Polska

Wyniki po zliczeniu głosów z wszystkich obwodów. Rafał Trzaskowski - 31,36%, Karol Nawrocki - 29,54%. Wynik Nawrockiego jest słabszy niż wynik Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych 2023 roku i w wyborach do sejmików w 2024 roku.

 Różnica między dwoma kandydatami, którzy weszli do drugiej tury wyniosła ponad 350 tys. głosów.

Na najniższym stopniu podium wyborów uplasował się Sławomir Mentzen z wynikiem 14,80 proc. Pierwsze miejsce w elektoracie młodych mężczyzn.

– Zamierzam pomóc naszym wyborcom podjąć decyzję w drugiej turze. Szczegóły ogłoszę niebawem, nie będzie to jednak dzisiejszego wieczora – zapowiedział w niedzielę Mentzen.

Znakomity wynik Brauna

Największą sensację wyborów sprawił jednak inny kandydat prawicy, czyli Grzegorz Braun. Prezes Konfederacji Korony Polskiej zajął czwarte miejsce z wynikiem 6,34 proc. głosów. Tak doskonałego rezultatu doświadczonego polityka nie przewidziała większość sondażowni. Ale Miłosz Lodowski twierdzi, że za mało, by budować własną partię

Klęska Szymona Hołownii; przedstawiciel Trzeciej Drogi uzyskał 4,99 proc. głosów, nie przekraczając granicy miliona wyborców. Marszałek Sejmu natychmiast ogłosił swoje poparcie Rafałowi Trzaskowskiemu.

– Mam nadzieję, że Rafał Trzaskowski zatrzyma ten pochód, na który patrzymy z niebezpieczeństwem, pochód oszustów, złodziei, pochód tych, którzy nie rozliczyli się za to, co robili z Polską przez ostatnich osiem lat. Dlatego będę go wspierał w drugiej turze – zapowiedział Hołownia.

Zandberg królem lewicy

Tuż za nim uplasował się Adrian Zandberg, który uzyskał 4,86 proc głosów. Prawie milion głosów. Zandberg na wieczorze oświadczył, że nikogo nie poprze. Wśród młodych wyborców uzyskał prawie 20 proc. głosów.  Natomiast Magdalena Biejat, ktora dla "koryta" zdradziła Partię Razem i została w koalicji uzyskała tylko 4,23 proc. głosów, największe poparcie miała w mieście Warszawa.

Stanowski i Senyszyn powyżej 1 procenta.

Na kolejnych pozycjach uplasowali się: Krzysztof Stanowski (1,24 proc.), Joanna Senyszyn (1,09 proc.) - od razu zapowiedziała, że poprzez Trzaskowskiego, Marek Jakubiak (0,77 proc.), Artur Bartoszewicz (0,49 proc.) i Maciej Maciak (0.19 proc.).

Stawkę zamknął Marek Woch, który uzyskał wynik 0,09 proc, czyli nieco ponad 18 tysięcy głosów w skali kraju. Bardzo mnie to zasmuciło, bo Woch w ostatnich dwóch debatach błysnął, był merytoryczny i rzeczowy. No, ale mamy trochę sowieckiej swołoczy w Polsce . Pojawia się np. licznie, gdy ruski ambasador składa wieniec pod pomnikiem wdzięczności armii radzieckiej w OLsztynie.

Frekwencja w niedzielnym głosowaniu wyniosła 67,31 proc. Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę 1 czerwca.

W Olsztynie triumfuje Rafał Trzaskowski - wynika po podliczeniu głosów ze wszystkich obwodów w Olsztynie.

Rafał Trzaskowski zdobył w Olsztynie 36 278 głosów, czyli 41,34 proc. Na Karola Nawrockiego zagłosowały 17 742 osoby, co daje 20,22 proc.

Kolejne wyniki uzyskali: Sławomir Mentzen - 12,23 proc., Adrian Zandberg - 6,69 proc., Magdalena Biejat - 5,53 proc., Szymon Hołownia - 5,45 proc. i Grzegorz Braun - 4,17 proc.

Pozostali kandydaci otrzymali mniej niż 2 proc. głosów.

Frekwencja w pierwszej turze głosowania w Olsztynie wyniosła 70,74 proc.

W pierwszej turze wyborów prezydenckich w 2020 roku Trzaskowski uzyskał w Olsztynie 41,55 proc. poparcia, a Andrzej Duda - 29,72 proc.

Na Warmii i Mazurach też lepszy wynik Trzaskowskiego.

W województwie warmińsko-mazurskim na Trzaskowskiego zagłosowało 215 229 osób, co dało mu wynik 34,56 proc. Nawrocki uzyskał 168 158 głosów, czyli 27 proc. To wyniki PKW po podliczeniu protokołów ze wszystkich obwodów w regionie.

Kolejne wyniki w województwie warmińsko-mazurskim uzyskali: Mentzen - 15,47 proc., Braun - 5,96 proc., Hołownia - 5,06 proc., Biejat - 4,27 proc. oraz Zandberg - 4,03 proc.

Pozostali kandydaci uzyskali mniej niż 2 proc. głosów.

Frekwencja na Warmii i Mazurach wyniosła 60,46 proc.

 Moje uwagi na gorąco, po powrocie z pracy w Obwodowej Komisji Wyborczej, w poniedziałek 19 maja o 2.30 godz. rano.

1. Rząd "Uśmiechniętej Polski" przegrał z opozycją 40% - 60%. Potwierdza to politolog prof. Anna Wojciuk. - To, że wybory stały się protestem przeciw rządowi, potwierdzają słabe wyniki wszystkich kandydatów z koalicji - mówi prof. Wojciuk. Jej diagnoza jest taka, że ci, którzy w 2023 r. wynieśli do władzy koalicyjne ugrupowania, teraz w sporej części nie poszli głosować. Socjolog Jarosław Flis, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego też ocenia, że to czerwona lampka ostrzegawcza dla koalicji Tuska, że coś poszło nie tak.

2. POPiS zgarnął o kilkanaście proc. mniej niż w I turze przed pięciu laty. Jak widać - zadziałały apele o głosowanie w pierwszej turze sercem, bez względu na to, czy kandydat ma szansę wygrać, czy nie. Ważne jest to, na czyją korzyść te dwie główne partie osłabły. PiS zdecydowanie osłabł na korzyść Konfederacji i Brauna. Trzaskowski na rzecz Zandberga, Hołowni i Biejat.

Postawienie przez prezesa J. Kaczyńskiego na kandydata "obywatelskiego" nie wypaliło. Nawrocki miał przyciągnąć dodatkowych wyborców. Tak się nie stało. Nawet nie zdobył głosów całego elektoratu PiS. No nie jest to Andrzej Duda.. Fatalne wrażenie zrobiło ustawienie sie z boku sceny, z której przemawiał podczas wieczoru wyborczego Narocki, mając za sobą rodzinę, dziadersów z PiSu, prezesa, Brudzińskiego i Suskiego. Oni mają przyciągnąć młodych wyborców Mentzena i Brauna??? Naprawdę w to wierzycie??? Nie wystarczyło prezesowi, że wyborcy w wyborach parlamentarnych i do PE nie zagłosowali na jego jedynki. Na dodatek sztab Trzaskowskiego zabił fotkę Nawrockiego z Trumpem odpaleniem afery z kawalerką. Ile jeszcze "kawalerek" sztab Tuska ma w szafie? A propos kawalerki. W DPS, w którym przebywa Jerzy Ż. wygrał Nawrocki, a w więzieniach Trzaskowski. I kto tu jest "gangusem" ?

Trzaskowski, który zrzucił szaty tęczowego Europejczyka i wszedł w buty nacjonalisty gotowego iść na czele Marszu Niepodległości, który przez tyle lat niszczył, tylko śmieszył elektorat Konfederacji, który nagle zaczął robić za  "patriotę gospodarczego". Jego patriotyzm to propagowanie polskiego wina, ogórków i Prince Polo, zamiast polskich naukowców od AI,  wzięcia w obronę wyrzuconego dyrektora Narodowego Centrum Badań Jądrowych, który na ukończeniu miał projekt polskiego małego SMR-a, o sile 30-60 MW, nie ma.walki o realizację całego programu CPK, o przyśpieszenie budowy elektrowni atomowej i wypowiedzenie ETS2, to dno żenady.

Chyba to jego sztab pojął, bo w wieczór wyborczy Trzaskowski porzucił ten kostium i wrócił do prawdziwych swoich haseł: rozdziału Kościoła od państwa (czytaj -  zaorania Kościoła), prawa do aborcji na życzenie itp.

"W normalnym kraju premier odchodzi"

W powyborczym programie radia TOK FM publicysta Jacek Żakowski stwierdził, że wyniki wyborów, to złe wieści dla rządzącej koalicji KO, Trzeciej Drogi i Lewicy.

- Mam wrażenie, że to po prostu klęska rządu - mówił Żakowski. - Ten rząd dostał od wyborców czerwoną kartkę. Żółte były we wcześniejszych sondażach, które wskazywały spadające poparcie. To był deszcz żółtych kartek. Teraz mamy czerwoną - stwierdził.

Wskazał, że kandydaci rządzącej koalicji zdobyli nieco ponad 40 proc. - Wydaje mi się, że w takiej sytuacji i w normalnym, demokratycznym kraju premier odchodzi. To jest kwestia odpowiedzialności, ale chodzi nie tylko o nią. Również o to, że jeżeli za dwa lata nie mamy mieć prezydenta Nawrockiego i premiera Mentzena albo nawet kogoś gorszego, to strategia koalicji rządzącej musi się radykalnie zmienić - powiedział.

Jeden przytomny w tym lewicowo-rekreacyjnym towarzystwie.

3. Wynik Sławomira Mentzena to jego wielki sukces, który winduje Konfederację na trzecią siłę polityczną w Polsce. Razem z Braunem osiągnęli wynik Pawła Kukiza. Co zrobią z tym wynikiem? Jan Rokita mówił w swoim komentarzu dla Kanału Zero, przed ciszą wyborczą, że Konfa ma dwie drogi:

a) Może nastawić się na długi marsz, a wtedy w jej interesie jest pomóc Trzaskowskiemu w zwycięstwie licząc, że porażka Nawrockiego spowoduje rozpad PiS i wtedy oni staną się największą partią opozycyjną po prawej stronie, tylko że już PiS zajął miejsce alt-prawicy. Te kalkulacje, moim zdaniem nie Rokity,  byłyby samobójcze dla Konfederacji, bo jeśli wygra Trzaskowski - Tusk zniszczy zarówno PiS, jak i Konfedearcję. My już nie żyjemy w normalnej, parlamentarnej demokracji.

b) Postawić warunki PiSowi, za co poprą Nawrockiego i wspólnie z PiSem, po zwycięstwie Nawrockiego doprowadzić do przyśpieszonych wyborów. Nawrocki na wieczorze wyborczym od razu zwrócił się do Konfederacji o głosy. Mentzen zapowiedział, że swoją decyzję ogłosi później...

4. Liberalno-lewicowi komentatorzy sa zszokowani 4. wynikiem Grzegorza Brauna. Obwieścili ze zgrozą, że to ujawniło jak dużo jest w Polsce antysemitów. Panie i panowie z Czerskiej i Wiertniczej. To nie antysemici głosowali na Brauna, tylko ludzie, którzy najbardziej boją się że wygrana Trzaskowskiego to utrata niepodległości i ten Zelig wszędzie  krzyże zastąpi tęczowymi flagami i zaorze Kościół, zamieni Polskę w jeden wielki obóz dla imigrantów z Niemiec oraz wciągnie Polskę do wojny z Rosją. Wiele tych lęków ma twarde, realne podstawy. Imigranci z Niemiec są w coraz większej liczbie wypychani z Niemiec do Polski, przy pomocy polskiej Straży Granicznej.

Zapytałem w poniedziałek 19 maja młodej ekspedientki, czy jej kandydat wygrał w I turze? "Nie byłam na wyborach, ale na II turę pójdę" - odpowiedziała. Nie chciała powiedzieć, na kogo zagłosuje, więc zapytałem inaczej, czego najbardziej się obawia? "Imigrantów, będzie strach wyjść na ulicę?" - odpowiedziała zdecydowanie. Rozumiecie? Do młodych Polek dotarło, co im grozi, gdy wygra Trzaskowski. Tymczasem Wyborcza i TVN24 i TVP w likwidacji biją na alarm: antysemici u bram! Jacy antysemici? Żydów to się boją Arabowie, Polki boją się nie Żydów a czarnych "inżynierów" i "lekarzy" No, ale na Czerskiej i Wiertniczej o tym wiedzą, tylko perfidnie i celowo wyciągają ten straszak, bo zagrożenie "antysemityzmem" dobrze się sprzeda na lewicowym Zachodzie. Ursula von der Leyen wsparta przez Partię Demokratryczną w USA via Akcja Demokracja uruchomi wszystkie narzędzia, żeby "zdenazyfikować" Polskę.

Przez 12 dni przed II tura czeka nas więc mordercze widowisko. Będzie się liczył dosłownie każdy głos. Donald Tusk nie cofnie się przed niczym. Z tym, że afera z kawalerką już do wszystkich dotarła i się wypaliła, natomiast akcja w sieci zohydzania Nawrockiego i Mentzena i wychwalania Trzaskowskiego, za którą stoją ludzie związani z PO z Akcji Demokracji, jeszcze nie do wszystkich dotarła, gdyż media prorządowe niemal całkowicie ją przemilczały. Duże znaczenie będzie miał pojedynek w TVP w likwidacji już w środę 21 maja, do której Nawrocki natychmiast na wieczorze wyborczym wezwał Tuska i Trzaskowskiego, apelując o "uczciwa debatę". To będzie starcie dwóch osobowości, dwóch charakterów.

5. Wynik Szymona Hołowni to koniec projektu pt. Trzecia Droga, która okazała się drogą donikąd. Bardzo trafnie Miłosz Lodowski porównał Hołownię do Papkina. Tak jak Papkin na początku srożył sie i chciał rozliczać Trzaskowskiego z wynajęcia TVP w likwidacji do kampanii w Końskich (TVPwL już przebiła TVPKurski jako tuba propagandowa kandydata partii rządzącej. Obejrzyjcie podsumowanie tygodnia Mazurka i Stanowskiego z soboty, sprzed ciszy wyborczej, pokazali tam cały blok z programu (dez) informacyjnego "19.30" (dawne Wiadomości), który był jak spot wyprodukowany przez sztab Trzaskowiego. Tuż przed ciszą wyborczą Hołownia jak Papkin zagroził Tuskowi, że rozliczy go za brudną kampanię w wykonaniu Akcji Demokracji, ludzi z obozu PO. Po czy jak Papkin, gdy tylko Tusk pogroził mu oddaniem lewicy ministerstwa klimatu, buńczuczny i waleczny Papkin na wieczorze wyborczym rzucił się do stóp Donalda Tuska, by całować jego buty. Następnego dnia zrobił to samo lider PSL Kosiniak-Kamysz ściskając pod pomnikiem Wincentego Witosa Trzaskowskiego, zapewnił, że "Trzaskowski jest patriotą i chrześcijaninem". Kotula skomentowała, że robienie z Trzaskowskiego na siłę katotaliba, wzmacnia tylko katotalia a nie Trzaskowskiego i ma rację.

6. Zsumowany wynik lewicy ok. 10% nic nie znaczy. Jedynie w tym gronie po raz kolejny okazało się, że Adrian Zandberg jest jej najmocniejszym atutem. Biejat z jej wynikiem wraz ze swoimi koleżankami i kolegami rozpuści się w Platformie.  Zandberg jeśli będzie konsekwentny w swojej opozycyjności wobec koalicji Tuska, stanie się jedynym liderem lewicy i na zawsze pogrzebie pogrobowców PZPR. Joanna Senyszyn dostała, tak jak Stanowski i na tej samej zasadzie, 1% za osobowość i żywiołowość. Sądzę, że zabawne filmiki młodego człowieka przebranego za Senyszyn dały jej głosy młodych dla "beki".

7. Po raz kolejny polskie sondażownie znacząco zawyżały wynik kandydata PO. Tak np. typował wynik kilka dni przed II turą IBRIS:

Jedynie amerykańska firma, która w USA jako jedyna przewidziała zwycięstwo Trumpa, gdy pozostali wskazywali na Kamale Harris, która po raz pierwszy zrobiła badania w Polsce, przewidywała zwycięstwo I turze Nawrockiego o włos.

Adam Socha