztyńskiego PiS, gdyż nie poparł kandydatki PiS na burmistrza Korsz, a poparł kandydata Jana Adamowicza, który wygrał wybory.

W sobotę 2 kwietnia Michał Kochanowski i Grzegorz Prokop nie odebrali telefonu ode mnie i nie odpowiedzieli na prośbę o komentarz wysłany SMS-em. Grzegorz Prokop, po wygranych wyborach PiS-u w 2015 roku został zgłoszony przez posłankę Iwonę Arent jako kandydat na wojewodę warmińsko-Mazurskiego. Minister wybrał kandydata Szmita, Artura Chojeckiego.

Na tym posiedzeniu wydarzyła się jeszcze jedna dziwna rzecz. Mianowicie wyczytujący nazwiska członków PiS radny sejmiku wojewódzkiego z klubu PiS Patryk Kozłowski został przyjęty do partii dopiero na tym posiedzeniu! Okazało się bowiem, że nigdy formalnie nie był członkiem PiS-u, a przynajmniej nie ma śladu jego członkostwa w dokumentacji. W jego przypadku to nie było nic nagannego.

Jak powiedziały mi osoby, które uczestniczyły w posiedzeniu Zarządu Okręgu PiS, prezes Jerzy Szmit przygotowuje się na ewentualne wybory i „czyści” partię z ludzi, których lojalności wobec siebie nie jest pewny. Wybory w PiS-ie już dawno powinny się były odbyć.
Adam Socha

Starosta Michał Kochanowski zamieścił na swoim FB Oświadczenie:

KOchanowski oswiadczenie

 Oświadczenie zostało bardzo pozytywnie odebrane przez oceniających:

 Robert Reszka
To teraz na burmistrza! 🙂 W końcu mogę głosować z czystym sumieniem 🙂

Rafał Ducki
Szacun, teraz to już będzie tylko lepiej. Widać w Pisie nie lubią ludzi ktorzy mają wlasne zdanie i potrafią sami myśleć.

Barbara Dawcewicz
Tak, masz rację Panie Starosto w samorządzie nie powinno być polityki tylko sprawy społeczne , etyka, pozytywizm. Tak, to przykre jest, wiem coś na ten temat bo mnie też dotknęło "wykluczenie" polityczne w wyniku bezpodstawnego pomówienia.

Beata Kilanowska
Człowiek jest zawsze człowiekiem.Tylko to się liczy.Pozdrawiam i dasz radę.Ludzie głosują na człowieka a nie partie.

Leokadia Kajcińska
Popieram Cię Dorotko napisałaś prawdę niedługo tak będzie że sami siebie będą wykluczali 💖💕

Andrej Basiukiewicz
Człowieka ocenia się za jego czyny, a nie przynależność partyjną. Panie Starosto, wierzę że da pan radę bo jest w panu siła. Życzę sukcesów.

Na zdjęciu: posiedzenie Zarządu Okręgu PiS w Olsztynie 2.04.2022r., zdjęcie z fb Dariusza Wasieli

Czytaj więcej: Czy to „czystki” w szeregach olsztyńskiego okręgu PiS?

Komentarz (106)

Obwód Kaliningradzki. Drożyzna i puste półki

Szczegóły
Opublikowano: środa, 30 marzec 2022 18:07

Władze miasta Gusiew w Obwodzie Kaliningradzkim udostępniają publiczne tereny mieszkańcom, aby mogli sadzić ziemniaki i uprawiać warzywa na własne potrzeby. To odpowiedź na szalejącą w rosyjskiej enklawie drożyznę i niedostatki w dostawach żywności. Lista klęsk jest długa. Może brakować jajek na święta wielkanocne. Brakuje popularnych konserw rybnych, bo nie było jak zapłacić za koncentrat pomidorowy - informuje WP.

- Kto przed wojną z Ukrainą hodował kilkadziesiąt świń, trzymał kury, albo ma kawałek sadu, pola, właśnie awansował do kaliningradzkiej elity. Wszystko sprzeda po kosmicznych cenach. Tam już zdają sobie sprawę, że Kaliningrad sam się nie wyżywi. Dostawy żywności stoją na litewskiej granicy - mówi Wirtualnej Polsce Jerzy, przedsiębiorca zajmujący się handlem pomiędzy Polską a Obwodem Kaliningradzkim.

gUSIEW uprawa

Rosjanie piszą do gubernatora. "Gdzie mój cukier?"

Rozmówca WP podaje przykład drożyzny: kilogram cukru w zależności od kursu dolara kosztuje około 6 zł (tak mu wyliczyła żona, która mieszka w Kaliningradzie). Dla przeciętnego Rosjanina to szok, bo przed wojną w Ukrainie cukier był tańszy niż w Polsce (3 zł).

To nie koniec burzy wokół cukru. Cena 6 zł za 1 kg jest rekomendowana przez Antona Alichanowa, gubernatora Obwodu Kaliningradzkiego, jako uwzględniająca "trudną sytuację". W wielu sklepach cukier po 6 zł jest już niedostępny. I to pomimo tego że trzy tygodnie temu popularna sieć sklepów Piateroczka wprowadziła limity zakupów na cukier, olej i kaszę gryczaną.

(Dodajmy, że w Rosji cukier to artykuł pierwszej potrzeby, bo z niego pędzi się samogon).

Cały artykuł TUTAJ

Czytaj więcej: Obwód Kaliningradzki. Drożyzna i puste półki

Komentarz (1)

Ostatnie pożegnanie Edmunda Piszcza. Spoczął w Krypcie Arcybiskupów Warmińskich

Szczegóły
Opublikowano: poniedziałek, 28 marzec 2022 20:34

Bliscy, duchowni, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz wierni pożegnali arcybiskupa Edmunda Piszcza. Metropolita warmiński senior spoczął w Krypcie Arcybiskupów Warmińskich w olsztyńskiej bazylice katedralnej.

- Bardzo dobry człowiek, mile go wspominamy, spotykaliśmy się często. Jestem z Bydgoszczy, jak wiadomo, pochodził z Bydgoszczy. Przyjechaliśmy go pożegnać – mówi Andrzej Piszcz, bratanek arcybiskupa.

Pożegnać człowieka, który odcisnął ogromne piętno na życiu kościoła.

- To jest duża część historii kościoła warmińskiego, ponad 30 lat posługiwania w różnych można odniesieniach - mówi abp Józef Górzyński, metropolita warmiński.

W homilii, biskup Wiesław Śmigiel, ordynariusz diecezji toruńskiej, mówił m.in. o życiu arcybiskupa Edmunda Piszcza, jako najlepszym przykładzie wiary.

- Otrzymał dar zwyczajnej prostej pobożności, komunikatywności, potrafił rozmawiać z każdym. Kochał historię i miłował ojczyznę – mówił biskup Śmigiel.

- Umiał przede wszystkim jednoczyć. Umiał wokół siebie skupić, doradzić i prowadzić. Dziś łącząc się w tej modlitwie, dziękuję mu za opiekę nad grekokatolikami – dodaje bp Arkadiusz Trochanowski, biskup eparchii olsztyńsko-gdańskiej.

- Żegnamy wielkiego ekumenistę, przyjaciela. Ze smutkiem, ale jednocześnie z wdzięcznością wspominamy tego, który był zawsze dla nas – dodaje bp Paweł Hause, biskup diecezji mazurskiej kościoła ewangelicko-augburskiego.

Arcybiskup Edmund Piszcz był też związany z ziemią pelplińską i tamtejszym Wyższym Seminarium Duchownym, w którym uczył się, a następnie wykładał. W Pelplinie przyjął też święcenia kapłańskie.

- Przyszedł do pracy w Pelplinie w 1962 roku. To był dokładnie ten rok, kiedy wstępowałem do seminarium, dlatego żartowałem sobie nieraz, że razem zaczęliśmy seminarium. On jako profesor, a ja jako student - wspomina bp Wiesław Alojzy Merling, biskup senior diecezji wrocławskiej.

Zmarłego arcybiskupa wspominali też ci bliżsi i dalsi współpracownicy.

- Miałem możliwość kroczyć razem z nim w służbie kościołowi powszechnemu i kościołowi, który jest w Polsce od 1985 roku - mówi abp Józef Kowalczyk, były prymas Polski i były nuncjusz apostolski w Polsce.

- Arcybiskup Piszcz był człowiekiem bardzo dynamicznym, wrażliwym, a z drugiej strony człowiekiem delikatnym, nie szukał konfliktów – dodaje bp Jacek Jezierski, biskup diecezji elbląskiej.

- Miał wyjątkowy dar zjednywania sobie ludzi, a także łączenia ludzi różnych postaw, nawet tych, którzy w okresie przemian 1989 roku, którzy wcześniej byli wrogami - mówi ks. inf. dr Jan Jerzy Górny, były wikariusz generalny archidiecezji warmińskiej.

Podczas uroczystości odczytano też listy kondolencyjne między innymi od papieża Franciszka i prezydenta Andrzeja Dudy oraz fragmenty testamentu arcybiskupa Edmunda Piszcza.

- Wierząc, że śmierć jest widzialnym znakiem niewidzialnych narodzin do życia wiecznego, pragnę jeszcze przed nią wyrazić swoją ostatnią wolę. Zawiera się ona właściwie w jednym słowem, jakim jest wdzięczność - mówił ks. kan. Tadeusz Marcinkowski, kanclerz kurii archidiecezji warmińskiej.

Wdzięczność za życie i posługę arcybiskupa wyrażali przedstawiciele władz rządowych i samorządowych.

- Był dla nas przewodnikiem, a właściwie więcej, był ojcem. Owocem jego głębokiego życia duchowego, była miłość do człowieka - mówił wojewoda warmińsko-mazurski, Artur Chojecki.

- Żegnamy wspaniałego, skromnego, a zarazem bogatego duchowo człowieka o niespotykanej otwartości na los innych - dodał marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, Gustaw Marek Brzezin.

- Charyzmatyczny. Obdarzony niezwykłą inteligencją i empatią. Odszedł historycznie pierwszy metropolita warmiński - wspominał prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. (Zmarły był Honorowym Obywatelem Olsztyna).

Arcybiskup Edmund Piszcz zmarł w wieku 92 lat.

"Miłujmy i czynem i prawdą"

Tak brzmiało biskupie zawołanie arcybiskupa Edmunda Piszcza, które towarzyszyło mu przez lata posługi. Był 49. biskupem warmińskim i pierwszym arcybiskupem metropolitą warmińskim.

Arcybiskup Edmund Piszcz urodził się 17 listopada 1929 roku w Bydgoszczy. Święcenia kapłańskie przyjął w Pelplinie w Diecezji Chełmińskiej. Historię Kościoła studiował w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, gdzie uzyskał tytuł doktora.

W kwietniu 1982 roku papież Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym chełmińskim.

Od 1988 roku pełnił urząd biskupa warmińskiego, a cztery lata później został pierwszym arcybiskupem metropolitą warmińskim.

Dzięki staraniom arcybiskupa Edmunda Piszcza na Warmii powstał nowy gmach seminarium Duchownego w Olsztynie, ustanowił wiele sanktuariów diecezjalnych, zorganizował pielgrzymkę Papieża Jana Pawła II na Warmii i Mazurach. W 2006 roku przeszedł na emeryturę, ale pozostał aktywny zawodowo.

Posługę kapłańską pełnił przez ponad sześć dekad, w tym prawie cztery na Warmii i Mazurach.

TVP Olsztyn

fot. Radio Olsztyn

Czytaj więcej: Ostatnie pożegnanie Edmunda Piszcza. Spoczął w Krypcie Arcybiskupów Warmińskich

Komentarz (4)

Więcej artykułów…

  1. Chcieli wyłudzić blisko 20 milionów złotych na szkodę Muzeum Bitwy pod Grunwaldem
  2. Warmińskie Seminarium Duchowne w Olsztynie przyjęło uchodźców z Ukrainy

Strona 16 z 219

  • start
  • Poprzedni artykuł
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • Następny artykuł
  • koniec

Komentarze

Panie Wójcie, czy zna Pan osobę, która sprzedała ziemię na ten cel?
Już w lutym Lidl ma uzyskać zg...
3 godzin(y) temu
Czynem barbarzyńskim jest tolerowanie obecności tego potwora !
Prof. Michalski: "Rozbiórka by...
4 godzin(y) temu
Remanent- oprócz odłożonej sprawy z BB, pozostała jeszcze jedna kwestia, a mianowicie cena chleba. Awatar, awatara któregoś gościa twierdził, za Donal...
Prof. M.Matyja: Jak obronić po...
5 godzin(y) temu
D pani P. wysłano kiedyś list by powiedziała dobre słowo, wsparła inicjatywę rozbudowy infrastruktury biednej szkoły, by dzieci miały lepszy start... ...
Pytania do poseł Pasławskiej w...
6 godzin(y) temu
WŁADCY ŚWIATA - BILL GATES


https://fakto.pl/index.php/video/wladcy-swiata-bill-gates
Prof. M.Matyja: Jak obronić po...
12 godzin(y) temu
WŁADCY ŚWIATA - BILL GATES


https://fakto.pl/index.php/video/wladcy-swiata-bill-gates
Aktywne Mazury skarżą TVP do s...
12 godzin(y) temu

Ostatnie blogi

  • Bezpieczeństwo na Wschodzie Adam Kowalczyk Pół roku temu pisałem o podniesionym przez Marka Budzisza temacie sojuszu, a nawet federacji z Ukrainą. To o czym pisał… Zobacz
  • Jezus Chrystus dla każdego Bogdan Bachmura Pomimo upływu 2022 lat żadnych urodzin tak gremialnie i radośnie nie obchodzimy, jak przyjścia na świat, zapowiadanego przez proroków, Jezusa… Zobacz
  • Propagandyści Kremla Adam Kowalczyk Często oglądam programy mojego ulubionego rosyjskiego propagandysty Władimira Sołowjowa tak jak wcześniej Igora Girkina, prezentowane na You Tube przez Andromedę.… Zobacz
  • Mundial w Katarze też stał się pretekstem do wojny polsko-polskiej Zbigniew Lis Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, jak wszystko, też stały pretekstem do włączenia Mundialu w wojnę polsko-polską przez media, szczególnie te… Zobacz
  • 1

Najczęściej czytane

  • Radni Stawigudy za budową hotelu w Rybakach nad Jeziorem Łańskim
  • Jedyny taki przystanek PKP w Polsce, bo na cmentarzu, otwarto w Olsztynie
  • Cztery pomniki prezydenta Piotra Grzymowicza
  • Wojewoda nakazał prezydentowi natychmiastowe usunięcie "szubienic"
  • Pytania do poseł Pasławskiej w związku z odorami fabryki Egger i odpowiedź
  • El Pais: Mit faszystowskiego lidera Stepana Bandery drażni sojuszników Ukrainy
  • Polecamy styczniowy numer miesięcznika „Debata”
  • Posłowie PiS tłumaczyli w Olsztynie, dlaczego ceny paliw nie wzrosły
  • Nawalanka między sędziami rozkręca się. Cierpią obywatele i sprawiedliwość
  • 22 stycznia 1945 r. – jedna z najtragiczniejszych dat w dziejach Olsztyna
  • Już w lutym Lidl ma uzyskać zgodę na budowę Centrum Dystrybucyjnego pod Gietrzwałdem
  • Operatora Term Warmińskich licytuje komornik

Wiadomości Olsztyn

  • Olsztyn

Wiadomości region

  • Region

Wiadomości Polska

  • Polska

O debacie

  • O Nas
  • Autorzy
  • Święta Warmia

Archiwum

  • Archiwum miesięcznika
  • Archiwum IPN

Polecamy

  • Klub Jagielloński
  • Teologia Polityczna

Informacje o plikach cookie

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.